Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Klimatyzacja


bobik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

w moim przypadku podczas obsługi klimatyzacji okazało się,że brakuje około 30% czynnika chłodzącego (poprzednia obsługa w roku 2008) więc ubyło go tyle w ciągu 2 lat. Wg pracownika Bosch Serwice, który wykonywał czynności taki ubytek to norma, nie ma bowiem 100% szczelnego układu klimatyzacji. Przebieg auta nie ma znaczenia. Zapewne jakieś znaczenie ma tu częstotliwość używania klimatyzacji, jednak nie popadajmy w przesadę, w końcu po to jest aby jej używać. Nadmierne jej oszczędzanie może przynieść więcej szkód niż oszczędności (korozja przewodów i sprężarki) W instrukcji wyraźnie zaznaczają,że w okresach kiedy nie jest nam potrzebna, przynajmniej raz w tygodniu należy ją włączyć na 5-10 minut. Aby klimatyzacja służyła bezawaryjnie i długo - konieczna jest jej coroczna obsługa.

Wszystko opisane jest tu:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/65375-przeglad-i-serwis-klimy-poza-aso/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się tu do opinii Dar1962. W naszym klimacie naprawdę nie jest problemem prawidłowe wykorzystywanie klimy. Latem sprawa jest oczywista i nie ma o czym mówić. W pozostałym okresie natomiast na pewno zdarzają się stosunkowo często sytuacje, że trzeba dmuchnąć na zaparowane szyby, czy po prostu osuszyć wnętrze (szczególne podczas chłodnych deszczowych dni). Klima do takich działań nadaje się wyśmienicie i nie używanie jej jest tylko pozorną oszczędnością i powoduje tylko problemy.

 

Dar1962 wspomniał tu o Bosch Service. Bobik, nie ma w Twoim pobliżu warsztatu z tej sieci? Warto w takich sprawach uderzać właśnie do nich.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączając się do tematu, chciałem spytać jak ubytki czynnika maja się do okresu 2 lat tzn czy przebieg auta ma tu znaczanie(ktoś w 2 lata zrobi 10tys a inny moze zrobic 100tys)? A moze ma znaczenia jak często uzywa sie klimatyzacji?

Generalnie każdy powinien mieć w pamięci że należy dokonac kontroli klimy.Nie ma znaczenia czy 10 czy 100tys.Czasami po 100 tys masz więcej czynnika niż po 10 tys,a spowodowane to jest częstotliwością i intensywnością używania klimy,jak również spasowaniem i zużyciem elementów(szczelność)Po prostu co jakiś czas 1.5 roku-2 lata,jechać do kontroli,sumarycznie możemy zaoszczędzić,bo gdyby przyszło wymieniać sprężarkę to koszt jest spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JackMirror

Witam.

Mnie po dwóch latach też ubyło ok 30% czynnika chłodzącego. Wykonano całą procedurę tzn. opróżnienie, osuszenie czynnika i nabicie odpowiednią ilością. 30% ubytek jest dopuszczalnym eksploatacyjnym ubytkiem. Przynajmniej wszyscy tak piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co prawda nie czytalem tematu tylko smignelo mi ze ktos tam dobil sobie klime bez spuszczania oddczynnika. GRATULACJE :) juz wiecie gdzie nie jechac do mechanika bo tylko idiota sie na to zdecyduje ! ! !(serwisant :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie czytalem tematu tylko smignelo mi ze ktos tam dobil sobie klime bez spuszczania oddczynnika. GRATULACJE :) juz wiecie gdzie nie jechac do mechanika bo tylko idiota sie na to zdecyduje ! ! !(serwisant :D )

 

No to chyba trochę nie doczytałeś ;) . Nie zostało kategorycznie stwierdzone, że ktoś tu dobił klimę czynnikiem bez spuszczenia starego. Była tu tylko mowa, że tak nie powinno się robić no i o tym, jak operacja uzupełniania czynnika powinna wyglądać :P.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jadę jutro na wymianę czynnika :D koszt 100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowo "wymiana" choć obiegowo tak się to nazywa - w tym przypadku jest słowem stanowczo zbyt optymistycznym :rolleyes: , tak naprawdę to jest jedynie "reanimacja" tego co mamy w układzie - wypompowanie, zważenie, odwodnienie, wzbogacenie o porcję oleju potrzebnego do właściwego smarowania, porcję czynnika UV ułatwiającego wykrywanie ewentualnych nieszczelności i uzupełnienie tego co wyparowało w czasie eksploatacji. Dostajesz więc - cirka - ok 1/5 nowego - reszta jest stara (choć po obsłudze jara):rolleyes:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Dar,i za takie CUŚ cenowa rozpiętość jest olbrzymia,od 400-500 zeta w serwisie do 100 zeta w prywatnym warsztacie.Rozsądek resztę nam podpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś przejrzeć klimę - w czasie ostatnich upałów nie radziła sobie z ochłodzeniem wnętrza a sprężarka chodziła jakoś głośno - oprócz syczenia słychać też było jakieś brzęczenie (ale może jestem przewrażliwiony). Po obejrzeniu mechanik stwierdził, że nie widać żadnych wycieków, układ jest szczelny i chłodzi dobrze. Zdecydowałem się jednak na wymianę czynnika. Robiłem to też rok temu w tym samym serwisie - specjalizującym się w klimatyzacjach. O dziwo - odzyskano 630 g czynnika (pojemność układu to 475g +-25g) i zero oleju. Nabito 480g czynnika i 20g oleju. Koszt całej usługi 100zł. Mam nadzieję, że będzie lepiej - temperatura zmierzona w nawiewie po zamknięciu układu to 5,5 stopnia C (w chłodny dzień - około 13 stopni) a sprężarka chodzi jakoś ciszej (ale może tylko chcę tak myśleć, bo przecież zapłaciłem;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wiecie co? Nie wiem,co jest grane,ale u mnie też smaru w czynniku nie było wogóle!Zastanawiające jest to,czy sam odparował,zużył się?,czy po prostu nie nabito w fabryce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ten smar zużywa się tak szybko. U mnie ten wynik (0g) był po roku od napełnienia. To by znaczyło, że trzeba jeździć na uzupełnienie czynnika co rokusad.gif - zresztą tak sugerują firmy tym się zajmujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zużywa się smar, czyli nie ma smarowanie, winna może być sprężarka- smar albo przedostaje się do układu, lub wycieka.

Wiesz o czym piszesz czy drwisz z nas?Do jakiego układu smar wycieka???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam do Was prośbę - bo sprawa nieco mnie niepokoi. Proszę zobaczcie u siebie, czy jak autko chodzi sobie na biegu jałowym i włączacie klimatyzację, to słyszycie takie puknięcie, czy raczej szczęknięcie. Jest to ewidentnie dźwięk zapięcia sprężarki, ale pytanie które mnie męczy, czy powinno to być słyszalne. Podczas jazdy, jak silnik jest na obrotach - nie słychać nic - bo pewnie silnik to zagłusza. Słychać tylko na biegu jałowym. Normalne, czy nie ?

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też to słychać i pytałem się nawet w czasie ostatniej wymiany czynnika. Pracownik serwisu zajmującego się klimatyzacją powiedział, że to normalne - tłumaczył mi nawet, że tam jest jakiś zawór, który się zamyka i otwiera (ale nie wiem czy dobrze pamiętam). W każdym razie to normalne, bo on sam w ten sposób sprawdzał czy klima się włącza - nasłuchując tego pyknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,co ty?Słychać na luzie ,słychać od nowości ,oczywiście ciszej niż jak było nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,co ty?Słychać na luzie ,słychać od nowości ,oczywiście ciszej niż jak było nowe

 

Czyli ten dźwięk, czy raczej "szczękniecie", z biegiem czasu słychać słabiej?

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tak!Na początku ,to powiem ze nawet było czuć! to klepnięcie.Teraz jest cichutkie pyk....ale słyszalne na biegu jałowym.

Aha,pogratulować rozpracowania dowcipnisia. :D

Edytowane przez JACKO29
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha,pogratulować rozpracowania dowcipnisia. :D

 

Dzięki, ale nie ma chyba czego. Tak prawdę mówiąc to mi wstyd, że mój kolega z pracy dwukrotnie narobił takiej trzody na forum. Ale czasem tak jest, że do końca się nie wie z kim się pracuje. Brawa należą się dla moderatora, za daleką idącą pomoc i wyrozumienie. Tofu - jeszcze raz dzięki :D.

 

A jeżeli chodzi o "szczeknięcie" klimy, to jestem już spokojny :). Wcześniej nie miałem auta klimą i nie do końca znałem tą "otoczkę" towarzyszącą użytkowaniu takiego układu.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...