Gość neaniver Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 Jakiej firmy polecacie środek do czyszczenia klimatyzacji oraz jaki filtr kabinowy do Almery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lisekp1289 Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 najlepiej udac sie tam gdzie sie tym zajmuja bo to nie ma co oszczedzac na zdroiu a szczegolnie jak sie z dziecmi jezdzi. najlepsze jest odgrzybianie ozonem. a filterek najlepiej weglowy kupic jest drozszy ale i lepszy i tak co pol roku wymiana albo 15 tyś km. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość neaniver Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 najlepiej udac sie tam gdzie sie tym zajmuja bo to nie ma co oszczedzac na zdroiu a szczegolnie jak sie z dziecmi jezdzi. najlepsze jest odgrzybianie ozonem. a filterek najlepiej weglowy kupic jest drozszy ale i lepszy i tak co pol roku wymiana albo 15 tyś km. pozdrawiam chciałbym zrobić to sam. Wiem już mniej więcej jak, ale chciałbym kupić dobry preparat i filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thk Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 Na wstępie trzeba by było wyróżnić takie czynności: 1) wymiana filtra; 2) "czyszczenie" preparatami we własnym zakresie - "skuteczność" takich działań może być poddawana pod dyskusje; http://allegro.pl/listing.php/search?category=18913&order=bd&string=klimatyzacji&change_view=1 3) "odgrzybianie" - "ozonowane" - czy jak kto woli jeszcze nazwać – wykonywane przy wykorzystaniu "odpowiedniego" sprzętu; 4) "obsługa" w rozumieniu pełnego cyklu m.in. odessanie "starego" czynnika chłodzącego, sprawdzenie szczelności instalacji (aka. "próżnia"), olej, "dodatki", napełnienie układu, kontrola... itp. Opcja 1 i 2 w zasadzie banał, 3 i 4 do zlecenia. Co do samego filtra u mnie FILTRON K 1060 nie narzekam, warto co jakiś czas sprawdzić w jakim jest stanie. Co do procedury 3 i 4 na razie pozostawię bez komentarza, jak przyjdzie "pogoda" to się tym zainteresuje bardziej. Pozdrawiam. THK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pshemkos Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 Witam! Taki temat do zaliczenia czeka mnie za rok,na razie wszystko jest OK,klimatyzację powinno się dokładnie sprawdzic co 2 lata,a filtr kabiny najlepiej wybrac węglowy. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 (edytowane) Ja w zeszłym roku miałem diagnostykę, wymiana chłodnicy, bo czynnik chłodzący uciekał. W tym roku zrobiłem standardowo wymianę filtra i czyszczenie parownika za pomocą pianki i sondy wpuszczonej przez otwór filtra kabinowego między żeberkami wiatraka aż do samej komory z parownikiem. Daje to bardzo dobry efekt i w połączeniu z czyszczeniem kanałów wylotowych powietrza wystarcza spokojnie na pół roku. Koszt zależny od zastosowanego środka grzybobójczego (od 20 zł do 70 zł). Czas ok 30 minut. Można zamiast czyszczenia kanałów pianką (ryzyko zalania radia) wybrać środek w sprayu wpuszczany do obiegu przy włączonej dmuchawie i obiegu wewnętrznym oraz zamkniętych drzwiach i oknach. Co do preparatów z tańszych mogę polecić K2 (pianka cytrynowa) a z droższych Wurth (pianka cytrynowa lub ciecz jest bardzo skuteczna, ale śmierdzi spirytem). Nie polecam preparatów Nigrin, są drogie i mało efektywne w działaniu. Chciałem kupić ten węglowy filtr, ale większość (Mann, Kager, Filtron) to zwykłe białe filtry. Edytowane 21 Marca 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość neaniver Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Kupię preparat Wurth http://allegro.pl/wurth-serwis-odgrzybiacz-klimy-najtansza-wysylka-i1500786229.html oraz filtr węglowy firmy ASTER. http://moto.allegro.pl/filtr-kabinowy-weglowy-almera-n16-primera-p12-i1470752293.html Dzięki za pomoc. W weekend jak pogoda dopisze, zabieram się za czyszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mllodzian Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 a nie lepiej wyczyścić ozonem? słyszałem,ze daje to lepsze efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slivka Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 jesli chodzi o filtry weglowe to jest tylko chwyt marketingowy jak "zdrowa żywność" czyli ta inna jest nie zdrowa? filtr węglowy (czytaj węgiel aktywny) ma tylko określoną ilość absorbcji zanieczyszczeń co sprowadza sie do tego że stojąc w korku za poprzedzającym samochodem, który nie koniecznie spełnia normy euro 4 lub 5 filtr węglowy staje się zwykłym filtrem juz po 20-30 minutach, tak więc sami zastanówcie się czy warto nie jest to wyssane z palca tylko oparte na badaniach Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie gdzie studiuje podobnie sprawa się ma z ozonowaniem czy odgrzybianiem w samochodzie nie mamy klimatyzacji tylko klimatyzator i sprawa jest taka że w lodówce (tej w kuchni) nie śmierdzi grzybem tylko dlatego że chodzi 24h/dobę. a każdy użytkownik jak używa nasza "klimatyzacje" w samochodzie? jedzie z pkt A do pkt B wylacza silnik pozniej wsiada i mowi ze smierdzi. a co ma się stac z wodą ze skraplacza? tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 (edytowane) @slivka Woda ze skraplacza spływa sobie wężykiem pod auto. Ale częściowo się z Tobą zgadzam. @neaniver Co do Wurth. Sonda jest zgrubiona na końcu i z tego co pamiętam trzeba bardzo uważać przy wprowadzaniu jej między żeberka wentylatora do parownika a raczej przy jej wyciąganiu. Końcówka ma tendencje do zsuwania się i może zostać po tamtej stronie wiatraczka. Ja korzystam z innej sondy dołączonej do innego środka ale nie pamiętam czy to był Plak czy Nigrin. Jej końcówka jest cieńsza od wężyka i nie ma problemu z jej wypadnięciem. Edytowane 22 Marca 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekztg Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 Forumowicze co sądzicie o tym tutorialu: http://almeran16.blogspot.com/2009/09/odgrzybianie-klimatyzacji-wymiana.html znalazłem w sieci, wykonujecie tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekpiekarnia Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) No ciekawe zwłaszcza z tym wężykiem od parownika, ktoś tam wprowadzał teki preparat?? http://allegro.pl/crc-airco-cleen-srodek-odgrzybiania-klimatyzacji-i3144280303.html a co z tego typu preparatami??nie chodzi mi konkretnie o tą firmę, bo wygodniejsze w użyciu są na pewno i teoretycznie dotrą wszędzie tylko jaką mają skuteczność Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez janekpiekarnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekztg Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 (edytowane) Zrobiłem według schematu, chyba wszystko ok. Jak żona nie będzie się skarżyć na alergię (a jest bardzo wrażliwa) to znaczy że klima czyściutka. Jeśli nie, czeka mnie ponowne czyszczenie albo wizyta w serwisie klimatyzacji, ale wydaje mi się, że tobią to w dokładnie taki samo sposób. Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez misiekztg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mllodzian Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami. otóż o czyszczeniu klimy dowiedziałem się dopiero jak przez nią się załatwiłem i na wakacje miałem antybiotyki aby wytruć grzybki czy coś takiego.. całe to ozonowanie co 75% pseudo warsztatów robi to można sobie wsadzić, a kasę wydać na leki. lepiej się na tym wyjdzie. ozonator musi mieć na prawdę duże stężenie ozonu lub być bardzo długo. pianki są ponoć tak tylko do jej odświeżenia dzięki ich zapachowi. najlepsze jest rozebranie i wymycie w ciepłej wodzie z mydłem i jakimś demostosem wszystkich elementów, no ale wiadomo.. na jednym z forów polecają wykonanie czyszczenia takim środkiem:http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/49Podobno sporo serwisów czyści tym. takie są opinie w necie. Ja osobiście polecam udać się do specjalizacyjnego serwisu na wyczyszczenie na wiosnę, a w czasie sezonu letniego jakąś piankę czy mgiełkę wpuścić. nie zaszkodzi, a trochę przeczyści. dodam jeszcze,że planuję zastosować ten środek w tym sezonie. tylko jakiś mały opryskiwacz trzeba wymyślić;p. a tak na marginesie to klima przy 240g jeszcze chłodzi;p (a powinno być 500g) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Zrobiłem według schematu, chyba wszystko ok. Jak żona nie będzie się skarżyć na alergię (a jest bardzo wrażliwa) to znaczy że klima czyściutka. Jeśli nie, czeka mnie ponowne czyszczenie albo wizyta w serwisie klimatyzacji, ale wydaje mi się, że tobią to w dokładnie taki samo sposób. Nic nie pisałeś o filtrze, ale myślę, że jeśli chodzi o sprawy alergiczne, to zainwestowałeś w filtr węglowy. Co do tego opisu, to już gdzieś ktoś podobnego pokazywał. Opisywane było również miejsce parownika tzn. tego wężyka. Tam faktycznie często zbiera się cały syf. Czuć to zwłaszcza po wyłączeniu klimy, gdy do wnętrza zaczyna się dostawać przysłowiowy smród stęchlizny lub starej szmaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrb Opublikowano 9 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2013 Opisywane było również miejsce parownika tzn. tego wężyka. Tam faktycznie często zbiera się cały syf. Czuć to zwłaszcza po wyłączeniu klimy, gdy do wnętrza zaczyna się dostawać przysłowiowy smród stęchlizny lub starej szmaty. O którym miejscu mówisz? u mnie po włączeniu i wyłączeniu klimy przez chwilę jedzie właśnie starą szmatą i chętnie bym tam zajrzał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 9 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2013 (edytowane) O którym miejscu mówisz? u mnie po włączeniu i wyłączeniu klimy przez chwilę jedzie właśnie starą szmatą i chętnie bym tam zajrzał. Ostatni rysunek z linku w postcie 11. Tylko powinno się jeszcze dostać całkowicie do dolnej obudowy i ją wyczyścić od wewnątrz. PS>>> Prócz tego zerknij w ten temat http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/84378-p12-smierdzi-z-klimatyzacji-takze-po-dezynfekcji/ może on Cię trochę naprowadzi i podpowie, gdyż ładnie tam kolega Voyager opisuje i podpowiada. Edytowane 9 Maja 2013 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.