Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Skrzypienie w zawieszeniu P11


Gość amigo25
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o podpowiedź z prawej, przedniej strony samochodu podczas jazdy po nierównościach słychać skrzypienie ( podobne do tarcia gumy o gumę) jaki to może być element zawieszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może inny "mundry" nie poszukał na forum?

http://forum.nissanklub.pl/index.php?app=core&module=search&section=search&do=quick_search&search_app=core&fromsearch=1

Jest również dział ŚMIETNIK, gdzie lądują usuwane posty/tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Proszę o podpowiedź z prawej, przedniej strony samochodu podczas jazdy po nierównościach słychać skrzypienie ( podobne do tarcia gumy o gumę) jaki to może być element zawieszenia?

Witam ja mam podobny problem w swojej p11, siszczenie słychac w górnej cześci amortyzatora. Możesz powiedzieć czy udało ci sie z tym uporac i co zrobiłeś???? pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawdopodobniej to górne wahacze się odzywają, lekarstwem może być "w strzyk" olejowy w te tuleje.Proponował bym jeszcze sprawdzić luz na wahaczach gór. lecz auto musi być w górze - jak będzie duży luz to zostaje tylko wymiana.Jeżeli przy skręcaniu kół w czasie jazdy słychać trzaski to możliwa jest już awaria zwrotnic (zestaw naprawczy" kanaco_"z allegro)

Przerabiałem i wymieniłem to wszystko, z perspektywy kosztów to mogłem od razu wymienić całość ale łudziłem się iż same wahacze załatwią wszystko-robocizna+(Koszty) dodatkowa :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo tez na przodzie po prawej stronie. Skrzypi i czasem stuka ale tylko jak jade po sniegu na duzych nierownosciach. gdy po sniegu juz nie jade, zawieszenie dobrze sie ze sniegu (wody?) "wyczysci" problem ustepuje. niedawno mialem wymieniany wahacz gorny na 555. Sam juz nie wiem co z tym robic. Obstawiam ze to przez te mrozy i sol na drogach, cos wchodzi miedzy gumy i skrzypi. poczekam do wiosny, jak snieg stopnieje i beda temperatury na plusie, jak bedzie dalej to samo, to wtedy odwiedze mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o podpowiedź z prawej, przedniej strony samochodu podczas jazdy po nierównościach słychać skrzypienie ( podobne do tarcia gumy o gumę) jaki to może być element zawieszenia?

Temat jaest taki. U mnie też były takie objawy wiec postanowiłem kupić wahacz górny i kupiłem firmy 555.

Wymieniłem , przez 300 km było OK ale potem skrzypienie powróciło takie samo jak przed wymiana. Wykręciłem ponownie wahacz i pomiedzy gumę osłaniajaca a tuleję wszczyknąłem troche oleju. Załozyłem wahacz na miejsce i do tej pory mam spokój. Morał jest taki ,że nawet nowe wahacze trzeba samemy nasmarować. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja regularnie co miesiąc leje WD40 zawsze pomaga :)

A jak byś to zrobił raz a dobrze do byś nie musiał co miesiąc smarować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem 555 ale nie ma jak wlać oleju - są zalane gumą - nie ma sprężynek ani nic takieg.

Jeżeli sie nie sprawdzą to przerabiam na poliuretan +smarowniczka i będe miał z głowy. No ale najpierw na wiosne 555 założe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak byś to zrobił raz a dobrze do byś nie musiał co miesiąc smarować .

 

Podpisuję się dwoma rękami; też miałem kłopot z górnymi wahaczami; kupiłem nowe (jedne z tańszych) i zostały wymienione w warsztacie typu "kogucik"; po miesiącu znowu zaczęły skrzypieć, więc reklamacja; nasmarowali; dwa tygodnie i znów kicha; trudno mówię, przetrzymałem zimę i na wiosnę kupiłem jeszcze raz wahacze (tej samej firmy - uparty jestem), ale założyli to ludzie specjalizujący się w Nissanie (kiedyś pracowali w ASO); było to rok temu; zapomniałem, że mam górne wahacze; co praktyka to praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem tuleje yamato ,wymieniałem w imadle , do środka wstrzyknąłem hipolu i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie cos w zawieszeniu jest nie tak. Mianowicie : niezawsze ale czasami po jakis tam 40 km zaczyna piszczeć prawy przód i to jest taki pisk metaliczny, że jak uchyle okno z prawej strony to daje niemiłosiernie, nacisne delikatnie pedał hamulca piszczenie ustaje, i tak non-stop mogę sie bawić. Potem zaczyna dudnić bardzo mocno, samochód zaczyna słabiej ciągnąć tak jakby coś go w kole trzymało. Jak wrzucam na luz to czuje, że nie idzie swobodnie tylko zwalnia dosyć mocno a jak zatrzymam się i próbuje sobie bez gazu ruszyć to skrzypi tak jakby go hamulac trzymał. Trochę postoi i wszystko wraca do normy. Nie mam pojęcia co to może być, ale mechanik raczej potrzebny od zaraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już sam sobie odpowiedziałeś pewnie trzyma hamulec ... Zrób prosty test. Przejedz furmanką jakiś odcinek aby zaczęło piszczeć i jak to nazwałeś dudnić, i z tym piszczeniem przejedz jeszcze jakiś kawałek. Zatrzymaj sie i sprawdz czy felga z podejrzanej strony jest cieplejsza od pozostałych. Jeśli bedzie gorąca bez wątpienia hamulec trzyma, a przyczyn tego może być wiele. Od zapieczonego tłoczka hamulcowego i zabrudzonych prowadnic klocków do skrzywienia tarcz hamulcowych.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy można zrobić to samemu czy raczej dać zarobić mechanikom .Czy postępować zgodnie z instrukcją czy można na skróty.

Pozdro

 

jak już wcześniej napisałem operację z olejem zrobiłem sam.

1. odkręcasz koło.

2. odkręcasz wahacz górny, a mianowicie 4 śruby trzymające końcówke wahacza z resztą nissanka.

3. odkręcasz nakrętkę z częsci przedniej wahacza ( najbliżej nadkola )i wyciągasz śrubę

4. wyciągasz wahacz lekko odciągasz uszczelniacz , strzykawką lejesz troszkę oleju ( zachowaj umiar )pomiędzy tulejkę a uszczelniacz , nie używaj igły.!!! zniszczysz uszczelniacz

rozruszaj potem te tulejki.

5 zakręcasz wszystko z powrotem i gitara.

ja to zrobiłem w ciągu 30 minut ,kluczami jakimi dysponowałem w garażu ,pare miesięcy temu i do tej pory nic nie piszczy.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już wcześniej napisałem operację z olejem zrobiłem sam.

1. odkręcasz koło.

2. odkręcasz wahacz górny, a mianowicie 4 śruby trzymające końcówke wahacza z resztą nissanka.

3. odkręcasz nakrętkę z częsci przedniej wahacza ( najbliżej nadkola )i wyciągasz śrubę

4. wyciągasz wahacz lekko odciągasz uszczelniacz , strzykawką lejesz troszkę oleju ( zachowaj umiar )pomiędzy tulejkę a uszczelniacz , nie używaj igły.!!! zniszczysz uszczelniacz

rozruszaj potem te tulejki.

5 zakręcasz wszystko z powrotem i gitara.

ja to zrobiłem w ciągu 30 minut ,kluczami jakimi dysponowałem w garażu ,pare miesięcy temu i do tej pory nic nie piszczy.

Powodzenia.

 

nie trzeba po tym ustawiac zbieznosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba po tym ustawiac zbieznosci?

A w którym miejscu miała by ci się przestawić skoro wykręcasz i wkręcasz wszystko tak samo.Nic tam sie nie zmienia.Wahacz nowy jest takiej samej długości co ten stary.

Inna sprawa jeżeli kombinujesz coś przy dolnym wahaczu.

Zapomniałem dodoac przy poprzednim poście3 ,że musisz podstawić pod wahacz dolny jakąś kobyłkę i dopiero wtedy opuścic samochód tak ,żeby opierał sie na wahaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o podpowiedź z prawej, przedniej strony samochodu podczas jazdy po nierównościach słychać skrzypienie ( podobne do tarcia gumy o gumę) jaki to może być element zawieszenia?

 

Miałem dokładnie to samo - okazało się że były to tuleje stabilizatora. Wystarczyło psiknąć trochę WD40 i przejechac kilka kilometrów ;)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość barbituran

w sobotę przeżyłem wymianę wahacza górnego. skrzypiał , potem przestał na jakieś dwa tygodnie (deszczowo/śnieżna pogoda i chyba dlatego)po czym tak się rozryczał że wytrzymać w aucie się nie dało. podejście do dwóch z czterech śrub (mocowanie wahacza do karoserii) jest niestety dość ciężkie i pasuje mieć do tego dobry komplet kluczy nasadowych z różnorakimi przedłużkami, no i oczywiście kawał breszki :). ja niestety nie miałem i skończyło się na ucięciu starego wahacza kątówką zaraz przy śrubach, potem już kikut dało się opuścić na sam dół (przesmyknął za sprężynę amortyzatora)i podejście było o wiele lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No tak i ja wymieniłem 2 tyg temu górne wahacze na 555. kupione w sieci intercars we wrześniu. Jako że były zalane gumą - i jakby nie łożyskowane - nie mogły sie więc dowolnie obracać - przed dokreceniem opuściłem auto podkładając pod dolny wahacz klocek - więc dokrecałem w pozycji "spoczynku". po tygodniu - przebieg z 300km zaczęły sie ciche stuki - dochodzące od zawiasów dzwi jakby. Dziś byłem w Lublinie - drogi marna i nawalało jak diabli - do tego stopnia że stanąłem na parkingu i zdjąłem koło żeby sprawdzić czy cos nie odpadnie. Przy opuszczaniu i podnoszeniu auta słychać było puknięcia/trzaski z tulei bliższej kołu (w aucie jakby coś o plastik pukało). Od kilku dni miałem wrażenie że pogorszyło sie prowadzenie auta. Dzis było to bardzo wyraźne - na większych nierównościach było po prostu niestabilne. Dodam że rok od zakupu przejeździłem na lemforderach które były na aucie w momencie zakupu - ale troche szurały przy hamowaniu i cichutko pukały. Chyba w poniedziałek wrócą na auto jako mniejsze zło.

czy ktoś miał przypadek że 555 górne tak szybko poleciały? Czy ktoś miał kupione szczegolnie w IC i zalane z gumą (nie oborotowe)? czy to jakaś felerna partia?

Edytowane przez tmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

wymieniłem wahacze 3 miesiące temu i nadal skrzypi na nierównościach. Co oprócz wahaczy może powodować takie skrzypienie ?

 

pozdrawiam

 

BagMan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...