Oświetlenie bagażnika

[Gość Hichu]

W moim Notku oswietlenie bagażnika włącza sie przy otwieraniu samochodu tj.centralny zamek oraz podczas otwierania lewych drzwi

[red]

Lewych? A prawych nie? Hmmmm...na to nie zwróciłem uwagi u mnie. Ale sprawdziłem po jakimś czasie, gdy kufer otwarty, światło samo gasi się...Natomiast radio gra non-stop...prawie półtorej godziny grało więc podejrzewam, że się nigdy nie wyłączy. Oczywiście kluczyk przekręcony w odpowiedniej pozycji. Pozdrawiam

[JACKO29]

Otwieranie którychkolwiek drzwi powoduje świecenie lampek we wnętrzu i w bagażniku.

[Gość Hichu]

Zapewne jest tak jak napisałeś. Przyznaję się że pozostałych drzwi/oprócz lewych/nie sprwdziłem. Pozdrawiam. Hichu.

 

Ponowne sprawdzenie, oswietlenie bagażnika zapala sie przy otwarciu każdych drzwi.

[arek_sosnowiec]

  W dniu 8.10.2010 o 20:15, Dar1962 napisał:

usystematyzujmy ten bałagan w Note przedliftingowym i specyfikacji Accenta niezależnie od silnika sterowanie elektryczne mają wszystkie szyby, kierowca ma u siebie wszystkie 4 przełączniki plus guzik blokady (możliwość dezaktywacji podnośników poza swoim), pozostałe drzwi pojedyncze. Pasażer z przodu ma podświetlony swój przycisk. kierowca też tylko jeden - do własnej szyby. Przełączniki z tyłu są bez podświetlenia. O ile pamiętam podświetlenie działa tak jak wszystko inne - wtedy kiedy włączone są światła (objętnie: pozycyjne czy mijania) jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. Nie wiem jak wygląda sprawa w modelach po liftingu

Chciałeś uporządkować ten bałagan to ja znów naśmiecę

Otóż mój Note to acenta przed liftingowa wyprodukowana w 2008 r. (fizjonomia jak w Twoim avatarze) a przyciski mam podświetlone jak w wersji po liftingu tzn. przełącznik w przednich drzwiach pasażera nie świeci (chyba że coś "fabrycznie" mam nie teges). Nie świecą również te w tylnych drzwiach (czyli przynajmniej z tyłu był jakiś standard ).

[JACKO29]

U mnie tył nie świeci ,a przód owszem,obydwa

[Dar1962]

w przedliftingowych accentach oba przednie powinny świecić, radzę przyjrzeć się dokładnie przełącznikowi pasażera - może to po prostu awaria podświetlenia?

[notek-a]

U mnie (Acenta 2007) przełącznik pasażera świeci, ale podświetlenie jego jest tak delikatne, że trzeba się wpatrywać, żeby to zobaczyć - w mieście, przy oświetlonych ulicach, można tego nie zauważyć - sam myślałem kiedyś, że on nie świeci.

[arek_sosnowiec]

  W dniu 15.11.2010 o 18:02, Dar1962 napisał:

w przedliftingowych accentach oba przednie powinny świecić, radzę przyjrzeć się dokładnie przełącznikowi pasażera - może to po prostu awaria podświetlenia?

Nie sądzę. Wszystkie przełączniki które są oświetlone mają taką białą hmmm nazwijmy to ikonkę a mój jest cały czarny, dokładnie taki sam jak te z tyłu.

Pewnie brakło przy montażu i założyli to co mieli pod ręką

[JACKO29]

  W dniu 16.11.2010 o 23:51, notek-a napisał:

U mnie (Acenta 2007) przełącznik pasażera świeci, ale podświetlenie jego jest tak delikatne, że trzeba się wpatrywać, żeby to zobaczyć - w mieście, przy oświetlonych ulicach, można tego nie zauważyć - sam myślałem kiedyś, że on nie świeci.

Zgadza się ,bardzo delikatnie zaakcentowane...Tak jakby oszczędzali na energii

[Dar1962]

podświetlenie widać praktycznie tylko nocą

[arek_sosnowiec]

A czy macie cały czarny przełącznik czy też jest na nim ikona szyby? U mnie brak ikony, brak również podświetlenia (choćby słabego).

[Dar1962]

słuszna uwaga - tam gdzie nie ma ikonki szyby nie ma podświetlenia, bo co miałoby podświetlać?

Edytowane 17 Listopada 2010 przez Dar1962

[arek_sosnowiec]

Widać gdzieś w 2008 r. postanowiono nie montować podświetlenia. Cóż za oszczędność, no i jednej żarówki mniej więc "eco"

[ranger]

  W dniu 17.11.2010 o 07:50, arek_sosnowiec napisał:

Widać gdzieś w 2008 r. postanowiono nie montować podświetlenia. Cóż za oszczędność, no i jednej żarówki mniej więc "eco"

 

No i samochód zużywa mniej energii... W końcu Pure Drive...

Edytowane 17 Listopada 2010 przez ranger

[Dar1962]

nie rozbawiaj mnie - ile mocy może zużywać takie podświetlenie?

[arek_sosnowiec]

  W dniu 17.11.2010 o 08:00, ranger napisał:

No i samochód zużywa mniej energii... W końcu Pure Drive...

O przepraszam. Mój to jeszcze ten "brudny" bez logo "Pure Drive" na tylnej klapie.

Ale to wyjaśnia te "oszczędności". Podświetlenie + paski do trójkąta = nowa plakietka na klapę.

 

A w kwestii oszczędności, to dodam, że w moim egzemplarzu zaoszczędzono jeszcze na zaczepach do deski i zegarów bo całość trzeszczy, zgrzypi, strzela i wydaje inne dziwne dźwięki. W moim note to poziom starego żuka lub nyski

Edytowane 17 Listopada 2010 przez arek_sosnowiec

[JACKO29]

Już to raz gdzieś pisałem...Arek użyj teflonu w aerozolu ale beztłuszczowego!Suchy teflon! i większość z tych trzeszczących elementów ucichnie

[red]

Chyba już jestem zmęczony...no tak 300km przejechałem w dniu dzisiejszym. Przeczytałem "telefonu w areozolu" i coś mi nie pasowało. Ale ale ale...wszystko się może zdarzyć...Ubrania w spray-u/areozolu już się pojawiły więc kto wie czy branża telekomunikacyjna nie podąży też w tym kierunku. Chyba zaraz pójdę spać...

[ranger]

  W dniu 17.11.2010 o 08:13, Dar1962 napisał:

nie rozbawiaj mnie - ile mocy może zużywać takie podświetlenie?

 

Wiem, wiem, byłem w tym poście moco sarkastyczny . Nie da się wszystkiego zamienić na litery

Edytowane 17 Listopada 2010 przez ranger

[arek_sosnowiec]

  W dniu 17.11.2010 o 16:40, JACKO29 napisał:

Już to raz gdzieś pisałem...Arek użyj teflonu w aerozolu ale beztłuszczowego!Suchy teflon! i większość z tych trzeszczących elementów ucichnie

Teflon jak najbardziej przydał się gdy likwidowałem odgłosy dobiegające z okolic łączenia słupków z deską (miałem z obu stron). Problem jednak w moim przypadku był (był, bo 2 dni temu został rozwiązany ale szczegóły za chwilę) bardziej złożony. A mianowice poza słupkami miałem problem z podsufitką (straszny rezonans, pomogło wyłożenie gąbką między podsufitką a dachem) oraz najgorsze: klekot przypominający odgłos kostki do gry w plastikowym kubku z okolic konsoli środkowej. To było o tyle dziwne, że potrafiło klekotać ni z tego ni z owego na równej jak stół autostradzie chorwackiej a na naszych wybojach było cicho. A czasami na odwrót. Kolejną dziwną rzeczą było to, że raz klekotało z góry, raz z dołu konsoli środkowej. Pełen obaw (czy dadzą radę wszystko złożyć jak należy. Rozbierano cały przód wnętrza) oddałem auto do ASO. Grzebali przez tydzień (w tym czasie testowałem Swifta) i na początku było ok, ale później problem wrócił choć tylko z górnej części (wymieniono jakąś część w okolicach nagrzewnicy - niestety nie pamiętam co to dokładnie było). Ponownie do ASO z reklamacją i tym razem chłopaki dały radę. Nastała cisza ... tzn nie do końca bo powróciły zgrzypienia z okolic słupków (tefon pójdzie w ruch) i podsufitki (ktoś powyciągał gąbkę) ale to już pikuś.

 

 

Na koniec tej przydługiej wypowiedzi chciałbym podziękować JACKO. Podczas drugiej wizyty wspomniałem o Tobie, że jest taki człek na forum co to sam rozwiązał podobny problem (i przy okazji wiele innych) poprawiając źle dopasowany nawiew. Posłuchano tej podpowiedzi i rzeczywiście to było przyczyną. Tak więc WIELKIE DZIĘKI . No i polecam ASO w Chorzowie bo to oni się z tym męczyli.

Edytowane 18 Listopada 2010 przez arek_sosnowiec

[Dar1962]

sądzę, że do wyciszania pisków trących o siebie plastików można użyć również silikonu w sprayu - takiego jak np do uszczelek drzwiowych - nie wchodzi w reakcję z plastikiem, nieźle pachnie i nie jest tłusty

[JACKO29]

Dar nie polecaj czegoś czego sam nie stosowałeś! silikon zawsze pozostawi po sobie cienki widoczny(prawie jak tłusty)film! nie stosować do plastiku! przynajmniej w miejscach eksponowanych,nie wiadomo czy rozpuszczalnik zawarty w silikonie nie zacznie degradacji naszego plastiku!Dla tego jedyny i konkretny wydaje mi się teflon beztłuszczowy.Zauważ że prawie zawsze,producenci silikonów do uszczelek,polecają rozprowadzenie go na szmatce a później nanoszenie na uszczelki,lub po prostu w sztyfcie...coś w tym musi być.

[ranger]

Stosowałem kiedyś olej silikonowy - taki min. do konserwacji uszczelek, do plastików w Matizie. Fakt, tam tworzywa były zupełnie innej jakości. Ale raczej nie polecam tego w Note ze względów o których pisał Jacko. Powierzchnia po takim zabiegu będzie długo "tłusta". Taki preparat w postaci spray`u czy oleju na pewno nie zniszczy plastików ale uczucie tłustości i "śliski" wygląd będą mało estetyczne.

Edytowane 19 Listopada 2010 przez ranger

[JACKO29]

Ranger,zajrzyj do tematu LED-y i skonfrontuj to co tam pisałem,chyba dobrze to rozumuję?