[P12] Śmierdzi z klimatyzacji także po dezynfekcji.

[voyager1956]

No tu się nie zgadzam, zapach przypalanej gumy gdy klima włączona jest jak sprężarka się załącza i na pasek idzie obciążenie a jak zdejmiesz obciążenie przez jej odłączenie to smrodku nie będzie . A i tak nie określiłeś do czego podobny jest ten smrodek a to da wskazówkę gdzie szukać przyczyny

[Gość mirekg9]

Ja się wypowiem może co do smrodku w swoim samochodzie.

Szybciej porównał bym to do zapachu stęchlizny, lecz nie do takiej jak - stara szmata, komórki, zbutwienie. Te zapachy są straszne, a w samochodzie są delikatniejsze.

Bardziej by przypominało coś, ala delikatna stęchlizna pomieszna z rozgrzanym olejem lub delikatnymi spalinami - dodaję DELIKATNYMI.

Edytowane 30 Lipca 2012 przez mirekg9

[voyager1956]

Poczekajmy jak ten smrodek określi kol. golemik toć u niego szukamy przyczyny smrodku.

[Gość golemik]

NIestety nie potrafię porównać tego zapachu do innego znanego jak pisałem nie jest to stęchlizna ze szmaty, może jakaś butwa od roślin?

 

Aby sprawdzić "papier" wymontowałem filtr przeciwpyłkowy i zrobiłem test. No i to samo gdy włączę klimatyzację wszystko jest dobrze, po jej wyłączeniu przez kilka minut czuć nieprzyjemny zapach.

[voyager1956]

Widzę, że problem zakwalifikował się do popularnych ale jako nierozwiązany. Ostatni rzut na taśmę, wyjmij regulator obrotów wentylatora ( z prawej strony pedału gazu ) i włóż tam szmatkę, przewód odprowadzający wodę miałeś zatkany a obudowa jest lekko w dół w stosunku do otworu odprowadzającego wodę z klimy, może tam jest syfek smrodliwy , jak nie pomoże oczyść cały układ wentylacji zaczynając od kratek wlotowych na podszybiu pod prawą wycieraczką , może tam są jesienne zbutwiałe liście , oczyść szmatą przewody wentylacyjne przed i za wentylatorem aż do parownika klimy i nagrzewnicy, może poprzednik nie używał filtru kabinowego przez co kurz i liście dostały się tam sobie dalej rozkładają lub dostała się jakaś myszka która wlazła tam i zdechła ale nie pasuje mi to do twojego opisu bo smrodek byłby cały czas a to występuje tylko przy wyłączeniu klimy, czyli coś musi być na parowniku klimy lub nieszczelna jest guma osłaniająca zawór rozprężny , tam gdzie przewody klimy wchodzą do nadwozia i dostają się zapachy z komory silnika. To już wszystkie możliwe możliwości i tu się poddaje uff.

[Gość golemik]

1) "przewód odprowadzający wodę miałeś zatkany"- nie był zapchany, napisałem że przedmuchałem- ale właśiciwie żadnej siły z płuc nie użyłem- dmuchało się lekko, później nalałem wody i też przeleciała bez problemu.

 

2) Też myślałem o liciach na podszybiu- ale to trzeba zdjąć wycieraczki- a po problemie z piszczącymi wycieraczkami w P11 i zdejmowaniu tylnej w kombi P12- nie zdecyduję się na to. Ale gdyby to były liście to by śmierdziały non stop a to tylko śmierdzi po wyłączeniu klimy.

[voyager1956]

Wyczerpał mi się zasób wiedzy

[jwa]

Golemik skąd jesteś jak ze stolicy to możemy sie spotkać na niuchanie??

[krajesiak]

Co do niewydajnej klimy przy 30st. to tez tak miałem. Sprawę załatwiła wizyta u mechanika i podpięcie do automatu od klimy - zabigł pomogl i klma smga nawet w najwieksze upaly podczas postoju. Wydruk z maszyny wrzucalem juz na forum.

[Gość golemik]

>>>Golemik skąd jesteś jak ze stolicy to możemy sie spotkać na niuchanie??

 

Z Wielkopolski- więc raczej nie podjadę by pociągnąć nosem :-)

[preston81]

ja jestem z Poznania jak co mozemy porównać

poza tym auta po powodziach tak podobno mają że wali stęchlizną

[karol999]

No to przelecieliśmy prawie wszystko a smrodek pozostał i ostatni z zapachów zapach rozgrzanej gumy, miałem podobne zjawisko a winę ponosiło koło pasowe wału korbowego które jest dwumasowe bo łączone gumą, jeżeli zerwało gumę ( klima daje obciążenie sprężarką a ta daje 15 - 25 atm.) to kola te trą się o siebie i przypala się guma , pasek wieloklinowy robi się gorący i to daje smrodek gumowy. W pewnym momencie zapali się lampka ładowania akumulatora ,która zgaśnie jak wyłączy się klimę ( zdejmuje się wtedy obciążenie z koła pasowego wału korbowego ) Po wyłączeniu klimy i silnika sprawdź czy aby pasek wieloklinowy nie jest gorący , jak jest to koło pasowe do wymiany i pasek wieloklinowy też ( przegrzany i wyciągnięty ), może też być wyciągnięty sam pasek który pod obciążeniem klimy się ślizga i też da zapach gumy

 

Czy opisywane przez Ciebie koło dwumasowe występuje także w P10 w silniku 2 litrowym SR20de ?

Bo niestety miałem przypadek smrodku gumy podczas ozonowania klimy:

- klima chodziła godzinę na postoju i w trakcie zaczął być wyczuwalny zapach gumy;

- później, po skończeniu procesu ozonowania, w normalnej eksploatacji, zapach gumy już się nie powtórzył;

- po kilku dniach, gdy silnik się rozgrzał do ok 90 stopni, zaczęło być trwale słyszalne zgrzytanie lub coś jakby piłowanie, dochodzące z okolic koła pasowego na wale korbowym silnika  (od napędu klimy i alternatora);

piłowanie narasta, gdy włączę klimę, a cichnie, gdy klimę wyłączę; niestety, pomimo wyłączonej klimy jest jednak słyszalne.

 

Doradźcie, co robić... Czy bez włączania klimy można ewentualnie z tym piłowaniem przez jakiś czas jeździć (wiadomo - urlopy) bez groźnych konsekwencji?

[jwa]

A ty nie masz tam u siebie łancucha i to on ci juz daje znać o sobie???

[szymon2160]

siema

jestem tu nowy i auto typu p12 mam dopiero od 4 miesięcy, mam problem z nawiewie, jeżeli chodzi o zapach, lecz mój problem jest inny niż wasz....

mianowicie, jak rano odpalam auto zimny silnik, zapaszek jest normalny nic nie śmierdzi ani nie nic, dopiero po rozgrzaniu się silnika i przejechaniu jakiś 20-30 kilometrów i zatrzymaniu się np na światłach zapach robi się nie miły, nie mogę skojarzyć jaki to zapach ale nie miły, oczywiście jak ruszę i przejadę 100 metrów zapach znowu jest normalny....filtr pyłkowy założycielem nowy a dalej jest smrodek po rozgrzaniu.

dziś zdjąłem podszybie bo myślałem że coś tam w kanale siedzi(jakaś mysz szmata jakaś przyczyna) ale nic, trochę kurzu jak w każdym aucie.

ktoś mi pomoże?

[Fazzi]

mimo wszystko - odgrzybiałeś klimatyzację?

[szymon2160]

klima mi nie działa, jak kupowałem to działała ale freon się skończył.

a to nawet jak klima nie włączona to będzie śmierdzieć z nawiewów?????? 

[pawelsalata]

Odgrzybianie klimatyzacji, to tak naprawdę odgrzybianie nawiewów. Klimatyzacja pomaga się im zagrzybić, stąd takie sformułowanie. Środek odgrzybiający wprowadza się w miejscu gdzie jest filtr kabinowy i działa on od tego miejsca aż po same kratki nawiewów.

 

Wracając do zapachu tylko kiedy się zatrzymasz... W Hondzie Accord miałem tak właśnie jak piszesz... okazało się, że olej ciekł prosto na wydech i na postoju zaciągało smród spalenizny do samochodu. Tyle że tam była między filtrem oleju a blokiem silnika mała chłodnica oleju, i pękł pod nią o-ring. Wymieniłem gumkę za 1,50 PLN i wszystko ustało. Może u Ciebie jest podobnie, trzeba obadać auto od spodu, najlepiej na zapalonym silniku i patrzeć czy jakaś oliwa nie kapie na gorący układ wydechowy.

[szymon2160]

dzięki za przytoczenie problemu na realny, jak będę miał chwile to postara się autko postawić na kanał i popatrzeć, lecz auto ciężki ma żywot bo wiecznie prawide w trasie, a jak nie w trasie to ja w pracy heh to życie....

znalazłem problem niemiłego zapachu....wreszcie...tyle że go jeszcze nie usunąłem ale zlokalizowałem.

a mianowicie wprowadziłem auto na kanał i szukałem od spodu jakichś problemów i znalazłem, mówiąc krótko olej kapie na katalizator który po rozgrzaniu na postoju spaliny z kapiącego oleju dymią i wędrują do nawiewów, kapie mi olej obok czujnika EGR odchodzi taki metalowa karbowana rura,(widać ja jak się skorzysta z lusterka) i jak ta rura się łączy z wlotem do czujnika EGR to na łączeniu mi kapie(poprzez słabo zaciśniętą opaskę), nie ma tam zbytnio dostępu, a opaska zaciskowa tam zastosowana jest jednorazowa tzw ten zgniataniec, ale temat jest do wykonania wg mnie tylko potrzebne z pół dnia wolnego i rozebranie podszybia całego żeby był jakiś dostęp, jak znam życie nie tylko ja mam ten problem

[Carlos217]

siema

jestem tu nowy i auto typu p12 mam dopiero od 4 miesięcy, mam problem z nawiewie, jeżeli chodzi o zapach, lecz mój problem jest inny niż wasz....

mianowicie, jak rano odpalam auto zimny silnik, zapaszek jest normalny nic nie śmierdzi ani nie nic, dopiero po rozgrzaniu się silnika i przejechaniu jakiś 20-30 kilometrów i zatrzymaniu się np na światłach zapach robi się nie miły, nie mogę skojarzyć jaki to zapach ale nie miły, oczywiście jak ruszę i przejadę 100 metrów zapach znowu jest normalny....filtr pyłkowy założycielem nowy a dalej jest smrodek po rozgrzaniu.

dziś zdjąłem podszybie bo myślałem że coś tam w kanale siedzi(jakaś mysz szmata jakaś przyczyna) ale nic, trochę kurzu jak w każdym aucie.

ktoś mi pomoże?

Miałem podobna historie sprawdź turbinę a konkretnie czy z przewodu zasilającego ją w olej nie sączy się. Może tego być kilka kropli, które po rozgrzaniu sie wędzą sie...

Pózniej dym zasypany jest do kabiny.

[szymon2160]

sprawdziłem i się sączy z tego metalowego przewodu karbowanego, chciałem docisnąć opaskę na nim bo tak jest zagniatana  to podczas dociskania się popsuła i boję się autem jeździć żeby mi oleju nie wywaliło, chciałem dobrze w wyszło źle....teraz tylko mechanik mi pomoże bo dostęp do tego jest bardzo utrudniony.......

AAAAAAAAAAA KLIMA MI DZIAŁA;-)))))))))))))

siema, olej nie kapie a niemiły zapach nadal jest, nie było go przez chwile, olej nie kapie ani nic a niemiły zapach jest, jak silnik rozgrzany i wiem że mam się zaraz zatrzymać to przełączam na obieg wewnętrzny i wtedy nie ma niemiłego zapachu.....nie kumam.........teraz auto u mechanika, sprzęgło padło.....

a może mieć coś do tego rezystor powietrza???

panowie nic mi nie  pomożecie w tym temacie?

nic nie kapie a smród jest nadal, i nic się nie da z tym zrobić, smród tylko na rozgrzanym silniku