Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) Odświeżam temat, więc tak: po zimie (powiedzmy że to była zima ) wyskoczył parch na drugim błotniku. Mało tego, blacha na zgrzewie zaczyna sie rozłazic. Dziś byłem u blacharza-diagnoza-trzeba wstawic reperaturki. Cena to ok. 750 zeta za dwie strony z malowaniem i konserwacją. Nie wiem czy to dużo, może macie jakieś sugestie? Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Grzmot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Odświerzam temat, więc tak: po zimie (powiedzmy że to była zima ) wyskoczył parch na drugim błotniku. Mało tego, blacha na zgrzewie zaczyna sie rozłazic. Dziś byłem u blacharza-diagnoza-trzeba wstawic reperaturki. Cena to ok. 750 zeta za dwie strony z malowaniem i konserwacją. Nie wiem czy to dużo, może macie jakieś sugestie? Uwazam, że to dużo. Standardowa cena to 150-200 za element na gotowo. Jest to standardowa usterka w wielu autach. Przechodziłem to w kilku renówkach, astrze classic i teraz w x. Przygotowanie polega na oszlifowaniu, podkład reaktywny lub co tam jest pod ręką szpachla i lakier lub farba antykorozyjna. Może dojść spawanie, reparaturki są tanie (to zwykłe kawałki krawędziowanej blachy) Sztuka raczej polega na cotygodniowym lub codziennym przecieraniu rantów szmatką, szczególnie zimą. Wtedy nic się nie stanie. Ja zawsze mam chusteczkę w kieszeni i wieczorem czyszczę (10 sekund). Tm jest inny gorszy problem, dolna wnęka w której zbiera się cały syf z drogi. A błoto potrafi to zacementować bo nie ma ujścia. Ale jak gościu zrobi to porządnie to warto dać bo są majsterkowicze, że za rok trzeba poprawiać i wtedy koszty rosną. Blacha nie powinna się rozłazić może rozwarstwia się lakier z blachą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Chwile temu posłałem fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) no to bym zrobił sam. Trochę roboty zegarmistrzowskiej. Punktowe pozbycie bąbelków, potem podkład i lakier (punktowo). Blachę tam gdzie odłazi lakier wystarczy odłupać (nie szlifować ocynku), pomalować podkładem, lakier. Tylko tyle i potrzeba nie jechać dookoła. Nie będzie widać a koszty nie przekroczą 100. Główny problem słabe dojście i trzeba zdjąć koło. Nie wiadomo tylko co jest pod piachem od wewnątrz to trzeba obejrzeć lusterkiem i mocną żarówką. Ale i to idzie oczyścić i zabezpieczyć. Powód: reparaturkę możńa zrobić zawsze. Pytanie czy on już nie był szpachlowany? Ważne: nie szlifować ocynku jeśili jest jeszcze fabryczna warstwa. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez karibox1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Nie ma szpachli, auto nie jest po dzwonie, sprawdzalem. Chyba dam sobie spokoj, albo podpicuje jak radzisz. Problem z tym ze malo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumiak Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Odświeżam temat, więc tak: po zimie (powiedzmy że to była zima ) wyskoczył parch na drugim błotniku. Mało tego, blacha na zgrzewie zaczyna sie rozłazic. Dziś byłem u blacharza-diagnoza-trzeba wstawic reperaturki. Cena to ok. 750 zeta za dwie strony z malowaniem i konserwacją. Nie wiem czy to dużo, może macie jakieś sugestie? Takie skrobanie i czyszczenie jak radzi karibox to jest dobre jak chcesz tylko zamaskować rdzę na parę miesięcy albo opchnąć auto.Jak masz zamiar nim jeździć to trzeba to zrobić tak jak radzi blacharz. Według mnie to jest normalna i uczciwa cena.Lakiernik zgoli 200 zł od elementu to już masz 400.Blacharz musi kupić nowe nadkole czy tam reparaturkę,wyciąć to,wszystko oczyścić,wspawać nowe i zakonserwować za 350 zł. U mnie po wyczyszczeniu i pomalowaniu(nie był wspawany nowy element) nadkole wytrzymało 3 zimy.Teraz znowu rude wyłazi i to jeszcze więcej niż wtedy.Teraz na pewno nie będę się babrał w szlifowanie,szpachlowanie itp. tylko kupię nowe nadkole i wspawam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Mam czas do namysłu bo blacharz powiedział że dopiero po 15 maja ma czas. Fundusze też są ważne, tym bardziej że inwestuje teraz w coś innego. W każdym razie jak z tym zrobię to dam znac. Dzięki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rademenez Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Lakiernik robił mi tylne ranty przed zimą a teraz wyszło znowu-ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 warto zrobić samemu lakiernik robi na odwal takie rzeczy. Reparaturki no to Koledzy te to dopiero będziecie co roku robili. Tak jak jest na zdjęciu to spokojnie samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erdol Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Lakiernik robił mi tylne ranty przed zimą a teraz wyszło znowu-ręce opadają. Napisz który i gdzie - pozwól działać rynkowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumiak Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Lakiernik robił mi tylne ranty przed zimą a teraz wyszło znowu-ręce opadają. Bo to jest tylko maskowanie rdzy.W nadkolu są dwie warstwy blachy i właśnie między nimi jest cała przyczyna wyłażenia rdzy.Samo wyszlifowanie wierzchniej warstwy nic nie da bo od środka i tak zostanie.Jedyny sposób to wyciąć pierwszą warstwę i od środka wyczyścić wszystkie ogniska korozji.Wspawać nowy element,uszczelnić kitem,zakonserwować dobrymi mazidłami i powinno być dobrze. Lakiernik jest tutaj bez winy Z jednym karibox ma rację,żeby ograniczyć zdzieranie oryginalnej warstwy ocynku.Co prawda teraz są już ocynki w sprayu i to naprawdę świetnej jakości i po operacji wspawania można wszystko prysnąć nową warstwą.Na pewno to nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Co prawda teraz są już ocynki w sprayu i to naprawdę świetnej jakości i po operacji wspawania można wszystko prysnąć nową warstwą.Na pewno to nie zaszkodzi Np. coś takiego : od środka wyczyścić wszystkie ogniska korozji. To fakt, powierzchowne zaprawki nic nie dadzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 (edytowane) Koledzy z armatą do komara? Przecież na zdjeciu jest jeden mały bąbelek. Niech go właściciel sam ogarnie. Chyba, że można lepsze zdjecia wysłać. Poza tym ocynku nie ma w puszce. A tylko taki się do domowych prac przyda. Ja przynajmniej chciałbym tak zlokalizować. jest niby w puszce wurtha ale piekielnie drogi a tu potrzeba tego troszkę i taniej (190). Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez karibox1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumiak Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 U mnie też był taki bąbelek a w zasadzie kilka mniejszych.Wszystko było wyczyszczone do gołej blachy,dziurki zaspawane bo rdza przeżarła na wylot i zakonserwowane.Lakiernik zaszpachlował i pomalował i dwie zimy było ok.Po trzeciej już wszystko wyłazi i to jeszcze więcej. Blacharz mi radził,żeby wspawać nowe elementy,ale byłem w dołku finansowym i zrobiłem tak jak zrobiłem.Teraz to muszę robić drugi raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.