Qashqai - jaki kolor wybrać

[JACKO29]

Edek,bez paniki proszę

Zaręczam Ci że równie dobrze chłonie gruba mikrofibra i nie trzeba jej co chwilę wykręcać,wystarcza jej chłonności na całe auto.

[Edek01]

Mikrofibra chłonie ale maże wodę na lakierze, a ircha chłonie i za sobą zostawia suchą blachę.

Taka jest różnica w dokładnym wysuszeniu blach bez zacieków i cudów na lakierze

Sory ale ja pedant do czyszczenia żebyście zobaczyli mój 6 letni telewizor błyszczy jak mój samochód bo go woskuje..............

Edytowane 1 Września 2014 przez Edek01

[JACKO29]

No dobra...myślę ,że paznokci nie lakierujesz

A wracając do tematu,na prawdę mikrofibra nie rozmazuje.

[3Rni]

u mnie sprawdza się system: ircha do zbierania 80% wody (jakoś do suchej blachy sie nie zbiera), potem pierwsza mikrofibra do sucha i druga mikrofibra na połysk

[kkot1971]

Odnośnie pozostawiania plam po wodzie na karoserii to zauważyłem ze bardzo duże znaczenie ma twardość wody. Odkąd zainwestowałem w stację zmiękczejącą wodę to po spłukaniu samochodu praktycznie woda nie pozostawia plam na lakierze. Ja używam wosku na mokro tzn. jak jeszcze są nieliczne krople wody, spryskuje karoserię i wycieram miękką ściereczką ala flanela. Efekt- lustro!!!

[Edek01]

Zbiera do sucha jeśli często wyżymamy i mamy irchę z lux skóry.

Ja po każdym myciu i wysuszeniu, nakładam Spectrum i jest lux,do pierwszego deszczu..... 

[Fergul11]

Kupiłem kiedyś szampon +wosk , taki zestaw , szampon wiadomo do wody i robi się pianka , ale najlepszy jest ten wosk.

Po spłukaniu auta czystą wodą należy jeszcze na "mokre" spsikać tym woskiem , pokryć dokładnie całą pow. lakieru ,z wodą działo się wtedy coś dziwnego , jakby traciła menisk i nie dopuszczając do zaschnięcia spłukać intensywnie auto i wtedy wytrzeć do sucha .

Połysk i kropelkowanie podczas deszczu wyśmienite , a i cena tego zestawu śmiesznie niska !

[Edek01]

Do czarnego lakieru po myciu zasadniczym na myjni to do spłukania tylko woda zdemineralizowana daje rade ,po zwykłej tragedia nie do usunięcia . 

[maciu]

No i stało się. Na drodze stanął mi plastikowy słupek i na przodzie samochodu obok tablicy rejestracyjnej zrobiło się kilka kropek odrapanego lakieru. Na szczęście blacha cała, nie uległa wgnieceniu. I teraz mam dylemat czy iść z tym do lakiernika.

Czy warto płacić za naprawę, czy też poczekać do ewentualnych większych strat i wtedy naprawiać. Czy pozostawienie tego grozi korozją albo kolejnymi odpryskami w tym miejscu? Jak oddam do lakiernika to trzeba będzie lakierować cały element, czy też da radę tylko zregenerować tylko ten uszkodzony fragment?

[BartoszN]

w zalezności jak dużo i jak duże są te ubytki lakieru na zderzaku - ale jeżeli są one na nakładce plastikowej to kupiłbym lakier zaprawkowy i sam to zrobił chyba ,że uszkodzenia są duże i jest ich dużo

[krystiangl]

No i stało się. Na drodze stanął mi plastikowy słupek i na przodzie samochodu obok tablicy rejestracyjnej zrobiło się kilka kropek odrapanego lakieru. Na szczęście blacha cała, nie uległa wgnieceniu. I teraz mam dylemat czy iść z tym do lakiernika.

Czy warto płacić za naprawę, czy też poczekać do ewentualnych większych strat i wtedy naprawiać. Czy pozostawienie tego grozi korozją albo kolejnymi odpryskami w tym miejscu? Jak oddam do lakiernika to trzeba będzie lakierować cały element, czy też da radę tylko zregenerować tylko ten uszkodzony fragment?

Plastik nie rdzewieje

[romeosoul]

znalazłem sposób na czarny lakier a walczę z nim od maja: szampon Sonax nabłyszczający, ściąganie wody z dużych powierzchni za pomoca zwykłej wycieraczki samochodowej, sciąganie nadmiaru wody mikrofibra 9ale jak zauważyliście robi to mazy na lakierze), na koniec ścierka z Rosmanna (do szyb i powierzchni gładkich, taka niebieska) i Ajax do szyb.... lakier lusterko.

Co 4-5 mycie wosk Nigrin Turbo wax, bardzo ładnie się nanosi i poleruje, ma konsystencję mleka  a nie margaryny