Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan pickup d22- reaktywacja


Krystian_Nesta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

 

         Kilka dni temu rozpoczoł sie długo wyczekiwany projekt odbudowy mojego oddanego D22.

Główną przyczyna złego stanu jest wszechobecna rdza, której panowaniu pomogły duże ilości soli wysypywane bezmyślne każdej zimy na drogach Polski.

         Dziele sie z Wami tą odbudową auta głównie dla tego iż pragnoł bym uzyskać od osób doświadczinych i obeznanych porad która chciałbym wziąść pod uwage na poszczególnych etapach prac.

 

Na początek kilka zdjęć z tak zwanych oględzin przeprowadzonych kilka tygodni temu:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/15/1fhk.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/837/3dz7.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/826/ncr2.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/593/ksvz.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/35/p0di.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/5/4flh.jpg/

Edytowane przez Krystian_Nesta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

etam nie wygląda tak źle, odbudową jeszcze bym tego nie nazwał, nie widzę żeby brakował czegoś :)

nie wiem jak bardzo planujesz go rozłożyć możesz przejrzeć mój watek, może cie coś natchnie, http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/81442-m%C3%B3j-prywatny-w%C4%85tek-pickupowy-czyli-remont-do-go%C5%82ej-ramy/

więcej zdjęć i informacji jest na mojej stronie, myślę że prawie wszystko jeśli chodzi o konstrukcję auta będzie się pokrywało aczkolwiek ja mam d21

a jakiś akcesoria / dodatki przy okazji :) w planach ?

Edytowane przez hugh_h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wrzuce zdjecia po 2 dniach rozbiurki z zeszlego tyg.

nie mialem tego wczesniej jak zacząć wiec relacja jest opóźniona o kilka dni;)

 

day 1 slideshow: http://img837.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img837/4951/1378063601be4.smil

 

day 2 slideshow: http://img13.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img13/9833/1378063880qfc.smil

 

 

hugh_h - mówisz że nie jest tragicznie, to troche cieszy. Tak juz od roku wertowałem twoja relacje z odbudowy. Bardzo fajnie że ją zamieściłes.

 

co do planów. Narazie żadnych dodatków nie ma w opcji głównie ze wzgledu finansowych. z Tego co staneło na dzięń dzisiejszy to chcę rozebrać do gółej ramy. Czego trochę sie boje...

moje pierwsze pytania do Ludzi;)

1. Co lepsze cynkowanie tzw ogniowe ramy czy galwanizowanie?

2. jakie amortyzatory kupić?

Edytowane przez Krystian_Nesta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy masz świadomość ale żeby zrobić porządnie to są koszty ... spore, z którego roku samochód ? na pewno z połowę wartości lub więcej.

 

Krótka odpowiedź będzie taka że ogniowe lepsze (patrz przyczepa na mojej stronie)

 

Natomiast to nie wyczerpuje tematu zupełnie i pytanie jest co chcesz cynkować, nie wszystko da się ogniowo, ... bo jeśli chodzi o ramę to raczej nie ma sensu w ogolę cynkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy masz świadomość ale żeby zrobić porządnie to są koszty ... spore, z którego roku samochód ? na pewno z połowę wartości lub więcej.

 

Krótka odpowiedź będzie taka że ogniowe lepsze (patrz przyczepa na mojej stronie)

 

Natomiast to nie wyczerpuje tematu zupełnie i pytanie jest co chcesz cynkować, nie wszystko da się ogniowo, ... bo jeśli chodzi o ramę to raczej nie ma sensu w ogolę cynkować.

 Nie mam tej świadomości kompletnie. Licze sie z kosztami ale połowy wartości auta nie wykrzesam na remont, nie ma takiej opcji.  Auto jest powiedzmy z 2000 roku.

Co ja chce znim zrobic. Prosta sprawa chce sie pozbyc tej rdzy która go opanowała.

Co do cynkowania, jeszcze sciagne bude i wtedy ostatecznie zdecyduje co dalej ale mialem w głowie opcje cynkowania ramy.

Mam w bliskiej okolicy firme która moze mi to wypiaskować nastepnie wycynkować ogniowo i pomalować proszkowo.

Druga opcja jest taka ze wypiaskuje i nastepnie zawioze 30km do galwanizacji gdzie mi to zanużą w wannie. Oczywiście mysle tez o malowaniu. dlaeczego mysle o cynkowaniu-chyba głwonie dlatego ze mam 20letnie audi i nie mam na nim korozji. Tam wszystko jest cynkowane. Maży mi sie jezdzic tym autem długie lata i chciałbym tak zrobić żeby problem rdzy znikł ;)

 

Ściągną mi kabine może nawet dzisiaj i zobaczymy.

Edytowane przez Krystian_Nesta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy się cieszą na myśl o cynkowaniu tylko, pamiętaj że w środku jej nie wypiaskujesz, zostanie syf jak był, a ocynk się nie trzyma syfu odpada razem z nim, dlatego nie ma sensu cynkować ramy bo zrobisz to tylko z zewnątrz, poza tym  to konstrukcje muszą być technologicznie przewidziane do cynkowania ogniowego - żeby się nie powyginały, a rama od d22 o ile mi wiadomo ma jak moja spaw ciągły po całości. to że po cynkowniu ogniowym wszystkie gwinty są na nowo do zrobienia i małe otwory też to tu będzie najmniejszy problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pod kabiną rama bedzie w równie względnej kondycji jak pod paką to wszystkie znaki na niebie wskazują zeby nie rozkecać do ostatniej śrubki tylko pozabezpieczać co sie da i piaskować. tak mi doradza wstępnie mechanik co z nim to robie.

 

Mam jeszcze problem w kabinie pod nogami kierowcy zbiera mi sie woda i oczywiscie mam tam podłoge do roboty. nie ma dziur ale trzeba ostro wyczyscic i zabezpieczyc. Co nie zmienia faktu ze nie wiem skad tam bierze sie woda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dobrze ci radzi bo inaczej idziesz w spore koszty.

 

ja też do końca nie odkryłem skąd się bierze woda ale trop prowadził od podszybia na przepusty gumowe za błotnikami bo akurat się na nie leje prosto z rynienki pod szybą, gumy były dziurawe połatałem je trochę pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam jeszcze problem w kabinie pod nogami kierowcy zbiera mi sie woda i oczywiscie mam tam podłoge do roboty. nie ma dziur ale trzeba ostro wyczyscic i zabezpieczyc. Co nie zmienia faktu ze nie wiem skad tam bierze sie woda?

 

W czasie deszczu czy nie tylko ? Podczas jazdy z klimą czy bez ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jezdze na klimie wogole, wiec to odpada. W czasie deszczu sie zbiera tak i potrafi byc czasem niezla kaluza!



Witam!

Jest mały postęp w pracach : http://imageshack.us/photo/my-images/5/6pl9.jpg/

Teraz przymierzam się do uniesienia kabiny. Podglądam Twój opis hugh_h i tak . Jeżeli dobrze rozumuje to należy podnosić z otwartymi drzwiami i można zastosować belki drewniane/gruba deska. U mnie kabina jest podwójna wiec może środek ciężkości ciut lepiej się rozłoży. Jak nie to mamy obciążniki pod ręką.

Plan jest taki że, do uniesienia kabiny chcemy wykorzystać koparkę która jest akurat w pobliżu. Unieść kabinę następnie położyć ją na 4 wózkach (akurat takie mam) co pozwoli na swobodne jej poruszanie. Jest szansa że będziemy to próbować dzisiaj jak nie to w poniedziałek. 

Edytowane przez Krystian_Nesta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

 

         Kilka dni temu rozpoczoł sie długo wyczekiwany projekt odbudowy mojego oddanego D22.

Główną przyczyna złego stanu jest wszechobecna rdza, której panowaniu pomogły duże ilości soli wysypywane bezmyślne każdej zimy na drogach Polski.

         Dziele sie z Wami tą odbudową auta głównie dla tego iż pragnoł bym uzyskać od osób doświadczinych i obeznanych porad która chciałbym wziąść pod uwage na poszczególnych etapach prac.

 

Witam wszystkich,

Pozwolę sobie podpiąć się pod temat.

No to idziemy równolegle, tyle że mój nissan jest w o wiele gorszym stanie:

Od kilku dobrych lat jestem posiadaczem nissana D22 z 1999 r. i właśnie przystąpiłem do generalnego remontu a może nawet reanimacji.

 

A wygląda on tak.

P1090248.JPG

 

P1090251.JPG

 

P1090285.JPG

 

A tutaj link do całego albumu: https://plus.google.com/u/0/photos/116821551450940260476/albums/5914487539695201313

 

Tak, panowie nie dość, że używałem go sporadycznie to jeszcze popełniłem grzech zaniedbania i zasłużyłem na :bicz:, ale zamierzam to naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to moje 97 nie rama nie była w takim stanie :)

i tak jesteście w lepszej sytuacji bo do d22 to pakę się po prostu kupuje i to w super stanie można trafić a u mnie kicha muszę połatać, a reperaturki z Niemiec ściągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po kilku dniach przerwy;) Fajnie że kolega mezzo dołączył, przynajmniej razniej w tej walce z rudym.

Umnie narazie wielka kicha tzn auto nadal ma kabine! plan z uzyciem koparki padł, głownie zpowodu odjechania koparki w siną dal.

A plusy sa takie że wszystkie śruby od mocowania kabiny puściły i nawet nie wygladaja tak źle. poźniej wstawie fote.

Chyba bede musiał w poniedziałek jakiś hds załatwić bo tak to robota stoi.

mezzo masz jakies dobre częsci na oku do swojego? ja mam liste i tak z grubsza dużo elementów zawieszenia pasuje wymienić( swoznie wachacza dolne, amortyzatory, miska olejowa) właśnie umnie dół misy odchodzi płatami!

Jaką metodą masz zamiar konserwować rame?

 

oki to narazie tyle Panowie, wpadne jutro jak bedzie oczym pisać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://industrial.novol.pl/karty/tech/IT-09-16_PROTECT_365.pdf

 

Kolega który robi renowację starej syreny zastosował powyższy, a w środek ramy fluidol zmieszany z olejem, co by było bardziej odporne na pękanie.

 

Jeszcze decyzji nie podjąłem.

 

W poniedziałek kabina idzie w górę.



Ponadto przy okazji Rozważam, wymianę zawieszenia na taki zestaw http://allegro.pl/nissan-navara-np300-d22-zawieszenie-komplet-2-cal-i3512982433.html.

Mój zamiar podyktowany jest tym, ze mam deczko większe koliska założone i podczas skrętu haczy mi o zderzak.

 

Co o tym myślicie. Warto? Czy taki zestaw załatwia sprawę w 100%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kombinacje z preparatami to tylko na własne ryzyko, był taki co chciał  malować ramę rozpuszczonym styropianem ... to wszystko są rzeźby i druciarstwo

kupujesz gotowy produkt i używasz tak jak producent napisał - co innego to szkoda czasu i pieniędzy

 

jeżeli chodzi o zestaw do liftu to on ci naprawdę nie wiele daje, 

problemem w wszystkich naszych autach przy lifcie zawieszenia czy to d21 d22 terrano itp jest IFS i to że po podniesieniu zawiechy jest kicha z ustawieniem geometrii właśnie z przodu, ten zestaw nic ci nie daje jeśli chodzi o przód jedyne co to twardsze zawieszenie. ten sam efekt uzyskasz jadąc do kowala żeby poklepał tył i przekładając drążki skrętne na wieloklinie,

do tego kup sobie zestaw poliuretanu jakiś rodzimy, amortyzatory zwykłe raczej wystarczą na  +2", wymienisz na dłuższe jak te sie skońcą ... a za różnice w kosztach czyli jakieś 3k sobie kupisz porządne materiały do zabezpieczenia ramy  i jeszcze na wyciągarkę może starczy :)

 

a jak koniecznie chcesz wydać kasę to chętnie ci opchnę calmini +3" w nim przynajmniej są wahacze :) bo niestety zestawu własnej konstrukcji na ten głupi sworzeń w d22 to nie mam

Edytowane przez hugh_h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miskę to się maluje kolego i juz

a jeśli chodzi o ramę to http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/91817-rudy-na-ramie/

Mojej juz nie pomaluje, odchodzi płatami i sączy sie olej (poci się)

 

Hej Wam!

 

Dzieki hugh_h za linka do lakierowania ramy. Zbieram informacje glownie od Ciebie jak widze.

Potrzebuje właśnie kogos takiego zeby mnie poprowadził w tych ciemnosciach nie wiedzy.

Niechce czegosc spieprzyc (czyt. nie mam kasy na eksperymentowanie) wole dolozyc pare stowek tu i tam

a  w szczegolnosci chodzi mi zeby dobrze zrobic rame. wiadomo jak kazdy chcialbym miec na chwile spokoj z korozja.

 

Co do reszty podzespolow to wymieniam co konieczne i nie robie zadnych liftow. Lubie off road ale mnie na niego niestac i nie koniecznie moge poswiecic auto ktore potrzebuje do pracy. Tak wiec moim celem jest powrot auta do sytuacji wyjsciowej.

Bede musial rozwaznie wydatkowac kase bo wiadomo ze fundusze ograniczone. Mysle ze niektore rzeczy poprostu zostawie na pozniej, zwlaszcza te kosmetyczne. Narazie napewno potrzebuje amory tył  no i te swożnie i pelno róznych gumek.

Jutro poniedzialek i jak zwykle u wielu jak i umnie jest urwanie torby w pracy i poza;) jezeli sie uda to bedziemy probowali podnosic kabine, jak nie to pewnie wtorek .

 

ps. mezzo jaki macie plan na podnoszenie kabiny?

Edytowane przez Krystian_Nesta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do piaskowania ramy karoserii i innych elementów metalowych właściwe będzie takie urządzenie?

 

 

oraz czy profile wewnętrzne ramy można wyczyścić takim urządzeniem?

 

http://www.megamajster.pl/zestaw-akcesoriow-karcher-zestaw-do-kanalizacji-15m.php?cnv=717201-d948d14f03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piaskowanie samodzielnie raczej sobie bym darował, to naprawdę musi być solidny sprzęt, takie domowe to sie nie sprawdzają - będziesz pół roku piaskował :) a wodnym to zaraz zardzewieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piaskowanie samodzielnie raczej sobie bym darował, to naprawdę musi być solidny sprzęt, takie domowe to sie nie sprawdzają - będziesz pół roku piaskował :) a wodnym to zaraz zardzewieje

 

Też tak myślałem, ale zapytać nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miskę to się maluje kolego i juz

a jeśli chodzi o ramę to http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/91817-rudy-na-ramie/

 

Przeczytałem wątek o malowaniu ramy i hmm, chyba potrzebuję łopatologicznego wyjaśnienia. Dlatego pozwolę sobie zapytać:

1) czy zabezpieczać wnętrze ramy przed dostaniem się tam piasku podczas piaskowania a jeśli coś tam wpadnie to czy wystarczy wydmuchać sprężonym powietrzem?

2) jeśli umyję ramę w środku myjką ciśnieniową i wodą to czy dopuszczalne jest jej suszenie przez podgrzanie np., palnikiem gazowym lub opalarką?

3) jak wyczyścić ramę z resztek po piaskowaniu aby ją przygotować do malowania?

4) czy na wypiaskowaną i oczyszczoną powierzchnię dajemy bezpośrednio epoksyd, i czy należy chronić wnętrze ramy przed dostaniem się tam epoksydu podczas malowania?

5) Po jakim czasie należy nanieść lakier poliuretanowy na epoksyd?

 

Więcej pytań nie pamiętam. Ale na pewno się pojawią ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wątek o malowaniu ramy i hmm, chyba potrzebuję łopatologicznego wyjaśnienia. Dlatego pozwolę sobie zapytać:

1) czy zabezpieczać wnętrze ramy przed dostaniem się tam piasku podczas piaskowania a jeśli coś tam wpadnie to czy wystarczy wydmuchać sprężonym powietrzem?

2) jeśli umyję ramę w środku myjką ciśnieniową i wodą to czy dopuszczalne jest jej suszenie przez podgrzanie np., palnikiem gazowym lub opalarką?

3) jak wyczyścić ramę z resztek po piaskowaniu aby ją przygotować do malowania?

4) czy na wypiaskowaną i oczyszczoną powierzchnię dajemy bezpośrednio epoksyd, i czy należy chronić wnętrze ramy przed dostaniem się tam epoksydu podczas malowania?

5) Po jakim czasie należy nanieść lakier poliuretanowy na epoksyd?

 

Więcej pytań nie pamiętam. Ale na pewno się pojawią ;-).

1) nie, piaskujesz gdzie się da

2) ramę myjesz przed piaskowaniem w środku i na zewnątrz (wielokrotne namaczanie, woda najlepiej ciepła, benzyna co tam lubisz - na koniec ciśnieniowo płuczesz, aż lepiej się nie da) , nie ma po co suszyć na ciepło ale jak lubisz, niech sama wyschnie, można wydmuchać trochę. odtłuść ramę przed piaskowaniem z zewnątrz - musi być czysta żeby olejów innych syfów nie wcisnąć w materiał podczas piaskowania.

3) wydmuchać, odtłuścić benzyną

4) bezpośrednio i jak najszybciej po piaskowaniu epoksyd (bo czysta wypiaskowana stal rdzewieje w oczach), możesz psikać epoksyd do środka nie zaszkodzi jeśli już to pomoże

5) zgodnie z czasami przemalowania podanymi w TDS epoksydu - {karta ze strony producenta -najpierw ściągasz kartę a potem kupujesz preparat - taka uwaga jak nie ma karty to znaczy ze to farba do płotu a nie coś wartościowego (zależy od producenta i temperatury np może być od 2h do 24h przy 20°C, albo nie ma ograniczeń co do górnego czasu a jest nie wcześniej niż)}

Edytowane przez hugh_h
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...