[N16] PB. Zamienniki rozrządów (łańcuch)

[dszywala]

Witam

Znalazłem ostatnio kilka firm oferujących zamienniki zestawów rozrządu do N16.

http://allegro.pl/rozrzad-nissan-primera-1-6-1-8-2-0-almera-1-5-1-8-i2600003624.html

http://allegro.pl/lancuch-rozrzad-zestaw-nissan-almera-n16-1-5-no-i2608676095.html

Jak wiadomo oryginalny zestaw to ~1000z, chciałbym zapytać czy miał ktoś styczność z tymi zestawami bo jak wiadomo wymiana nie jest najprostsza i nie chciałbym żeby za pół roku łańcuch się rozciągnął.

 

 

Z góry dzięki za pomoc

[buladag]

Z tego co wiem rozrzad w 1.5 i 1.8 roznia sie wiec pierwsza aukcja to chyba jakis wal i koles sam nie wie co sprzedaje.

 

Co do ceny rozrzadu w ASO to mw. to co podales x3

[NEO NFS]

Chyba żartujesz sobie. Te aukcje to jakieś szity. Po 1 to żeby zmienić dobrze łańcuch to trzeba mieć sprzet i dobre pojęcie o tym!(to nie pasek!, jeden ząbek przestawiony i po zawodach!) Po 2 to z tego co się orientuję, nie dostaniesz dobrego łańcucha(nie mylić z kompletnym zestawem)po niżej 890pln+reszta(w najdroższe jest kółko prowadzące rozrządu, srednicy bodaj ok.30mm). U mechanika ale w Wa-wa którego zapytałem z ciekawości ile? Powiedział że mając wejścia! Koszt razem z wymianą to 2400~2600tyś.pln. Więc można równie dobrze kupić silnik z angola i przerzucić. Wyjdzie na to samo. Pytanie- co wart Twój silnik albo na co trafisz w tym drugim?

P.s. Niestety zaboli!

[dszywala]

Z tego co wiem rozrzad w 1.5 i 1.8 roznia sie wiec pierwsza aukcja to chyba jakis wal i koles sam nie wie co sprzedaje.

 

Co do ceny rozrzadu w ASO to mw. to co podales x3

Heh, no to faktycznie. Nie zdziwiłym się gdyby sie okazało że w tej cenie to po prostu rozrząd do innej marki który jest tańszy i gośc sprzedaje jako do Nissanów.

 

Chyba żartujesz sobie. Te aukcje to jakieś szity. Po 1 to żeby zmienić dobrze łańcuch to trzeba mieć sprzet i dobre pojęcie o tym!(to nie pasek!, jeden ząbek przestawiony i po zawodach!) Po 2 to z tego co się orientuję, nie dostaniesz dobrego łańcucha(nie mylić z kompletnym zestawem)po niżej 890pln+reszta(w najdroższe jest kółko prowadzące rozrządu, srednicy bodaj ok.30mm). U mechanika ale w Wa-wa którego zapytałem z ciekawości ile? Powiedział że mając wejścia! Koszt razem z wymianą to 2400~2600tyś.pln. Więc można równie dobrze kupić silnik z angola i przerzucić. Wyjdzie na to samo. Pytanie- co wart Twój silnik albo na co trafisz w tym drugim?

P.s. Niestety zaboli!

Pytam nie żartuje. Kto pyta nie błądzi. Od tego jest chyba forum żeby pytać/wymieniać się wiadomościami/komentować.

Twoja opinia że te z aukcji to jakieś szity jest oparta na? Kupiłeś założyłeś i okazało się że szit czy znasz kogoś kto tak zrobił? Bo jeśli nie to delikatnie mówiąc słabo wiarygodna wypowiedź. Zdaję sobie sprawę że za 1/3 ceny oryginału małe prawdopodobieństwo jest że będa zbliżone jakościowo, ale chciałbym poznać opinie kogoś kto to kupił/miał styczność.

Z wymianą łańcucha mi nie pilno bo poza delikatnym chrobotem przy odpalaniu i jeżeli jest bardzo zimno to przez pierwszy kilometr to fizycznych oznak nie ma. Są za to oznaki w postaci osłabnięcia i zamuły oraz dziwnej przerwy w przyspieszeniu na 2 sekundy któa czasami się pojawia. Silnik jest zdrowy nie bierze oleju, jeździ na 5w30.... więc nie ma sensu przerzucać, z resztą wyszło by to podobnie licząc koszt przełożenia.

[Qadrat]

Szkoda, że na aukcjach nikt nie podaje, jakich firm są te części.

 

Jeśli się okaże, że łańcuch to Tsubaki, a rolki, prowadnice, napinacze to Ruville lub Zuiko to śmiało możesz taki zestaw brać.

[Bonhart]

Ja zmieniałem rozrząd na zamiennikach. Przejechałem od tamtej pory ok 60k i wszystko działa jak należy. Zastosowane części to :

Tsubaki - łąńcuch i napinacz

prowadnice - Dokuji.

Kółka prowadzącego nie zmieniałem, bo nie było takiej potrzeby.

Przy wymianie okazało się, że prowadnice też były ok (ledwo na nich znać ślady łańcucha), ale mechanior nie mógł się do mnie dodzwonić i wymienił na zasadzie "kupił Pan i przywiózł to włożyłem".

Najlepiej wymieniać rozrząd u kogoś kumatego, kto potrafi ocenić stan części -*po co wszystko bezsensu zmieniać jak jest ok.

Jeśli się okaże, że łańcuch to Tsubaki, a rolki, prowadnice, napinacze to Ruville lub Zuiko to śmiało możesz taki zestaw brać.

nie sądzę, żeby to były te firmy co podałeś, bo w IC sam łańcuch Tsubaki kosztuje ponad 300PLN

[dszywala]

Ja zmieniałem rozrząd na zamiennikach. Przejechałem od tamtej pory ok 60k i wszystko działa jak należy. Zastosowane części to :

Tsubaki - łąńcuch i napinacz

prowadnice - Dokuji.

Kółka prowadzącego nie zmieniałem, bo nie było takiej potrzeby.

Przy wymianie okazało się, że prowadnice też były ok (ledwo na nich znać ślady łańcucha), ale mechanior nie mógł się do mnie dodzwonić i wymienił na zasadzie "kupił Pan i przywiózł to włożyłem".

Najlepiej wymieniać rozrząd u kogoś kumatego, kto potrafi ocenić stan części -*po co wszystko bezsensu zmieniać jak jest ok.

 

nie sądzę, żeby to były te firmy co podałeś, bo w IC sam łańcuch Tsubaki kosztuje ponad 300PLN

 

Ile kosztował Cie ten rozrząd(łańcuch, napinacz, prowadnice, kółko)?

Ten z aukcji to HASAKI JAPAN. Cięzko znaleźć jakiekolwiek opienie o tym na necie...

[Bonhart]

Robiłem rozrząd dość dawno, ale wydaje mi się, że za wszystko; części i wymiana zapłaciłem ok 1000PLN.

[kabi]

Chyba żartujesz sobie. Te aukcje to jakieś szity. Po 1 to żeby zmienić dobrze łańcuch to trzeba mieć sprzet i dobre pojęcie o tym!(to nie pasek!, jeden ząbek przestawiony i po zawodach!) Po 2 to z tego co się orientuję, nie dostaniesz dobrego łańcucha(nie mylić z kompletnym zestawem)po niżej 890pln+reszta(w najdroższe jest kółko prowadzące rozrządu, srednicy bodaj ok.30mm). U mechanika ale w Wa-wa którego zapytałem z ciekawości ile? Powiedział że mając wejścia! Koszt razem z wymianą to 2400~2600tyś.pln. Więc można równie dobrze kupić silnik z angola i przerzucić. Wyjdzie na to samo. Pytanie- co wart Twój silnik albo na co trafisz w tym drugim?

P.s. Niestety zaboli!

Nie strasz ludzi. Wymieniałeś taki łańcuch? Koszt z częściami i robocizną to 1250 zł. W warsztacie tak kosztuje a i części są dobrej jakości. Gwarancja oczywiście na jeden rok. A Ci co chcą robić za 2500 i drożej to naciągacze.