P11.144 SR20DE- gaz, gaśnie na wolnych obr. tylko na benzynie

[mig]

Czytam wątek od pewnego czasu z nadzieją, że pojawi się rozwiązanie, bo mam od pewnego czasu identyczne objawy. Obroty spadają na chwilę w mniej więcej równych odstępach czasowych. Pomierzyłem przypływomierz i silnik krokowy, zrobiłem naukę wolnych obrotów, wyczyściłem przepływomierz i nic się nie zmienia. Pomiary wszystkie idealnie w normie. Podczas spadania obrotów wartości napięć nie wahają się, więc nie wydaje mi się, żeby to była wina przepływki.

Zauważyłem natomiast dziwną rzecz: przy włączonej klimie obroty są prawie równe. Spadki obrotów są ledwo zauważalne lub wogóle nie występują. Może to jakiś trop?

 

EDIT: Jednak przy włączonej klimie też obroty na moment spadają...

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez mig

[winshido]

witam!

jarlew, maius

przepływka była mocno zasyfiona. "wypryskałem" ja preparatem do czyszcznia hamulców. cały syf odparował. niestety. po złożeniu i włączeniu silnika obroty są nieco wyższe, ale problem sie nie rozwiazał. nadal spadają a przy 90stopniach silnik gaśnie.

nie robiłem jednak nauki obrotów gdyż obrotosciomierz pokazywał ok 800. pali sie równiez check.

jak myślicie - czy skasowanie błędu, reset kompa lub nauka obrotów bedzie tu miała jakis sens?

 

jarlew - piszczesz ze miałes to samo i pomogła wymiana przepływki. sory za dociekliwosc, ale chciałbym miec pewnosc. obroty przez 26sekund mam ksiazkowe, bez zadnych falowan i wahn. po 26zek obroty spadająna na ok. 2 sekundy i spowrotem wracają do książkowych (no chyba, że spadną tak nisko, że silnik zgaśnie) - czy właśnie mniej/wiecej coś takiego miales?

pozdro

[Bond007]

Przerabiałem to samo, stojąc np. na światłach silnik sobie cyklicznie przygasał, po próbie czyszczenia przepływomierza (nieumiejetnego) musiałem zaopatrzyć się w nowy.

Po wymianie wszystko wróciło do normy. Koszt wkładki w moim przypadku to 280 zł ( Nowa BOSCH) Silnik mam taki sam jak u Ciebie.

Aha, w moim przypadku też auto jeździło ok, nie zamulał, nie przerywał. Wydaje mi się że bez wymiany przepływki się nie obejdzie.

[winshido]

błąd skasowany - informował o błędnie działającym czujniku temperatury. naukę obrotów zrobiłem - jednak nic to nie dało.

kierując się więc doświadczeniem poprzedników przechodzę do zakupu przepływomierza.

 

problem rozwiązany.

chcąc czy nie chcąc, wierząc czy nie wierząc - tak jak mówiliście problem tkwił w przepływomierzu.

zakupiłem przepływkę od disla p12 - (0 280 218 005) te same wkładki. auto śmiga. problem zniknął

 

serdecznie dziekuje Wam za pomoc i dobre rady

[Gość RENEGAT 8610]

Witam ja również mam mały problem z P11.144 , sr20de ,140KM , otóż moje objawy to :

- auto ma delikatne szarpnięcia w okolicy 1500-2500RPM

- czasami (rzadko) obroty się zawieszą w okolicy 1500RPM i dopiero po przegazowaniu do 4000RPM zejdą normalnie

- wydaje mi się że nie ma tych 140KM trochę jakby słabszy

- przy prędkości 150km/h na 5-tym biegu jak mu depnę do dechy to czasami się zbierze , a czasami niezbyt chce iść i zbiera się powoli

- spalanie jest na poziomie 8-10l gazu

Właśnie pomierzyłem przepływomierz .Najpierw rozgrzałem silnik do normalnej temp. Następnie wykonałem dwie próby.

W pierwszej próbie wyszło :

- wyłączony silnik 1,23 V

- bieg jałowy 1,53-1,54 V

- przy 2500 RPM 1,78-1,79 V

- przy 4000 RPM 2,08 V

- kręcąc na czerwone pole 2,89 V

 

W drugiej próbie wyszło:

- wyłączony silnik 1,23 V

- bieg jałowy 1,50 V

- przy 2500 RPM 1,77 V

- przy 4000 RPM 2,08 V

- kręcąc na czerwone pole 3,79 V

 

Co myślicie na ten temat ?? Przepływkę czyściłem jakieś 4 miechy temu ale różnicy po wyczyszczeniu nie było. Wygląda chyba na to że przepływka siadła. A przy okazji ma może ktoś namiary na tanią przepływkę BOSCHA moje oznaczenie przepływki to 0280218025 a wkładu: F00C2G2039 , ale z tego co wyczytałem może być również przepływka : 0280218005 i wkład: F00C2G2060

pozdrawiam

[winshido]

w 280 218 005 jest wkładka f00c2g2039

 

ktos gdzies tez pisał ze tak naprawde komp potrafi dopadowac sie do przepływki. czytałem ze gośc wsadził do p11 sr20de przepływke od p11 disel. samochód szalał przez 10 minut po czym obroty sie ustabilizoway i wszystko grało.

[Samtera]

No i muszę niestety wywrócić do góry nogami wcześniejsze swoje ustalenia, za bardzo się pospieszyłem. Po wielu próbach dziś popołudniu jazdy na benzynie, gazie i na benzynie z zakręconym zaworem przy butli stwierdzam, że gaśnie zarówno na benzynie i gazie podczas postoju na wolnych obrotach. Wygląda to tak że auto chodzi kilkadziesiąt sekund dobrze potem dławi się przez 2 sekundy i albo zgaśnie albo wraca do wyższych obrotów, jeśli wraca to znów mija kilkadziesiąt sekund i znów się dławi- taki powtarzający się cykl. Od razu powiem, że cykl dławienia nie jest związany z dodatkowym obciążeniem w momencie załączenia się wentylatora, próby robiłem na klimie gdzie wentylator działał bez przerwy.

 

Poniżej filmik na którym widać jak to przebiega, akurat nie ma tam momentu gdzie auto gaśnie, ale widać cykliczne dławienie gdzie obroty spadają w okolice 500 rpm.

http://youtu.be/bmfznj5YZic

Dodam tylko że jest to tąpnięcie powtarzające się dokładnie co 30 sekund.

 

Panowie, potwierdzam. Miałem taki sam objaw. Imałem się wszelakich sposobów, dzięki temu mam czyściutki dolot i elegancko ustawione obroty oraz zapłon. Sprawdzałem też ciśnienie paliwa, sprężanie i silniczek krokowy i EGR. 

 

Skończyło się na wymianie wkładki przepływomierza

 

Nie od razu była poprawa, ale po kolejnym uruchomieniu problem znikł.

 

Powodzenia

[sobee]

Witam, u mnie także pojawiła się podobna sytuacja, wyglądało to tak: na benzynie i na gazie po około 20 - 22 sekundach cyklicznie spadały obroty na jałowym, przy czym na benzynie w zasadzie zawsze silnik gasł, na gazie gasł jedynie wtedy gdy były wyłączone światła, nawiew itp. - przy pobieraniu prądu (włączone światła, nawiew) obroty spadały do około 500 ale raczej nie gasł. Wymieniłem przepływkę i wszystko gra. Od razu chciałem nawiązać do przepływki, ponieważ założyłem starą - która była już dawniej demontowana z mojego autka - około pół roku temu, wtedy wszystko dokładnie wyczyściłem alkoholem izopropylowym, również tą szybkę - blaszkę pod osłonką - z tego co pamiętam czyściłem ją nawet przy pomocy patyczków do uszów nasączonych alkoholem  po założeniu dzisiaj wyczyszczonej tak pół roku temu przepływki - wszystko hula bardzo ładnie - tak że moim zdaniem nie ma co się bać dokładnego czyszczenia tego elementu  Moja przepływka to BOSCH  0280218025.