hb7 Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Hej jak wasze QQszki daja rade zimą ? QQ Visia 1,6 benzyna - zastrzeżenia : trzeszczący kokpit w okolicach nawiewu z lewej strony , wycieraczki po roku nie daja rady troche mrozu i nie zbierają z całej szyby co gorsze pozostawiają w najmniej komfortowym miejscu dla prowadzącego , no i problem z czujnikiem parkowania raz działa raz nie ( ? ) Reasumując - do sposobu prowadzenia , odpalania , przyczepności , pokonywania zasp itp - ZASTRZEŻEŃ BRAK , jeśli chodzi o wycieraczki to może trzeba wymienić - ale czy juz powinno się po roku? , czujnik tez był domontowywany w serwisie więc to jak by nie wina fabryki , no i ten trzeszczący/stukający kokpit ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 mam (w tym wypadku "niestety") xenony i mam "podejrzenie" że zimą QQ spala benzynę oraz płyn do spryskiwaczek. Baaardzo często muszę dolewać. Jak xenony "robią za dzienne" to nie powinny co 5-ty raz żłopać płynu. To jest jedyny SENSOWNY powód zamontowania swiateł dziennych. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Nie mam opisywanych objawów, przejechałem dopiero 400km:). 1,6 acenta. Wycieraczki OK, nic nie trzeszczy, czujniki OK. W Warszawie jak chlapa trzeba płynu dolewać codziennie:)Na pióra wycieraczek trzeba uważać co by nie poszły po lodzie na szybie. Są miękkie i wystarczy, że raz ruszą przymarznięte, lub po nieoczyszczonej dobrze szybie i będą źle zbierać. Stąd pewnie w instrukcji aby używać po nagrzaniu szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hb7 Opublikowano 28 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 czyli z czujnikiem parkowania i trzeszczącym kokpitem do serwisu póki gwarancja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheCrow Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 wycieraczki po roku nie daja rady troche mrozu i nie zbierają z całej szyby co gorsze pozostawiają w najmniej komfortowym miejscu dla prowadzącego Wycieraczki w miesięcznym samochodzie to samo - nie zbierają na wysokości wzroku, czyli na środkowej części pióra. Jest to bardzo wkurzające. Po zimie zmieniam na motgum-y. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 W zimowych warunkach dał się odczuć brak ogrzewania elektrycznego przedniej szyby. To rozwiązanie posiadałem w prostej wersji Forda Focusa. Dziwi mnie że w wyższych wersjach QQ nie pomyślano o tym prostym wynalazku. Po 40 sekundach lód z szyby można było zetrzeć wycieraczkami. Poważny minus dla zimowych walorów QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Ja nie wiem, czy to przypadkiem nie jest jakiś patent forda, bo nie widziałem takiej szyby nigdzie indziej... O ile się nie mylę podobny patent ma Mercedes . Chyba nie jest to objęte systemem patentowym i nie jest to żadna filozofia -działa podobnie jak tylna szyba tylko sitka grzewcza jest cieńsza i bardzo gęsto ułożona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 I nawet laguna z 1999 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 hb7 co do trzeszczącego kokpitu to jak najbardziej serwis. Czujniki jednak sprawdź, czy nie są pokryte lodem. Często w zimę to jest przyczyną problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelsti Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Od środy (22.12) jeżdżę nowym autkiem, wycieraczka już zaprzestała zbierania z szyby w jednym miejscu na wysokości kierowcy (na szczęście na takiej wysokości że da się przeżyć) w polo taki obiaw pojawił się po 3 latach ;/ no i fakt płyn do spryskiwaczy przy ksenonie hmm - muszę chyba kupić u producenta na początku następnej zimy, 1000 litrów płynu może za spokoje apetyt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 A jak Wam działa w zimie czujnik deszczu? Ja miałem spore kłopoty podczas opadów śniegu, bo po prostu nie reagował. Co gorsze, przy automacie nie ma trybu pracy przerywanej, więc pozostawało przy lekkich opadach sterowanie zupełnie ręczne (wajcha w górę co jakiś czas). Dodam tylko, że przez końcówkę lata i całą jesień (a nawet ostatnio) czujnik działa rewelacyjnie, ale tylko z deszczem (a nie śniegiem). Tak, wiem jak regulować czułość (która i tak zresztą 98% czasu pozostaje na maksie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Wycieaczki to pierwsza rzecz jaką wymieniłem w QQ. Nie jest to droga inwestycja, a komfort i jakość znacznie różna. Zalecam zmianę nowych na nowe lepszej jakości niż te nissanowskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 dubik77 jakie to są te lepsze niż nissanowskie? Ja nie mogę powiedzieć na temat oryginalnych wycieraczek nic złego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelsti Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 A jak Wam działa w zimie czujnik deszczu? Ja miałem spore kłopoty podczas opadów śniegu, bo po prostu nie reagował. Co gorsze, przy automacie nie ma trybu pracy przerywanej, więc pozostawało przy lekkich opadach sterowanie zupełnie ręczne (wajcha w górę co jakiś czas). Dodam tylko, że przez końcówkę lata i całą jesień (a nawet ostatnio) czujnik działa rewelacyjnie, ale tylko z deszczem (a nie śniegiem). Tak, wiem jak regulować czułość (która i tak zresztą 98% czasu pozostaje na maksie). Czujnik deszczu jest do deszczu do niczego więcej tzn. może działać ale z błędami, niestety nawet w takiej marce jak Vw są kłopoty z prawidłowym działaniem czujnika w zimie, trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić, u mnie jak stoi auto pod chmurka to na czujniku jest lód i w Volkswagenie odczytywane to jest jako ulewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 No dobrze, ale jeśli w takim razie powszechnie wiadomo że czujnik deszczu jest do deszczu a nie do śniegu, to czemu w wersji sprzedawanej w Polsce, gdzie śnieg pada przez 3-4 miesiące w roku muszę funkcjonować jak w samochodach z lat 70? W takim przypadku powinni pozostawić możliwość uruchomienia pracy czasowej (która z resztą była nawet w Polonezach)... Bez sensu. Co do wycieraczek: oryginalne wydają się ok, a czy ktoś wie czy można zamontować zamienniki z typowym mocowaniem (takim jak w innych samochodach), czy trzeba szukać ze specjalnym klipsem? W zasadzie nigdzie jeszcze nie udało mi się znaleźć wycieraczek do QQ (markety, sklepy motoryzacyjne, stacje benzynowe)... Pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelsti Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 No dobrze, ale jeśli w takim razie powszechnie wiadomo że czujnik deszczu jest do deszczu a nie do śniegu, to czemu w wersji sprzedawanej w Polsce, gdzie śnieg pada przez 3-4 miesiące w roku muszę funkcjonować jak w samochodach z lat 70? W takim przypadku powinni pozostawić możliwość uruchomienia pracy czasowej (która z resztą była nawet w Polonezach)... Bez sensu. Co do wycieraczek: oryginalne wydają się ok, a czy ktoś wie czy można zamontować zamienniki z typowym mocowaniem (takim jak w innych samochodach), czy trzeba szukać ze specjalnym klipsem? W zasadzie nigdzie jeszcze nie udało mi się znaleźć wycieraczek do QQ (markety, sklepy motoryzacyjne, stacje benzynowe)... Pozdrawiam Mariusz znalazłem coś takiego nie wiem czy o to chodziło z klipsem: http://allegro.pl/wycieraczki-valeo-xtrm-nissan-qashqai-i1348987813.html i nie wiem czy to są dobre wycieraczki ?? Przepraszam ale w fiacie 125p też chyba taka funkcja przerywana była jeśli dobrze pamiętam, nie wiem jak do końca jest w nissanie ale w Vw włączają się co jakiś czas nie często ale się włączą, chyba że czułością coś zacznę ruszać to zaczynają lepiej działać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Koledzy z postów wynika że mamy dość powszechny problem z jakoscią wycieraczek szyb w naszych Kaśkach. Jeżeli macie doświadczenie to podajcie do wiadomości info na temat lepszych wycieraczek : 1.nazwa producenta 2.model-oznaczenie 3.cena 4.gdzie są do nabycia 5.ewentualnie rozmiar . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 (edytowane) Koledzy z postów wynika że mamy dość powszechny problem z jakoscią wycieraczek szyb w naszych Kaśkach. Jeżeli macie doświadczenie to podajcie do wiadomości info na temat lepszych wycieraczek : 1.nazwa producenta 2.model-oznaczenie 3.cena 4.gdzie są do nabycia 5.ewentualnie rozmiar . Dobrze by było, przed założeniem nowego wątku, abyś poczzytał starsze. Akurat o wycieraczkach jest dyskusja w : QQ vs zima Edytowane 29 Grudnia 2010 przez ^^ehhh^^ masz rację Janusz - tematy połaczone są juz ze sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hb7 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 przykro pisać ale szlag mnie trafia , na zewnątrz -7 C , a w QQ kokpit trzeszczy brzęczy przy lewym nawiewie , przy głównym nawiewie , w okolicach schowka , to jest jakaś paranoja , dochodzi jakiś dziwny dźwięk "sprzężenia" - kabina się sypie czy co???? miałem różne samochody ale w żadnym nie słyszałem pododbnych dźwięków [?] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 przykro pisać ale szlag mnie trafia , na zewnątrz -7 C... Coś obciera w kolumnie kierownicy podczas kręcenia, po nocy w tej temp. Ktoś kiedyś juz pisał o dziwnych dźwiękach z tych okolic, proszę o przypomnienie i rozwiazanie zastosowane przez serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hb7 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 odkryłem powody dziwnego "brzęczenia/sprzężenia" to głośnik -drzwi przód/pasażer , zauważyłem przy wyłączonym silniku , przy ich zamykaniu , gdy skrzydło uderzyło wydobył sie ten dźwięk , który wcześniej pojawiał się na nierównościach jak i przy ostrym dodawaniu gazu gdy auto "drżało"- serwis czy czekać na koniec zimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dario80 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 Witam ja mam podobnie , byłem raz w serwisie i coś tam psykali jakąś pianką czy silikonem wokół zaślepki lusterka dzwi prawych ,ale dalej to samo i odkrywam nowe dzwięki podsufitki. To skrzypienie dręczyło mnie długo przed zimą więc moja rada nie czekaj na koniec zimy tylko działaj bo to chrobotanie psuje komfort jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mar3ko Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 odkryłem powody dziwnego "brzęczenia/sprzężenia" to głośnik -drzwi przód/pasażer , zauważyłem przy wyłączonym silniku , przy ich zamykaniu , gdy skrzydło uderzyło wydobył sie ten dźwięk , który wcześniej pojawiał się na nierównościach jak i przy ostrym dodawaniu gazu gdy auto "drżało"- serwis czy czekać na koniec zimy? Jedź, bo może woda się zbiera w drzwiach i będzie problem później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK1952 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 (edytowane) odkryłem powody dziwnego "brzęczenia/sprzężenia" to głośnik -drzwi przód/pasażer , zauważyłem przy wyłączonym silniku , przy ich zamykaniu , gdy skrzydło uderzyło wydobył sie ten dźwięk , który wcześniej pojawiał się na nierównościach jak i przy ostrym dodawaniu gazu gdy auto "drżało"- serwis czy czekać na koniec zimy? Też miałem dziwne brzęczenia w PP drzwiach. Okazało się, że mata wygłuszająca się poluzowała , czy odkleiła. Ale to było po wymianie drzwi po spotkaniu III stopnia na drodze z innym pojazdem. ASO poprawiło i jest ok. Pofatyguj się do ASO , niech zdejmą boczek drzwi i sprawdzą. J. Edytowane 31 Grudnia 2010 przez JACEK1952 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Koledzy z postów wynika że mamy dość powszechny problem z jakoscią wycieraczek szyb w naszych Kaśkach. Jeżeli macie doświadczenie to podajcie do wiadomości info na temat lepszych wycieraczek : Z przykrością stwierdzam, że wycieraczki są do d..., przynajmniej u mnie już po roku użytkowania, gdzie qq jest garażowany. Odnoszę wrażenie, że od początku pozostawiały wiele do życzenia... W poprzednim aucie nawet po czterech latach wciąż było OK. Zastanawiałem się Bosch vs Valeo i padło na Bosch-a (via Allegro). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.