Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stuki z silnika przy niskich temperaturach


Gość krzysiek1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krzysiek1980

Witam,

Mam swojego Note od 2007 roku. Podczas pierwszej zimy zaniepokoiły mnie stuki z silnika przy niskich temperaturach i w tym roku jest taka sama sytuacja. Stuki przestają być słyszalne po jakiś dwóch kilometrach. Dwukrotnie oddawałem do serwisu Nissana, za pierwszym razem sprawdzali zawory i orzekli że wszystko jest OK. W tym roku już bez rozkręcania stwierdzili że to normalne. W związku z tym mam pytanie czy takie stuki są normalne w tej wersji silnikowej? W moim odczuciu jest to bardzo denerwujące.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krzysiek1980

Czytałem ten wątek, jednak to nie jest wina układu wydechowego. Sam serwis określił że jest to luz w układzie zaworów oraz układzie rozrządu i jest to jak najbardziej usterka normalna i bardzo często występuje w tym silniku. Szczerze mówiąc to jestem w kropce, zastanawiam się już nad pisaniem reklamacji do Nissana bo moim zdaniem nie jest to normalna praca silnika.

Czy u kogoś występuje podobny problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krzysiek1980

Serwis gdzie oddaje auto uznaje praktycznie każdą usterkę jaką zgłosiłem za wadę fabryczną. Specjalnie dzwoniłem przed chwilą do serwisu upewnić się czy nie pomylili się z tą diagnozą i nie jest to przypadkiem wydech ale koordynator określił że jest to luz w układzie zaworów i układzie rozrządu. Szczerze mówiąc trochę mnie to zszokowało ponieważ przejrzałem dużo opinii w Internecie i nikt nie skarżył się na taką przypadłość. Na chwilę obecną zastanawiam się nad złożeniem skargi w centrali ponieważ jak wspomniałem nie jest to pierwsza usterka jaką zgłaszam i za każdym razem jest ta sama sytuacja, czyli wada fabryczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,nie wiem czy to w tych silnikach normalne,ale przed przeglądem też wyrażnie słyszałem zawory,po przeglądzie ucichło,zrób tak jak mówi Notek jedż do innego ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym mam pytanie czy takie stuki są normalne w tej wersji silnikowej?

 

Czyli w jakiej wersji silnikowej?

Ja mam 1,4 z 2007 i odpukać stuków żadnych nie ma. Skąd jesteś krzysiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwis określił że jest to luz w układzie zaworów oraz układzie rozrządu i jest to jak najbardziej usterka normalna i bardzo często występuje w tym silniku

może się powtórzę za Notkiem ale nie istnieje coś takiego jak normalna usterka. Albo silnik działa NORMALNIE albo występuje w nim usterka - innego wyjścia nie ma. A co do stuków - jest oczywiste, że 16-zaworowy silnik tuż po uruchomieniu (szczególnie zimą) pracuje w dość charakterystyczny sposób tj. słychać wyraźnie pracę zaworów ale trwa to chwilę i hałas stopniowo cichnie. To akurat jest normalne i trudno nazywać to usterką. Ale moim zdaniem trudno też ten odgłos nazwać stukaniem (raczej przypomina odgłos szybko pracującej mechanicznej maszyny do pisania :) ). Jeśli masz problemy z ASO z którego usług akurat korzystasz - spróbuj odwiedzić inne. W międzyczasie poproś o diagnozę ("na słuch") jakiegokolwiek zaprzyjaźnionego doświadczonego mechanika samochodowego zajmującego się silnikami(może masz przewrażliwione ucho?) W każdym razie w silniku nic nie powinno stukać :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. Ja mam co prawda Almerę QG 1,5 ale ten sam problem. Na mrozie przy pierwszym rozruchu stukał silnik zgłosiłem problem w Aso w Szczecinie auto musiało zostać na noc i rano serwis przyznał mi racje i wymienił mi łańcuch rozrządu na nowy przy 27 tysiącach przebiegu. Ku ich wielkiemu zdziwieniu w czasie odbioru auta po naprawie w tych samych warunkach w których stwierdzono usterkę czyli po mroźnej nocy było niewiele lepiej i silnik radośnie sobie stukał. Auto odebrałem mimo to i zainwestowałem w rzeczoznawce niezależnego i okazało się że problem leży w tym że te samochody mają rozrząd z hydraulicznym napinaczem łańcucha i jeśli zastosowano olej klasy 10w... to jest on za gęsty na mrozie i napinacz nie działa prawidłowo. Dopiero po rozgrzaniu oleju napinacz prawidłowo zaczyna działać i łańcuch nie stuka. Niestety grozi to wyciągnięciem przedwczesnym łańcucha i taka przyjemność kosztuje 2200 złotych o ile nie pęknie. To dla tego po przeglądzie i wymianie oleju na 5w30 lub 5w50 silniki nie stukają na mrozie. Nowe Nissany na dotarcie w fabryce zalewane są bóg wie czym bo sam serwis tego nie wie i dla tego nie warto czekać do przebiegu serwisowego tylko wymienić olej na docelowy po 3000 tyś km. Zrób kolego próbE z wstawieniem auta do ogrzewanego garażu a zobaczysz że stukało nie będzie podobnie jak na ciepłym silniku. Serwis Nissana to zlewacze trzeba ich przycisnąć bo udają że jest ok a niedługo będziesz miał wybity łańcuch. Problemem jest olej. Jak coś służę radą.

 

[ Dodano: Pon 02 Mar, 2009 22:00 ]

Serwis odmawiał porównania z innym podobnym autem bo twierdzili że podobnego nie maja a jak się znalazł to w nim nie stukało ale jeździł na 5w30 shela i już tak zimno nie było. oleju nie zmieniałem bo jeśli auto przejechało 25 tys km na półsyntetykach to na syntetyk zmienić nie wolno bo uszczelniacze wywali i auto zacznie brać olej po prostu stawiam go na noc w ogrzewanym garażu i jest ok ciekawe tylko jak długo. Pozdrawiam bywalców forum mam nadzieje że komuś moje doświadczenia pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka jest techniczna różnica w silnikach w Note a w Almerze ale w opinii rzeczoznawcy jest jeszcze to że w silnikach QG nie ma normy jedne chodzą ciszej jedne głośniej. W moim przypadku chodziło o stukanie łańcucha i zostało to zdiagnozowane zarówno przez serwis jak i przez rzeczoznawce wymiana nie pomogła i problem pozostał ale tylko na mrozie jeśli auto jest ciepłe lub garażowane problem nie występuje co skłania do opinii o oleju silnikowym przy następnej wymianie naleje Valvoline max live 10w40 zobaczę czy będzie różnica podobno innym wyciszył silnik syntetyka wlać nie mogę. Jeśli chodzi o odgłos cykania to na bank zawory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krzysiek1980

Dzięki wielkie za wszelkie rady. W pierwszej kolejności zawiozę auto do innego ASO zobaczę co oni powiedzą. Mam nadzieję że opinia będzie inna i w końcu to naprawią.

Mam jeszcze pytanie, jak wygląda sprawa z usterkami typu "ten typ tak ma"? Dostałem odpowiedź z ASO iż takie usterki nie podlegają naprawie. Miałem taką sytuację z szybą tzn. szyba pasażera drży po otwarciu przy czym po stronie kierowcy nie ma takich drgań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie, jak wygląda sprawa z usterkami typu "ten typ tak ma"? Dostałem odpowiedź z ASO iż takie usterki nie podlegają naprawie.

 

To chyba nie jest tak do końca. W moim notesie z TTTM wystąpił do tej pory jedynie hałas z mocowania tłumika przy niskiej temperaturze. ASO nie wykręciło się od smarowania i pomogło na jakiś czas. Aktualnie jestem po drugim smarowniu i znowu pomogło, pewnie przed nastepną zimą podjadę z tym do nich znowu. :)

Popieram słowa notka, ciśnij ASO na maxa. Skoro jedna szyba jest ok to i druga taka musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wczesnych Notkach problem wydechu chyba nie występuje (są za to inne), ale jeśli smarowanie nie pomaga, to naciskałbym na inną naprawę - USUNIĘCIE problemu.

 

Widzisz notek, problem polega na tym, że smarowanie pomaga okresowo, tak samo jak wada występuje okresowo :). Przesmarowali mi wydech na początku lutego 2009 i pomogło. Dzisiaj nic nie słyszę i zapewne nie usłyszę dopóki temperatura nie spadnie poniżej 0 stopni, czyli w listopadzie/grudniu. Bez mrozów problem jest nie do pokazania (nie do usłyszenia:), a i przy mrozach hałas po kilku minutach znika, zatem nie jest to bardzo uciązliwe. Moim zdaniem sytuacja jest bez wyścia, no chyba że ktoś mieszka w okolicach koła podbiegunowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem problem wydechu przy przeglądzie w listopadzie. Goście podeszli chyba solidnie do sprawy. Coś dokręcili nasmarowali, podłożyli........i do tej pory cisza, nawet przy temperaturze -15. I chwała im za to...... :diabel:

 

PS

Rozmawiałem już z "moim" mechanikiem o założeniu łacznika elastycznego na wydechu ( oczywiście po skończonej gwarancji), ale na razie temat odszedł na bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Widzisz notek, problem polega na tym, że smarowanie pomaga okresowo, tak samo jak wada występuje okresowo smile.gif. Przesmarowali mi wydech na początku lutego 2009 i pomogło. Dzisiaj nic nie słyszę i zapewne nie usłyszę dopóki temperatura nie spadnie poniżej 0 stopni, czyli w listopadzie/grudniu. Bez mrozów problem jest nie do pokazania (nie do usłyszenia:), a i przy mrozach hałas po kilku minutach znika, zatem nie jest to bardzo uciązliwe. Moim zdaniem sytuacja jest bez wyścia, no chyba że ktoś mieszka w okolicach koła podbiegunowego.

Witam,

 

watek jest co prawda nie najnowszy, ale może znajdzie się ktoś tu aktywny i odpowie:) Mam podobny problem z notem, 2010rok, 1.4 benzyna. Cos stuka, ale nie wiem skąd. Ciężko jest zdiagnozować problem siedząc w środku, a stale kogoś prosić o pomoc tez nie da rady, tym bardziej ze oczywiście jak jest druga osoba albo samochód w aso, to problem nie chce się ujawnić :) 

Objawy to stukanie głowie przy niskich temperaturach, od <5st na zimnym silniku. Obstawiał bym, ze jest to jakiś luźny element, a nie coś z rozrządem, napinaczami lub innymi rzeczami wokół silnika. Stuka metalicznie. Dziś np. zaobserwowałem taka sytuacje, ze jak jechałem do przodu albo dodawałem gazu to nic nie stukało, jak ruszyłem do tylu to zaczęło stukać. Normalnie to sutka jak jadę do przodu(z reguły jeżdżę do przodu :) ). Czasami wystarczy dodać gazu, żeby pojawił się ten odgłos. Problem pojawił się po około roku w zimie po zakupie auta, Na początku był mało słyszalny, potem trochę się nasiliło. W zeszłym roku samochód był w aso, sprawdzali rozrząd i niby wszystko ok. Trochę dziwne to było bo słyszeli inne stuki niż ja - moje są przy malej prędkości, a oni słyszeli przy dużej, rozebrali auto żeby sprawdzić rozrząd, a na koniec przejechali się innym notem, i stwierdzili, ze tez stuka i ten silnik tak ma:). Bylo to chwile przed końcem gwarancji. Zaraz po "naprawie" nastały cieplejsze dni i nie można było tego jednoznacznie zademonstrować w aso. W tym roku auto jest po gwarancji, stuki są nadal, ale nie zawsze i zastanawiam się co z tym zrobić. Obawiam się, ze w aso mogą chcieć wymienić mi pól auta i skasują za to dużo pieniążków. Jeśliby to było mocowanie tłumika, to gdzie ono jest to hałasujące  - z przodu czy z tylu samochodu? Wolałbym najpierw sam spróbować zdiagnozować problem bez udawania się do mechaników, którzy nie zawsze są w momencie wstępowania odgłosów(i na odwrót - odgłosy nie są zawsze wtedy gdy mechanik jest w pobliżu :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pojawia się zimą, wiązałbym to z którym elementem gumowym. Jeśli pojawia się na wstecznym, może to któraś poduszka silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...