Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Nissan Qashqai 1.2DIG-T osiągi.


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nissan nie jest już właścicielem a Renault-Dacia większość cześć jest Renault.

Tak jak moja Tiida to co jest nissana to silnik HR16DE i tylko tyle reszta Renault.

Czynik -R1234yf

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli właścicielem Nissana jest teraz Renault ?

 

No nie bardzo, jedyne co jest to alians Nissan - Reanult. Nissan jest zamieszany we wspolprace z roznymi firmami samochodowymi w wielu krajach (Rosja, Chiny itd.).

Edytowane przez CaptainRandall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan nie jest już właścicielem a Renault-Dacia większość cześć jest Renault.

Tak jak moja Tiida to co jest nissana to silnik HR16DE i tylko tyle reszta Renault.

Czynik -R1234yf

 

Trzeba mieć tylko nadzieję, że w przyszłości cena tego nowego czynnika spadnie do poziomu obecnie stosowanego.

Bo póki co, to jest on parę razy droższy i chyba jeszcze niedostępny poza ASO (a i tam nie wiadomo).

No nie bardzo, jedyne co jest to alians Nissan - Reanult. Nissan jest zamieszany we wspolprace z roznymi firmami samochodowymi w wielu krajach (Rosja, Chiny itd.).

 

Z tym, że Renault ma bodajże 45% udziałów w Nissanie więc to jego strategiczny partner.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie bardzo, jedyne co jest to alians Nissan - Reanult. Nissan jest zamieszany we wspolprace z roznymi firmami samochodowymi w wielu krajach (Rosja, Chiny itd.).

W 1999 roku 35% akcji Nissana kupiła francuska firma Renault. Za to po 3 latach czyli w 2002 roku Nissan kupił 15% akcji Renault. Obecnie firma Renault posiada 44,4% akcji Nissan Motor Co. Ltd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że Renault ma bodajże 45% udziałów w Nissanie więc to jego strategiczny partner.

 

Tak, jest, jest to strategiczne partnerstowo. Renault obecnie posiada 43.4% glosow w Nissanie. Sa glosy, ze powinno dojsc do calkowitego polaczenia sie dwoch firm, inni zas mowia o rozdzieleniu. Skoro jednak taki uklad partnerski funkcjonuje z powodzeniem od 1999 roku nie zanosi sie chyba ani na jedno ani na drugie. 

 

Jak kogos interesuja detale to tu jest pelny artykul dotyczacy aliansu Nissan-Renault http://en.wikipedia.org/wiki/Renault%E2%80%93Nissan_Alliance. Niestety nie ma wersji polskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak 44% Renault a procętowo w samochodzie Nissan.

Ja wam powiem 90% części  Renault a 10% Nissan o tyle zostało z samochodu Nissan.

Dlatego to jest mój ostatni farbowany lis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ciężko będzie Ci kupić auto niezależnego, samodzielnego i nie uwikłanego w spółki partnerskie producenta.

Proponuję chiński Qoros.  :)

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/targi/qoros-3-city-suv-chinska-premiera/604h5

Choć chyba też nie do końca, bo to też spółka chińsko-izraelska, a po drugie zerżnęli po trochu z innych marek.

A w ogóle są jeszcze na tym świecie jakieś niezależne marki?

Edytowane przez colins
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kooperacja Nissana nie przeszkadza, bynajmniej auta wyglądają nowocześnie a nie tak jak kiedyś "bez harakteru" jak wiekszość o ile nie wszystkie japończyki.

 

Ale to temat o osiągach 1.2 Dig-t... czy ktoś dysponuje danymi elastyczności silnika? Dobrze by było zrobić/zdobyć tabelkę ... to mnie bardziej interesuje od przyspieszenia 0-100km

Edytowane przez romeosoul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak 44% Renault a procętowo w samochodzie Nissan.

Ja wam powiem 90% części  Renault a 10% Nissan o tyle zostało z samochodu Nissan.

Dlatego to jest mój ostatni farbowany lis.

I w cale mi to nie przeszkadza,byle by się nie psuł był wygodny i funkcjonalny.

Co mi z tego że kupię mietka klasy A (załózmy) ,że niby będzie miał wszystko a'la Merc,a po roku -dwóch będą z nim problemy.

Mają sąsiedzi i znajomi wokół mnie renówki i sobie chwala,nie mają zastrzeżeń.Więc to jest w miarę solidna wykładnia tej marki.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach firmy korzystają z podwykonawców i tym przykładem niby francuska tiida  Edka ma w jego przypadku: japoński silnik, francuską skrzynie japońskie hamulce (sumitomo/akebono) niemieckie klocki (jurid) niemiecką kolumnę i wspomaganie (TRW) zresztą tą samą co francuskie renault , francuskie z nazwy oświetlenie i masę czujników (valeo) , sporo systemów bosch, meksykańskie blachy , francuskie wahacze , japońskie sprężymy itd./itp. JAK WSZYSTKIE WSPÓŁCZESNE SAMOCHODY (nawet manufaktury typu morgan już tak mają)

Edytowane przez hydros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renault dostało niezłą nauczkę po wpadce z Laguną II (słynna królowa lawet). Ale jak widać wyciągnęli wnioski, bo Laguna III (nad zakupem której zresztą też mocno się zastanawiałem) zbiera bardzo dobre opinie. Również inne modele trzymają niezły poziom czyli nauka, choć bolesna, nie poszła w las.

Uważam, że Nissan dzięki mariażowi z Renault trafia bardziej niż wcześniej w gusta europejskie. Poprawiło się wykończenie wnętrza (lepsze materiały), a samochody są lepiej wyposażone. Jeśli jeszcze przejmą z aut francuskich technikę zabezpieczania blach przed korozją, to będzie całkiem fajnie. O ile już nie przejęli, bo chyba nowe Nissany nie mają jakoś specjalnie problemów z rdzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w cale mi to nie przeszkadza,byle by się nie psuł był wygodny i funkcjonalny.

 

Jak się sprawuję zawieszenie w nowym QQ ?

Ma ktoś może przejechane już ok. 50 tyś km nowym QQ - coś się sypie, jakieś upierdliwości ?

Edytowane przez Pieciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych upierdliwości po 14 tys.


Colins,po 6ciu latach Note był jak nowy i jeździ tak dalej w rękach pewnego dziadka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 31000 nakulane. Zawieszenie jest z natury sztywne, nawet sportowe co daje trochę nieprzyjemny efekt na dziurawych naszych drogach. Ale to nie wada tylko my mamy szajs drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 31000 nakulane. Zawieszenie jest z natury sztywne, nawet sportowe co daje trochę nieprzyjemny efekt na dziurawych naszych drogach. Ale to nie wada tylko my mamy szajs drogi

A jakiego rozmiaru masz felgi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im większa felga i mniejszy profil to robi się wóz drabiniasty a nie komfortowe zawieszenie.

Kiedyś mój szef kupił sobie dla fanaberii 20 calowe felgi z oponami naleśnikami , założył pojechał  z Warszawy do Kielc do domu i już wrócił na fabrycznych 17calowych felgach minę miał fest zj**...... :devil:

A i sprzedać tego dziadostwa nie mógł bardzo długo .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakiego rozmiaru masz felgi?

17" na lato.

 Wg mnie zawieszenie jest sztywne, ale to sprawa obiektywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz za dużo bar w oponach???

Kiedyś ASO doj*b mi 3 bary na moje opony 195 to myślałem że zęby sobie powybijam ,debile jedne.

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mnie wlasnie zdziwilo, ze mimo posiadania 17" wciaz miales twarde zawieszenie. Jak Edek stwierdzil, byc moze zle cisnienie tez mialo w tym swoj udzial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ... moje odczucia z jazdy są inne. Felgi 19 cali na lato - zawieszenie bardzo przyjemnie, komfort jazdy wysoki, nierówności mało odczuwalne. Zawieszenie według mnie ani sztywne ani miękie (do sztywnego jednak dużo według mnie brakuje). Niemniej jednak dobrze wyważone jak na 1.2, dla 1.6 chciałbym osobiście wolalbym już nieco twardsze - tak mi się przynajmniej wydaje bo 1.6 nie jeździłem   ;) Aktualnie jestem na 17 cali na zimę i szczerze - nie czuję różnicy w komforcie. Za to wizualnie jest duża ;)

 

Dodam, że mieszkam pod Krakowem z dojazdem drogą szutrową, drogi nie są idealne mimo to QQ sprawuje się bardzo dzielnie. Wcześniej dużo mniejszy komfort w Passacie B6 (felgi 16 cali) i BMW5 (felgi 17 cali).

 

Pozdrawiam,

Jacek

Edytowane przez JacekCe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz za dużo bar w oponach???

Kiedyś ASO doj*b mi 3 bary na moje opony 195 to myślałem że zęby sobie powybijam ,debile jedne.

Ja jak odebrałem auto z salonu to miał ciśnienie takie jakie powinno być dla kół 16'' (mam 19'') - czyli było duuużo za wysokie.

Zorientowałem się dopiero po kilkunastu dniach.

Przy okazji: polecam dokręcić śruby w kołach po jakimś czasie od odebrania auta. Jak zmieniałem koła to śruby można było odkręcić niemal ręką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i takie wypowiedzi jak JackaCe troche mnie doluja. Bo mimo rad zeby wybrac 19 a nie 17 wybralem 17 bo zalezalo mi na komforcie... Pozniej szukalem wszelkikch wypowiedzi ktore potwierdzily by, ze na 19 jest mniejszy komfort. A teraz jednak czasami zaluje , ze uparlem sie na te 17". Ale i tak juz kompletuje 18" na lato wiec nie powinno byc tak zle.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...