Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Nissan Qashqai 1.2DIG-T osiągi.


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :) jetsem tu nowa :) gdzie moge dac ogloszenie bo mam do sprzednia 2 komplety felg do Nissana Qashqai rozmiar 17 

 

srebne - stan bardzo dobry 

biale - nowe 

 

dziekuje  :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zgodnie z tym jak przypuszczałem 1.2 DIG-T zalany jest francuskim Elfem.

Czyli potwierdza to tylko tezę, że jest to dokładnie ten sam silnik renówkowy co w Daćkach czy innych Megankach (pewnie tylko programowo "zdławiony" do 115 KM). Choć oczywiście Pani z salonu ściemniała mnie, że to silnik Nissana, hehe. :P

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest to samo co 1.2 tce .. zmiany kosmetyczne, inna moc silnika. Silnik 1.2tce występuje w przedziale mocy 100-130KM a to oznacza że łatwo można ponieść jego moc (tak jak np sławny 1.9 tdi od VW)

 

Ale jaki powninien byc olej to samo ASO nie wie, i leje to co ma na półce. Szczerze wsio rawno, byle dobry olej a czy ma 5w30 czy 5w40. I tak wymiana stosunkowo często jak na benzyniaka 20.000km (normalnie spotyka się co 30.000km w benzyniakach)

 

Zwróćcie uwagę też na fakt że okresy między wymianami oleju się wydłużają , tak jak pisałem nawet do 50.000 km w Oplu, a to świadczy iż ktoś jednak tak do dopracował jakość /układ silnika i jakość / parametry oleju że musi to funkcjonować bez wpływu na trwałość jednostki i osprzętu. Przecież 20lat temu w dieslu wymieniało się olej co 7.500km, a 30lat temu trzeba było jeszcze auta docierać i zlewać olej po 1.000km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, że jest to udany silnik.

Bo choć w Nissanie jest od niedawna, to w Renault i Dacii jeździ już stosunkowo długo.

Wcześniej miałem Megankę więc siedziałem dużo na forum renówkowym, gdzie nie spotkałem się ze złymi opiniami na temat silnika 1.2 TCE ani z jakimiś trapiącymi je usterkami. Czego nie można na przykład powiedzieć o porównywalnych silnikach TSI ze stajni VW.  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepoprawny z ciebie optymista Colins  nie wiadomo jaka jest ich jakoś tak samo jak forda Eco boost.

Ale jak ASO nie jest przeszkolone co lać to żenua, to ja Was właściciele 1.2 DIG-T pytam co macie napisane w książce obsługi jaki olej????????

W mojej jest napisane 5W30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Citroena AX 1.5d i jemu nic nie lałem a jeździł... od 5 lat mu nie wymieniałem oleju tylko dolewałem i to za każdym razem inny, a do baku leciało to co ze stołu zostało czyli olej po frytkach, czasami jechał na samym rzepakowym. Piekne auto, szkoda że te nowe tak nie potrafią

 

Olej w książce 5W30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepoprawny z ciebie optymista Colins  nie wiadomo jaka jest ich jakoś tak samo jak forda Eco boost.

Ale jak ASO nie jest przeszkolone co lać to żenua, to ja Was właściciele 1.2 DIG-T pytam co macie napisane w książce obsługi jaki olej????????

W mojej jest napisane 5W30.

Weź pod uwagę, że ten silniki 1.2 TCE jeżdżą w renówkach już ze 2 lata i nie słychać o jakichś problemach z nimi związanymi. A zapewne niektóre egzemplarze przekroczyły już grubo granicę 100 tys.km.

Napiszę tu nieco złośliwie, że VW z mojego podpisu z jego słynnym 2.0 TDI, z trudem dobił do 100000 km, a przy ok.120 tys.km mój teść, który raptem 3 lata wcześniej odebrał to auto jako nowe z salonu, wysupłać musiał niebagatelną kwotę kilkunastu tysięcy na remont silnika, a ASO VW najnormalniej w świecie na niego się wypięło.

Na szczęście Passat idzie z początkiem grudnia na sprzedaż, a ja przesiadam się na QQ, którego silnik nie zatrze się po 2 latach eksploatacji. A przynajmniej mam taką nadzieję, bo nie słyszałem o takim przypadku w Renault/Dacia/Nissan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Colins 1.2 DIG-T Tce trzeba porównywać do wszystkich uturbionych benzynówek nie silników Diesel . 

VW TSI Padają jak muchy i w zielonej kurze to samo.

Mechanicy z Forda dawali eco bosstowi 1.0l max 70.000 na 3 cylindrach.

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisałem wcześniej, że TSI z VW nie mają dobrych notowań (nie wiem jak u Forda). Jednocześnie podtrzymuję to co napisałem wyżej, że nie spotkałem się ze złymi opiniami na temat francuskich silników TCE. Jedynie niektórzy stękali na dużo większe zużycie paliwa niż zakłada producent.

Wcześniej interesowałem się też nowymi francuskimi motorkami ze stajni Citroena (byłem również właścicielem Picasso więc i do tej marki mam sentyment).

Ich nowe silniki 1.2 Puretech wyposażone są również w turbosprężarki i dysponują mocami od 110 do 130 KM. Niestety są to silniki 3-cylindrowe choć przyznać muszę, że pracują zadziwiająco równo. W ich przypadku inżynierowie Citroena nie ściemniali i sami przyznali się, że wytrzymałość tych silników obliczona jest na 240000 km. 

Podejrzewam, że nasze 1.2 DIG-T przy odpowiednim traktowaniu i serwisowaniu powinny mieć podobną trwałość (o ile nie większą, bo to w końcu 4 garnki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDZIU . Już dawno dostałeś odpowiedź , ale ty jakiś "nie wierzący" jesteś :devil: 5W50 TO PREHISTORIA  współczesne 5w30 biją go na łeb i szyję. Polecam trochę fachowej  lektury

Co go elfa , to on robi oleje desygnowane marką NISSAN na E.U. Było o tym zresztą w rożnych miejscach wiele razy.

Edytowane przez hydros
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a tymczasem ecobosst ma się dobrze i za chwilę znajdzie się w Mondeo. A może nawet w Kuga

 

Jestem za downsizingiem!

Edytowane przez romeosoul
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Wszystkim,

 

Noszę się z zamiarem zakupu (dokładnie żona go chce) QQ 1,2 poczytałem Wasze forum i z tego co piszecie to silnik jest OK. Po jeździe jakoś nie jestem przekonany jednak do QQ, w aucie testowym podczas jazdy zepsuła się klima, cały czas grzała (opisywał ktoś ten problem w innym wątku na forum) i przy opuszczaniu jak i podnoszeniu szyby rusza się, pracuje, odgina tapicerka przy starcie siłownika. Wygląda jakby te drzwi były w środku zrobione z puszki po konserwach. Auto ładne pakowne dużo schowków, ten silnik całkiem nieźle ciągnie jak na takie auto, nie wiadomo jak będzie z jego awaryjnością ale z tego co piszecie o renault to nie powinno być kłopotów. Czy posiadacze QQ znaleźli podczas codziennego użytkowania jeszcze jakieś braki, niedoróbki …. ????
Miałem kiedyś Nissana było OK ale to była Maxima, jakoś nie mogę się zdecydować na tego QQ jako alternatywa chodzi mi po głowie Mazda 3 (wiem,że to inna kategoria) jakoś bardziej mnie przekonuje ….

 

Pzdr

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszcie bzdur , że to francuski silnik, bo został opracowany przez nissana we współpracy z renault w Aichi Machine  Industry in Japan

O proszę ,znalazłem:

http://en.wikipedia.org/wiki/Nissan_HR_engine

 

Tak że pani w salonie mówiła prawdę , nie całą ale zawsze  :whistle:

Edytowane przez hydros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany kosmetyczne zapewne i nadal twierdzę, że to praktycznie ten sam silnik. Zresztą nie mam tego za złe, bo renówkowe 1.2 TCE uważam za udany motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieciu, Mazda 3 to hatchback, ale też ładny i przykuwający uwagę. Też się nad  nim zastanawiałem. Ostatecznie wolałem wyższy samochód ze wzgledu na wygodę jazdy, jednak jestem coraz starszy i wsiadanie i wysiadanie z auta jak i pozycja za kierownicą ma znaczenie. A to że z puszki zrobione, no cóź, dzisiaj juz nie ma aut z welurami, grubą blachą. Dzisiaj elementy mają być tanie i szybko wymienialne, dlatego QQ to sam plastik w środku nad czym bardzo ubolewam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Nissana było OK ale to była Maxima, jakoś nie mogę się zdecydować na tego QQ jako alternatywa chodzi mi po głowie Mazda 3 (wiem,że to inna kategoria) jakoś bardziej mnie przekonuje ….

 

Tez zastanawialem sie nad 3ka. Na auto rodzinne dla 4 osob sie jednak nie nadaje, bagaznik jest za maly, w topowej wersji ze skorzana tapicerka tylna kanapa i jej jakos wykonania zakrawa na herezje. QQ wydaje sie znacznie lepszym wyborem, co do jakosci spasowania elementow, niestety mozna trafic na tzw. poniedzialkowe auto ale to dotyczy chyba kazdej popularnej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałem że kanapa w 3-ce jest rodem z chinskich samochodów.. nawet Dacia jest lepiej wykonana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A to że z puszki zrobione, no cóź, dzisiaj juz nie ma aut z welurami, grubą blachą.

 

 

Niestety masz rację

 

 Dzisiaj elementy mają być tanie i szybko wymienialne, dlatego QQ to sam plastik w środku nad czym bardzo ubolewam

 

A czy te wszystkie plastiki nie trzeszczą piszczą podczas jazdy ???

 

Ostatecznie wolałem wyższy samochód ze wzgledu na wygodę jazdy, jednak jestem coraz starszy i wsiadanie i wysiadanie z auta jak i pozycja za kierownicą ma znaczenie.

No właśnie to jest argument za QQ - łatwiej wjechać na krawężnik itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że te klimatyzacje w J11 padają jak muchy żenująca robota francuzów.

Pieciu idź do konkurencji i przejedz się tamtym będziesz miał porównanie.

A maxima to była gablota fest ,już takich samochodów nie robią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to prawda że na kanapie nieźle przyoszczędzili tak jak na macie w bagażniku i tym, że jest tylko zestaw naprawczy a nie ma koła. Ale poza tym reszta naprawdę OK. A te QQ nie sypią się … ? zawieszenie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy te wszystkie plastiki nie trzeszczą piszczą podczas jazdy ???

 

Zalezy od spasowania i jego jakosci, w jednym QQ po 10.000 km zacznie cos stukac a w drugim kompletnie nic. Jechalem QQ ktory mial na liczniku nieco ponad 12.000 i w podsufitce cos klekotalo. Ale ide o zaklad, ze uzytkownicy QQ z forum w wiekszosci przypadkow nie maja z tym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że te klimatyzacje w J11 padają jak muchy żenująca robota francuzów.

 

Przecież to japońskie auto produkowane w UK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze chyba tym ekologicznym, ale zarazem drogim i wybuchowym syfem układ klimatyzacji jest napełniany. 

Jak on tam się zowie ten nowy czynnik?

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...