Gość PawelS Opublikowano 1 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2004 Dobra. Kończymy tą dyskusję. Ja zakładam różowe okulary i wszystko mi się podoba. Moja Almerka jest super, ma swój styl i jest the best . Oświadczam, że Almerkę kupiłem nie oglądając jej szczegółowo. Auto się mi zawsze podobało i podoba i ufałem i mam nadzieję że będę mógł ufać dalej. Ale jeszcze jedno co zauważyłem. NIssan Almera przynajmniej w stosunku do mojej osoby zmienił styl jazdy. Zawsze zastanawiałem się nad stylem jazdy mojego kolegi (nissan sunny), który jest dość by rzec anemiczny. Dlaczego ?? Teraz już wiem. Ja też tak nissanem jeżdżę. Prawdę mówiąc jest to opinia pasażerów siedzących obok. Mnie się wydaje, że jadę wystarczająco szybko i dynamicznie. To, że lubię jeżdzić płynnie i cicho to chyba nic złego, chyba że jestem w błędzie. Ale tak naprawdę to zastanawia mnie usytuowanie lewarka skrzyni biegów a zwłaszcza precyzji przy 4 biegu. Czasami muszę 2 razy próbować wrzucić 4 bieg. Nic co prawda nie zgrzyta, ale wygląda jakbym nie trafił we właściwe miejsce. Brak wyczuwalnego położenia biegów tzw. intuicji. Ale ogólnie to nie przeszkadza. Kwestia wprawy i doświadczenia przy zmianie na 4 bieg. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów !!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PawelS Opublikowano 1 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2004 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monia Opublikowano 1 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2004 ......no i trzeba było tak od razu!!!!!!!!!!!!!!! 8) do zobaczenia na mieście! ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AdaSch Opublikowano 12 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2004 Witam, jestem użutkownikiem almery od kwietnia. Generalnie chciałem kupić toyote corolle combi z bogatym wyposażeniem ale nie dostałbym jej przed zmianą ustawy o vat więc zaczełem szykać czegoś japońskiego z silnikime ponad 100 koni i z ciekawym wyposażeniem. Oglądałem różne modele i marki ale almera jest poprostu ładna. Postanowiłem ją kupić ale się okażało, że też nie ma szans z kratą. Więc szukałem dalej... aż tu nagle dostaję tel o dealera, że jeden z gości który miał rezerwacje nie dostał zgody na leasing i mają taką jedną. Jadę i patrzę, że to jest dokładnie taka jaką chciałem acena z max wyposazeniem. Wpłaciłem zaliczkę i wszystko w tempie super expresowym załatwiłem z leasingiem. Teoretycznie auto odebrałem w ostani dzień starych zasad. Zamówiłem do tego alu 16" plus gumy 205/50r16 continetal conti sport bo oryginał mił alu 15" (leżą do dzisiaj w piwnicy i jak znajde chwile czasu to sprzedam na allegro). Tak wygląda histora - jak widać czysty przypadek. Generalnie jaestem zadaowlony ale: skrzynia biegów nie należy do sportowych -szybciej da się wachlować w tico po za tym czasem coś nie chce wejśc za pierwszym razem ale jak czytam forum to nie tylko u mnie silnik ma moc ok. tylko przy obrotach 3k jest głośno i czuć to na kierownicy. prędkoś max to pnad 220/h ostanio coś zaczeło rzężić przy prawym pasie przy 3k obr. ale nie mam czasu sprawdzic co to. klimatyzacja na min to tylko 18 st. pomimo że wielu użytkowników narzeka na spalenie ja jestm zadowolony bo jężdzę co dzinnie gdańsk gdynia a spalanie mam na poziomie 7,6/100 oczywiście bez klimy. Acenta ma niezły komputer i jeżeli jest zimniej na zewnątrz niż zadana temp wewnątz nie trzeba włączać klimy. Ogólnie jak jeżdze za miastem ro raczej wyprzedzam wszystko co jest na drodze więc spala ok. 10l/100. Ma wspaniale dobraną 3 i 4 dzięki czemu bardzo latwo się wyprzedz tych któryz jadą 120-130 co przy innych autach jest trudnie z tapicerki i wykończenia jestem zadowolony więc końcowa aocena jest pozytywana i cieszę się, że nie mam corolli bo jak ją w końcu zobaczyłem to się załamałem środek jest nieporównywalnie lepszy w almerze (acenta) niz corolli sol. Auto tak podoba się mojej żonie, że na pewno go tał łatwo nie zmienię. Jak usłuszała, że kolor lodowy błekit jest kolorem roku 2004r to już wogóle jest zadowolana (wiadomo kobiety) pozdrawiam wszystkich użytkowników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tenzyd Opublikowano 18 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2004 Witam brać Nissanową ,do której wkrocze z pierwszym tygodniem stycznia 2005 nabywając zgrabniutką ,srebrną Almere.Na samą myśl o tym wypełnia mnie duma i radość ale im dłużej i wnikliwiej wczytuje się w wiadomości na forum tym napawa mnie lęk-czy ja dobrze zrobiłem???Wybór padł na Almere ,myśle sobie fajnie wygląda(wiadomo to rzecz gustu) ,japończyk także nie bedzie z nią większych problemów ,a tu sie dowiaduje ,że coś w niej stuka ,puka ,niedociągnęć wiele no i ta szybko występująca korozja!!!Nie jestem wybredny wnętrze mi się podoba do jakości materiałów nie mam zastrzeżeń oby tylko była małoawaryjna i dała mi dużo radości.Jestem tu nowy i dla takich jak ja będe pisał o tym jak autko się zachowuje co mi w nim przeszkadza (oby nic ) a co zadowala.Na razie opinie mam o nim dobrą a jak będzie wyjdzie w praniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AdaSch Opublikowano 18 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2004 Witaj, korozja to tylko w strych n16 w nowych tego nie ma. co do awaryjnosci poczytaj grupy innich miłośników różnych marek to zobaczyszco tam się dopiero dzieje. Tam nie ma gupy dyskusyjne tylko grupa narzekająco serwisowa hehe (mamy firmową megane 2 i citroen c5) takich szajsów to świat nie widział chociaż citroen jest nie dościgniony bo padło w nim dosłownie wszystko a koszt napraw już przekroczył połowę wartości samochodu- autko ma przebied 180.000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pron! Opublikowano 19 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2004 W porównaniu z innymi autkami w tej klasie Almera wypada bardzo dobrze według mnie. Jedynie Audi A3 może było by mniej awaryjne bo o BMW serii 1 jeszcze nie ma co mówić Zapomniałem o Mazdce 3 ... podoba mi się, bo podobna jest z bryły do Almery Ale o ile droższa! Wiadomo od zawsze, za jakośc trzeba płacić. Według mnie Almera to dobry kompromis pomiędzy ceną a jakością. Jak się będzie o nią dbało, tzn. wymieniało materiały eksploatacyjne regularnie, nie dopiero jak się np. klocki skończą albo oleju braknie, (czego mój ojciec nie jest w stanie zrozumieć i jeździ aż mu auto stanie) to będzie Ci Almerka służyła długo i bezawaryjnie. No i też czasem dochodzi loteria typu: Czy trafi się dobry model czy zły, bo jak wiadomo dwa takie same samochody stojące obok siebie są takie same tylko z nazwy i wyglądu. Bo jeden wyszedł z fabryki np. w poniedziałek po długim weekendzie, jak ekipa była wczorajsza, a drugi koło środy jak już kaca wyleczyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość strzelec Opublikowano 19 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2004 No...minął rok od kupna mojej Almerki...do tej pory przejechałem 10 tys. km...i jakie są moje odczucia. Auto jest własciwie bezawaryjne...z usterek mechanicznych, to tylko problemy z biciem tarcz, które zostały wyeliminowane na dobre...poza tym nic...raz mi się żarówka przepaliła i musiałem wymienić szczotki bo mi auto czasem nie kręciło...poza tym oleju nie bierze nie wydaje niepokojących dźwięków z silnika...to brzęczenie przy wyższych obrotach (oraz na luzie), to klekotanie atrapy, w której ułamał się jeden z główniejszych zaczepów i stąd ten dźwięk...znikł też świst dochodzący z silnika...w dalszym ciagu coś stuka w okolicahc przedniego prawego koła...głównie na nierównosciach i przy ruszaniu...podejrzewam, że to albo przegub, albo wachacz...niedługo oddaje auto na przegląd więc się okaże...elektryka się nie psuje, klimatyzacja działa, ABS też w porządku...żadnej korozji nie ma...dalej denerwuje mnie skrzypienie w okolichach tylnych prawych drzwi, ale jakoś nie mam okazji przejechac sie na tylnym siedzeniu i wsłuchać się w dźwięk...i to wszystko...auto w sam raz na 4 osoby i sredni bagaż...niestety przy takim składzie, silnik się męczy...brakuje tych paru koników...po przeglądzie napisze czy coś jeszcze odkryto...pół roku przejechałęm z instalką gazową...no cóż...na początku miałem trochę poblemów, ale to z winy "fachowców"...teraz już jest wsio ok... A wracając do usterek, czy takich innych pierdół, to też nie powinienem narzekać jeśli by coś takiego wystąpiło...w końcu autko ma te 7 lat i ma prawo jakiś bzdet nawalić... Podsumowując: auto generalnie świetnie, jestem zadowolony, ale te drobiazgi psują nieco wizerunek mojej Almerki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pavoolon Opublikowano 29 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2004 moją rudą 1,5 sport śmigam od roku. do plusów napewno można zaliczyć twarde zawieszenie, skuteczne hamulce, nieźle trzymające fotele, to że hamując lewą nogą na mokrych zakretach i wspomagajac się ręcznym można ładnie bokiem jeździć , gumy też spalić potrafi, nic się nie psuje. a teraz minusy: po pierwsze silnik - jak na 90 koni mało żwawy, niby biegi wskakują precyzyjnie ale drążek ma takie luzy jakbym mieszał hochlą w garnku, mało miejsca na nogi, no i sprzęgło jakos śmiesznie działa, aha zapomniałbym: auto jest bezwypadkowe a rdzewieje!!!! (drzwi, klapa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hubi Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Ja tam na swoją Ciuchcię złego słowa powiedzieć nie mogę. Podoba mi sie bo i zawsze podobała, lubimy sie, dbam o nią a ona w zamian wszędzie mnie wozi i nie sprawia problemów Nie jest w prawdzie demonem prędkości i przyspieszeń, ale jak się ją dobrze wykręci to pobrykać można. No a hamulce w tych samochodzikach to rzeczywiście tylko do chwalenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamrut Opublikowano 9 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2005 Almerke mam od niedawna ( 3 miesiące) i jestem naprawde zadowolony. Przesiadlem sie z troszke nowszego i lepszego autka ( Peugeot 307 1.6 2002r - niestety pelna kasacja :-( ) i na poczatku troszke sie balem. Ale jush mi przeszło. Almerka jest mniejsza, wolniejsza ale za to duuuzo mniej pali i ma lepsze przyspieszenie. POLECAM N15 :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RaD Opublikowano 10 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2005 Witam Almerke N16 1.8 posiadam od tygodnia. Ogólnie autko zgrabne, ładnie wykończone i z dużym kopem. Wersja 3 dzrwiowa - więc jedynym mankamentem znanym na dziś są nieprzesuwane fotele przy odchylaniu oparć do przodu - ale cóż dzięki temu nie musze wozić teściowej Autko za to superowo sie trzyma drogi, jak wspomniałem ma kopa a jazda nim to sama frajda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zielony Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 w sierpniu wyprowadzilem z salonu nowiutką almerkę 1.8 w sedanie, czarne cudo na alumkach jak dotąd jest super i oby tak dalej!!! co do osiągów to muszę przyznac ze zamknołem zegar a skala a jest do 230km/h. spalanie przy normalnej jeździe 7 litrów!! jednym słowem to był dobry wybór!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tenzyd Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 Moja almera ma już 6 dni i jak na razie oswajam się z nią rozmawiamy (a raczej prowadze z nią monolog) obchodze się z nią jak z jajem ostatecznie to mój osobiście pierwszy samochód Achhhhh stoi sobie teraz samotnie w garażu ale do rzeczy autko się podoba dobrze sie nim jeździ na razie na dotarciu wiec nie męcze go ale chyba troche dużo pali wypalam włąśnie 1 bak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Od pol roku jestem szczesliwym posiadaczem n15ki (przebieg 88tys km). Przejechalem okolo 20 tys. i nie moge nic zlego o niej powiedziec..... poza hamulcami, ktore strasznie sie przegrzewaly. Wlozylem tarcze Brembo S i klocki Ebc green stuff`y. Teraz wszystko jest OK. Nawet 1.4 mozna zawstydzic mocniejsze auta, szkoda tylko ze moment 116Nm... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jatz Opublikowano 31 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2005 pomimo sporego przebiegu (obecnie 160kkm) obecnie o mojej SR nie moge powiedziec nic zlego. jezdze 4-5 kkm/miesiac, glownie trasy, wiec okazje do testowania mam na biezaco. z minusow - brakuje momentu, chociaz silnik ladnie sie wkreca na wyzsze obroty. z plusow - zaje.. trzyma sie drogi, jak przyklejona. Vmax niesprawdzona - moje zimowki maja indeks do 190 km/h, i tyle wiem ze mozna pojechac. spalanie trasa 7,3 do 8,5. ale mam ciezka noge, wiec to dobry rezultat. pukam w niemalowane ze bedzie jak bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Toshiro Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 Ja ze swojej Almerki N 16 po liftingu jestem bardzo zadowolon.Posiadam ja od listopada 2003 miała dośłownie 6 km ja ją nabyłem zrobiłem nią do dnai dziśejszego 30 tys i wsystko super działa. Jedyn mankament to to iż niestety lubi strasznie paliwo i mnie niż 8,5l na 100 km to mi sie nie zdażyło. A tak pozatym to Super . :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Almerą N16 2000r. jeżdzę od roku. Przejechałem 25 tys. km. Jestem w zasadzie zadowolony. Trochę za twarda ale za to dobrze trzyma się na zakrętach. Niewielkie trzeszczenie wewnątrz, trzeszczy pas bezpieczeństwa pasażera. Z awarii 2 razy żarówka świateł mijania, lampka podsuwitowa, lampka tablicy rejestracyjnej. Wymieniono mi czujnik położenia wału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mobil Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 To u góry to moje, skleroza zapomniałem sie zalogować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Toretto Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Super car.120.000km and no problems. the breakes are wonderfull and if you apply sport tyres (like my Yoko A539) top speed in corners will be increased up to 30 km/h with a low understeering. the only problem with tyres like this is the high wheel camber (I have 5° !!!) witch makes you ghange them after 15.000 - 20.000 km. The engine is exellent, 1.4 with 87 HP, 16 valves, twin cam is well build but a little bit slow for a car heavy like this. The gears are quite long but if you change from 1st to 2nd at 6500 rmp you will experience a powefull jump that other cars usually don't have... try it! 1 thing is sure, I will never change my car for an other one, expecially if I'll find the Nismo Kit Car aero kit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monia Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 hi......We`re glad to hear such a good opinion.........do U understand polish? how did U knew that this topic is generally about almera? ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabis Opublikowano 22 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2005 Posiadam swoja N15 od 7 lat i jak dotąd jest bezawaryjna zawsze można na niej polegać nieważne czy jest mróz czy upał po prostu podchodzę i odpalam. Zawieszenie jak dla mnie jest po prostu super, nie jest twarde jak to w niemieckich autach, ani przesadnie miękkie całkiem dobrze radzi sobie na naszych dziurawych drogach pozd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bobcio Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 czesc witam. to ze w danych pisze 185 km/h to sie nie przejmuj. jak mowisz ze masz 114 KM to mysle ze ponad 200 km/h bys ja rozbujal. Ja w swojej N16 mam 90 KM i zobacz na fotke ponizej, to zdjecie robil mi moj pasazer Jestem tu nowy,mam almerke kupiona w salonie 2001r 1.5poj.teraz mam problem z akumulatorem ciagle mi rozladowuje.Rano po naladowaniu jezdze 2-3 dni potem na noc w mrozie nie moge zapalic.zastanawiam jaki mam kupic nowy akumulator,nie wiem co mi radzicie???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 1 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2005 Może być też zbyt luźny pasek alternatora i dlatego nie doładowuje akumulatora w czasie jazdy. Wybierz się najpierw do jakiegoś elektryka, możesz mieć problem z alternatorem, co również może doprowadzić do zniszczenia akumulatora. Ja tak miałem, bo alternator podawał zbyt wysokie napięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ameryk Opublikowano 12 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2005 Nissan Almera jest pieknym autkiem! Jezdze Almera juz 2 rok i jestem zadowolony z tego auta!Mam nissana od nowosci i przez 2 lata nic narazie nie szfankuje! Moja Almerka jest dla mnie jak kobieta hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.