Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Konserwacja podwozia - Nissan QQ


Westbam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zbliża się zima a mój QQ ma już 2 lata.

Póki nie ma rdzy pod autem chciałbym go zakonserwować przed tą zimą - tylko pytanie - CZYM?

 

Raczej nie chciałbym się bawić pędzlem - wole coś w spray-u. Boll to moim zdaniem jedno z najgorszych wyjść.

 

Może macie coś lepszego a nie bardzo drogiego? (moga być linki z allegro)

 

Przed konserwacją umyje spód kerszerem a później odłuszcze specjalnym sprayem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zbliża się zima a mój QQ ma już 2 lata.

Póki nie ma rdzy pod autem chciałbym go zakonserwować przed tą zimą - tylko pytanie - CZYM?

 

Raczej nie chciałbym się bawić pędzlem - wole coś w spray-u. Boll to moim zdaniem jedno z najgorszych wyjść.

 

Może macie coś lepszego a nie bardzo drogiego? (moga być linki z allegro)

 

Przed konserwacją umyje spód kerszerem a później odłuszcze specjalnym sprayem.

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/48259-jak-to-jest-z-zabezpieczeniem-antykorozyjnym-w-naszych-qq/

 

Jesli zrobisz to przed upływem gwarancji stracisz ją.

Chyba że dogadasz sie z dilerem i on to zrobi "po cichu". Ten temat był juz poruszany kilka razy na forum. Sam tez pisałem w tej sprawie do centrali NISSAN'a. Niestety nie zezwolili na konserwację bo samochód .... jest na gwarancji.

Czas dobrych, trwałych produktów już minął. Teraz produkuje sie jednorazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem odpowiedź Nissana na Twoje pismo i nie wnioskuję z ich odpowiedzi, że zabraniają samodzielnego zabezpieczania i jak sam dodatkowo zabezpieczę to stracę gwarancję.

 

Nissan musiałby wykazać, że moje dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne pogorszyło zabezpieczenie fabryczne i spowodowało korozję.

Wykazanie tego jest mało prawdopodobne choć możliwe do wyobrażenia w sytuacji gdy ktoś np. usunie zabezpieczenie fabryczne i położy swoje które nie spełni swojej roli.

 

Do tego sądzę, że po kilku latach stan podwozia będzie taki, iż nie do odróżnienia będzie co było zabezpieczeniem fabrycznym a co dodatkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijając Wasze problemy z gwarancjami chciałbym zapytać autora na czym opiera swą opinię o "najgorszym wyjściu" 

zastosowałem preparat wymienionej marki (co prawda "na pędzel") ale jednak ... ponad 2 lata temu

auto jest użytkowane codziennie przez okrągły rok, oprócz tego niejednokrotnie utopione w błocie po progi ... dzisiaj nie widzę żeby coś się "złociło" pod spodem

po prostu trzeba zastosować się do wskazań producenta specyfiku ... oczyścić powierzchnię, odtłuścić, zerwać łuszczącą się starą powłokę w miejscach uszkodzeń i nanieść to pędzlem w optymalnej temperaturze 

z uwagi na fakt iż były to większe manewry, ze zdejmowaniem budy włącznie, nie miałem takiej możliwości ale stara szkoła mówi jeszcze o "w miarę szybkim po całej konserwacji przejechaniu się polną drogą"  :whistle:

nie, nie jestem dystrybutorem ww linii kosmetyków i chemii samochodowej  :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Ja pytałem dealera z krakowa (jasnogórska) i zezwalają na konserwacje samodzielną auta- nie traci się wtedy gwaracji (ja jej już i tak nie mam - założyłem gaz)

2) Prócz konserwacji podwozia chce również rure wydechowa przejechać srebrzanką w sprey-u (emalia) - by również ją zabezpieczyć :)

 

W dalszym ciągu czekam na jakieś propozycje chemikalii... ew. co wy uzyliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy gazie wydech gnije tak jakby szybciej ... ale od wewnątrz :whistle: ... to tak na podstawie własnych obserwacji piszę

oczywiście nie zaszkodzi zabezpieczyć z zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobię - ale wciąż nie wiem czym zakonserwować od spodu...

 

Chciałbym jakiś środek na bazie kauczuku (a nie jak boll a'la smoły).

 

Pod żony corolle 2002 r zużyłem prawiie całe 5 boli (w sprayu) wiec w moim QQ będzie pewnie podobnie (jeśli chodzi o ilość)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny temat masz tutaj : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/48259-jak-to-jest-z-zabezpieczeniem-antykorozyjnym-w-naszych-qq/page-3

Opisałem w kilku postacz co i czym robiłem.

Ja osobiście polecam środki firmy valvoline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy w dotyku jak kauczuk jest preparat mobil medic body .

Ja zabezpieczałem nie zabezpieczone elementy u siebie, właśnie nim i po wyschnięciu jest suchy w dotyku! smoły to -Boll,Valvoline,Bitex,

Kiedyś zabezpieczało się tylko bitexem i od razu wyjeżdżało na drogę leszową, jak sobie przypomnę tamte roboty to na wymioty mnie bierze  :wacko:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że na necie jest sporo - nawet bzdur - ale pytam ludzi którzy mają podobne auta czy przypadkiem nie znają jakiegoś bardzo dobrego środa do konserwacji... I sprawdzonego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...