Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wycie na mrozie z silnika 2.0 DCI


turas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Podczas ostatnich mrozów zauważyłem, że mój QQ 2.0 DCI jeśli postoi kilka godzin w niskiej temperaturze poniżej -7 C to później słychać z pod maski dziwne wycie ( nie są to piski tylko niskie tony - coś w stylu odkurzacza któremu zatka się rurę wlotową ). Wycie to słychać również na postoju. Słychać je powyżej 2 tys obrotów - im wyższe obroty wycie głośniejsze - w niskich obrotach nie występuje. Wycie to ustępuje po około 30 minutach jazdy. Czy macie podobnie w waszych QQ ? Czy ktoś się orientuje z czego to może być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Podczas ostatnich mrozów zauważyłem, że mój QQ 2.0 DCI jeśli postoi kilka godzin w niskiej temperaturze poniżej -7 C to później słychać z pod maski dziwne wycie ( nie są to piski tylko niskie tony - coś w stylu odkurzacza któremu zatka się rurę wlotową ). Wycie to słychać również na postoju. Słychać je powyżej 2 tys obrotów - im wyższe obroty wycie głośniejsze - w niskich obrotach nie występuje. Wycie to ustępuje po około 30 minutach jazdy. Czy macie podobnie w waszych QQ ? Czy ktoś się orientuje z czego to może być ?

 

Na razie (ODPUKAĆ) u Mnie nic takiego nie słychać ale dopiero mam 5 tysiączków na liczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobne dziwne dzwięki dochodzące z prawej strony, oraz przerywaną pracę przy ok. 2,5 tyś, ale tylko na postoju - oczywiście objaw tylko przy niskiej temp. - i nie wiem co to może być :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobne dziwne dzwięki dochodzące z prawej strony, oraz przerywaną pracę przy ok. 2,5 tyś, ale tylko na postoju - oczywiście objaw tylko przy niskiej temp. - i nie wiem co to może być :(

 

 

Dokładnie - u mnie również z prawej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też, myślałem, że to tarcze hamulcowe piszczą przy hamowaniu albo lód w feldze gdzieś trze ale to nie to. Ciekawe co to może być.

Edytowane przez LLC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupełniając:

 

Wycie pojawia się nie od razu. Rozpoczyna się dopiero jak zimny silnik nagrzeje się. Trwa to ok. 5-10 minut w zależności od temperatury otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisuję się do listy, na początku myślałem, ze to coś związane z jazdą, ale ewidentnie nasila się przy gazowaniu na "luzie", problem w tym, ze nie zawsze się to dzieje, zwykle gdy mam możliwość podjechania do serwisu to wszystko jest ok - tak jakby przeczuwał wizytę u dentysty i brał panadol ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,pozwolę sobie na przypomnienie tematu QASHQAI-dziwny problem na mrozie z 22.02.2009 w nawiązaniu do Waszej dyskusji.Drugi zimowy sezon potwierdza występowanie opisywanego zjawiska.Co to może być???Proszę o rozwinięcie wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem w serwisie - Zabrze - "szczęśliwie" wyło :(, więc podszedł pan mechanik, na szczęście usłyszał i jestem umówiony na wizytę we wtorek - "... będziemy szukać." mam nadzieję że znajdą. Dam znać co wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to nie wyje sam silnik na szczęście. <_<

 

Możliwe są raczej dwa wyjścia :

 

piszczy pasek - ale wtedy jest to piszczenie wysokimi tonami (np. pasek napędowy alternatora, sprężarki klimy, itp)

 

buczy łożysko - alternatora, sprężarki lub rolki napinającej - wtedy jest to niski stały dźwięk.

 

 

Inne rzeczy - nie wydaje mnie się ale zobaczymy we wtorek...

 

Podobny problem był zresztą tutaj http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61628-problemy-z-paskiem-wielorowkowym-i-napinaczem/

Edytowane przez MICEN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem w serwisie - Zabrze - "szczęśliwie" wyło :(, więc podszedł pan mechanik, na szczęście usłyszał i jestem umówiony na wizytę we wtorek - "... będziemy szukać." mam nadzieję że znajdą. Dam znać co wyjdzie.

 

 

Czy udało się coś ustalić w serwisie ? Mnie to wycie zaczęło bardzo irytować więc chyba też odwiedzę ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem w serwisie - Zabrze - "szczęśliwie" wyło :(, więc podszedł pan mechanik, na szczęście usłyszał i jestem umówiony na wizytę we wtorek - "... będziemy szukać." mam nadzieję że znajdą. Dam znać co wyjdzie.

Witam

Mam podobny problem w x-trailu 2.0dci,ale dźwięk kojarzy mi się bardziej z szumem dużego wentylatora pracującego równocześnie z silnikiem i wrasta wraz z obrotami.

Dźwięk ten występuje tylko w minusowych temperaturach.

 

QQ Daj znać jak Będziesz coś wiedział :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

odświeżam temat :)

 

buczenie wyraźnie zmiejsza się przy wyźszych temp. zewnętrznych, czy też tak jest w Waszych QQ?

a może ktoś już wie co to może być? moje podejrzenia padają na turbinę :( dlatego że dzwięk słyszalny jest przy prędkości obrotowej silnika ok. 2-3 tyś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byłem w serwisie i też jak postał 15 min przed serwisem to przestał wyć.

Ja podejrzewam że to może być jakieś łożysko.

 

Potwierdzam przy wyższych temperaturach - u mnie przy > -3 nie wyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i byłem w serwisie.

Podjechałem, razem z panem mechanikiem zrobiliśmy objazd, było słychać, ale jak podjechałem po odbiór samochodu okazało się że w trakcie przemieszczania samochodu po warsztacie hałas ucichł i nie byli w końcu w stanie nic stwierdzić. Zlecenie na problem pozostaje otwarte, bo zgłoszenie zostało przyjęte, ale nie zakończone, natomiast Pan z obsługi stwierdził, że w przypadku ponownego wystąpienia objawów, mam podjechać, co niestety nie zawsze jest możliwe. To na co zwrócili uwagę, to to, że hałas występuję przy obrotach w granicach ok. 1500 - 2000 oraz na rozgrzanym silniku.

I niestety na razie to tyle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Czy coś się wyjaśniło co to i gdzie to? Bo mam też ten problem z wyciem, ale jak pojadę do serwisu to milknie, w poniedziałek znowu jadę na 7 rano, pojadę o 6 postoje z godzinke i potem odpalę, mam nadzieję że usłyszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy coś się wyjaśniło co to i gdzie to? Bo mam też ten problem z wyciem, ale jak pojadę do serwisu to milknie, w poniedziałek znowu jadę na 7 rano, pojadę o 6 postoje z godzinke i potem odpalę, mam nadzieję że usłyszą.

 

Proszę czytać posty ze zrozumieniem tekstu. Odpowiedź na twoje pytanie jest post powyżej :shiftyninja:

Czyli kwestia nadal otwarta. :blink:

Edytowane przez MODEST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja wycia tej zimy jeszcze nie doświadczyłem - chociaż na razie temp. -5 to max co mnie spotkało. Zeszłej zimy silnik wył jak szalony - tej zimy jeszcze nie - mam nadzieje że być może się coś dotarło i umilkło :)

 

Witam,

 

Zima za chwilę się skończy, podobnie jak moja gwarancja - a silnik jak wył na mrozie tak wyje dalej.

 

Odświeżam temat - czy u kogoś coś w tym temacie się wyjaśniło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwiedzam podobny przypadek miałem w poniedziałek. Auto garażuję w blaszaku. Wystawiłem i wszystko OK. Niskie obroty nic nie wyje. Ruszyłem i po wyjeździe za miasto lubię czasami na 4 biegu jechać z obrotami ponad 2500 aby filt dopalić. Po 9 km zacząłęm słyszeć jakieś buczenie z silnika. Auto wszystko OK. Zjechałem do miasta i jadąc po ulicach otworzyłem okna, wyłączyłem nawiewy, radio i słucham.... jest to dźwięk podobny do buczenia o niższej częstotliwości jakby z prawej strony silnika. Jest to zależne od obrotów silnika - im wyższe tym głośniej. Po 13km zajechałem na miejsce i na postoju jeszcze to posłuchałem. Było cały czas. Wyłączyłem auto poszedłem coś załatwić. Wróciłem po 12 minutach. Zapaliłem auto i a tu... cisza. Auto mam drugi rok - przebieg około 29 kkm i mam to pierwszy raz. W poniedziałek jadę na przegląd po 2 latach to im zgłoszę. (Dla przypomnienia - tylne amorki mi pukają, że nie idzie wytrzymać nawet na prostej drodze :angry: a jak jest lód lub śnieg to to hałas... eh szkoda gadać) :angry:

Edytowane przez ferrit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jadę do ASO z problemem wycia w mojej QQ. Prognoza na jutro mroźna więc 100 % będę miał wycie. Mam nadzieje, że się uda znaleźć przyczynę !

 

Ps. Jeśli już ktoś rozwiązał u siebie problem z wyciem - proszę o info - boję się, że w ASO będą mieli problem z diagnozą.

Edytowane przez turas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Posiadam QQ Tekna 2.0 DCI 4x4 od miesiąca <używkę 80000 km> i dokładnie tak jak piszecie przy zimnym silniku dziwny odgłos na mrozie poniżej -5C przez kilka minut w pewnym przedziale obrotów . Puki co moje próby wyłapania przyczyny spełzły na niczym . Prawa strona silnika , to pewne ale coooooo ?(oby nie turbina).Dodam że silnik zbiera się całkiem przyzwocie.Zużycie: trasa 6,5l/100 przy 130 kmh ,miasto (nie żałujac) 9,5l/100 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Posiadam QQ Tekna 2.0 DCI 4x4 od miesiąca <używkę 80000 km> i dokładnie tak jak piszecie przy zimnym silniku dziwny odgłos na mrozie poniżej -5C przez kilka minut w pewnym przedziale obrotów . Puki co moje próby wyłapania przyczyny spełzły na niczym . Prawa strona silnika , to pewne ale coooooo ?(oby nie turbina).Dodam że silnik zbiera się całkiem przyzwocie.Zużycie: trasa 6,5l/100 przy 130 kmh ,miasto (nie żałujac) 9,5l/100 .

 

 

No właśnie - to bardzo dziwne - sądząc po ilości osób, które dopisują się do tego tematu - jak również 2 innych, które opisują dokładnie tą samą przypadłość, należy wnioskować, że problem w QQ 2.0 dci jest bardzo powszechny. Tylko dlaczego nikt jeszcze tego nie zdiagnozował ?

 

Tak więc postawię sobie ambitne zadanie na tym forum - będę pierwszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne objawy w firmowym VW z silnikiem 2.0 SDI jak jest na zewnątrz poniżej ok -5 stopni,

 

Co ciekawego zauważyłem, jak doleję dodatku tzw depresator do ON szwedzkiego SKYDD-a Black Arrows to ten objaw nie jest taki dokuczliwy, a i odrazu po odpaleniu, silnikiem tak nie rzuca, pomijam już fakt, że dużo lepiej odpala.

http://allegro.pl/diesel-skydd-przeciw-zamarzaniu-do-39oc-0-5l-i1475650094.html

 

Swego czasu próbowałem dociec co to może być i pierwszą odpowiedz jaką otrzymałem w serwisie VW, że to jest wina niskiej temperatury i większość diesli zimą ma podobne objawy. Poprostu niektóre elementy silnika, pompy paliwowej które są smarowane ON nie są przez jakiś czas dostatecznie smarowane.

Drugim razem powiedziano mi, że to noże być przez przepływomierz bo dawkuje inną dawkę powietrza niż w dodatniej temperaturze i silnik na zimno spala więcej zarówno paliwa jak i powietrza i dlatego powstaje efekt tzw wycia.

Nie bardzo to zrozumiałem, mieli chyba na myśli, że to dawkowane powietrze wytwarza ten efekt wycia...

 

Ale czy to prawda ? Tego nie wiem nadal, silnik ma już przejechane ponad 200000km to jest jego 5 zima i nic się z silnikiem przez to nie dzieje. Więc leję zapobiegawczo Skydda w okresie jesienno-zimowym i jeżdzę dalej bez większego dyskomforu, a że zimą jest głośniejszy, to i silniki beznynowe przy niskich temperaturach potrafią trochę pochałasować zanim złapią odpowiedniej temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...