Jak myjecie swoje auta?

[Gość suchy___]

Farecla g3 na mokro najlepiej maszynowo i będzie ok.

Probowałem wypolerować ręcznie rysę na masce pastą tempo oryginalną i rzeczywiście nie nadaje się do czarnego, a nawiasem mówiąc to lakier na notku jest bardzo słabiutki.

[ranger]

a nawiasem mówiąc to lakier na notku jest bardzo słabiutki.

 

Nie wydaje mi się, aby słaby lakier był domonę Note. Dziś większość samochodów jest malowana ekologicznymi lakierami akrylowymi, które delikatnie mówiąc są cienkie i miękie. To nie to samo co kiedyś... Nie dawno był proogram o właścicielu Hondy Accord. Praktycznie każde "dotknecie" lakieru elementem odzieży, stopą anteny CB itp. powodowało u niego pozostawienie na lakierze trwałych śladów. Masakra. Auto ma sporo dużch powierzchni, co sprawia, że takie defekty bardzo widać.

Edytowane 2 Marca 2011 przez ranger

[JACKO29]

Farecla g3 na mokro najlepiej maszynowo i będzie ok.

Probowałem wypolerować ręcznie rysę na masce pastą tempo oryginalną i rzeczywiście nie nadaje się do czarnego, a nawiasem mówiąc to lakier na notku jest bardzo słabiutki.

No nie są to rysy aż tak głębokie żeby trzeba było aż na mokro i mechanicznie,na masce jest dużo rys od kamieni,ale nie głębokie.Myślę że ręcznie K2 wystarczy.

[was79]

No nie są to rysy aż tak głębokie żeby trzeba było aż na mokro i mechanicznie,na masce jest dużo rys od kamieni,ale nie głębokie.Myślę że ręcznie K2 wystarczy.

 

Jacek, jak chcesz znam dobrego specjalistę z Katowic od detailingu - dla znajomych extra ceny. Ogarnia takie coś bez problemu. U mnie wygladały błotniki jeszcze gorzej:

[JACKO29]

Eeeno,bez przesady aż takiej dewastacji to ja sie nie dopuściłem

[red]

Jacek, jak chcesz znam dobrego specjalistę z Katowic od detailingu - dla znajomych extra ceny. Ogarnia takie coś bez problemu. U mnie wygladały błotniki jeszcze gorzej:

Gdzieś to tak załatwił?

[ranger]

U mnie wygladały błotniki jeszcze gorzej:

 

To dla pełnego efektu zrób fotkę jak to wygląda teraz - po renowacji

[JACKO29]

Gdzieś to tak załatwił?

Odpowiem za Wojtka jeśli dobrze pamiętam to sprawka jego psiaka

[Pieer]

Nie wydaje mi się, aby słaby lakier był domonę Note. Dziś większość samochodów jest malowana ekologicznymi lakierami akrylowymi, które delikatnie mówiąc są cienkie i miękie. To nie to samo co kiedyś... Nie dawno był proogram o właścicielu Hondy Accord. Praktycznie każde "dotknecie" lakieru elementem odzieży, stopą anteny CB itp. powodowało u niego pozostawienie na lakierze trwałych śladów. Masakra. Auto ma sporo dużch powierzchni, co sprawia, że takie defekty bardzo widać.

 

Nowoczesne lakiernie samochodowe ze wzgledu na ochrone srodowiska i ekonomie zamieniaja lakiery rozpuszczalnikowe na wodne, ktore cechuja sie znacznie mniejsza odpornoscia na mechaniczne uszkodzenia. Dodatkowo w celu zmniejszenia zuzycia materialu lakierniczego stosuje sie lakierowanie elektrostatyczne, ktore zapewnia rownież bardziej rownomierne polożenie powloki na calej karoserii. Ma to swoje wady gdyż można wowczas nakladac mniejsza powlokę lakieru.

To tak w skrocie co do wypowiedzi zacytowanej

[endol]

Do mycia auta mam szampon SmartCarwash. Generalnie dbam o swój samochód. Wydaję na niego sporo kasy, a w tym na kosmetyki samochodowe. Próbuję nowości. Mój Nissan na nie zasługuje Jakie szampony wy kupujecie dla swoich aut?