Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10-P11]Regeneracja wahacza górnego- instrukcja obrazkowa


mareq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w zeszłym roku kupiłem wahacze SRL(jak narazie przejechałem ok 20kkm) coprawda były na łożyskach tak jak w opisie u sprzedawcy na aledrogo z tym że przed założeniem z ciekawości co w nich siedzi rozebrałem je aby też posmarować jak się okazało siedzą w nich łożyska dość typowe jak dobrze kojarzę 6904 a uszczelniacz to zwykły simering 7x20x37. Szkoda tylko że producent nie stosuje nowych łożysk(na 8 łożysk jakie wyciągłem może 2 z nich nie miały śladów rdzy a reszta miała widoczne plamy rdzy). Obecnie na poprzecznych dużych nierównościach słychać odgłos jakby łamania jest to jeden z wahaczy(dostał luzów osiowych i też 2 łożyska już zakończyły swój żywot) jeśli ktoś będzie miał w posiadaniu nowy wahacz to może by sprawdził czy ten luz osiowy występuje już na nowym wahaczu bo nie bardzo mam pomysł jak się go pozbyć(jedyne wyjscie to dać utoczyć nowe tuleje)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez adzik26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

 

Czy ktoś kupował i montował wahacze YAMATO o numerze seryjnym J81004YMT - Prawy , J81005YMT  -  Lewy? Planuje zakup takowych wahaczy i zależy mi na potwierdzeniu, że są one na łożyskach a nie na tulejach - mam sprzeczne informację.

 

Dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam.

 

niedługo zabiorę się za regenerację wachaczy. Mam takie pytanko. Czy muszę coś podłożyć pod koło przy odkręcaniu wachaczy ? Czy wystarczy podnieść auto, odkręcić i wybić śrubę od wachacza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dziwne dźwięki może wydawać górny wahacz (od skrzypienia po metaliczne stuki, wyczuwalne na pedałach).

Właśnie skasowałem - metodą mareq (dzięki! :-)) - luzy w lewym wahaczu i będę oczekiwał, aż prawy "dojdzie", bo chciałbym wymienić oba.

Niestety, śruby w "łapie" nie udało mi się założyć w pozycji główką do sprężyny (musiałbym rozwiercać otwór w "łapie")...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Widzę, że zniknęły fotki w pierwszym poście.

Poniżej zamieszczam jeszcze raz pierwszy post ze zdjęciami. Proszę moderatora o wrzucenie go jako pierwszy (jeśli to możliwe) . Ja już nie mam możliwości edycji.

 

Zabierałem sie do tego od dawna ale jakoś wcześniej się nie złożyło. Kilka lat temu pisałem na forum o mojej autorskiej metodzie wink.gif regenerowania tulei wahaczy górnych w p10 i p11 za pomocą cienkiej blaszki aluminiowej. Metoda jest bardzo prosta i pozwala na skasowanie luzu na wahaczach. Z doświadczenia mogę zapewnić że zabieg wystarcza na 8-10tys km normalnej eksploatacji. W zeszłym roku kupiłem sobie komplet wahaczy 555 i niestety po 10 tys zaczęły znowu pukać. Zaznaczam że jeżdżę bardzo delikatnie i staram się unikać dziur. Okazało sie że dosyć drogie wahacze nie wytrzymały dłużej niż moja z pozoru śmieszna metoda. Zaznaczam że do regeneracji nadaja sie tylko wahacze z tzw tulejami pływającymi (patrz zdjęcie) a nie z gumowo metalowymi. Dla osoby minimalnie obeznanej z mechaniką zabieg zajmie max 2 godz. Ja jeden wahacz robię w pół godziny. Należy pamiętać że luz na jednym z elementów zawieszenie powoduje że zarówno ten element jak i inne elementy ruchome zużywaja sie w coraz szybszym tempie.

Ps na zdjęciach widnieje wahacz 555.

1)Podnosimy auto i odkręcamy koło
PUuUS1.jpg

5urfkj.jpg

2)odkręcamy dwie śruby wahacza za pomocą klucza 17 (nakrętka). Łeb śruby to klucz 19. Jeżeli wewnętrzna śruba (ta dłuższa) jest zwrócona łebkiem w stronę sprężyny to wyjdzie bez problemu. Czasami jest odwrotnie i wtedy konieczne będzie odkręcenie całej obejmy na której wahacz mocowany jest do nadwozia (przyda sie mocna nasadka i sporo sily) Pamiętajmy żeby przy ponownym montowaniu śrubę włożyć już od strony sprężyny.

P6ONAd.jpg
z3hEBM.jpg

A3M0b5.jpg

3)Wyjęty wahacz oczyszczamy z błota i zabieramy sie do rozbiórki
Śrubokrętem delikatnie podważamy uszczelniacz i wyjmujemy go. Uważajmy żeby nie uszkodzić gumki.
xozL9d.jpg

KPNnal.jpg

4) Przed wyjęciem tulei poruszaj nią w gnieździe kombinerkami a zobaczysz jak duży jest luz.
rvsjas.jpg
Wszystkie elementy dokładnie czyścimy szmatką
Io72qt.jpg

5)Przygotowujemy sobie aluminiową puszke po piwie wcześniej ją opróżniając wink.gif
ily9bA.jpg
Odcinamy wierzch i denko uzyskując spory arkusz
E4HrjJ.jpg

6) Wycinamy prostokątny kawałeczek który ma owinąć naszą tulejkę. W zależności od tego czy luz jest duży czy mniejszy regulujemy wielkość blaszki. Wysokość może być minimalnie większa niż wysokość owijanej tulejki.
bHBrh8.jpg

Smarujemy wszystkie elementy świeżym smarem
mnKMfV.jpg

 

Tulejkę owiniętą blaszką przykładamy do gniazda. Blaszka powinna o jakiś 1 cm (może trochę mniej)wystawać poza krawędź tulelki (ma to na celu ułatwienie wbicia blaszki w środek). Następnie za pomocą młotka wbijamy tulejkę na swoje miejsce.
JQToAg.jpg

IDu5NQ.jpg

qb5JEr.jpg

Następnie przesmarowujemy też kołnierz tulejki i delikatnie wbijamy uszczelniacz
GnRMbo.jpg


Zakładamy wahacz do auta i cieszymy sie ich cichą pracą nawet przez rok. Skasowanie luzu spowoduje że wahacz będzie nam się wybijał wolniej niż taki który już puka. Mam nadzieje że komuś sie przyda moja instrukcja.
pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość tomek85fcb

Panowie mam dosyć tych wahaczy, na nowych Lemforderach, prawy przejechane 21 kkm, od 14kkm(po 9 miesiącach od ząłożenia) skrzypi niemiłosiernie przy suchej pogodzie, lewy zmieniony w czerwcu tego roku, przejechane 6 kkm i dziś usłyszałem pierwsze stękania tego dziadostwa. Reklamować wahacze (kupowane od tego samego sprzedawcy) ? Jeżdze głównie po równych trasach i unikam dziur, ale mam ochotę podpalić/zdetonować/utopić auto w rzece, wstyd wieźć kogokolwiek, skrzypi jak stara prlowska wersalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Reklamuj. Swoją drogą- ja mam oryginalne wachacze Nissana, auto ma 200 tys i nic nie skrzypi. Nie wiem kiedy wymieniane i czy w ogóle wymieniane ale ja zrobiłem autem w Pl 40 tys a tego nie ruszalem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomek85fcb

Reklamuj. Swoją drogą- ja mam oryginalne wachacze Nissana, auto ma 200 tys i nic nie skrzypi. Nie wiem kiedy wymieniane i czy w ogóle wymieniane ale ja zrobiłem autem w Pl 40 tys a tego nie ruszalem.

 

 

Ok, ale co tam włożyć zamiast Lemforderów, rok temu specjalnie wybrałem markowe wahacze żeby mieć spokój bo poprzednie (nie wiem jaka firma) nie skrzypiały tylko pukały na nierównościach. Teraz wiem, że już wole stukanie od czasu do czasu niż ciągłe skrzypienie...

Edytowane przez tomek85fcb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Trudno mi cokolwiek doradzić gdyz nie miałem jeszcze problemu z tym, a spotkałem się juz wieloma głosami że skrzypia, pukają czy szybko się wybijają. Zadzwoń może do ASO i zapytaj o cene "oryginałów" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Troszkę odświeżę dla informacji ja na łożyskowanych SRL zrobiłem 50kkm i prawy zaczął czasami pukać od biedy wymieniłem prawy i lewy jeden rozgrzebałem i łożyska faktycznie miały luzy ale ładnie zapaćkane smarem bez rdzawego nalotu o dziwo na łożysku napis JAPAN KOYO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Również mam problem ze skrzypiącym wahaczem. Teraz pytanie co kupić?? Wszystko jest mniej więcej w podobnej cenie (patrzę na ofertę Inter Cars). Ma ktoś może dokładne dane śrub którymi te wahacze są przykręcone?? Można je dostać gdzieś poza ASO?? Wahacze mam jeszcze oryginalne (przebieg 176kkm) i śruby są dość mocno zapieczone. Nie chcę ciągnąć na siłę żeby nie urwać. Macie na to jakiś sposób?? Jeśli zadaję głupie pytania to nie bijcie bo dopiero poznaję samochód :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie czego ile byś za nie chciał?? Oczywiście są tak włożone że bez odkręcania łapy nie wyjdą chyba że macie na to jakiś sposób. A śruby od łapy są wklejane czy też potrafią się tak zapiec?? Czym je traktować bo grzać to bym ich nie chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szybkie pytanie do kolegów speców od Primer - wahacze górne dokręcamy na podniesionych czy opuszczonych kołach?

Będę wdzięczna za odp. i z góry serdeczne dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli są łożyskowane to można na podniesionych a jeśli nie to na opuszczonych, żeby było wygodniej możesz opuścić, podłożyć coś na wcisk pod dolny wahacz, podnieść zdjąć koło, znowu opuścić i wtedy dokręcić wahacz.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 6 miesięcy temu...

Witam

 

Proszę o informacje jakie rozmiary mają nakrętki  i śruby górnego wahacza oraz tego mocowania do karoserii (te cztery).

Chodzi o nr 2, 9, 10.

 

Ps. i ma ktoś jeszcze dostępne zdjęcia regeneracji z puszki po piwie ;) czy da się zregenerować lemfordera ?

 

[/url]">http://1_zpsrs3vjevk.jpg

post-92995-0-44610100-1466853892_thumb.jpg

Edytowane przez olijacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć,

Czy ma ktoś dobre fotki rozciętych tulei z oryginalnych wahaczy Nissana, oraz fotki rozebranych łożyskowych ? Gdyby były jeszcze jakiś innych nie łożyskowych był bym w niebie :- P  :- )  Chciałbym zobaczyć jak one dokładnie są zrobione. Naczytałem się dużo, ale żeby ocenić własnym umysłem i nie truć du..y innym trzeba by to obejrzeć. Jest jednak mały problem nie mam nic takiego w piwnicy, a tu czytałem, że wielu to rozbierało. Szykuje się na wymianę stąd moja prośba o fotki.

.

Fotek z fotorelacji regeneracji z 1 i z 12 strony nie ma, czy autor może odnowić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak górne wahacze to niema sensu się bawić w smarowanie wymianę tulejek , kup górne wahacze łożyskowane i będzie dłuższy okres bez problemu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam.

 

Czy ma ktoś zdjęcia do tego poradnika podmienić? Muszę zakupić wahacze L i P do swojej i pobawić się przed blokiem w mechanika :D

Której firmy lub od kogo kupić te łożyskowane?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej. Po długiej przerwie. U mnie przyszedł czas na kolejna wymiane wahaczy górnych. Śmigałem na nich koło 5 lat i przebiega w ok.55kkm.Także polecam łożyskowane. Teraz też kupiłem na łożyskach i mam nadzieje równie długo sie cieszyć trwałością .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kupowałem zawsze markowe tzn. Lemforder ,555, Febi. Przebiegi też po około 50-60 tyś km pomiędzy wymianami !. Dwie generacje Primer 14 lat jazdy i jakieś 250000 km. Grunt to dobry montaż i dobry stan pozostałych elementów zawieszenia. :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...