jano78 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 W temacie "kopniętej" maski - wyczytałem właśnie ne na forum Qashqai'a w UK, iż wychodzi na to, że linia produkcyjna została jednak zmieniona a auta o podanych numerach VIN zapraszane są do serwisów. Pytanie tylko czy dotyczy to jedynie UK czy też Nissan Polska również weźmie na siebie odpowiedzialność w tym temacie. http://img62.imageshack.us/img62/9229/ccf0405201000001.jpg Wg tego co widziałem w tym linku to mój samochód znajduję sie w przedziale numerów VIN jakie są obięte w UK akcją serwisową. Ciekawe kiedy i mnie zaprosza (o ile to nastąpi) do serwisu na usunięcie usterki. Zauważyłem to dopiero po tym jak przeczytałem na czacie, a teraz jak wiem ze ma to miejsce to mnie to drażni choć nie jest to bardzo widoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rbodzek Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 (edytowane) Kilka chwil temu widziałem rozładunek QQ u pewnego szacownego DEALEA (na Śląsku).Z tych co miał na samochodzie (było ich tam z 10) – czarne idealne, maski proste jak w pysk strzelił, kolorowe takie sobie (biały był nieciekawy maskowo). W salonie wszystkie raczej takie sobie (przebrane czy jak ?). Kolorowe (nie czarne) były w najgorszym stanie maskowym… na pewnych egzemplarzach przesunięcie całej maski w prawo na jakieś 0,5-1 cm i wystają widoczne siekacze do przodu z 1 cm. Dramat. Wniosek: to co w salonach + stary zapas są maskowo felerne. Nowe (a czarny pewnie najwięcej idzie) powinny być OK. Edytowane 5 Maja 2010 przez rbodzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Ja dziś u Wrocławskiego dealera oglądałem auta które przyszły we czwartek lub pątek. Chciałem zrobić fotki tej felernej maski, ale nie było w gruncie rzeczy czego się przyczepić. Chodziłem z aparatem od auta do auta i musze powiedzieć że Nissan zapewne robi coś z tematem bo źle nie było. Jak już to w paru odstawała minimalnie i odziwo z jednej strony i bardziej rzucała się w oczy szczelina między maską a wykonczeniem zderzaka po bokach grilla niż wystająca maska o której rozmawiamy. Myślę ze czym późniejsza dostawa tym będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość George Stark Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Powiem Wam, że mnie ten temat z ta maską już zaczyna trochę nudzić. Do niczego nie prowadzi. Akurat teraz jesteśmy w wątku, gdzie to jest tytułowym zagadnieniem, więc wszystko OK. Moja rada jest taka, żeby pozostać z tym zagadnieniem właśnie tutaj. Nie opisujmy tego w innych wątkach! To zaczyna być irytujące, jak co któryś wpis w innych tematach dotyczących nowego QQ zawiera odniesienia do maski (bubel, feler itp). Sprawa jest prosta, maska nie jest idealna, ale też nie ma z tym jakiejś tragedii. Można nawet tego nie zauważyć, jak się nie wie. Jak ktoś zobaczy i stwierdzi, że mu się to nie podoba, zawsze może zrezygnować z zakupu. W dodatku prośba do takiej osoby, żeby nie krytykował samochodu i nie wyzywał od bubli itp. na forum publicznym. W ten sposób ubliża wszystkim tym, którzy kupili to auto i się z niego cieszą. Takie jest moje zdanie na ten temat. Czy Nissan to poprawi? Miejmy nadzieję, że tak. Ale na to i tak trzeba będzie trochę poczekać. Wątpię, że Ci wszyscy, którzy teraz czekają na samochód idealny, otrzymają go. Zamiast się cieszyć, wzbudzamy niepokój i niesmak. Po co to komu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Powiem Wam, że mnie ten temat z ta maską już zaczyna trochę nudzić. Do niczego nie prowadzi. Akurat teraz jesteśmy w wątku, gdzie to jest tytułowym zagadnieniem, więc wszystko OK. Moja rada jest taka, żeby pozostać z tym zagadnieniem właśnie tutaj. Nie opisujmy tego w innych wątkach! To zaczyna być irytujące, jak co któryś wpis w innych tematach dotyczących nowego QQ zawiera odniesienia do maski (bubel, feler itp). Sprawa jest prosta, maska nie jest idealna, ale też nie ma z tym jakiejś tragedii. Można nawet tego nie zauważyć, jak się nie wie. Jak ktoś zobaczy i stwierdzi, że mu się to nie podoba, zawsze może zrezygnować z zakupu. W dodatku prośba do takiej osoby, żeby nie krytykował samochodu i nie wyzywał od bubli itp. na forum publicznym. W ten sposób ubliża wszystkim tym, którzy kupili to auto i się z niego cieszą. Takie jest moje zdanie na ten temat. Czy Nissan to poprawi? Miejmy nadzieję, że tak. Ale na to i tak trzeba będzie trochę poczekać. Wątpię, że Ci wszyscy, którzy teraz czekają na samochód idealny, otrzymają go. Zamiast się cieszyć, wzbudzamy niepokój i niesmak. Po co to komu? Ja akurat myślę odwrotnie. Nissan niczego by nie poprawiał, gdyby nikt się nie upominał. Gdyby mieli w fabryce kontrolę jakości żadne auto z felerną maską nie opuściłoby fabryki. Ja swojego samochodu nie dostałem w prezencie, tylko za niego zapłaciłem, więc mam prawo wymagać, aby był porządnie zrobiony. I nie ma tu znaczenia, czy jest to o parę milimetrów za długa maska, czy może nie całkiem okrągłe koło (też tego na oko nie widać). A, że trzeba się upominać o swoje widać po przykładzie citroena pokazywanym niedawno w TVN Turbo. Dopiero jak użytkownicy felernych pojazdów zmówili się i przyjechali pod polską siedzibę citroena wyszedł do nich dyrektor i po negocjacjach obiecał, że zajmą się usterkami. Zgadzam się jednak z tym, żeby niepotrzebnie nie zaśmiecać całego forum i o masce pisać w tym wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rbodzek Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 OK. Posypuje głowę popiołem. Może przesadzam w relacjach na temat maski. QQ to cudowne auto w którym jestem zakochany (no innego bym nie kupił). problem w tym ze ma troszkę „wad” i to trzeba napiętnować szczególnie. Efektem globalnej informacji o niedoskonałościach QQ jest powszechne zwrócenie uwagi na niedoróbki. Wywołują one niezadowolenie klientów które powinno dotrzeć do NISSANA. Wszystko w nadziei że producent poprawi autko doprowadzając go do perfekcji. Jedynym sposobem walki z producentem o poprawę jakości jest masowe niezadowolenie klientów. Tylko to może spowodować akcje naprawcze i poprawę jakości. Już o QQ panuje opinia że to autko jest „śliskie”. Problemy z zawieszeniem, udziwnione rozwiązania konstrukcyjne (np.:. piasta z zabudowanym łożyskiem) itp. Tak jak powiedziałem dla mnie zakup QQ to świadomy wybór „bo się mi ono podoba i tyle”. Jednak za tą dość znaczną kwotę jaką płacę chce mieć auto dobre. Chcę również aby jako model miało dobrą prasę (za 4-5 lat pewnie będę chciał go sprzedać za rozsądne pieniądze ). A tylko doskonałe auta mogą konkurować z legendą VW. Jest jeszcze jedna sprawa. Koncerny traktują Polskę jak 3 świat. Niemiec nie kupi, w Polsce się sprzeda. Co my gorsi jesteśmy? Nasze pieniądze są praktycznie identyczne (bo wymienialne) jak ichniejsze…. Jedno jest pewne tylko zbiorowe niezadowolenie może dotrzeć do NISSANa i spowodować jakąś poprawę. Wszystko w celu naszego wspólnego dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Powiem Wam, że mnie ten temat z ta maską już zaczyna trochę nudzić. Do niczego nie prowadzi. Akurat teraz jesteśmy w wątku, gdzie to jest tytułowym zagadnieniem, więc wszystko OK. Moja rada jest taka, żeby pozostać z tym zagadnieniem właśnie tutaj. Nie opisujmy tego w innych wątkach! To zaczyna być irytujące, jak co któryś wpis w innych tematach dotyczących nowego QQ zawiera odniesienia do maski (bubel, feler itp). Sprawa jest prosta, maska nie jest idealna, ale też nie ma z tym jakiejś tragedii. Można nawet tego nie zauważyć, jak się nie wie. Jak ktoś zobaczy i stwierdzi, że mu się to nie podoba, zawsze może zrezygnować z zakupu. W dodatku prośba do takiej osoby, żeby nie krytykował samochodu i nie wyzywał od bubli itp. na forum publicznym. W ten sposób ubliża wszystkim tym, którzy kupili to auto i się z niego cieszą. Takie jest moje zdanie na ten temat. Czy Nissan to poprawi? Miejmy nadzieję, że tak. Ale na to i tak trzeba będzie trochę poczekać. Wątpię, że Ci wszyscy, którzy teraz czekają na samochód idealny, otrzymają go. Zamiast się cieszyć, wzbudzamy niepokój i niesmak. Po co to komu? To może w ogóle o niczym nie piszmy, albo tylko, że jest super, git, malina. Będzie to wspaniałe miejsce dla towarzystwa wzajemnej adoracji i spijania sobie z dzióbków. Nazywajmy rzeczy po imieniu, jeśli coś jest źle zrobione, warto o tym napisać. To może Ci co są jeszcze przed odbiorem zamiast czytać to forum niech oglądają folder nissana i słuchają handlowców :> Ja na długo przed zakupem zacząłem czytać forum i wiele interesujących rzeczy się dowiedziałem, między innymi to, że QQ przed liftingiem mają felery - dlatego też wybrałem po faceliftingu (może po faceliftingu dopracują błędy wieku dziecięcego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 (edytowane) Zamówiony samochód dojechał już do dealera, dziś obejrzałem go, oczywiście z dużą uwagą przyjrzałem się masce. Auto produkowane było w ostatnim tygodniu marca. Ne wygląda tragicznie ale tez nie idealnie. Oczywiście sprzedawcy temat nie był znany... Dealerowi wyśle powyższe pismo od Nissana brytyjskiego i zobaczymy co dalej. Edytowane 6 Maja 2010 przez danbam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Oczywiście sprzedawcy temat nie był znany... Haha ... dobre i jak coś takiego się słyszy to scyzoryk się w kieszeni sam otwiera. A tak na marginesie byłeś w Japan Motors czy u innego dealera ?? Poniżej zdjęcie z wrocławskiego salonu z ostatniej dostawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 "Dąbrowscy" w Zabrzu. Do odebrania daleka droga i na pewno nie odpuszczę. Inne samochody przygotowane dla klientów stojące na tylnym parkingu, które oglądałem nie wyglądały lepiej, a jeden czerwony wręcz dyskwalifikująco... Podobnie sprawa się miała zresztą w Chorzowie w Japan Motors... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczka Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 "Dąbrowscy" w Zabrzu. Do odebrania daleka droga i na pewno nie odpuszczę. Inne samochody przygotowane dla klientów stojące na tylnym parkingu, które oglądałem nie wyglądały lepiej, a jeden czerwony wręcz dyskwalifikująco... Podobnie sprawa się miała zresztą w Chorzowie w Japan Motors... A czy ktoś odbierał nissana QQ w salonie Vip car w Opolu. Jak tam się zapatrują na ten feler. Pytam, bo sam tam będę odbierał w lipcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 W dniu dzisiejszym odbierałem niezbędne dokumenty w salonie Nissana w Gdańsku/KMJ Kaszubowscy ul. Grunwaldzka 295/ aby zarejestrowac samochód w urzędzie komunikacji .Samochód który zamówiłem 09.03.10 tj. Nissan Qashqai 1,5 dci.Po odebraniu dokumentów pracownik salonu był uprzejmy pokazać mi jak wygląda z zewnatrz samochód który zamówiłem.Wiedziałem już wcześniej o problemach ze spasowaniem maski przedniej silnika i okazało się że zamówiony mój egzemplarz posiada także tą wadę .Na pytanie moje o regulacje położenia maski pracownik salonu stwierdził że nic nie będzie robione gdyż samochód jest po przeglądzie zerowym i nie ma usterek.Zaznaczyłem że wiem o akcji serwisowej w Anglii odnosnie regulacji -naprawy wadliwego montażu maski.Został więc sprawdzony vin w systemie komputerowym odnośnie akcji serwisowych .Nie został samochód znaleziony w bazie więc pracownik odmówił mi pomocy w regulacji lub naprawie widocznego złego spasowania maski.Proszę więc o pomoc w jaki sposób mam się domagać usuniecia tej wady.Dla potwierdzenia moich słów przesyłam zdjęcia jak jest spasowana przednia maska silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacFit Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 .....Został więc sprawdzony vin w systemie komputerowym odnośnie akcji serwisowych .Nie został samochód znaleziony w bazie więc pracownik odmówił mi pomocy w regulacji lub naprawie widocznego złego spasowania maski.... A czy Twój VIN był z zakresu podawanym w załączniku na forum? Jakie masz ostatnie cyfry X z 6 ostatnich w VINie XXXYYY? Bo jeśli spoza zakresu to dziwne, że maska dalej jest wystająca, ale jeśli jest tez dziwne, że umywają od tego ręce ... BTW. Jaki to jest kolor samochodu? Niebieski Jeansowy? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rbodzek Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Wg opinii sprzedawcy usłyszanej w dniu dzisiejszym: nic nie wiadomo o akcji serwisowej dotyczącej masek! (Przynajmniej na Śląsku.) Jednym słowem: Papua i Nowa Gwinea. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Jeśli chodzi mój vin to SJNFCAJ10U2034900 a kolor to jasny jenas metalik kod koloru B52G ,jutro jeszcze postaram sie podzwonić po serwisach poza 3miasto i spytać się jak rozwiązują ten problem .Do momentu wyjaśnienia tej sprawy postanowiłem nie odbierac samochodu -chyba że ktoś ma jakiś pomysł.Oczekuję odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacFit Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Wg opinii sprzedawcy usłyszanej w dniu dzisiejszym: nic nie wiadomo o akcji serwisowej dotyczącej masek! (Przynajmniej na Śląsku.) Jednym słowem: Papua i Nowa Gwinea. Aż się jutro chyba wybiorę do Odyssey'a w Warszawie i wybadam czy wiedzą o akcji serwisowej i jakie przyjachały "maski" w ostatniej dostawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Próbowałem wysłać wiadomość do; poland@nissan-services.eu ale poczta pod ten adres nie dochodzi i dostaje informacje zwrotną o nie dostarczeniu wiadomości.Przyjdzie mi dzwonić pod 0801 NISSAN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 W dniu dzisiejszym odbierałem niezbędne dokumenty w salonie... Dlaczego odebrałeś dokumenty bez przeglądu wstępnego auta? Trzeba było sprawdzić wszelkie usterki i spisać protokół z przeglądu. Po tym sprzedawca musi się do tego ustosunkować: naprawia, zmniejsza cenę lub wymienia towar. Nie ma innego wyjścia. Naprawi to możesz odebrać dokumenty i płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) Dlaczego odebrałeś dokumenty bez przeglądu wstępnego auta? Trzeba było sprawdzić wszelkie usterki i spisać protokół z przeglądu. Po tym sprzedawca musi się do tego ustosunkować: naprawia, zmniejsza cenę lub wymienia towar. Nie ma innego wyjścia. Naprawi to możesz odebrać dokumenty i płacić. Niby jak sprawdzić usterki? Przyjść z rzeczoznawcą? Czy może sprawdzić w innym salonie Nissana? Ja egzemplarz widziałem brudny gdzieś na tylnym parkingu. Sprawdziłem tylko ogólnie zamawiane wyposażenie, lakier i ową maskę. Wyraziłem sprzedawcy swoje uwagi na jej temat i zrobiłem zdjęcia. Wysłałem email z opinią brytyjskiego managera jakości i własnymi uwagami. Zadzwoniłem także do Nissan Poland. Doradzono mi, żebym wysłał mailem reklamację z podanym numerem VIN samochodu, nazwą salonu i ogólnym opisem z ewentualnymi zdjęciami. Jutro tak zrobię. Jednocześnie otrzymałem zapewniania w salonie od sprzedawcy, że przy definitywnym odbiorze auta maska będzie poprawiona. Stwierdziłem, że w innym przypadku auta nie odbiorę. Edytowane 7 Maja 2010 przez danbam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Ja w dniu wczorajszym otrzymałem dokumenty do rejestracji tj.faktura vat,dokument potwierdzający zapłatę akcyzy,wyciąg ze świadectwa homologacji oraz kartę pojazdu.Nie płaciłem jeszcze za samochód /tylko zaliczka przy zamówieniu/.Mam samochód w kredycie 50/50 i po zarejestrowaniu w urzędzie komunikacji mam dopiero uiścić pierwszą rate 50% i ubezpieczyć w salonie , więc nie złożyłem jeszcze podpisu pod odbiorem pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Mnie powiedziano, że jak nie uiszczę 1 raty to nie dostanę dokumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finchy Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Siemanko! Jestem nowy na forum wiec klaniam sie nisko. Wczoraj(7 maja 2010) odebralem kaszke w wersji Iway zamowiona cos kolo 5 kwietnia. Maska dalej nie jest dopasowana (jakies 5mm), ale jak powiedzial pan w salonie Zaborowski w Warszawie na Pulawskiej "dostane list w tej sprawie". Zapytany wprost czy chodzi o recall potwierdzil. Moze jednak nie jest tutaj tak zle . A Kaszka jest super, ciezko mi w ogole wysiasc z tego samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Niby jak sprawdzić usterki? Przyjść z rzeczoznawcą? Czy może sprawdzić w innym salonie Nissana?... Przyjeżdża auto do salonu i sobie je oglądasz w stanie w jakim jest (chyba, że dealer przygotuje samochód do wstępnej oceny). Na pierwszy rzut oka wychodzą na wierzch wszystkie źle spasowane elementy i ewentualne uszkodzenia nadwozia i podwozia (np spadek z lawety bardzo rzadki). Wszelkie mechanizmy jak szyby, klima, otwieranie drzwi(spasowanie do otworów), maski, klapy bagażnika. Trzy razy odbierałem nowe auta: skoda, opel, nissan. Za każdym razem robiłem przegląd jw i dopiero wtedy zaczynałem wszelkie formalności. I tak reszta ewentualnych usterek wyjdzie w eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 (edytowane) Lechia skontaktuj się ze mną. Edytowane 10 Maja 2010 przez danbam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Dopiero teraz mogę napisać co udało mi się załatwić w Gdańsku odnośnie odbioru wymażonego wcześniej QQ.Od piątku kiedy zauważyłem sknoconą maskę zagotowało się we mnie i postawiłem sobie za cel wyprostowanie tej sprawy.W ten dzień telefony do Nissan Polska /bardzo trudno się dodzwonić-Panie pracują tam od poniedziałku do piątku w niewiadomych godzinach/oraz maile które nie dochodziły do biura obsługi klijenta zdeterminowały mnie do dalszeych kroków .W sobotę powtórka -kontakty z salonem ,Nissan Polska ,biurem obsługi klijenta aż do bólu bez efektu.Poniedziałek dzisiaj od rana atakowałem salon oraz biuro obsługi klijenta .Dopiero w południe otrzymałem wiadomość drogą mailową o zarejestrowaniu mojej sprawy i będzie wyjaśniana. Udałem się więc do salonu z tablicami rejestracyjnymi aby odebrać samochód i od razu go reklamować w ASO zgodnie z sugestią biura obsługi klijenta.Jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem moje auto przygotowane do odbioru raptownie z mniejszym zgryzem.Może moja determinacja spowodowała że wreszcie serwis zajął się tą sprawą ,choć twierdzą że nic nie robili.W tej chwili zgryz w moim QQ ma ok 2 mm ,co już według mnie jest do przyjęcia ale i tak czekam na reakcję zgłoszonej przeze mnie reklamacji w biurze obsługi klijenta. Cały ten zamęt i nerwy puściły mi dopiero jak sprawdziłem samochód wyruszyłem w drogę.Wyjazd na obwodnicę trójmiasta i uczucie wspaniałej jazdy w nowym samochodzie.Życzę wszystkim takiego zakończenia- naprawdę warto domagać sie swego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.