Drgania i nierówna praca silnika CD20T

[Gość Mateusz_P11_144]

Mam od 4 dni dziwny problem z praca silnika
A mianowicie.
Gdy jade ze stałą prędkością,dojeżdżam do krzyżówki,daje na luz i czekam az np auta przejadą,to silnik nagle zaczyna tak dziwnie pracować,jakby na 3 gary chodził. Strasznie przerywana praca.
Obroty nie skaczą tylko tak się zachowuje jakby mu paliwa brakowało. Po chwili ok 3-5 sekund to ustępuję samoczynnie,lub jak mu gazu doddam na 3 tys obr. Co to może być???
Mam wymieniony czujnik wału korbowego,przepływke nastawnik oraz rozrząd po 13 tys.
Ma ktoś jakies propozycje?

 

[Skowron]

witaj,

ja mam podobny problem, tylko mi po wyrzuceniu na luz obroty utrzymują sie przez jakieś 5s na poziomie 1500 a porem same spadają i raz silnik pracuje równo jak w zegarku a raz tak jakby na 3 gary,

odpisz jak znalazłeś rozwiązanie

[Gość Mateusz_P11_144]

Niestety nie. Problem się utrzymuje i mam wrażenie że to może być jakaś sprawa z pompą ;//

Ale nie mam czasu ani kasy na razie tego ruszać bo ksozty na bank będą ;d

[Skowron]

ja pompe to mam juz po regeneracji, ale sprzadz błąd na kompie bo może to być przepływomierz

[Gość Mateusz_P11_144]

Kolego ja mam wszystkie wnętrzności nowe
przepływka,Nastawnik HDK, rozrząd,czujnik połozenia wału.
 

witaj,

ja mam podobny problem, tylko mi po wyrzuceniu na luz obroty utrzymują sie przez jakieś 5s na poziomie 1500 a porem same spadają i raz silnik pracuje równo jak w zegarku a raz tak jakby na 3 gary,

odpisz jak znalazłeś rozwiązanie

Miła wiadomość. Dzisiaj siedziałem 6 godzin przy primci bo juz mnie wkur....o to telepanie. rozebrałem praktycznie wsyztsko. Świece,wtryskiwacze wyciągnąłem itd.
Zaniosłem do kumpla na test wtryskiwaczy ok,nie leją, świece wszystkie wyciągnąłem,wyczyściłem,dorobiłem kapturki bo był ułamany na listwie i odpaliłem. I nadal to samo. Jeszcze raz auto do garazu i teraz porządnie wkur.... wywaliłem WSZYSTKIE parciane przewody. Począwszy od tych przelewowych na wtryskiwaczach. Kupiłem 2 m i docinałem.
Porobiłem,ładnie dopasowałem do baku 250 ml oleju 5W40 rozpieszanego z 50 ml benzyny dla lepszego rozpuszczenia i do baku nalane 30 l ON.
Odpalam,jade ok 30 km i .... aldente
Ustało. Musiało mi gdzieś na lewo powietrze łapać. Jak się jechało to było ok ale jak tylko puszczało się gaz od razu szarpanie.
Teraz obojętnie czy szybko zrzuce bieg czy powoli nic nie szarpie i nie telepie.
Dobrze że te przewody wymienilem bo na 2 zauważyłem pęknięcie gumy więc wiadomo od czego.
Do tego oczywiście dokręcenie wszystkich obejm SGB i problemów brak. Wczoraj dodatkowo wywaliłem(zmieniłem) przewody z podciśnienia z VACUM bo też były sparciałe.
Popsikałem wszystkie styki elektryczne i złączki WD-40.

 

Dobra rada dla każdego- ZAWSZE TAKIE COŚ ZRÓBCIE PIERW ZANIM ODDACIE AUTO DO MAGIKÓW

Edytowane 8 Maja 2013 przez Mateusz_P11_144

[Skowron]

naprawiłem kolego, okazało się że dawka paliwa była żle ustawiona, teraz primerka chodzi jak zegarek

[Gość Mateusz_P11_144]

naprawiłem kolego, okazało się że dawka paliwa była żle ustawiona, teraz primerka chodzi jak zegarek

Pewnie nie patrzyłes ale zapytam.

Na ile mg masz teraz ustawioną dawkę??

[Skowron]

nie parzyłem, przyznaje się bez bicia, ale też bardzo szybko to ustawił.

zanim się zorientowałem to było po wszystkim

ale teraz jet luks

[Gość Mateusz_P11_144]

Ustawiał wg KTS Bosha??
Czy jakis inny interfejs miał?

[bobytempelton]

Mi tez pojawił się ten sam problem ostatnio, przysiadłem nad nim pare dni temu i tu zaczyna się robić zagwozdka, też myślę że to problem z dawką paliwa jest chyba zbyt duża, bo mój osiołek jest dość czuły na pedał, idzie jak by miał ze 100koni, zmieniłem wężyki już jakiś czas temu i nie pomogło.

@skowron zmniejszałeś dawkę czy zwiększałeś? przesuwaliście nastawnik w którą stronę?

Ale jest jeden nurtujący problem, mój silnik pracuje tylko jakby na 3 cyl, tylko gdy jest dobrze rozgrzany, i tylko na biegu jałowym gdy samochód stoi, gdy nie ma włączonych odbiorników prądu, jak dojeżdzam na luzie do krzyżówki pracuje równiótko, stanę od razu dryn dryn dryn... gdy włącze światła lub podgrzewanie szyby silnik od razu pracuje równo...

[Skowron]

Ustawiał wg KTS Bosha??

Czy jakis inny interfejs miał?

nie wiem, ciężko mi powiedzieć

 

Mi tez pojawił się ten sam problem ostatnio, przysiadłem nad nim pare dni temu i tu zaczyna się robić zagwozdka, też myślę że to problem z dawką paliwa jest chyba zbyt duża, bo mój osiołek jest dość czuły na pedał, idzie jak by miał ze 100koni, zmieniłem wężyki już jakiś czas temu i nie pomogło.

@skowron zmniejszałeś dawkę czy zwiększałeś? przesuwaliście nastawnik w którą stronę?

Ale jest jeden nurtujący problem, mój silnik pracuje tylko jakby na 3 cyl, tylko gdy jest dobrze rozgrzany, i tylko na biegu jałowym gdy samochód stoi, gdy nie ma włączonych odbiorników prądu, jak dojeżdzam na luzie do krzyżówki pracuje równiótko, stanę od razu dryn dryn dryn... gdy włącze światła lub podgrzewanie szyby silnik od razu pracuje równo...

zmniejszałem, a nastawnik przesuwał w prawo stojąctarzą do samochodu, a dokładnie poluzował tylko śruby od pokrywy pompy i delikatnie puknął młotkiem, a drugi patrzył w kompa i powiedział "zostaw powinno być dobrze, porzejedż się pan i zobacz czy jest różnica"

[Navstar]

a co mysliscie o takim przypadku? Moj nissan tez pracuje na 3 cylindry, ale wtedy i tylko wtedy gdy:

- jest zimny silnik,

- jest niska temperatura powietrza (ponizej ok 10*C)

- dopoki nie wstanie kreska temperatury oleju gdy jade(wtedy strasznie kopci i malo mocy), lub ok 3 min gdy uruchomie go po nocnym postoju.

 

Osprzet zexel, pompra po regeneracji.

 

Podjechalem na diagnoze kilka km, ale wtedy bym rozgrzany i nie wykryto nieprawidlowosci.

 

Gdy pracowal na 3 cylindry popuszczalem przewody na wtryskach i na sterujacym nie bylo roznicy czy popuszczony przewod i ropa leje sie nad wtryskiem (na pozostalych samochod przygasal). Wymienilem sterujacy na uzywke, ale zdecydowanie w lepszej kondycji, nie pomoglo.

 

Problem pojawia sie tylko gdy jest silnik zimny i niska temperatura powietrza.

 

Pomyslow juz mi brakuje a teraz chcialbym to w koncu zrobic.

Czyscilem jeszcze bak i osobno pompe Liqu Molly (tylko tyle, ze pracuje ciszej silnik i nie stuka na zaworach)

Gdy zaskakuje na wszystkie cylindry to slychac glosne stukniecie z silnika (zaskakuje tlok) i puszcza wielka chumre z tylu i wyrzuca przez chwile duzo spalin (szarych).

 

Ostatnio pomyslalem o peknietej glowicy juz, ale zadnego plynu mi nie ubywa, ANI GRAMA.

 

Macie jakies sugestie? Bo mechanicy tez juz nie maja pomyslow :/

[byczynho]

U mnie jadąc ~80km/h również czuć nierówną pracę silnika, tak jakby brakowało mu paliwa. Nastawnik wrócił z regeneracji i okazało się, że jest sprawny.