Gość QQ_I-WAY Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Witam serdecznie. Chodzi mi po głowie taki temat ponieważ mój QQ w październiku skończy roczek i odbędzie pierwszy przegląd. Czy szanowni koledzy/koleżanki mogą się podzielić swoimi uwagami na temat co kiedy i przy jakim przebiegu było wymieniane? Mam tu na myśli normalną eksploatację ale również usterki, które były usunięte na gwarancji i poza. Zaczynając dyskusję mogę powiedzieć, że mój QQ I-WAY 2009r 2.0 benz: 1) Przy przebiegu 7300 km wymieniłem olej (przed wyjazdem do Chorwacji), obecnie przebieg auta wynosi 10200 km i jak narazie nie mam problemów - oby tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelwo1 Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Witam serdecznie. Chodzi mi po głowie taki temat ponieważ mój QQ w październiku skończy roczek i odbędzie pierwszy przegląd. Czy szanowni koledzy/koleżanki mogą się podzielić swoimi uwagami na temat co kiedy i przy jakim przebiegu było wymieniane? Mam tu na myśli normalną eksploatację ale również usterki, które były usunięte na gwarancji i poza. Zaczynając dyskusję mogę powiedzieć, że mój QQ I-WAY 2009r 2.0 benz: 1) Przy przebiegu 7300 km wymieniłem olej (przed wyjazdem do Chorwacji), obecnie przebieg auta wynosi 10200 km i jak narazie nie mam problemów - oby tak dalej. czy po tak małym przebiegu wymiana oleju była konieczna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amekgliwice Opublikowano 18 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Pewnie nie była konieczna, ale nie zaszkodzi. a mowia ze nadgorliwosc jest gorsza of faszyzmu :-) Pozdrawiam Amek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 (edytowane) a mowia ze nadgorliwosc jest gorsza of faszyzmu :-) Pozdrawiam Amek Czy potrzeba czy nie to każdy może rozstrzygnąć to sam ( nissan nie wymaga tego, ale to też nie jest w interesie producenta, który po gwarancji auta zarabia dodatkowo na częściach zamiennych ), dodam tylko, że np suzuki zaleca wymianę oleju po 1500km w silnikach benzynowych, a nie sądzę, że mają gorszą technologię przy produkcji silników niż nissan. Jeżeli ktoś choć trochę interesuje się techniką motoryzacyjną to wie, że pomimo, iż nowoczesne silniki są o wiele bardziej dopracowane i oleje silnikowe o niebo lepsze to i tak przez te pierwsze kilometry kiedy silnik się układa jest zwiekszone tarcie. Osobiscie uważam, że powinno się wymienić olej w pierwszej fazie eksploatacji auta, tak jak ktoś już napisał wcześniej napewno nie zaszkodzi, a koszt w porównaniu do kosztu zakupu auta jest znikomy... No chyba, że wymieniamy auta na nowe co 3 lata odrazu po zakończeniu gwarancji czego wam wszystkim i sobie życzę Edytowane 20 Września 2010 przez tomi-ei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 wątek o konieczności lub nie wymiany oleju w początkoweym okresie eksploatacji silników QQ jest w innym miejscu. To info dla tych co chcą wymienić poglądy na ten temat. Obecny wątek dotyczy informacji co wymieniono, czyli awaryjności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość QQ_I-WAY Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 wątek o konieczności lub nie wymiany oleju w początkoweym okresie eksploatacji silników QQ jest w innym miejscu. To info dla tych co chcą wymienić poglądy na ten temat. Obecny wątek dotyczy informacji co wymieniono, czyli awaryjności. Dokładnie, zakładając ten wątek miałem na myśli awaryjność. Brak informacji o tym jest optymistyczne, gdybym nie czytał innych postów pomyślałbym, że jeździmy idealnym autem. Co do wymiany oleju to wspamniałem o tym bo był to jak narazie jedyny wydatek jaki ponisłem na utrzymanie auta. Jak ktoś nie chce niech nie wymienia, są różne szkoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 Przebieg 8000km QQ+2 2010-maj wymiana zapięcia pasa tylnego lewego(brak info o zapięciu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro_01 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 silnik 1,5dci przy 75 tys. pisałem o tym: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/67192-silnik-15dci-2007r-awaria-i-wymiana-na-nowy/page__p__737329entry737329 i jeszcze jakieś drobiazgi przy zawieszeniu amorków przy 80 tys. z tyłu i przy 40 tys. z przodu i wewnętrzna klamka w przednich dniach pasażera (lakier odpadł w 1/3, a zaczął odpadać pewnie wcześniej niż po 2 latach użytkowania) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masculin Opublikowano 22 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Ok 30 tyz wymiana tylnych amortyzatorów, 53tys wymiana łącznika stabilizatora z przodu wszystko na gwarancji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taxman Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Witam, po 20 tys. wymiana gumowych poduszek pod łożyskami mcphersona - duże stuki, puki i stekania podczas jazdy i manewrów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechia Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Przebieg 7 tyś. zgłoszona wada plastiku/stukanie/ przy pasie bezpieczeństwa prawy pasażer tył ,zakwalifikowana do wymiany.Mam czekać ok. 10 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raffall Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 QQ 1.6, rok 2008 - 15 tys. km - wymiana tylnych amortyzatorów (kwiecień 2009) - 30 tys. km - wymiana piszczącego paska napędu (maj 2010) - 40 tys. km - wymiana łacznika stabilizatora w prawym przednim kole (wrzesien 2010) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość A_Suchocki Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Witaj, Niecały rok uzytkowania i ....nawigacja do wymiany tzn. sprzęt działał ale nie było słychać dzwieku Pozdro Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość QQ_I-WAY Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 QQ 1.6, rok 2008 - 15 tys. km - wymiana tylnych amortyzatorów (kwiecień 2009) - 30 tys. km - wymiana piszczącego paska napędu (maj 2010) - 40 tys. km - wymiana łacznika stabilizatora w prawym przednim kole (wrzesien 2010) Wymieniony został tylko jeden łącznik ?? Z tego co wiem to powino się wymienić dwa jednocześnie, koszt znikomy i kolejne 40 tys. km (po polskich drogach) spokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blacksmith Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Przebieg śmieszny, bo 230km i: - przestała gadać do mnie nawigacja. Ustawienia prawidłowe, audio gra, tylko nie gada. - lusterka "zamarzły" w pozycji otwarte, ani drgną. Przełącznik można wciskać do woli. - brak sterowania powierzchniami luster, przy pomocy multipokrętła. Zgłoszone, termin umówiony, się zobaczy co zrobią. BTW, czy ktoś miał podobne usterki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 przy przebiegu niespełna 12 tys wymieniono na gwarancji: - łozyska amortyzatorów - amortyzatory tylnie - poduszka skrzynii biegów dodatkowo gratis ustawiono geometrię i umyto samochód :-) w samochodzie panuje teraz miła cisza, nic nie trzeszczy nie skrzypi, biegi zmieniają się "jakby chodziły w maśle" pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 w samochodzie panuje teraz miła cisza, nic nie trzeszczy nie skrzypi, biegi zmieniają się "jakby chodziły w maśle" ja mam już ponad 14 500 i biegi chodzą dość ciężko i czasem haczą? U ciebie przed wymianą haczyły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 ja mam już ponad 14 500 i biegi chodzą dość ciężko i czasem haczą? U ciebie przed wymianą haczyły? tak przejście z 1 na 2 bieg bywało czasem "bolesne" inne biegi generalnie wchodziły ok - tylko przy zmianie z 1 na 2 musiałem myslec o tym by zrobić to delikatnie bo inaczej mialem nieprzyjemne wrażenie ze cos zaraz się urwie - obecnie juz tak nie ma całośc chodzi OK. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blacksmith Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 (edytowane) Przebieg śmieszny, bo 230km i: - przestała gadać do mnie nawigacja. Ustawienia prawidłowe, audio gra, tylko nie gada. - lusterka "zamarzły" w pozycji otwarte, ani drgną. Przełącznik można wciskać do woli. - brak sterowania powierzchniami luster, przy pomocy multipokrętła. Zgłoszone, termin umówiony, się zobaczy co zrobią. BTW, czy ktoś miał podobne usterki ? NISSAN Q jest inteligentny, przynajmniej częściowo bo: - hurra, nawigacja sama sie naprawila, po dwóch dniach od wykrycia usterki zagadała i gada do dzisiaj ! - a w umówionym terminie /właściwie wymiana kół na zimówki/ specjalista elektryk przeprowadził badanie lusterek, wymienił zespół przełączników, sprawdził bezpieczniki i orzekł - musimy umówić się raz jeszcze. W ramach raz jeszcze (brak sterowania płaszczyznami lusterek, które się nie chcą składać) serwis walczy już trzeci dzień. Serwis walczył 5 dni, aż znalazł niedopięty konektorek. I tyle, ciekawe jak to jest gdy stanie się coś bardziej poważnego. Edytowane 25 Listopada 2010 przez blacksmith Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taxman Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Witam, Przy pierwszym przeglądzie (20tys.) wg rozdzielnika - olej, filtr oleju, filtr przeciwpyłkowy. To wszystko. Dolali setke płynu do spryskiwaczy. Byłem zdziwiony, ze nie wymienili filtra powietrza - odpowiedż, że wg specyfikacji wymiana tego filtra co 60 tys. (!). Zrobiłem to we własnym zakresie (wymiana banalnie prosta - filtr umieszczony w 'szufladzie") i było to baaaardzo wskazane. Filtr powietrza o 25 tys. km był poprostu w stanie agonalnym, wręcz gnijącym i trudno wyobrazić mi sobie stan tego filtra po 60 tys. Polecam przypilnowanie tego podczas serwisu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK1952 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 W zeszłym tygodniu zmuszony byłem do skorzystania z nissanowskiego Assistance gwarancyjnego . Po 5 godzinnym postoju za dnia/ Skoczów w Beskidach niedziela/ - nie odpalił. Przyjechali po godzinie od zawiadomienia telefonicznego i uruchomili bez problemów ze swojej baterii, bo w QQ było tylko 4,5 v. Co ciekawe serwis po długim weekendzie nie zdiagnozował żadnej usterki ładowania i akumulatora. Nie stwierdzono co było przyczyną!. Ale jednocześnie zdiagnozował stuki w przednim zawieszeniu. W rezultacie wymieniono przy przebiegu 38k km oba łożyska górne McPhersona. pozdrawiam J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AK47 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Witam. Przebieg 40 tys.Dotychczas wymieniono lub naprawiono: -Amortyzatory tył-wymiana -Klamka wewnętrzna od strony kierowcy ( łuszczący się chrom )-wymiana -Zamek tylnej klapy-wymiana -Plastikowa przelotka pasów bezpieczeństwa od strony kierowcy-wymiana -Konektor połączeniowy zamka tylnej klapy ( skorodowany!!!! )-wymiana -Stabilizator przedni ( stuki )-wymiana -Obejma tłumika (lużna)-naprawa -Trzeszczący fotel pasażera-naprawa ( trzeszczy dalej) W trakcie eksploatacji wymieniono: -Klocki przednie-30 tys.( przy następnej wymianienić tarcze ) -Klocki tył-40 tys. . Jezdzi się bardzo fajnie ale te denerwujące duperele.... jaka strata czasu na jazdy i wystawanie w ASO z żadnym poprzednim samochodem nie miałem takich "jaj".Pozdrawiam wszystkich szerokiej drogi życze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajot04 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Ale jednocześnie zdiagnozował stuki w przednim zawieszeniu. W rezultacie wymieniono przy przebiegu 38k km oba łożyska górne McPhersona. pozdrawiam J. łożyska górne McPhersona z przodu - raczej "przeskakiwanie" na drodze i niezbyt precyzyjne prowadzenie niz stuki - to to cześciej łączniki drążka stabilizatora - no ale jak w ramach gwarancji to wsio ryba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbigjar Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Przy przebiegu 20k km sterownik autoalarmu i tylko tyle ,naprawa przy pierwszym tankowaniu (zawieszenie pływaka w baku paliwa)Oczywiście regulacja zbiezności fabryczna była tragiczna.Ponad rok użytkowania i jest super!(odpukać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gipa Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 Podbijam temat: U mnie przy 2 przeglądzie (53 tys km) stwierdzono do wymiany tuleje wahaczy (czekam na części) i info z aso. Nie stwierdzili nic w amortyzatorach. Czy ktoś z Was wymieniał je w wersji po lifcie przy takim przebiegu. Z tego co wiem wersja przed liftem miała z tym problem i była to częsta usterka Ja z kolei mam inny problem. Z pasa bezpieczeństwa od kierowcy zaczynają się strzępić nitki (tak jakby ktoś go potraktował papierem ściernym) a u pasażera jest ok . 90 % czasu w samochodzie spędzane w 2 osoby a pas pasażera w nienaruszonym stanie i dlatego zaczęło mnie to minimalnie dziwić. Czy ktoś z Was miał taki problem ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.