Opony zimowe

[marinero]

Pierdoły piszesz.....u nas zima jest tylko KALENDARZOWA !!

Nie mieszkam w Skandynawii ani na biegunie więc opony zimowe są mi po prostu nie potrzebne.

Napisz ma arabskim forum od kiedy do kiedy mają wymieniać opony na zimowe..

Brak argumentów przechodzimy do  przymiotników.... typowe

[M@reS]

O jakich argumentach piszesz ??

Mam zakładać zimówki bo w tatrach lub na Syberii śnieg spadł ??....pomyśl.

One mi wcale a wcale nie są potrzebne. Nie widziałem śniegu od kilku lat, nie wspominając o minusowych temperaturach

Nie każdy mieszka w zasypanej śniegiem Polsce.

Zakładam zimówki tylko do Notka bo nim raz-dwa razy do roku jadę do rodziny w Polsce bo ma kierownicę na właściwym miejscu. A we Francji, Belgii i Germanii są obowiązkowe od listopada. U siebie (tak, już u siebie) żadnych zimówek nie potrzebowałem i nie potrzebuję.

cytat "taki mamy klimat"

Edytowane 3 Listopada 2016 przez M@reS

[marinero]

O jakich argumentach piszesz ??

Mam zakładać zimówki bo w tatrach lub na Syberii śnieg spadł ??....pomyśl.

One mi nie są wcale a wcale potrzebne.

wydaje mi się ze jednak komentujesz warunki drogowe tu a nie na arabskim forum.....

kwestionować można wszystko...

typowe malkontenctwo....

Edytowane 3 Listopada 2016 przez marinero

[M@reS]

Poczytaj co pisałem....zaczynałem od postu, że u nas są nie potrzebne. A W Polsce nie są obowiązkowe.

A czy Wy wymieniacie czy nie to tylko Wasza sprawa.....ja tego nie muszę robić.

Pozdrawiam

[marinero]

"u nas?" u nas jest Polska umiarkowany klimat o zmiennych warunkach meteorologicznych chyba że nasze jest jakieś terytorium o którym nic do tej chwili nie wiedziałem

Edytowane 3 Listopada 2016 przez marinero

[M@reS]

Kompleksy ??

Szkoda pisać....powodzonka

[marinero]

Kompleksy ??

Szkoda pisać....powodzonka

jak pisałem brak argumentów przechodzimy do przymiotników i epitetów

typowe dla pewnej grupy politycznej działanie

a o kompleksy powinno się podejrzewać kogoś kto się obwiesza flagą innego obcego państwa pewnie z powodu kompleksów

Edytowane 3 Listopada 2016 przez marinero

[M@reS]

No nie ...jeszcze politykę wmieszał

A winnych za smoleńsk już znalazłeś ??

 

A co do flagi....TAKA JEST MOJA FLAGA I WARA OD NIEJ.

A że pochodzę z Polski nic Ci do mojej flagi...która dla mnie nie jest flagą obcego kraju.

Edytowane 3 Listopada 2016 przez M@reS

[marinero]

to nie moja bajka ale chętnie poobserwuję twoje śledztwo

Poczytaj co pisałem....zaczynałem od postu, że u nas są nie potrzebne. A W Polsce nie są obowiązkowe.

A czy Wy wymieniacie czy nie to tylko Wasza sprawa.....ja tego nie muszę robić.

Pozdrawiam

jakieś kompleksy czuły punkt?

[ranger]

Chłopaki dajcie już spokój. Zaczęło się od zupełne luźnej uwagi na temat przydatności opon zimowych w miejscu na kuli ziemskiej, gdzie faktycznie potrzebne nie są a kończy się na wytykaniu flagi. Życie jest zbyt krótkie aby toczyć spory o takie pierdoły.

Anglia jest specyficznym miejscem na świecie. Klimat jest specyficzny i zim ze śniegiem tam raczej nie uświadczysz. Mam rodzinę w Walii wcześniej w Leeds. Nikt tam nie słyszał o oponach zimowych bo i zasadności ich stosowania nie ma. Cóż w tym złego? A no nic, bo Brytole to bardzo praktyczni ludzie, którzy jak czegoś nie potrzebują to nie wydają na to pieniędzy. I słusznie .

 

Co do opon zimowych w Polsce. Była kiedyś o tym bardzo poważna dyskusja. Robiono analizy, badania nad zasadnością wprowadzenia obowiązku ich stosowania w okresie zimowym. I co się okazało? Że powstało wiele ciekawych wniosków o których nikt wcześniej nie myślał. W krajach gdzie taki obowiązek jest, jest sporo regionów ze złymi warunkami w zimie. Niemcy, Austria, Francja - Alpy, góry... Komentować tego nie trzeba. W Polsce z kolei, ostrych zim raczej nie ma. Śnieg raczej nie zalega na drogach. Poza tym, jak by taki przepis powstał, biedne społeczeństwo oszczędzało by w ten sposób, że wiele osób jeździłoby tylko na zimówkach - przez cały rok. Zimówka w upalne lato jest bardziej niebezpieczna niż letnia zimą. Zebrano to wszystko do kupy i ustalono, że taki przepis raczej w Polsce się nie sprawdzi. Więc go nie ma. Trzeba też sobie zdać sprawę, że to temat do podejścia z rozwagą. Najlepsza zimówka na mokrej drodze nie odprowadza wody tak dobrze  jak opona letnia. Może się zatem okazać, że pewnych warunkach jazda zimą na oponach letnich może być przewrotnie bezpieczniejsza niż na śniegowych zimówkach.

Opony trzeba dobierać rozsądnie wg. warunków w jakich mieszkamy. Na południu i wschodzie zimówki raczej zrobią robotę. Na północy często można przejeździć zimę na letniakach... Taki mamy klimat. Oponiarz, który od lat siedzi w branży mówił mi ostatnio, że u nas najlepszą opcją na zimę są opony wielosezonowe. On sam na takim zestawie jeździ. Latem na letnich a zimą na wielosezonowych. Pytałem, czemu nie jeździ przez  cały rok na uniwersalnych. Powiedział, że przetestował masę różnych opon i jednak latem najlepiej się jeździ na typowych letniakach. Całoroczne nadają się wg. niego idealnie na jazdę od października do marca. I muszę chyba przyznać, że coś w tym jest. Wszystko zależy gdzie się mieszka i gdzie się jeździ. 

[porter59]

Kolego ranger- duży plus

Te całoroczne to jednak dobra opcja.

[M@reS]

Anglia jest specyficznym miejscem na świecie. Klimat jest specyficzny i zim ze śniegiem tam raczej nie uświadczysz. Mam rodzinę w Walii wcześniej w Leeds. Nikt tam nie słyszał o oponach zimowych bo i zasadności ich stosowania nie ma. Cóż w tym złego? A no nic, bo Brytole to bardzo praktyczni ludzie, którzy jak czegoś nie potrzebują to nie wydają na to pieniędzy. I słusznie .

 

Ja to wiem i o tym piszę...ale nie każdy to rozumie.

 

Co do wielosezonowych też mam podobne zdanie i planuję w takie Notka wyposażyć.

Edytowane 3 Listopada 2016 przez M@reS

[listomek2015]

Pytanie do kolegów wyżej czy wy używaliście opon wielosezonowych zimą ?pewnie nie tylko z opowieść bo ja osobiście używałem i jeśli chodzi o miasto gdzie niema śniegu to są bardzo dobre ale jak jest śnieg jak to bywa w zimę w  mniejszych miejscowościach to sorry nie idzie na tym jechać ,wyjechać wywaliłem to kiedyś i kupiłem używane zimówki  i dopiero na twarzy banan   i od tamtej pory tylko zimówki  ale to tylko moja opinia  Polecam

[ranger]

Jeździłem na całorocznych - na polskim Produkcie Dębica Navigator 2. Latem były poprawne. Zimą absolutnie dawały radę - nawet w śniegu. Jedyny minus takich opon jest taki, że szybko się zużywają. Jeździ się na nich non stop przez cały rok i to robi swoje. Ale oszczędza się na przekładkach.

[janio]

Ja również jeździłem na Navigatorach 2 w swoim poprzednim aucie Daewoo Lanos. Jeśli chodzi o zimę nie było problemu, żeby wyjechać ze śniegu. Szedł jak czołg. Obecnie od roku Notkiem jeżdżę na Nokian All Weather+.  Przez pięć lat zmieniałem opony dwa razy do roku. Ale kiedy przyszło do kupienia dwóch kompletów zdecydowałem się na wielosezonowe. Nie zagłębiam się w parametry i takie tam sprawy techniczne. Zrobiłem to z ekonomicznego punktu widzenia. Wcześniej wiele na ten temat czytałem. Poruszam się właściwie w warunkach miejskich, tylko po drogach utwardzonych. Pozostaje mi tylko co dziesięć tyś rotować, a że tyle gdzieś robię w roku myślę, że trzy-cztery lata pojeżdżę.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez janio

[porter59]

Na zimę nie tyle kształt bieżnika jest ważny co skład samej mieszanki gumowej i to się Dębicy wyjątkowo udało.

[Edek01]

Ja również jeździłem na Navigatorach 2 w swoim poprzednim aucie Daewoo Lanos. Jeśli chodzi o zimę nie było problemu, żeby wyjechać ze śniegu. Szedł jak czołg. Obecnie od roku Notkiem jeżdżę na Nokian All Weather+.  Przez pięć lat zmieniałem opony dwa razy do roku. Ale kiedy przyszło do kupienia dwóch kompletów zdecydowałem się na wielosezonowe. Nie zagłębiam się w parametry i takie tam sprawy techniczne. Zrobiłem to z ekonomicznego punktu widzenia. Wcześniej wiele na ten temat czytałem. Poruszam się właściwie w warunkach miejskich, tylko po drogach utwardzonych. Pozostaje mi tylko co dziesięć tyś rotować, a że tyle gdzieś robię w roku myślę, że trzy-cztery lata pojeżdżę.

Bardzo dobra decyzja 

[NazgulXL]

Ja też byłem zdecydowany na całoroczne ale będą od dzwona przejazdy przez Tatry na Słowację więc jednak wybrałem Conti TS860. Nowy model, okaże się czy równie dobry jak poprzednik.

Za 185/65/r15 zapłaciłem 873 pln z przesyłką. Jeszcze leżą w piwnicy

Edytowane 5 Listopada 2016 przez NazgulXL

[SQTER]

Przejeździłem notkiem już dwie zimy na wielosezonowych Kleber Quadraxer i jest super. Uważam że jeśli ktoś jeździ głównie po mieście przy naszych zimach nie ma sensu kupować dwóch kompletów opon. W poprzednim samochodzie miałem używane zimówki i teraz wiem że na pewno lepsze NOWE wielosezonowe niż te w połowie zjechane i kilkuletnie zimowe używki. Latem też jest OK

[marinero]

Czytałem dzisiaj test opon zimowych z ich jednoczesnym porównaniem do letniej i całorocznej eksploatowanych w warunkach zimowych. Z testu wynikało że całoroczne opony mają zbliżone walory do średnio wypadającej w teście zimowej. Zapewne można by założyć że wypadnie też nie najgorzej w porównaniu do letniej. Możliwe że całoroczne będą sobie jakoś radzić w mieście.

Ale jestem zdania że to co uniwersalne nie jest dobre ani do jednego ani do drugiego. Jeździć się na pewno da, ale nie oczekiwałbym rewelacyjnych wyników, chyba że ktoś ma zamiar kupować niszowe opony zimowe, które są zapewne gorsze od uniwersalnych z racji konstrukcji i zastosowanej mieszanki.

Na pewno zaraz znajdzie się ktoś kto powie że równie dobre są nalewki, bieżnikowane, albo używane z górnej półki itd.

Wg mnie skoro decyduję się na zakup samochodu w świadomości wynikające z tego perspektywiczne wydatki np. dwa komplety opon, np. że będę jeździł na ON a nie opale, że będę stosował zalecane oleje a nie jakiekolwiek, będę zmieniał wycieraczki kiedy się zużyją itd.

To wg mnie jest mój wkład w moje i innych bezpieczeństwo na drodze.

[Edek01]

Przejeździłem notkiem już dwie zimy na wielosezonowych Kleber Quadraxer i jest super. Uważam że jeśli ktoś jeździ głównie po mieście przy naszych zimach nie ma sensu kupować dwóch kompletów opon. W poprzednim samochodzie miałem używane zimówki i teraz wiem że na pewno lepsze NOWE wielosezonowe niż te w połowie zjechane i kilkuletnie zimowe używki. Latem też jest OK

Kleber Quadraxer to opona Letnia która nie boi się Zimy i nie posiada nawet 1cm lameli zimowej  

http://www.kleber.pl/pl/Opony/Gama-opon-wielosezonowych/Quadraxer

Mam takie i zauważyłem jedną rzecz trzeba pompować je więcej aby mieć dobrą trakcje przy większych prędkościach a i w głębokiej wodzie pięknie jadą  

[M@reS]

Nie chcę być niegrzeczny ale muszę spytać.....Edek Ty jeździsz tym samochodem z fotek ?? czy to raczej egzemplarz do oglądania ??

[Edek01]

Ależ pytanie grzeczne 

Wszystkie moje samochody jakie miałem i będę mieć nie ważny wiek ,muszą wyglądać jak by wyjechały z salonu 

[marinero]

Kleber Quadraxer to opona Letnia która nie boi się Zimy i nie posiada nawet 1cm lameli zimowej  

http://www.kleber.pl/pl/Opony/Gama-opon-wielosezonowych/Quadraxer

Mam takie i zauważyłem jedną rzecz trzeba pompować je więcej aby mieć dobrą trakcje przy większych prędkościach a i w głębokiej wodzie pięknie jadą  

wygląda zimowo nie letnio

[Edek01]

Tak naprawdę to wyglądają jak opony deszczowe