Ile wytrzymały amortyzatory w Waszych Nissanach ?

[pedroz]

Ja wymienilem caly tyl przy 141kkm, a to tylko dlatego, ze padl prawy tyl - wyciek. Pozostale mialy sprawnosc > 60% (aktualnie 146kkm). Zalozylem gazowe KYB. Auto od nowosci na polskich drogach.

[lespaul]

u mnie wprimerce p10 wytrzymały coś tak cirka 176 tys km, pewnie można bylo jeździć dalej, ale jestem trochę nadwrażliwy na miekkośc i wymieniłem wszystkie, teraz mają coś w okolicy 70 tys. i jeszcze jest ok.

[Gość Andrzej]

Mam nakulane prawie 190tys a ostatnio sobie przód sprawdziłem przy okazji wymiany wachacza i wyszło mi 70 i 71%

[Gość symek]

N14 - po 130tyś. rozpadł się tył i przód. Wymieniłem na olejowe KAYABa i jest git.

[dylson]

No glupio sie przyznac ale 290 tys i oryginal. Tylko ze takie cos jak trzymanie nie istnieje a lomot jest straszny. Czas chyba na zmiane

[Gość jarroturro]

U mnie (n15) tylne były wymieniane przy przebiegu 52340km......., trochę szybko. Na fakturze jest też adnotacja o wymianie osłon, być może to one się do tego przyczyniły :roll:

[Gość Polak]

U mnie (n15) tylne były wymieniane przy przebiegu 52340km......., trochę szybko. Na fakturze jest też adnotacja o wymianie osłon, być może to one się do tego przyczyniły :roll:

tez mam N15 z 98 i po wymianie oslon przy ok 60k przebiegu padly oba tylnie. ALe twarde negocjacje zaowocowaly dwoma nowymi amorami i robocizna za 200zl

[Gość jarroturro]

U mnie (n15) tylne były wymieniane przy przebiegu 52340km......., trochę szybko. Na fakturze jest też adnotacja o wymianie osłon, być może to one się do tego przyczyniły :roll:

tez mam N15 z 98 i po wymianie oslon przy ok 60k przebiegu padly oba tylnie. ALe twarde negocjacje zaowocowaly dwoma nowymi amorami i robocizna za 200zl

 

Nie wiem, czy poprzedni właściciel próbował coś wynegocjować - samochód nie był już objęty gwarancją. Mam fakturę ASO a tam wyszczególniony kosztorys:

2 X amortyzator tylny - po 250,10 zł szt.

odbojnik gumowy tylnego zawieszenia - 135 zł szt.

wymiana amortyzatorów tylnych + osłon - 213,50 zł

a przy "okazji" wymiana osłon amortyzatorów przednich - 198,25 zł

[Gość Polak]

Ja te amory wymienilem z 4 miesiace temu wiec juz troche po gwarancji;) Poprostu po wymianie przez nich dwoch oslon z tylu padly dwa amory....taka byla moja wersja:)

[p_flori]

Moje wytrzymały ponad 220 kkm, teraz KYB zrobiły około 200 kkm i już przydałoby się wymienić, przynajmniej z przodu, tył o dziwo jeszcze sie trzyma.

[Gość jarroturro]

Moje wytrzymały ponad 220 kkm, teraz KYB zrobiły około 200 kkm i już przydałoby się wymienić, przynajmniej z przodu, tył o dziwo jeszcze sie trzyma.

 

Czy to dotyczy jednego samochodu? Łącznie przejechane 420kkm?

Wielki szacunek

Ps. To już trochę nie na temat, ale jak wytrzymały inne podzespoły?

[Gość Seba7207]

Ja na swoich (Primera 94 2.0 SLX) zrobiłem 110 tys. Jak ją kupiłem miała przebieg 130 tys w 2000'. Nie przypuszczam, żeby były wymieniane przez 1-go właściciela - Niemca. Przy 210 tys pojechałem na kontrolę. o dziwo, przód 65%, tył 53%. Pojeździłem do 240 tys i sprzedałem. Jedyne co mnie wkurzało, to ,że przy 190 tys wysiadło prawe tylne łożysko (560zeta). Przed sprzedażą, od 120km/h zaczynało hałasować drugie z tyłu no i lewe przednie. Aha, i czasami zapiszczała tulej wahacza

[lukas]

U mnie wP1o 200000cały komplet poszedł do wymiany,narazie są sensatracki monroa gazowe już od 25 tysi i jest gites

[Gość macias-1981]

Moja to samo... Przyprowadziłem przy przebiegu 170 tyś i na przeglądzie miałem 89% skuteczności. Teraz ma 191 tyś przebiegu i tylne amortyzatoty mam już nowe (kayaba) bo tamte miały zerwane gumy i po zimie sie skończyły 8)

[Gość zicoo]

Swoim Nissmo zrobilem jush ok. 30kkm, obecnie jest 190kkm.

Na przegladzie w czerwcu bylo: przod 92%, tyl 91%.

Nie wiem czy / i kiedy byly wymieniane.

 

Jako ciekawostke powiem ze jak robilem przeglad to diagnosta powiedzial, ze moga byc nawet seryjne :!: :!: :!: i dopuki sa OKI to zeby ich wogole nie dotykac.

Nie wiem czy mozna w to wierzyc i czy to w ogole jest realne.

[Gość jonek]

Sunniaczkiem N14, zrobiłem na jednych amorkach ok. 130 kkm.

A obecnie w Almerce N15 mam 115 kkm i amorki mają sie całkiem nieźle. Narazie nie zanosi się na wymiane w najbliższym czasie!

[Gość Maciek78]

A jak się "domyślić", że nadszedł czas wymiany amorków?

[Gość rafalski]

A jak się "domyślić", że nadszedł czas wymiany amorków?

no chyba zaczynaja pukac i karoseria lata :shock: :oops:

[Gość Maciek78]

A myślisz, że ja wiem? :oops:

[Gość macias-1981]

A jak się "domyślić", że nadszedł czas wymiany amorków?

To proste. Nacisnij na amor ktoty sprawdzasz i jak odbije raz to git a jak buja sie kilka razy to kicha i juz nie trzyma.

[yogi]

Ja mam nalatane 157 tys. przód trzyma po 80% a tył po 79% i narazie jest gites.

Pozdrawiam :

Yogi

[Gość Pecyn]

Wlasnie wrocilem od diagnosty, przebieg 150tys km i sprawnosc 80% przod i 70% tyl (na wydruku - dopuszczony :wink: ).

[Hoover]

Przy 155 tys.przód 80 %, tył 75% i 65% (coś nie tak chyba). Amory nie wyglądają na wymieniane.

[Gość Bartek_1983]

212K i wszystkie oryginalne Ale zaczęło nim już kołysać i dzisiaj jadę na trzepaki

[theant]

Na razie mam oryginały i 178kkm. Najgorszy miał rok temu 78% skuteczności - na razie nie buja więc jest dobrze.