Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Opony zimowe


piotr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam Dębicę Frigo Directional (nie wiem czy jest na nich 2 - teraz nie będę schodził patrzeć bo sypie śnieg, więc nie wiem czy to dokładnie o te chodzi). Nie narzekam, bo w poprzednim samochodzie miałem też Dębice, ale czuję, że mogło by być lepiej, zwłaszcza na czarnym ale lekko oblodzonym asfalcie - tył samochodu jakby myszkuje, lepiej jest trochę na śniegu kopnym. Ale, tak jak pisałem - nie mam porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na oblodzonym asfalcie na każdych oponach auto będzie myszkowało

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez dobrych parę lat Tico i non-stop jeździłem na całorocznych Dębicach Navigator...Pierwsze były całoroczne Kumho, a potem zdarłem 2 komplety Navigatorów. ;) Jakoś dałem radę i zimą...Ale wiadomo jak to z uniwersalnymi-ani to dobre na lato ani na zimę. ;) Taka alternatywa z której korzystałem. :) Nie ukrywam, że zdobywałem liczne górskie wzniesienia na nich, a gdzie nie dało się radę tam łańcuchy wspomogły. ;)

Wracając do Kormoranów...to prawda prawie wcale się nie zużywają (pewno twarda ta guma), ale i na nich się kupę km zimą zrobiło...Porównania nie miałem z innymi zimówkami, bo to była moja I-sza przygoda z oponami zimowymi...Wcześniej całoroczne jedynie lub typowo letnie. ;) Kiedyś były D-124 całoroczne i tez się dawało radę, a zimy były srogie (początek lat 80 tych). Jednak teraz widzę, że jest pewniej na drodze i bezpieczniej, a i tez ruch "kapkę" większy na drodze jak w latach 80-tych - bez dwóch zdań. ;) Jak się "posmakuje" zimówek to już w każdym aucie na pewno zawsze będą. :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dębica D-124 dalej jest w ofercie i można je kupić ;). Tez na niej jeździłem Lada 2107 :) zima non stop kontra kierownica, szła jak burza :) tylni napęd gwarantował pełnię doznan w okresie zimowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem je w polonezie 1,6 GLI - przy tylnym napędzie zimą gwarantowały ekstremalne doznania :rolleyes: Fajnie brało się skrzyżowania (oczywiście jak nic nie było w pobliżu) - trochę gazu, kierownica w lewo lub w prawo i lekko za hamulec ręczny. Auto skręcało w miejscu, tylko z kontrą trzeba było się pospieszyć aby nie stanąć tyłkiem do kierunku jazdy. D-124 to była prawdziwie pancerna konstrukcja - i chyba pierwsza krajowa radialka

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś Polonezy na nich śmigają. W sumie wizualnie dość ciekawa opona (dziś już takich nie ma) - ale o wysokim profilu. Teraz takich "balonówek" już się nie stosuje ;). Pamiętam czasy, kiedy krajowe opony uważane były za naprawdę dobre. Wiele samochodów zagranicznych marek było sprzedawanych w polskich salonach z zamontowanymi Kormoranami. Ech...

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Kormoranach tez miałem przyjemność jeździć. Seat zakładał je przy kupnie auta u nich, na śniegu tak dobre jak Frigo a moze i lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Kormoranach tez miałem przyjemność jeździć. Seat zakładał je przy kupnie auta u nich, na śniegu tak dobre jak Frigo a moze i lepsza.

 

A może krajowe opony w dalszym ciągu są dobre, tylko my się bardziej "wypaśliśmy" i patrzymy tylko na bardziej "markowe" rzeczy ;). Jak to mi argumentował sprzedawca opon: "Proszę Pana, ale Dayton to przecież koncern Bridgestone". Na co ja: "Tak, tak samo jak Dębica to koncern GoodYear". Na co ponownie sprzedawca: "No tak, ale to nie to samo". Nic dodać, nic ująć ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranger poprzedni właściciel mojego Notes jeździł na Dębicy Frigo 2 i wszytsko było ok do momentu pojawienia sie prawdziwej zimy i to tylko w jeździe po mieście od razu była decyzja o wymianie na inne opony. Auto się ślizgało, nie chciało ruszyć bo koła się boksowały w miejscu raz prawie na czerwonym musiałam przelecieć przez skrzyżowanie aby nikt we mnie nie walnął bo auto na tych oponach zatrzymałoby się pewnie na środku tegoż skrzyżowania. Od kiedy mam Goodyeary tego nie mam co prawda na śliskim wszystko bierze w łeb ale jakość jazdy jest dużo wyższa. Tak więc ja jestem przeciwnikiem Dębicy dla mojego Notesa. Nie wiem czy też nie jest tak że opony które nam odpowiadały w aucie innej marki będą odpowiednie do auta którym aktualnie jeździmy. Większość z was właśnie tak pisze ze w moim seacie to była takie a tym takie. W moim roverze zimówki mam klebery jeździ się nimi ok ale jakbym chciała kupić klebery do notesa to nie wiem jaki komfort byłby z jeżdżenia na nich. W końcu auta różnią się między sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranger poprzedni właściciel mojego Notes jeździł na Dębicy Frigo 2 i wszytsko było ok do momentu pojawienia sie prawdziwej zimy...

 

Za poźno, opony już do mnie jadą... Może po prostu Frigo które mialaś były już nieco zużyte więc jak założyłaś nowiutkie Ultra Gripy to różnica była duża.

Sporo ludzi jeździ na Debicach i podobno nie jest źle - a wręcz całkiem całkiem. Ludzie chwalą, że właśnie po śniegu Frigo ciągnie bardzo dobrze. Za to na mokrym jest gorzej. Ja zamówiłem nieco szerszą oponę od nominalnej - czyli 185/65/R15. Może będzie stabilniej, choć stara szkoła mówi, że na zimę lepsze są węższe opony. Ale różnica mała a u mnie na rozkładzie głównie miasto, więc mam nadzieję, że nie będze źle - a na pewno lepiej niż na letnich.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda zimówka jest dobra jak jest nowa,im dalej w las...tym bardziej slisko.Na conti zimówkach w miarę dobrze się jeździło jak były nowe,teraz już dają czasami duuuużo do myślenia.Na przyszły rok przymierzam się do zmiany...przeżyły tylko 3 sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizując wysokość bieżnika Dębicy wychodzi ze były one jeszcze w dobrym stanie w sumie właściciel jeździł na nich tylko dwie zimy a Goodyeary odkupiłam od szwagra również używanie ale przez krótyszy okres czasu:) i w rozmiarze lekko odbiegającym od zalecanego do Notesa - nie pamiętam dokładnie o który wymiar chodzi :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizując wysokość bieżnika Dębicy wychodzi ze były one jeszcze w dobrym stanie w sumie właściciel jeździł na nich tylko dwie zimy a Goodyeary odkupiłam od szwagra również używanie ale przez krótyszy okres czasu:) i w rozmiarze lekko odbiegającym od zalecanego do Notesa - nie pamiętam dokładnie o który wymiar chodzi :) .

 

A więc jak jeździłaś na Frigo, był to dla nich 3 sezon. Jak słusznie zauważył Jacko, trzeci sezon dla zimówek (każdych) to już śliska sprawa ;). A Ultra Gripy - cóż, młodsze były to raz a to że są klasą samą w sobie to dwa :).

 

Głębokość bieżnika jest oczywiście bardzo ważna - ale decydujące są właściwości mieszanki gumowej, która z czasem traci po prostu swoje "zimowe" zdolności i twardnieje. Wtedy robi się ślisko... Widziałem wiele opon zimowych z ładnym głębokim bieżnikiem, jednak ze względu na wiek nie nadawały się do niczego.

 

Bardzo ważnym zagadnieniem jest przechowywanie opon zimowych. Wiele osób nie przywiązuje do tego wagi i opony często leżą gdzieś w garażu w miejscu z dużym dostępem światła. Taki sposób przechowywania dramatycznie skraca "żywotność" opon zimowych.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma założone Frigo 2 do Opla Vectry C diesla z 120 KM silnikiem, wczoraj pytalem się jego jak mu się jeździ tej zimy na tych oponach, mówi, ze smiga na nich az miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma założone Frigo 2 do Opla Vectry C diesla z 120 KM silnikiem, wczoraj pytalem się jego jak mu się jeździ tej zimy na tych oponach, mówi, ze smiga na nich az miło.

 

O i w końcu coś pozytywnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem Twoich Ranger spostrzeżeń po założeniu Dębicy, ale chyba nie jest tak z nimi źle, jeśli dziś (a dowaliło śniegu - ulice białe) uciekłem na zielonym 4-napędowej BMW X5biggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem Twoich Ranger spostrzeżeń po założeniu Dębicy, ale chyba nie jest tak z nimi źle, jeśli dziś (a dowaliło śniegu - ulice białe) uciekłem na zielonym 4-napędowej BMW X5biggrin.gif

 

Pan z BMW jeżdzi na oponach wielosezonowych bo jak ma napęd 4x4 to wychodzi z założenia , że zimą nie musi zmieniać opon.

tej zimy we Wrocławiu też objeżdżam takie fury :) tak jak one mnie latem ;)

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Frigo to sa bardzo dobre opony, w tej klasie cenowej. Przejeździłem kilka sezonów, w tym tą mega-zime (który to był rok??) i nie było problemów. Zawsze dojechałem, w tym pewnie kilkanaście wypadów na narty w góry.

Jeżeli ktoś ma trochę większy budżet to mimo wszystko polecam ultragrip 7+. W weekend polatałem TS'em, gdzie mam BFgoodrich (agresywny bieżnik), a później Notem z UG. To samo miejsce, ten sam styl (gazu, nawroty na ręcznym, zakęty z większą prędkością) i muszę powiedzieć, że UG klei pięknie. Jest przy tym przewidywalne. Jak dojadę BF, to do upalania kupuję albo UG (jak będą jakieś zniżki)albo Frigo.

To tyle

Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem Twoich Ranger spostrzeżeń po założeniu Dębicy, ale chyba nie jest tak z nimi źle, jeśli dziś (a dowaliło śniegu - ulice białe) uciekłem na zielonym 4-napędowej BMW

 

Dam znać jakie wrażenia. Zakładam w środę o 8 rano :). Po założeniu od razu maleńka trasa - 25 km po rożnie zadbanych nawierzchniach :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskar,takie pojęcie jest dość subiektywne.Dla Ciebie będą super,dla innego przeciętne,a lepsze frigo,każdy z nas dołoży kamyk i nie będzie wiadomo co wybrać.Jeździłem na dębicach i było OK!Zmieniłem na bridgestony (w Matizie) i było tragicznie.Moim zdaniem,dębica dobra i w rozsądnej cenie.Myślałem o niej na przyszły rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKO27

przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi :) gdzie uważam, ze Frigo 2 są dobre

co do Bridgestone to nie potrafią dobrej opony zimowej zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Conti 830, UG 7+ i Dunlop D3

najlepsze

No są jeszcze debeściarskie Michelin Alpine A4 tylko tu już cena trochę na innym poziomie.

A przecież Ranger pisał, że będzie śmigał raczej po mieście a nie po Alpach, a do tego Dębice w zupełności wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michelin Alpine A4 nowość 2010, nie czytałem opinii jeszcze innych użytkowników,

Francuzi dosyć szybko wprowadzili następce Michelin Alpine 3, która nie była tak dobra jak oczekiwali

polecam ADAC 2008

 

Michelin Alpin A3

zalety: najlepsze oceny za małe zużycie bieżnika, małe zużycie paliwa oraz właściwości na suchej jezdni, stosunkowo mało hałaśliwa

wady: trochę słabsza na mokrej lub pokrytej śniegiem jezdni

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...