Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Kupno nowego note ,czy warto?


bombastik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich właścicieli nissanów, tak jak w tytule pragnę rozwinąć swoją wypowiedź która dotyczy kupna nowego Nissana NOTE, czy są w śród was tacy którzy żałują i chcieli by przestrzec przed kupnem tego auta ewentualnie przestrzec przed ewentualnymi problemami z późniejszym serwisowaniem gdyż nissan jako marka i jej serwisy np są drogie , w obecnej chwili moi rodzice chcą kupić nowe auto i na razie prowadzą oględziny ofert w salonach, mojemu ojcu spodobało się to autko mi też gdyż w sumie to ja mu zaproponowałem obejrzenie tego nissana i akurat wersja accenta 1.4 jest w dość atrakcyjnej cenie jak na to wyposażenie i w stosunku do innych aut które oglądaliśmy czyli : fiat bravo, hyundai i30, bliźniacza kia ceed, oraz opel astra 3 "clasic". Podsumowując czy warto kupować ten samochód czy raczej dać troszkę więcej pieniędzy i kupić któryś z porównywanych , czy problemy z tymi słynnymi kolumnami w nowych NOTkach są już rozwiązane a może pojawiają się inne , jak z blachą i czy lepszym zakupem mogła by się okazać TIIDA ? z góry dziękuję za wszelkie porady i odpowiedzi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam zaznaczyłeś,kwestia gustu i portfela.Osobiście wolałbym acenta 1.6,ale nie było.Co do awaryjności,hmmm,jedni powiedzą że więcej by nie kupili i odradzą inni kupiliby jeszcze raz...tak jak ja :D

Miejsca w tym dużo,wygodny jest,pali mało jak na takie duże auto,a co do serwisów,to czy ten czy inny ceny mają do siebie podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z "problemy z tymi słynnymi kolumnami"? Bo właśnie kupiłem nowego Notka i nic nie widzę na forum o "kolumnach"??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeżdżę nim pół roku i polecam, ale, że zawsze jest coś za coś to wolałbym z silnikiem 1.6 choć nigdy takim nie jechałem, za to jeździłem i30 silnik 1.4 który ma 109 KM i chętnie bym go zamienił (sam silnik).

W tej klasie nie kupisz samochodu z takim wyposażeniem za takie pieniądze - bo wszystkie inne są znacznie droższe.

Piszesz o bravo, i30 i ceed - to są kompakty a więc samochody segmentu C, note raczej klasyfikowany jest jako mikrovan (segment B+) z ix20, vengą, c3 picasso, jazzem, choć z wyposażeniem to spokojnie może w klasie C konkurować.

Warto rozważyć zakup tego auta, bo jest ciekawe i cena dość przystępna no i coraz więcej ich jeździ w naszych stronach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam Note za bardzo udany zakup. Rozsądna cena - zwłąszcza w wersji Acenta, sprawdzona, nie skomplikowana konstrukcja i brak problemów to najlepsza rekomendacja. A przede wszystkim samochód jest po prostu fajny - zbudowany na ciekawej konepcji. No i bardzo mi się podoba. Polecam :).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu właśnie pozbyłem się 5-letniej acenty 1,6 - a wiadomo, że kierowca cieszy się dwa razy... :rofl: :rofl: . Mógłbym więc nie będąc już zobowiązany do notkowego, lokalnego patriotyzmu zacząć wybrzydzać i narzekać. Tylko,że właściwie to nie ma na co. Autko przejechało ok 50 tys km i nigdy mnie niemile nie zaskoczyło. Fama o kosztownym utrzymaniu japończyków w tym przypadku się nie sprawdza. Jedynymi nieprzewidzianymi wydatkami w 4 roku eksploatacji była wymiana jednej tulei i jednego sworznia wahacza (wahacze dają się naprawiać) co jest raczej zasługą naszych dróg niż słabej jakości elementów zawieszenia. Okazało się przy tej okazji, że łatwo o tanie i solidne zamienniki (np.Delphi). Ponadto mniej więcej po 1,5 roku eksploatacji wymieniłem nadal sprawny ale popiskujący pasek napędu osprzętu (TTTM - zamiennik Gates milczał do końca) i kilka żarówek H-4 ale tylko dlatego,że były wysilone.Po powrocie do standardowych problem przestał istnieć. Gdybym więc miał podsumować te ponadnormatywne koszty, zamknęłyby się kwotą około 350 zł.W ciągu 5 lat to chyba nieźle.Notek okazał się niezwykle sympatycznym,przyjaznym kierowcy, zwrotnym i poręcznym pojazdem - w wersji 1,6 ponadto bardzo szybkim i zrywnym (niejeden wyprzedany mocno się zdziwił :D ) dostarczającym mnóstwo frajdy mnie a jeszcze bardziej mojej drugiej połowie, które do dziś roni po nim łzy. Gdybym nie zamierzał przesiąść się na SUVa, z pewnością nadal bym go użytkował. Z całą odpowiedzialnością więc mogę polecić to autko - w miarę możliwości właśnie z większym motorem benzynowym, który przy spokojnej jeździe pali praktycznie tyle samo, a pozwala na o wiele bardziej dynamiczne manewry (szczególnie wyprzedzania, co ma niebagatelny wpływ na bezpieczeństwo). Jest też praktycznie nieczuły na spadek mocy związany z używaniem klimatyzacji. Mniejszy benzyniak jest mniej dynamiczny ale dla spokojnie jeżdżącego kierowcy wystarczy aż nadto z uwagi na całkiem przyzwoity moment obrotowy i dużą elastyczność - wcale nie mniejszą niż w wysilonych 1,4 100 KM konkurencji, jest przy tym naprawdę oszczędny. Turbodiesli nie polecam z uwagi na kosmicznie rosnące ceny ropy i potencjalnie większe ryzyko kosztownych awarii silnika i osprzętu (turbina, dwumas, wtryski a w najbliższej przyszłości pewnie również FAP)

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z "problemy z tymi słynnymi kolumnami"? Bo właśnie kupiłem nowego Notka i nic nie widzę na forum o "kolumnach"??

To są incydentalne przypadki,czasami się zdarzało że kolumny McPearson(ich łożyska)były do wymiany.Więc nie mów że słynne,bo ktoś pomyśli że to jest wada tego samochodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym dość długo już (przynajmniej na naszym forum)nikt nie sygnalizował takich problemów. Można więc optymistycznie zakładać,że producent coś poprawił. Zresztą usterki te ujawniały się dość szybko - w autach będących jeszcze na gwarancji,więc ich naprawa - poza stresem - użytkowników praktycznie nic nie kosztowała :rolleyes2:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto wspomnieć także o 3 letniej gwarancji. Szału nie ma - ale jest nieźle i lepiej niż np. u Opla czy VW. 3 lata to tak moim zdaniem w sam raz. Poza tym jak ktoś ma życzenie, może sobie obecnie gwarancję odpłatnie przedłużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Może zacznę od tego, że po dwunastoletnim jeżdżeniu lanosem 1,5, też chciałem wreszcie nabyć coś nowszego. Zastanawiałem się długo i szukałem długo. Szukałem wg kategorii dwu-trzylatek mało-palący, benzyna, mały przebieg, koszty naprawy( zamienniki). Na nowy nie było mnie stać. W grę wchodziły takie autka jak: honda city, fiat punto, kia i note. Jakoś tak się stało, że notek podobał mi się od razu. Trafiłem dwulatka 1,4 z małym przebiegiem. Wyposażenie też niezłe.(półeczki za siedzeniami, niegłupie radio z bluetooth, elektr. lusterka, regulacja siedzenia kierowcy, klima , to dzisiaj norma. Nowe wersje posiadają dodatkowe wejścia na wtyczkę jack i usb. Nie wszystkim niestety takie cudeńka się podobają. Prawda jest taka, że nie jest to autko do szybkiej jazdy, chociaż sprawnie się zbiera. Jest znacznie głośniejszy od lanosa. Musiałem się przyzwyczajać do jego pracy. Uważam, że warto go kupić. Wszystko zależy od punktu widzenia, od funduszy. Każdy z nas ma swoje typy. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są incydentalne przypadki,czasami się zdarzało że kolumny McPearson(ich łożyska)były do wymiany.Więc nie mów że słynne,bo ktoś pomyśli że to jest wada tego samochodu :D

Prędzej jest to wada wszystkich obecnych nissanów(by renault)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uogólniaj,jakoś wszystkich nie znaczy tak na prawdę że wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich właścicieli nissanów, tak jak w tytule pragnę rozwinąć swoją wypowiedź która dotyczy kupna nowego Nissana NOTE, czy są w śród was tacy którzy żałują i chcieli by przestrzec przed kupnem tego auta ewentualnie przestrzec przed ewentualnymi problemami z późniejszym serwisowaniem gdyż nissan jako marka i jej serwisy np są drogie , w obecnej chwili moi rodzice chcą kupić nowe auto i na razie prowadzą oględziny ofert w salonach, mojemu ojcu spodobało się to autko mi też gdyż w sumie to ja mu zaproponowałem obejrzenie tego nissana i akurat wersja accenta 1.4 jest w dość atrakcyjnej cenie jak na to wyposażenie i w stosunku do innych aut które oglądaliśmy czyli : fiat bravo, hyundai i30, bliźniacza kia ceed, oraz opel astra 3 "clasic". Podsumowując czy warto kupować ten samochód czy raczej dać troszkę więcej pieniędzy i kupić któryś z porównywanych , czy problemy z tymi słynnymi kolumnami w nowych NOTkach są już rozwiązane a może pojawiają się inne , jak z blachą i czy lepszym zakupem mogła by się okazać TIIDA ? z góry dziękuję za wszelkie porady i odpowiedzi .

Trochę dziwne zestawienie do porównań,note to jednak segment B (choć wyrośnięty i przestronny)a reszta cytowanych aut to C-czyli typowe kompakty.(więc nieco droższe) Ja mogę tylko stwierdzić że notes to dopracowane autko a tiida (którą posiadam)jest świetnie wyposażona i ma lepsze(zdecydowanie)materialy.Nic w niej nie skrzypi,trzeszczy itp.Ja mam diesla(którego sobie BARDZO chwalę)ale to śpiew przeszłości,bo ze względu na zaporową cenę już można tiidę kupić tylko z 1.6 pb,ata napewno nie będzie ekonomiczniejsza od note(różnica w ciężarze)Ogólnie,każda marka ma jakieś problemy i bolączki ,a nissan jako marka napewno nie jest najgorsza ale i nie najlepsza(odkąd skumała się z renault.)Ja polecam przejechać się każdym z tych aut i porównać,ludzie różne mają oczekiwania.Ja przed jazdą próbną tiidą nawet nie chciałem na nią spojrzeć a po jeździe stwierdzilem że musi być moja( promocja na nią była kosmiczna).Ilość miejsca ,szczególnie z tyłu to szok(więcej niż w pasacie czy vectrze),ale już szerokość taka jak w notku

 

Nie uogólniaj,jakoś wszystkich nie znaczy tak na prawdę że wszystkich.

Chodzi mi o modele a nie ilość oczywiście :) Powyższe problemy z łożyskiem miały już micry,note QQ,a nawet juke i QQ po modernizacji ,która notabene miała wyeliminować ten problem ;) oraz wszystki modele renault Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa widzisz,bo ta zaraza zwana łożyskiem dosięga wszystkie marki bez wyjątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa widzisz,bo ta zaraza zwana łożyskiem dosięga wszystkie marki bez wyjątku.

A ja w micrusi dałem sobie spokój,najpierw strzelało,potem coraz rzadziej,a teraz tylko noa postoju,czasami i to na szerokich kapciach.jest tak już 2 lata i NIC ZŁEGO SIĘ NIE DZIEJE,więc po cholerę się tym przejmować(po gwarancji oczywiście)znajomy z ASO stwierdził ,cytuję"z tym można śmiało jeździć,nic się nie stanie" Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę tylko stwierdzić że notes to dopracowane autko a tiida (którą posiadam)jest świetnie wyposażona i ma lepsze(zdecydowanie)materialy.Nic w niej nie skrzypi,trzeszczy itp.

 

Czuję się zobowiązany dodać, że u mnie w Note też nic nie skrzypi i nic nie trzeszczy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się zobowiązany dodać, że u mnie w Note też nic nie skrzypi i nic nie trzeszczy :).

 

Musiałeś trafić na jakiś wyjątkowy egzemplarz :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałeś trafić na jakiś wyjątkowy egzemplarz :) .

 

Ja wiem, u mojego kolegi, który ma Note z 2008, też w środku nic nie skrzypi i trzeszczy. Zawsze uważałem wnętrze Note za dobrze spasowane.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wystąpił tylko problem z prawym słupkiem i właśnie stukaniem-skrzypieniem za deską,rozwiązałem tak jak wcześniej koledze napisałem,teraz mam spokój...no chyba że przyjmiemy za wadę skrzypienie obudowy środkowej konsoli :D ale to już bym musiał sobie nogi poobcinać bo mam za długie i naciskam na nią łydką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawde nie wiem Panowie czemu wam skrzypi

a może to problem tego typu ze notki a rynek polski są robioe byle robić, a niemieckie (jak moja) to inna iszość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawde nie wiem Panowie czemu wam skrzypi

a może to problem tego typu ze notki a rynek polski są robioe byle robić, a niemieckie (jak moja) to inna iszość?

:dribble: :dribble: :dribble: :dribble: :dribble: :dribble: Tak ,napewno na taśmie te do Polski mają: It has a crackle, the Pole.I pakistański robotnik(bo Hindus by sobie na to nie pozwolił)odwala fuszerę. :devil: :devil: :devil: :devil: Edit:Napewno na rynki zachodnie różni się specyfikacja,ale nie jakość montażu.Ale humor mi poprawiłeś :wave: Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKO29

 

teraz jak zrobiło się zimno zaczęło mi coś stukać-skrzypieć za deską a ponieważ nie mogę znaleźć gdzie to wcześniej opisałeś to proszę o powtórkę tej porady albo napisz gdzie tego szukać, proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do skrzypienia plastików, to u mnie skrzypią w pewnych miejscach, ale myślę, że to bardziej wina serwisu, który je zdejmował montując alarm i czujnik cofania (skrzypi tylko z jednej strony). I właśnie serwis jest chyba najsłabszą stroną tego samochodu - w moich okolicach oczywiście. Z reszty jestem zadowolony. Owszem, kilka rzeczy się trafiło (teraz przebieg 66 tys. km): łącznik w kolumnie kierownicy - wymieniony na gwarancji, terkotanie w skrzyni (TTTM), a po gwarancji - łożysko tylnego koła i sonda lambda - to najdroższy wydatek. Mimo to jestem zadowolony, samochód jest przestronny wewnątrz (na długość, z szerokością mogłoby być lepiej), dobre wyposażenie i niskie spalanie - inne samochody, które 4 lata temu rozważałem przed zakupem paliły by więcej (to wiem z doświadczenia innych użytkowników). Poza tym podoba mi się i trochę się wyróżnia z tej masy "samochodów flotowych".

Edytowane przez notek-a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKO29

 

teraz jak zrobiło się zimno zaczęło mi coś stukać-skrzypieć za deską a ponieważ nie mogę znaleźć gdzie to wcześniej opisałeś to proszę o powtórkę tej porady albo napisz gdzie tego szukać, proszę

 

 

Trzy tematy niżej:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/80485-halasujace-plastiki-i-inne-usterki-wnetrza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...