Gość km74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Witam O początku czerwca br jestem posiadaczem nota 1.4 (wersja acenta)generalnie poza kilkoma drobiazgami auto sprawuje się bez zarzutów. Jednym z tych kilku drobiazgów jest następująca rzecz: W momencie kiedy np. próbuję wjechać na wysoki krawężnik , podjazd itp co wymaga "przygazowania" auta nagle w kabinie pojawia się dziwny zapach (nie pracuje w tym momencie klima nawet nie jest włączony nawiew) nie jest to na pewno zapach spalin raczej troszkę przypomina to zapach topionego plastiku choć nie do końca. Po zaistnieniu tego otwierałem maskę ale przy silniku nic nie było czuć. Opisana rzecz występuje tylko na postoju podczas jazdy kiedy nagle zwiększam obroty silnika nic nie czuć. Oczywiście udam się z tym do ASO, ale jeśli miał ktoś podobny problem i zna jego przyczynę będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Witam O początku czerwca br jestem posiadaczem nota 1.4 (wersja acenta)generalnie poza kilkoma drobiazgami auto sprawuje się bez zarzutów. Jednym z tych kilku drobiazgów jest następująca rzecz: W momencie kiedy np. próbuję wjechać na wysoki krawężnik , podjazd itp co wymaga "przygazowania" auta nagle w kabinie pojawia się dziwny zapach (nie pracuje w tym momencie klima nawet nie jest włączony nawiew) nie jest to na pewno zapach spalin raczej troszkę przypomina to zapach topionego plastiku choć nie do końca. Po zaistnieniu tego otwierałem maskę ale przy silniku nic nie było czuć. Opisana rzecz występuje tylko na postoju podczas jazdy kiedy nagle zwiększam obroty silnika nic nie czuć. Oczywiście udam się z tym do ASO, ale jeśli miał ktoś podobny problem i zna jego przyczynę będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam sprzęgło na bank,pewno jest słabszy obroty rosną a samochód nie jedize tak jak powinien i wydziela się nie przyjemny zapach (próbujesz wjechać na krawężnik albo je przypiekasz) albo do wymiany Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość km74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Może to naiwne ale to nowe auto ma przejechane dopiero 4500 km. Czy gdyby to faktycznie było sprzęgło to czym jeszcze to się może objawiać no i jak fachowo to sprawdzić. Pytam bo z jednej strony jestem laik samochodowy a z drugiej to ci z ASO mogą się wykręcać i wciskać kit. Swoją drogą to myślałem, że jak są problemy z sprzęgłem to nie wchodzą biegi czy słychać dziwne dźwięki . Zresztą poprzednio jeździłem 8 lat fiatem punto II 1.2 i nigdy problemów ze sprzęgłem nie miałem. Co do tego czy jest słabszy to powiem szczerze trudno mi to ocenić jeżdżę nim zbyt krótko. Co prawda podczas wyprzedzania TIR-ów i jazdy w górach specjalnie nie był zrywny ( niczym nie różnił się od punciaka z silnikiem 60 KM) ale myślałem że tak ma być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Km74,ażeby to sprawdzić zrób sobie mały test,wybierz gdzieś w spokojnym miejscu ,może być na parkingu,miejsce z krawężnikiem (niewysokim)takim aby samochód mógł na niego od czoła wskoczyć i nie zawisnąć!Stań kołami bezpośrednio przy nim i postaraj się na niego wjechać oboma kołami na raz!Powolne puszczanie sprzęgła da Ci odpowiedż czy to sprzęgło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Może to naiwne ale to nowe auto ma przejechane dopiero 4500 km. Czy gdyby to faktycznie było sprzęgło to czym jeszcze to się może objawiać no i jak fachowo to sprawdzić. Pytam bo z jednej strony jestem laik samochodowy a z drugiej to ci z ASO mogą się wykręcać i wciskać kit. Swoją drogą to myślałem, że jak są problemy z sprzęgłem to nie wchodzą biegi czy słychać dziwne dźwięki . Zresztą poprzednio jeździłem 8 lat fiatem punto II 1.2 i nigdy problemów ze sprzęgłem nie miałem. Co do tego czy jest słabszy to powiem szczerze trudno mi to ocenić jeżdżę nim zbyt krótko. Co prawda podczas wyprzedzania TIR-ów i jazdy w górach specjalnie nie był zrywny ( niczym nie różnił się od punciaka z silnikiem 60 KM) ale myślałem że tak ma być. ogólnie przy ostrzejszym dodawaniu gazu (np.na 2,3) obroty Ci wzrastają momentalnie!!! a samochód nie przyspiesza albo gdy staniesz zaciągnij ręczny i wrzuć drugi bieg (pusc sprzegło) jeżeli zgaśnie, to wszystko jest ok. albo będzie sie ślizgać:/ = wymiana co do przebiegu hmm musisz to sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość km74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dzięki Panowie za rady na pewno zrobię wszystkie sugerowane testy i się okaże. worm#21 myślisz że chłopcy z nissana wcisnęli mi pod przykrywką fabrycznie nowego auta (brałem go w salonie, przebiegu na liczniku miał parę km) używany samochód (jeśli tak to im nie podaruję) swoją drogą to jak i gdzie sprawdzić faktyczny przebieg samochodu oczywiście poza serwisem nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dzięki Panowie za rady na pewno zrobię wszystkie sugerowane testy i się okaże. worm#21 myślisz że chłopcy z nissana wcisnęli mi pod przykrywką fabrycznie nowego auta (brałem go w salonie, przebiegu na liczniku miał parę km) używany samochód (jeśli tak to im nie podaruję) swoją drogą to jak i gdzie sprawdzić faktyczny przebieg samochodu oczywiście poza serwisem nissana. To jest nowy samochód!!! może to faktycznie nie jest sprzęgło:/ choć wszystko na to wskazuje ale lepiej sprawdzić może w niezależnym salonie nissana ,albo jeszcze ktoś podsunie co by to mogło być (da się zmęczyć sprzęgło w tak krótkim czasie ale trzeba się postarać:///////) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość km74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Zrobiłem to sprawdzenie z hamulcem ręcznym i ruszaniem z dwójki. Zaciągnąłem hamulec, wrzuciłem dwójkę dałem gazu i zwolniłem sprzęgło - samochód szarpną do przodu i zgasł, powtórzyłem jeszcze dwa razy i efekt ten sam (mam nadzieję , że nic nie popsułem). Wjeżdżając do garażu (mam niewielki próg) dałem więcej gazu , samochód poszedł do przodu ale znowu za śmierdziało. Tym razem śmierdziało nie tylko w kabinie ale i w komorze silnika. Jak zapach rozwiało po niuchałem po komorze silnika i podobny zapach ale mniejszej intensywności czuć było przy filtrze powietrza. Ciekawe czy jeśli to nie sprzęgło to co? Ciekawe co powiedzą chłopcy z ASO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Respi Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Palone sprzęgło pachnie ..... i teraz uwaga......... kiszoną kapustą i to nie jest sciema ani żart. Raz przy wjezdzie na wysoki krawężnik dodałem za dużo gazu na półsprzegle i poczułem ten zapach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Zrobiłem to sprawdzenie z hamulcem ręcznym i ruszaniem z dwójki. Zaciągnąłem hamulec, wrzuciłem dwójkę dałem gazu i zwolniłem sprzęgło - samochód szarpną do przodu i zgasł, powtórzyłem jeszcze dwa razy i efekt ten sam (mam nadzieję , że nic nie popsułem). Wjeżdżając do garażu (mam niewielki próg) dałem więcej gazu , samochód poszedł do przodu ale znowu za śmierdziało. Tym razem śmierdziało nie tylko w kabinie ale i w komorze silnika. Jak zapach rozwiało po niuchałem po komorze silnika i podobny zapach ale mniejszej intensywności czuć było przy filtrze powietrza. Ciekawe czy jeśli to nie sprzęgło to co? Ciekawe co powiedzą chłopcy z ASO? najlepiej przed udaniem się do Aso podjedz do nie zależnego mechanika (jeśli miałoby to być sprzęgło na pewno zdiagnozuje to w momencie) chodź faktycznie wygląda na to że może to być coś innego... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość km74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dzięki wszystkim za rady. Bez względu na to czy to sprzęgło czy coś innego to myślę sobie , że to chyba lekkie przegięcie aby w miesięcznym aucie pojawiały się takie sprawy. Swoją drogą myślałem , że jak z Włocha przerzucę się na Japończyka to będę miał z górki. Zaś co do tej kwestii z kiszoną kapustą i palonym sprzęgłem to jeśli faktycznie bym dostawał takiego smrodu na półsprzęgle to jest to norma dla notesa czy trzeba zasówać do serwisu (szczerze powiedziawszy w puncie takich numerów nie miałem, chyba że ten smród szedł na zewnątrz). Pozdrawaiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 km74, sprzęgło masz w porządku. Co nie znaczy, że przy podjeżdżaniu na krawężnik, czy większe wzniesienie nie "przypiekasz" go trochę - a wtedy, jak już ktoś pisał, czuć "zapach" kiszonej kapusty. To normalne i to w każdym samochodzie i raczej nic nowego tu nie stwierdziłem. Myślę, że trzeba raczej unikać takich sytuacji, bo to dla sprzęgła nie jest dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dzięki wszystkim za rady. Bez względu na to czy to sprzęgło czy coś innego to myślę sobie , że to chyba lekkie przegięcie aby w miesięcznym aucie pojawiały się takie sprawy. Swoją drogą myślałem , że jak z Włocha przerzucę się na Japończyka to będę miał z górki. Zaś co do tej kwestii z kiszoną kapustą i palonym sprzęgłem to jeśli faktycznie bym dostawał takiego smrodu na półsprzęgle to jest to norma dla notesa czy trzeba zasówać do serwisu (szczerze powiedziawszy w puncie takich numerów nie miałem, chyba że ten smród szedł na zewnątrz). Pozdrawaiam szczerze trochę tak jak by nie było to nowe auto :/// ,co do Włocha również przesiadłem się co prawda z Alfy na Japończyka i też nie dawno parę miesięcy temu również bardzo miło wspominam paradoks(bez awaryjna)i na pewno wrócę jeszcze do ciure sportivo to pewne:P ,ale Japończyka nie zostawię zakochałem się w tym aucie:D bajka również były małe wydatki na początku ale teraz.... ]:> nie zrażaj się tego również sobie życzę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 km74, sprzęgło masz w porządku. Co nie znaczy, że przy podjeżdżaniu na krawężnik, czy większe wzniesienie nie "przypiekasz" go trochę - a wtedy, jak już ktoś pisał, czuć "zapach" kiszonej kapusty. To normalne i to w każdym samochodzie i raczej nic nowego tu nie stwierdziłem. Myślę, że trzeba raczej unikać takich sytuacji, bo to dla sprzęgła nie jest dobre. A to, że nie czułeś tego w poprzednim samochodzie? Chyba odpowiedziałeś sobie sam. Może ten zapach był mniej wyczuwalny w kabinie, może w przypadku mniejszego (lżejszego) samochodu, sprzęgło nie dostawało tak w kość. Ja też, tak wyraźnie, poczułem ten zapach dopiero w note. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 jeżeli nie ma poślizgu na tarczy, sprzęgło nie hałasuje przy wyciskaniu, nie szarpie przy ruszaniu itd to wydaje się być sprawne, być może to tylko kwestia jego właściwej regulacji docisku? może jest - jak to mówią -"za wysokie"? - taki smrodek pojawia się tylko przy dłuższej pracy na półsprzęgle i bardzo wysokich obrotach- czasem też smród podobny do zgniłych jaj wydziela katalizator, kiedy dajemy więcej obrotów niemal się nie poruszając (tak jak w tym przypadku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek2009 Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 WITAM WSZYSTKICH OD PEWNEGO CZASU POJAWIŁ MI SIE NASTEPUJĄCY PROBLEM. JAK COFAM NACIKIEM JAK WRZUCE WSTECZNY CZY TO POD MAŁA GÓRKE CZY WIEKSZA W AUCIE NIESTETY BARDZO SMIERDZI MI ZAPACHEM PRZYPALAJĄCEGO SIĘ SPRZEGLA. CO ROBIE ŹLE CO JEST NIE TAK CZY TO NORMALNE W NOTACH?? MIAŁEM JUZ W SWOIM ZYCIU KILKA AUT I NOWSZYCH I STARSZYCH I POWIEM WAM ZE NIGDY NIE MAILEM Z TYM PROBLEMU RACZEJ SPRZEGLEM OPEROWAC POTRAFIE WIEM ZE ZARAZ POJAWIA SIE KOMANTARZE ZE ZLE UZYWAM SPRZEGLA ITD..ALE MYSLE ZE WIEM CO ROBIE JAK KUPOWALEM AUTO W SALONIE SPRZEDAWCA KILKA RAZY MI MOWIL OSTROZNIE ZE SPRZEGLEM SZCZEGOLNIE W ZIMIE BO LWO SPALIC ITD.. CZY TO SLABOŚC W TYM MODELU CZY POPROSTU TRAFILEM NA COS WADLIWEGO?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 (edytowane) Być moze masz źle wyregulowane,na wstecznym jest najmocniejsze przełożenie i w tedy może poślizg się ujawnić,a jeszcze dochodzi do tego że bezwiednie trzyma się noge na pedale(hehe).Jak kupowałem to nikt mi nie mówił,że słabe sprzęglo.A może w serwisie wiedzieli już że coś w tym autku jest na rzeczy? Aha wyłącz kapsloca Edytowane 31 Grudnia 2009 przez JACKO29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 1 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2010 (edytowane) o ile pamiętam - na tym forum ktoś raz opisywał podobny smrodliwy problem ale był to przypadek odosobniony, więc nie sądzę aby dało się go zakwalifikować do TTTM. Przy odbiorze auta w salonie nikt słowem nie zająknął się, że ten model cierpi na jakaś słabość sprzęgła, jeżdżę ponad 3 lata,nie traktuję sprzęgła jakoś szczególnie delikatnie i mimo to nigdy nie miałem z nim żadnych problemów - to być może rzeczywiście jedynie kwestia właściwej regulacji (bo nie posądzam cię o to o co posądza JACKO - z tą nogą odpoczywającą na pedale sprzęgła - jeśli tak to gruby błąd którego należy się szybko oduczyć aby oszczędzić niepotrzebnych wydatków:dribble: ) Edytowane 1 Stycznia 2010 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stero Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 WITAM WSZYSTKICH OD PEWNEGO CZASU POJAWIŁ MI SIE NASTEPUJĄCY PROBLEM. JAK COFAM NACIKIEM JAK WRZUCE WSTECZNY CZY TO POD MAŁA GÓRKE CZY WIEKSZA W AUCIE NIESTETY BARDZO SMIERDZI MI ZAPACHEM PRZYPALAJĄCEGO SIĘ SPRZEGLA. CO ROBIE ŹLE CO JEST NIE TAK CZY TO NORMALNE W NOTACH?? MIAŁEM JUZ W SWOIM ZYCIU KILKA AUT I NOWSZYCH I STARSZYCH I POWIEM WAM ZE NIGDY NIE MAILEM Z TYM PROBLEMU RACZEJ SPRZEGLEM OPEROWAC POTRAFIE WIEM ZE ZARAZ POJAWIA SIE KOMANTARZE ZE ZLE UZYWAM SPRZEGLA ITD..ALE MYSLE ZE WIEM CO ROBIE JAK KUPOWALEM AUTO W SALONIE SPRZEDAWCA KILKA RAZY MI MOWIL OSTROZNIE ZE SPRZEGLEM SZCZEGOLNIE W ZIMIE BO LWO SPALIC ITD.. CZY TO SLABOŚC W TYM MODELU CZY POPROSTU TRAFILEM NA COS WADLIWEGO?? Od 3 tygodni też zauważyłem pojawiający się na wstecznym dziwny zapach. W pierwszej chwili nie skojarzyłem tego z palonym sprzęgłem, bo śmierdziało jakąś starą, brudną szmatą lub bardziej ściekami niż typowym przypalanym sprzęgłem. Myślałem, że może synek coś wylał albo jakieś żarcie wrzucił pod siedzienie, ale po jakimś czasie skojarzyłem, że śmierdzi tylko przez chwilę i zawsze po cofaniu... Sam nie wiem co mam myśleć, bo w poprzednich samochodach nigdy nie miałem problemu z przypalonym sprzęgłem (raz w peugocie i to przez chwilkę - zaciągnięty ręczny - zupełnie inny był zapach). Ma ktoś pomysł jak na to zareagować?? Przy okazji wczoraj zgubiłem korek od wlewu płynu od spryskiwaczy Ciekawe czy takie duperele można w serwisie od ręki kupić czy trzeba sprowadzać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A może ,w trakcie cofania klima łapie spaliny z wydechu i stąd takie skojarzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 (edytowane) poza aso raczej nie kupisz takiej klapki, ale wylot zbiornika jest prosty i sądzę ze da się bez większego problemu dopasować coś o podobnym rozmiarze z innego auta albo coś z gospodarstwa domowego. Swoją droga oryginalna klapka ma taki język który można przewiercić cienkim wiertłem i zaopatrzyć w kawałek grubej żyłki wędkarskiej, przywiązać do jakiegoś pobliskiego elementu i problem na przyszłość rozwiązany Edytowane 11 Stycznia 2010 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stero Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 A może ,w trakcie cofania klima łapie spaliny z wydechu i stąd takie skojarzenia? Zaczyna mnie to irytować i niepokoić. Wczoraj na parkingu musiałem wjechać na lekko zaśnieżone miejsce parkingowe na którym były koleiny więc nie powinno być to trudne dla auta i znowu zaśmierdziało na wstecznym. Jeśli tak dalej będzie to za pare dni pojadę z tym do ASO.... O co może chodzić??? Korek wlewu płynu do spryskiwaczy kosztuje dwadzieścia pare złotych ale jak dzwoniłem nie mieli go na składzie więc muszę poczekać na sprowadzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El_Diablo Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 A może ,w trakcie cofania klima łapie spaliny z wydechu i stąd takie skojarzenia? No właśnie łapie. Zauważ,że czujesz ten zapach przy zimnym samochodzie, jak się porządnie nagrzeje to możesz całe miasto na wstecznym przejechać i nic nie będzie czuć. Jak za bardzo Cię to irytuje to zaparkuj tyłem i wyjeżdżaj przodem wtedy nic nie będzie czuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) Korek wlewu płynu do spryskiwaczy kosztuje dwadzieścia pare złotych ale jak dzwoniłem nie mieli go na składzie więc muszę poczekać na sprowadzenie. ciekawe czy by pasował?nie znasz kogoś z h-OPLEM- http://moto.allegro.pl/item855764012_korek_wlewu_plynu_zbiornika_spryskiwaczy_opel_gm.html Edytowane 12 Stycznia 2010 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Stero,tylko serwis i diagnoza za słaby docisk sprzęgła.Dzieje się tak na wstecznym bo i przełożenia na wstecznym są o wiele większe,to i moc rosnie stąd może byc poślizg i zapaszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.