Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Nissan Qashqai 1.2DIG-T osiągi.


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A jakie to wygodne i higieniczne  uczesać się jednego dnia, na cały tydzień :)

Ale miny mechaników w ASO na wlanie militeca1 do mojego nowego silnika bezcenne. 

Przyszedł bezczelny typ kazał zmieniać olej po 3000 km w dodatku na swój olej i na koniec wlewa butelkę Militeca.

Myślałem że padną na zawał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki olej wlałeś? Bo pytałem wcześniej jakim w serwisie zalewają te silniczki 1.2 DIG-T, to jakoś nikt nie odpowiedział do tej pory.

Podejrzewam, że zgodnie z normą Renault czyli czymś w rodzaju Elfa 5W30. Choć z tego co widzę, to masz w swoich autach inne silniki więc zapewne jeszcze czymś innym.

Patrząc na Twoją szczególną dbałość, to pewnie jakimś drogim Motulem. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim najbardziej sprawdzonym na wszelakich silnikach benzynowych i diesla Mobil1 5w50.

Motul jest przereklamowany . 

W aktualnym silniku miałem 5w30 a w 1.2 DIG nie wiem jaki tam krąży olej, trzeba poczekać na odpowiedz właścicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edek z tym olejem to nie tak do końca jest jak piszesz. Owszem im częstsze wymiana tym lepiej dla silnika i turbiny ale gdzieś jest też rozsądek. Nie można wymieniać oleju co 1000km bo tak jest najlepiej dla silnika. Ja mam astra 1.7cdti i ... uwaga:wymiana oleju co 50.000 km bo to ecoflex 2 a przebieg 300tkm. Turbina dalej żyje silnik dalej żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Scenicu wymieniam co 30 tys. Mam już nakulane prawie 300 tys. i nic z silnikiem. Nie ma sensu być przewrażliwionym. W końcu to tylko samochód (przedmiot), który i tak zgnije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edek z tym olejem to nie tak do końca jest jak piszesz. Owszem im częstsze wymiana tym lepiej dla silnika i turbiny ale gdzieś jest też rozsądek. Nie można wymieniać oleju co 1000km bo tak jest najlepiej dla silnika. Ja mam astra 1.7cdti i ... uwaga:wymiana oleju co 50.000 km bo to ecoflex 2 a przebieg 300tkm. Turbina dalej żyje silnik dalej żyje.

 

Szczerze jak dla mnie to możecie wymieniać olej co 100.000 km to wasze maszyny.

Każdy mechanik i ja powie że jak ktoś dba o swoje prywatne auto to wymienia co 10.000 km mi nie szkoda jest  co rok wydać 145zł.

Każdy mechanik i ja wie że olej nawet syntetyk najlepszy trzyma właściwości smarujące do 10.000km po spadają na łeb i szyje .

Mało tego a czy zdajecie sobie sprawę ile paliwa krąży w oleju bo pierścienie nie są super szczelne! wyjmijcie bagnet i powąchajcie czym pachnie.

Nie dość że olej traci parametry to jest rozrzedzony paliwem to ma krążyć w moim silniku nie dziękuje wymiana co 10.000 ja dbam o maszyny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze jak dla mnie to możecie wymieniać olej co 100.000 km to wasze maszyny.

Każdy mechanik i ja powie że jak ktoś dba o swoje prywatne auto to wymienia co 10.000 km mi nie szkoda jest co rok wydać 145zł.

Każdy mechanik i ja wie że olej nawet syntetyk najlepszy trzyma właściwości smarujące do 10.000km po spadają na łeb i szyje .

Mało tego a czy zdajecie sobie sprawę ile paliwa krąży w oleju bo pierścienie nie są super szczelne! wyjmijcie bagnet i powąchajcie czym pachnie.

Nie dość że olej traci parametry to jest rozrzedzony paliwem to ma krążyć w moim silniku nie dziękuje wymiana co 10.000 ja dbam o maszyny.

Edziu, widzę że nie masz pojęcia o współczesnych olejach.A już sposób sprawdzania jaki zaproponowałeś , ubawił mnie do łez i ten jedyny słuszny mobil W50 , tak jakby wszystkie silniki były tak samo zbudowane.A co do wymian,należy zachować rozsądek . Edytowane przez hydros
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ulubiony olej co na to poradzę.

A wiesz kto mnie nauczył tego sprawdzania ubawisz się do łez, mechanik kontroler do wyjazdów samochodów operacyjnych w jednostce 1004.

Uczyłem się od najlepszych a jaki super był tam lakiernik cha.

A ty co ile wymieniasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana u mnie co 15kkm -20kkm.

co do sprawdzania  lepkości , to poza laboratorium można tylko porównać próbki nowego ze starym  tej samej marki np. za pomocą przepływu kulki w naczyniu  lub tak zwane dwie kreski na pochyłości (jeśli olej ścieka szybciej -traci lepkość . a wolniej -lepkość wzrosła.) dlatego metoda którą opisałeś była w miarę ale 30 lat temu. Ważne jest też sprawdzenie właściwości  myjących (np. metoda z kroplą na bibule ) ale to wszystko tylko warsztatowe metody i przy dobrych nowoczesnych olejach , po prostu bezsensowne. Jeśli dajemy w palnik silnikowi , to warto przyspieszyć wymianę nawet o połowę , i wtedy rzeczywiście 10kkm to bardzo rozsądne posunięcie.

Ale to post o osiągach 1.2 tce, a my tu śmietnik robimy że hoho.

Edytowane przez hydros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edek - niby jak piszesz dbasz o silnik, a lejesz olej wg swojego widzimiesie. Nie wiem - nie sprawdzałem czy producent silnika zaleca ten konkretny olej, ale wątpię by był on dedykowany. Inżynierowie się "męczą" by dobrać idealnie olej do danego silnika - a Ty.. lejesz im na przekór swój ulubiony. Oleje są tak rożne jak silniki - na pewno nie można stwierdzić, iż do każdego Mobil 5W30 jest dobry, bo to za mało parametrów. Np. do mojego 2.0 w Scenicu producent zaleca Elf Evolution 900SXR 5W30. Wg Twojego rozumowania można lać bylejaki 5W30.

Natomiast spójrz na stronę producenta ile ma rodzai już nawet nie 5W30, ale pod nazwą Evolution - ale istotny jest dalsze oznaczenie.

http://www.elf.com.pl/diesel.php

i jak zobaczysz opisy, nie każdy do każdego silnika się nadaje. Po co producent się tak wysilał?

Więc czy tak naprawdę dbasz o silnik? Na pewno masz lepsze samopoczucie i choćby po to zmieniaj olej dwa trzy razy do roku. Ale wierz mi - nawet jakby lał najtańszy olej z tesco co 30 tys km - to byś róznicy nie widział, bo to co to jest dla współczesnych silników przebieg 300-400 tys km?

A druga sprawa przez te naście lat na różnych forach motoryzacyjnych siedzę/siedziałem i jakoś ciągle ktoś pisze, że ma turbo do wymiany (diesle), mimo wymiany oleju co 10 tys km i studzenia turbiny, czy wtrysków - mimo jeżdżenia tylko na "markowe" stacje - wniosek psinco im to daje - jak coś ma się zepsuć to się zepsuje. Oczywiście zaraz im ktoś ze znawstwem napisze, bo "źle studziłeś turbinę, zamiast 1,5 minuty powinieneś 2 minuty - Twoja wina" lub "a to na pewno chrzczone paliwo było/bo na BP/Lotos jest gówniane - ja jeżdżę na Shella i nie narzekam [lub na odwrót]" itd. Nic te szamańskie rytuały nie dają.

Gdzieś widziałem fajny temat o chłodzeniu turbiny niby po dłuższej jeździe, o której nie ma w instrukcji, mamy (zabójczy dla turbin system STOP-START - haa) - ktoś ładnie pokazał bo ma wskaźnik temperatury oleju, która między spokojną jazdą czy na biegu jałowym, do zapieprzania autostradą różniła się tylko 5'C (było tam bodajże, że w tracie normalnej jazdy miał temperaturę rzędu 120'C, a po ostrym piłowaniu wzrastało do 125'C) - więc pytał ich - czy oni naprawdę wierzą, że przy rzędzie 120-125'C różnica 5 'C cokolwiek daje? To było w dyskusji o teorii, iż jak zatrzymamy silnik, to staje olej i zapieka się w turbinie - więc trzeba wystudzić olej by się nie zapiekał.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie wiem jakim olejem jest zalany 1.2 DIG-T ???

ASO Nissan zalewa Mobil1 5w50 na gwarancji silniki. nie straciłem gwarancji na silnik kiedy mi zalewali tym olejem mało tego nie widzieli przeciwwskazań.

Co do systemu start-stop to on nie wyłączy silnika jak jest przegrzana turbina,ten system sczytuje informacje z wielu czujników.

Co do paliwa to zawsze na Shellu miałem spadek mocy silnika tam nie tankuje ,no chyba że tankujesz v-power nitro+.

Nigdy nie pisałem na tym forum aby lać byle jaki olej 5W30 dla mnie to nie olej,to minimum ochrony.

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karminadel, dnia 20 List 2014 - 09:16, napisał:

 

Edek - niby jak piszesz dbasz o silnik, a lejesz olej wg swojego widzimiesie. Nie wiem - nie sprawdzałem czy producent silnika zaleca ten konkretny olej, ale wątpię by był on dedykowany. Inżynierowie się "męczą" by dobrać idealnie olej do danego silnika - a Ty.. lejesz im na przekór swój ulubiony. Oleje są tak rożne jak silniki - na pewno nie można stwierdzić, iż do każdego Mobil 5W30 jest dobry, bo to za mało parametrów. Np. do mojego 2.0 w Scenicu producent zaleca Elf Evolution 900SXR 5W30. Wg Twojego rozumowania można lać bylejaki 5W30.

Natomiast spójrz na stronę producenta ile ma rodzai już nawet nie 5W30, ale pod nazwą Evolution - ale istotny jest dalsze oznaczenie.

http://www.elf.com.pl/diesel.php

i jak zobaczysz opisy, nie każdy do każdego silnika się nadaje. Po co producent się tak wysilał?

Więc czy tak naprawdę dbasz o silnik? Na pewno masz lepsze samopoczucie i choćby po to zmieniaj olej dwa trzy razy do roku. Ale wierz mi - nawet jakby lał najtańszy olej z tesco co 30 tys km - to byś róznicy nie widział, bo to co to jest dla współczesnych silników przebieg 300-400 tys km?

A druga sprawa przez te naście lat na różnych forach motoryzacyjnych siedzę/siedziałem i jakoś ciągle ktoś pisze, że ma turbo do wymiany (diesle), mimo wymiany oleju co 10 tys km i studzenia turbiny, czy wtrysków - mimo jeżdżenia tylko na "markowe" stacje - wniosek psinco im to daje - jak coś ma się zepsuć to się zepsuje. Oczywiście zaraz im ktoś ze znawstwem napisze, bo "źle studziłeś turbinę, zamiast 1,5 minuty powinieneś 2 minuty - Twoja wina" lub "a to na pewno chrzczone paliwo było/bo na BP/Lotos jest gówniane - ja jeżdżę na Shella i nie narzekam [lub na odwrót]" itd. Nic te szamańskie rytuały nie dają.

Gdzieś widziałem fajny temat o chłodzeniu turbiny niby po dłuższej jeździe, o której nie ma w instrukcji, mamy (zabójczy dla turbin system STOP-START - haa) - ktoś ładnie pokazał bo ma wskaźnik temperatury oleju, która między spokojną jazdą czy na biegu jałowym, do zapieprzania autostradą różniła się tylko 5'C (było tam bodajże, że w tracie normalnej jazdy miał temperaturę rzędu 120'C, a po ostrym piłowaniu wzrastało do 125'C) - więc pytał ich - czy oni naprawdę wierzą, że przy rzędzie 120-125'C różnica 5 'C cokolwiek daje? To było w dyskusji o teorii, iż jak zatrzymamy silnik, to staje olej i zapieka się w turbinie - więc trzeba wystudzić olej by się nie zapiekał.

To nie olej trzeba wystudzić tylko turbinę, kolego! Turbina od spalin nagrzewa się do b. wysokiej temperatury i jeżeli zatrzymasz silnik gwałtownie to brak jest dopływu oleju chłodzącego turbinę (jego temperatura jest nieważna, i tak jest niższa o kilkaset stopni od temperatury turbiny) i wtedy ten olej który pozostał w łożyskach turbiny zapieka się tworząc nagar i niszcząc łożyska (ślizgowe) turbiny.

Nie wiem czy uczestniczyłeś w badaniu silnika na hamowni? Myślę, że nie bo wtedy wiedziałbyś, że przy badaniu mocy kolektor wydechowy potrafi się nagrzać do czerwoności (a to jest powyżej 400 st. C). A turbina jest przed kolektorem.

Edytowane przez Yan_2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie olej trzeba wystudzić tylko turbinę, kolego! Turbina od spalin nagrzewa się do b. wysokiej temperatury i jeżeli zatrzymasz silnik gwałtownie to brak jest dopływu oleju chłodzącego turbinę (jego temperatura jest nieważna, i tak jest niższa o kilkaset stopni od temperatury turbiny) i wtedy ten olej który pozostał w łożyskach turbiny zapieka się tworząc nagar i niszcząc łożyska (ślizgowe) turbiny.

Nie wiem czy uczestniczyłeś w badaniu silnika na hamowni? Myślę, że nie bo wtedy wiedziałbyś, że przy badaniu mocy kolektor wydechowy potrafi się nagrzać do czerwoności (a to jest powyżej 400 st. C). A turbina jest przed kolektorem.

Tak jak napisano wyżej - system start/stop nie wyłącza silnika gdy jest nagrzana turbina. Jeżdżąc po mieście cały czas system działa bez problemu, po zjechaniu z autostrady na pierwszym skrzyżowaniu nie wyłącza mi silnika sam,dopiero po kolejnych paru zatrzymaniach w końcu ostudzi się na tyle żeby wyłączyć silnik na stopie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że bardzo wierzycie w nieomylność systemu start/stop... Ja nie mam takiej wiary - uważam, że to bzdurny system, który nic dobrego nie wnosi...

Ja osobiście mam gdzieś ile on oszczędza paliwa czy CO2 - przez 13 miesięcy od zakupu auta oszczędził całe oszałamiające 17kg CO2 i silnik w sumie w zatrzymaniach nie pracował 12 godzin(tak podaje komputer pokładowy).

Ale po roku jeżdżenia z nim,nie chciałbym mieć auta bez niego - nie ze względu na oszczędność,ale ze względu na wspaniałą ciszę w samochodzie jak stoję w korku kiedy gaśnie silnik. Przy benzynie nie będzie tego problemu,bo silnik benzynowy na luzie jest praktycznie niesłyszalny,ale diesla raz że słychać,a dwa że czuć wibracje przez cały samochód. - więc zamiast uspokajać, denerwuje. A tak stojąc w korku to sobie słucham muzyki w całkowitej ciszy,co jest bardzo przyjemne :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz  pytanie czy ktoś zgłosił  ASO Nissan że mu się silnik zatarł,rozrząd rozleciał itp- od zalania silnika olejem Mobil1  5W50?????

Drugie pytanie dlaczego Leksus LFA z swoim tak ciasno spasowanym silniku nakazuje lanie Mobil1 5W50 olej taki ch*jowy i przestarzały? a silnik taki majstersztyk !

Czy ja się dowiem jakim olejem jest zalany 1.2 DIG-T ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu ,jak najbardziej poważnie.

Co do łańcucha , w nieśmiertelnych almerach N15, była seria padających łańcuchow ze względu na zalewanie przez A.S.O. olejem MOBIL 0W40 . Importer nie chciał zwracać kosztów serwisom , właśnie ze względu na nie stosowanie się do zaleceń producena.(5W30 lub10w40)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydros N15 pracowały najlepiej na 10W40 kumpel w pracy miał aż buda się rozleciała a silnik dalej chodził  :)

Stider co do 10W60 zgadza się miałem zalany silnik w Almerze Shellem 10w60 i zimą w -28 bym zatarł silnik .

Odpaliłem a klawiatura zasuwała na sucho horror. 

To nie olej na zimę bardzo szybko zmieniłem na mój ulubiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.2 Dig-t zalany jest (przynajmniej po 1-wszym serwisie) olejem Elf Evolution 5W40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romeosoul dziękuje za informacje czyli 1.2 DIG-T zalany jest Elfem Evolution  5W40.

Nie bardzo wierzyłem w 5W30 ,turbina a w szczególności łożyska długo by nie pochodziły na nim.

Mój Teść w Draculi Duster 2012r  w  super klekoczącym 1.6 16V ma Elf Evolution 5W40

No jak tak to ja jak bym miał takiego 1.2 a w szczególności 1.6 DIG-T zrobił bym szybko z W40- W50 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edek tobie chyba Mobil płaci za reklamowanie oleju 1 ;) ale nie ukrywam że to bardzo dobry Olej. Lałem go już do Vectry A w 2005 roku.. staruszka poszła pod młotek z przebiegiem 400 tyś i dalej chciała jechać tylko że zawieszenie na asfalcie juz leżało (przegnite)

 

Uwaga: Renault do silnika 1.2tce zaleca takie oleje: SOLARIS FE 5W30 / EVOLUTION FULL-TECH FE 5W30

Edytowane przez romeosoul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...