boom-er Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 No to ciekawe potrzeba więcej szczegółów twojego przypadku.U mnie przy rozgrzanym silniku 5,6 podjazdów w korku i podczas puszczania sprzęgła pojawiają się dźwięki serwis twierdzi że to z koła dwu masowego i sprzęgła może tak być i niczemu nie zagraża(chyba tylko mojej psychice).Nie ma korków nie ma problemu,ale gdzie ich teraz nie ma. Koledzy powiem Wam tak ze mam 2.0 benz i tak jak ty piszesz ze przy ruszaniu i puszcaniu sprzęgła pojawia sie rezonans taki dźwięczny.Kolega z forum próbował w tej materii cos zdziałać(rzeczoznawca i te sprawy).Okazuje sie ze wszystko jest w normie Nissana ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Koledzy powiem Wam tak ze mam 2.0 benz i tak jak ty piszesz ze przy ruszaniu i puszcaniu sprzęgła pojawia sie rezonans taki dźwięczny.Kolega z forum próbował w tej materii cos zdziałać(rzeczoznawca i te sprawy).Okazuje sie ze wszystko jest w normie Nissana ;-) Może być tak samo w 2.0 ben tym bardziej że jest tez koło dwu masowe tak mówi serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Fiuk Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 fachowiec to ja nie jestem, ale tak czytam co Autorze napisałeś i się zastanawiam. Rozumiem, że "kiepski" kierowca szybko da radę tarczom sprzęgła i trzeba je wymieniać po 20 tys, a nie po 120 000 km na przykład. Zgoda - nieumiejętna jazda. Tylko że to, nie wymaga 2600 pln. Jednak popsuć całe sprzęgło w 20 tys. km. z naprawą za 2600, nieumiejętną jazdą, to chyba trudno i trzeba by to udowodnić, a nie tylko zakomunikować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechu11 Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Witam. W czasie poprzedniej zimy w czasie kontaktu ze sniegiem o troche wiekszej masie kiedy trzeba bylo sie w niego wkomponować odczywałem smród palonego sprzegła. Parę razy parkując np. miedzy samochodami gdzie trzeba było kilka razy " pojeździć " do przodu i do tyłu zauważyłem to samo. Coś musi być nie tak w zastosowanym w QQ rozwiazaniu. Ciekawi mnie jednak dlaczego sprzeglo jest wyłączone z gwarancji, rozumiem szczęki, felgi ale sprzegło ? W Seacie urwało mi się sprzęgło pod koniec gwarancji i zostalo wymienione na nowe, nikt w serwisie Seata nawet nie wspomnial slowem że sprzęgło jej nie podlega. Zamierzałem na przegladzie ktory mam za 2 tygodnie zglosic w ramach gwarancji sprawę sprzegla, zobaczę co powiedzą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafqashqai Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 Tak Ci już zostanie Mi się jednak wydaje, że to poranne szarpanie wynika z zimna i zawieszenia silnika jak i skrzyni biegów. Znika to jak się robi cieplej:) Mam to już od 3 lat ale fakt uaktywniło sie po ok 10 tys. Podepnę się pod ten temat bo nic bliżej mojego problemu na całym forum nie znalazłem. Przy ruszaniu (głownie po dłuższym postoju), na 1-2 biegu jak puszczę gaz i hamuję silnikiem to słyszę stuki dochodzące z przodu z prawej strony. Pojawiło mi się to do tej pory może 3-4 razy (samochód mam od 3 tygodni). Wydaj mi się że nasila się to przy skręcie w lewo, ale nie jestem pewien. Niestety stukanie-terkotanie nie pojawia się "na zawołanie". Miał ktoś z szanownych kolegów podobny problem lub odgłosy? Przebiegu obecnie mam 1000 km, silnik 1.6 benzyna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamus-222 Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Witam ! Właśnie dzisiaj wróciłem z serwisu w którym byłem w sprawie głośnej pracy skrzyni biegów (szumi ) na luzie i lekkim stukaniu w czasie jazdy ( przeważnie przy hamowaniu silnikiem )silnik 1.6 benzyna skrzynia 5 biegów. Serwis po jeździe próbnej stwierdził że wszystko jest w normie a mechanik przekonywał że w tym modelu szum ze skrzyni który jest słyszalny oraz te lekkie stuki to normalny objaw pracy skrzyni biegów. Pozostaje mi wierzyć opinii serwisu a w razie czego mam jeszcze trochę gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Względem tego puknięcia które pojawia się na niskich biegach przy ruszaniu lub hamowaniu (sam juz nie wiem kiedy) to objaw chyba we wszystkich QQ 1.6 . Opisane było to w jednym z tematów pokrewnych. Moj QQ zagościł w serwisie jakieś 3 tygodnie temu i stał prawie cały dzień. Mechanicy słyszeli to dziwne stukanie, podnosili auto na różnych podnośnikach, rózne cuda z nim robili i eliminowali różne przyczyny ... np. banalny luz klocka który przy odpuszczaniu mógł stukać. Niestety nic nie znaleźli, nic nie ustalili ... tak poprostu jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Względem tego puknięcia które pojawia się na niskich biegach przy ruszaniu lub hamowaniu (sam juz nie wiem kiedy) to objaw chyba we wszystkich QQ 1.6 . Opisane było to w jednym z tematów pokrewnych. Moj QQ zagościł w serwisie jakieś 3 tygodnie temu i stał prawie cały dzień. Mechanicy słyszeli to dziwne stukanie, podnosili auto na różnych podnośnikach, rózne cuda z nim robili i eliminowali różne przyczyny ... np. banalny luz klocka który przy odpuszczaniu mógł stukać. Niestety nic nie znaleźli, nic nie ustalili ... tak poprostu jest. Wiem co to znaczy siła przekonania serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafqashqai Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 (edytowane) Względem tego puknięcia które pojawia się na niskich biegach przy ruszaniu lub hamowaniu (sam juz nie wiem kiedy) to objaw chyba we wszystkich QQ 1.6 . Opisane było to w jednym z tematów pokrewnych. Moj QQ zagościł w serwisie jakieś 3 tygodnie temu i stał prawie cały dzień. Mechanicy słyszeli to dziwne stukanie, podnosili auto na różnych podnośnikach, rózne cuda z nim robili i eliminowali różne przyczyny ... np. banalny luz klocka który przy odpuszczaniu mógł stukać. Niestety nic nie znaleźli, nic nie ustalili ... tak poprostu jest. Widzę chyba prawidłowość: od czasu do czasu stukanie-terkotanie pojawia się przy dynamicznym ruszaniu na 1 lub 2 biegu i zaraz po tym gwałtownym puszczeniu gazu - hamowaniu silnikiem, wiec to jest wyraźnie skrzynia biegów. Powiem szczerze, że to dziwna sprawa - to mój 8 samochód (miałem wcześniej 4 różne modele Renówek) i z czymś takim się nigdy nie spotkałem. Nowe auto i stukająca skrzynia Mam nadzieję, że skrzynie w QQ nie sypią się zbyt wcześnie, bo jak coś stuka to z pewnością ma to wpływ na trwałość elementów. Czy ktoś w tym temacie uzyskał sensowną pomoc od serwisu Nissan? Czy dźwięk ten towarzyszy przez cały czas, czy skrzynia po czasie się "układa" - pytanie do użytkowników QQ 1.6 z dłuższym stażem. Pozdrawiam Edytowane 16 Listopada 2010 przez rafqashqai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojbar Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Niestety, ewidentnie cos jest nie teges z tym sprzeglem w QQ. Tez mialem przygody ze sniegiem zeszlej zimy i kilka razy mi zasmierdzialo że hoho. Tak samo tego lata jak wyjezdzalem tylem z jakiegos dolka i rowniez smrodek. Jezdzilem juz roznymi nissanami (sunny,almera,primera) ale cos takiego dopiero poznalem w QQ... Ciekawe czy cos wykryja podczas przegladu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IvanH Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) Największe problemy mogą mieć użytkownicy 2.0dCi 4x4 - to chyba podobny temat jak w głośnej sprawie, ze sprzęgłami w Subaru Outback/Forester. Wszystko rzeczywiście zależy od stylu jazdy albo ostrzej: od umiejętności operowania sprzęgłem i gazem. Poczytajcie. Edytowane 19 Listopada 2010 przez IvanH 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Względem "pukania" to przy powolnej jeździe a tym samym biegu 1-2 to wyczytałem w instrukcji następujący zapis. "Komputer układu ESP posiada funkcję diagnostyczną, sprawdzającą działanie ukłądu po każdym uruchomieniu silnika i podczas powolnej jazdy w przód lub w tył. Podczas tego testu możesz usłyszeć stuk i/lub poczuć pulsowanie pedału hamulca. Jest to normalne i nie stanowi oznaki usterki". Jak dla mnie opis z instrukcji odpowiada moim odczucią momentu kiedu coś stuka. ^^ehhh^^ ... przy okazji może warto połączyć ten temat z: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70921-wadliwe-sprzeglo-qashqai/ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/63319-spalone-sprzeglo/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ^^ehhh^^ ... przy okazji może warto połączyć ten temat z: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70921-wadliwe-sprzeglo-qashqai/ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/63319-spalone-sprzeglo/ dzieki za info - zrobione. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 W szumy puszczonego sprzęgła za bardzo nie wnikałem do tej pory. Sądzę tak jak poprzednicy, że TTTM zwłaszcza, że skrzynia ma logo Renault, a silnik (w moim przypadku) 1.6 logo Nissan. Może się nie lubią tak do końca... To mnie trochę martwi. Ciekawy jestem co będzie za kilka lat?? Ciekawy artykuł w temacie sprzęgła: http://www.moto.malo...admin&Itemid=78 (...) Jeśli jednak hałas pojawia się po "zluzowaniu" pedału sprzęgła, a podczas naciskania go cichnie - przyczyna jest inna: wówczas hałasuje skrzynia biegów, a konkretnie jej łożyska. Skrzynia mogła zużyć się samoistnie, ale jej praca powiązana jest ze sprzęgłem. Jeśli sprzęgło nie rozłącza całkowicie napędu i co jakiś czas skrzynia poddawana jest gwałtownym obciążeniom, zużywa się. A naprawa skrzyni to całkiem spory kłopot. (...) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chabol Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 idąc tropem subaru występuje do skrzyniach 5-biegowych, przy 6-biegowych pierwszy bieg jest krótki i problem może nie być tak odczuwalny. osobiście jutro odbieram wersję 2.0dCI 4x4, więc będę od nowego obserwował co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość +2qq_komar Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) Witam, Mam pytanie. Jako, że moja wiedza na temat mechaniki, sprzęgła itp jest mocno ograniczona do niezbędnego minimum to nie wiem czy to co usłyszałem na przeglądzie jest prawdą czy nie. Mechanik przeglądający auto stwierdził, że czuje nosem sprzęgło i z tego rada żeby nie nadużywać sprzęgła ponieważ sprzęgło w qq jest hydrauliczne i jak będę nadużywał go np na światłach kiedy stoję na skrzyżowaniu to nie dojadę na tym sprzęgle do drugiego przeglądu. I teraz pytanie do wszystkich: jaką macie technikę używanie sprzęgła? Czy jak dojeżdżacie do świateł, czy gdzieś gdzie powiedzmy wiecie, że przystaniecie na chwilę to wrzucacie luz i stajecie, czy np podjeżdżacie z wciśniętym sprzęgłem i stajecie na biegu.? Jak to się ma do żywotności sprzęgła? Pozdrawiam Edytowane 30 Listopada 2010 przez +2qq_komar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blacksmith Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Największe problemy mogą mieć użytkownicy 2.0dCi 4x4 - to chyba podobny temat jak w głośnej sprawie, ze sprzęgłami w Subaru Outback/Forester. W tych markach napęd jest permanentny. W Nissanach jest rozłączny, dlatego są różne wskazówki. Jeżeli ktoś cofa, rusza na półsprzęgle w ciężkich warunkach to sprzęgiełko czuć. A w sytuacjach skarajnych jest po sprzęgiełku. RADA: kupić tańsze auta, naprawy mniej kosztują LUB poprawić styl jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 A swoją drogą tu nikt się nie martwi o sprzęgło czyżby styl jazdy poszczam sprzęgło i rura? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 (edytowane) A swoją drogą tu nikt się nie martwi o sprzęgło czyżby styl jazdy poszczam sprzęgło i rura? To jest film nakręcony przez użytkownika Synkro, ktory nie spalił sprzegła. A odpowiedź co do jego sposobu jazdy jest tutaj: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61856-jazda-po-sniegu/page__st__20 Edytowane 4 Grudnia 2010 przez sceptyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 To jest film nakręcony przez użytkownika Synkro, ktory nie spalił sprzegła. A odpowiedź co do jego sposobu jazdy jest tutaj: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61856-jazda-po-sniegu/page__st__20 Potwierdzam - mój film. I jeszcze raz zapewniam - sprzęgło nie ucierpiało. Trzy lata jazdy moim QQ w większości po mieście ale także i w lekkim terenie - sprzęgło się nie ślizga, nie stuka, nie śmierdzi, jest OK. Tylko, że ja nie staram się ruszyć spod świateł pierwszy - moja taktyka to nadrabianie na trzecim biegu Poważnie mówiąc - jazdy dieslem z 4x4 i manualną skrzynią trzeba się nauczyć, może wydawać się to nonsensem ale to fakt. Po przesiadce z przednionapędowej benzyny łatwo zrobić krzywdę sprzęgłu w "czteropędnym" dieslu. Moim zdaniem sprzęgło najbardziej cierpi gdy chcemy dieslem dynamicznie ruszyć - siłą rzeczy korzystamy z wyższych obrotów (turbodziura) ale sprzęgło puszczamy normalnie (żeby nie zdławić auta). Jeśli do tego mamy 4x4 to sprzęgło łatwo nie ma bo prędzej ono zacznie się ślizgać niż zerwiemy przyczepność na czterech kołach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 To jest film nakręcony przez użytkownika Synkro, ktory nie spalił sprzegła. A odpowiedź co do jego sposobu jazdy jest tutaj: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61856-jazda-po-sniegu/page__st__20 No fakt ale wtedy jeszcze nie wiedziałem nic o QQ i problemach w crossoverach 4x4 .Reasumując czyli zasada puszczam sprzęgło pełzam BEZ PÓŁ SPRZĘGŁA i wszystko będzie OK!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 No fakt ale wtedy jeszcze nie wiedziałem nic o QQ i problemach w crossoverach 4x4 .Reasumując czyli zasada puszczam sprzęgło pełzam BEZ PÓŁ SPRZĘGŁA i wszystko będzie OK!!! ...oczywiście ... i z wyłączonym ESP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelsti Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 (edytowane) ...oczywiście ... i z wyłączonym ESP a to wyłączenie ESP i pełzania powoli bez pół-sprzęgła też się tyczy wersji bez 4x4 ?? A może jest jakaś inna zasada ?? Edytowane 5 Grudnia 2010 przez pavelsti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 a to wyłączenie ESP i pełzania powoli bez pół-sprzęgła też się tyczy wersji bez 4x4 ?? A może jest jakaś inna zasada ?? Półsprzęgło NIGDY nie służyło JAKIEMUKOLWIEK samochodowi - to nie technika jazdy a technika psucia sprzęgła. A więc - tak, to tyczy się także QQ z napędem na przód. Co do wyłączania ESP to chodzi o to, że może ono ingerować w moc przenoszoną na koła - w skrajnej sytuacji poślizgu mimo wciśniętego gazu do dechy auto może zostać zdławione - by pomóc wyjść z poślizgu. Wyjazd z zaspy z takim "pomocnikiem" może być utrudniony bo siłą rzeczy musimy zabuksować, czasem zaczynamy wyjeżdżać z zaspy nieco bokiem bo nie każde koło ma taką samą przyczepność. W takich warunkach ESP może przeszkadzać. A więc - tak, to tyczy się także QQ z napędem na przód. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelsti Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Półsprzęgło NIGDY nie służyło JAKIEMUKOLWIEK samochodowi - to nie technika jazdy a technika psucia sprzęgła. A więc - tak, to tyczy się także QQ z napędem na przód. Co do wyłączania ESP to chodzi o to, że może ono ingerować w moc przenoszoną na koła - w skrajnej sytuacji poślizgu mimo wciśniętego gazu do dechy auto może zostać zdławione - by pomóc wyjść z poślizgu. Wyjazd z zaspy z takim "pomocnikiem" może być utrudniony bo siłą rzeczy musimy zabuksować, czasem zaczynamy wyjeżdżać z zaspy nieco bokiem bo nie każde koło ma taką samą przyczepność. W takich warunkach ESP może przeszkadzać. A więc - tak, to tyczy się także QQ z napędem na przód. super dzięki, teraz już wszystko wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.