Umberto Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Pewnie Yamaha Kodiak ładnie wygląda na przyczepce jak ciągnie ją X A tak poważnie, to też się zastanawiam, jak z samuraja i dyskoteki można się na x-a przesiadać- chyba że tylko po czarnym ma jeździć??? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harakiri Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Pewnie Yamaha Kodiak ładnie wygląda na przyczepce jak ciągnie ją X A tak poważnie, to też się zastanawiam, jak z samuraja i dyskoteki można się na x-a przesiadać- chyba że tylko po czarnym ma jeździć??? pozdrawiam Jak można przesiąść sie z "dużo lepszych" aut na XT? Samuraia i SJta bardzo lubiłem. Dużą część napraw tych aut wykonałem "tymi ręcami". Plusem tych napraw było to, że nie były drogie choć permanentne. Feroza to autko mojego brata. Przesiadka na Td5 to był szok. Nigdy już prawdopodobnie nie będę miał tak luksusowego samochodu. Wydawało się, że to kompromis między komfortem przez duże "K" a właściwościami terenowymi. Co prawda na dzień dobry zweryfikowałem przedni zderzak ale i tak auto nieźle radziło sobie w terenie. Disco sponiewierało mnie jednak finansowo i moralnie. Z każdego wyjazdu, a byłem nawet w Albanii, udało się wrócić o własnych siłach, choć nie bez przygód. Świadomość możliwości poważnej awarii, z którą nie ma szans poradzić sobie żaden mechanik np. w Czarnogórze odstręczała od planów dalekich wypraw. A przecież to auto stworzone do takich wypraw. Minusem LRa była tez sprawność tego auta na czarnym. Owszem, pneumatyczne zawieszenie zapewniało komfort ale wyprzedzanie TIRa stanowiło nie lada wyzwanie. Po prostu przestałem wyprzedzać TIRy i jeździłem ze średnią prędkością 90-100km/h. Plusem ślamazarności było zużycie paliwa ok 10-10,5l/100km. Kolejne auto to miała być Toyota HiLux ale zdecydowany opór mojej żony był nie do przeskoczenia. Dlatego zdecydowałem się na SUVa. Kia Sorento, Hyundai Santa Fe, Toya RAV4 to były moje typy. Trafił się jednak XT 2007 jeszcze na gwarancji w bdb cenie i jest XT. Jestem zadowolony. Bardzo dynamiczne auto z wystarczającą pakownością. A do terenu mam Kodiaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacek2510 Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Żywiec, jest za, bardzo chętnie wymienię się doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość X_S Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Jak można przesiąść sie z "dużo lepszych" aut na XT? Samuraia i SJta bardzo lubiłem. Dużą część napraw tych aut wykonałem "tymi ręcami". Plusem tych napraw było to, że nie były drogie choć permanentne. Feroza to autko mojego brata. Przesiadka na Td5 to był szok. Nigdy już prawdopodobnie nie będę miał tak luksusowego samochodu. Wydawało się, że to kompromis między komfortem przez duże "K" a właściwościami terenowymi. Co prawda na dzień dobry zweryfikowałem przedni zderzak ale i tak auto nieźle radziło sobie w terenie. Disco sponiewierało mnie jednak finansowo i moralnie. Z każdego wyjazdu, a byłem nawet w Albanii, udało się wrócić o własnych siłach, choć nie bez przygód. Świadomość możliwości poważnej awarii, z którą nie ma szans poradzić sobie żaden mechanik np. w Czarnogórze odstręczała od planów dalekich wypraw. A przecież to auto stworzone do takich wypraw. Minusem LRa była tez sprawność tego auta na czarnym. Owszem, pneumatyczne zawieszenie zapewniało komfort ale wyprzedzanie TIRa stanowiło nie lada wyzwanie. Po prostu przestałem wyprzedzać TIRy i jeździłem ze średnią prędkością 90-100km/h. Plusem ślamazarności było zużycie paliwa ok 10-10,5l/100km. Kolejne auto to miała być Toyota HiLux ale zdecydowany opór mojej żony był nie do przeskoczenia. Dlatego zdecydowałem się na SUVa. Kia Sorento, Hyundai Santa Fe, Toya RAV4 to były moje typy. Trafił się jednak XT 2007 jeszcze na gwarancji w bdb cenie i jest XT. Jestem zadowolony. Bardzo dynamiczne auto z wystarczającą pakownością. A do terenu mam Kodiaka. No to czekamy na organizację jakiejś wyprawy, ale takiej przez małe "w", nie zapomnij się czym teraz jeździsz pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harakiri Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Założę nowy wątek. Sprawdzę zainteresowanie. Zobaczcie temat X-trailowe SUVary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Riccardo Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Przypomnij się, chętnie coś zorganizujemy, w okolicach Kozienic są ładne lasy A to z drugiego spotkania, tym razem ilość samochodów wzrosła do 3 Witam. Dla zainteresowanych dodam, że tym trzecim byłem ja. Niestety problemy z przednią szybą nie pozwoliły mi na wycieczkę w teren (szybę już mam wymienioną). Jednak wcześniej przy kawce i ciastku mogliśmy wymienić poglądy i spostrzeżenia odnośnie naszych aut. Dzięki za spotkanie i zachęcam innych do udziału w następnych spotkaniach. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MonteChristo Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 a co miales z szyba Riccardo ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.