Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dobrze będą smarować kaśiorą jak Continental i Ford to silnik Audi będzie silnikiem rokiem roków  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym silnikiem do 1.0 l. pojemności roku został fordowski 1.0 ecoboost. W sumie podobna konstrukcja do omawianego 1.0 tsi - 3 cylindry, ta sama pojemność, tylko tyle, że mocy więcej, bo od 100 do 140 koni z tego jednego litra. Także nie ma co szukać absurdów w silnikach VW które dopiero mają wyjść, skoro ford już dawno takie oferuje. A najlepsze że wbrew temu co wszyscy sądzą, te silniki wcale nie mają takiej słabej trwałości, po 100 tys auto świat nie zanotował żadnych oznak zużycia (kliknąć żeby otworzyć link).

Poprawiły się nawet osiągi i nawiasem mówiąc są o niebo lepsze niż w naszych 1.2 kosiarkach (od 80 do 120 na 5 biegu - nieco ponad 12 s, na szóstym 15.. to jest niewiele gorzej niż 130 konne diesle).

Edytowane przez bamaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w Dacii Lodgy bliźniaczy do naszego 1.2 TCe 115 KM.

Po 100000 km również nie odnotowano absolutnie żadnego zużycia (wrzucałem całkiem niedawno skan artykułu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo 1.2 to na prawdę udane motorki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pamiętam i oglądałem :) Także może nie jest tak źle z tymi kosiarkami, na pewno dużo zależy od traktowania silnika, ale bardzo możliwe, że przy odpowiednim da się jeździć bardzo intensywnie i w dodatku do czasu aż się auto znudzi ;) Proszę bardzo - poprzednia generacja, silnik co prawda diesel, ale przejechane 530 000 - http://allegro.pl/samochod-marki-nissan-qashqai-2007-po-wypadku-i6243201200.html#thumb/6

Wiem, że teoretycznie małolitrażowa benzyna będzie miała niższą trwałość, ale myślę, że nie ma co panikować - czas pokaże czy jest się czego obawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawcio,Też się ładnie chipuje i 2800 to kosztuje...ale jak później z braniem oleju???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam odpukać problemu z oleum nie mam, dlatego się zastanawiam nad tym:

http://www.44tuning.pl/chip-tuning-nissan-qashqai-1.2-dig-t-115-km

 

Taki tuning wygląda dość profesjonalnie no i w razie problemów czy przeglądu można to łatwo zdemontować i udawać że nic tam nigdy nie było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie... tuning za pomocą takiego powerbox'a to zawsze jest druciarstwo. To nie jest profesjonalne podejście do tematu.

 

ekhm...a czytałeś że to nie jest tylko zakup powerboxa ? Albo jak oni to robią ? Ta firma podchodzi chyba dość dobrze do tematu i nie wysyła nikomu wysyłkowo paczką . Biorą auto na na warsztat / hamownię , robią testy, sprawdzają co i jak, dopasowują oprogramowanie specjalnie do twojego wozidła i dopiero potem wgrywają do tego powerboxa , na koniec znowu testy, hamownia, dokumentacja i jedziesz. 

 

Z tego co wiem/czytałem to właśnie tak się wykonuje tuning , tyle że przeważnie nie robi się tego przez boxa tylko od razu w sofcie auta. Tutaj powerbox rozwiązuje problem gdy trzeba np: wrócić szybko do oryginalnego softu auta.No ale ja się nie znam, tylko czytam, pytam, etc...

 

P.S. Wiem że powerboxy jakotakie sprzedawane wysyłkowo to szmelc nic nie wart i tylko psuje auto - ale to dlatego że to musi być dostrojone pod ten konkretny samochód w którym ma być używane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie... tuning za pomocą takiego powerbox'a to zawsze jest druciarstwo. To nie jest profesjonalne podejście do tematu.

Strider,w tym warsztacie na tuningu spędzisz bite 8 godzin!Najpierw kontrola silnika,potem próby na hamowni,strojenie programu i inne cuda wianki,testy,testy,testy,aż będzie dobrze.A reszta to tak jak pisał sph3R3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

przedstawię Wam mój powrót z roboty

1.   400 m do domu po przejechaniu 15 km, radio głośno ,klima pluje lodem  i zaczęła migać kontrolka silnika.........jadę dalej

2.  na progu zwalniającym bez gazu czuję, że szarpie. Na biegu jałowym obroty szaleją raz 800 raz 1000 raz 1200, zapala się kontrolka poślizgu

3.  jakoś kulam się te parę metrów do domu a tu info system start/stop fault zapalają się jeszcze jakieś 2, 3 kontrolki nawet nie zauważyłem które

    parkuję na podjeździe i po gazie mu, nic obrotu na jałowym szaleją dalej info raz takie raz inne.............wyłączam silnik i do chaty 

5. sekunda zastanowienia i jeszcze raz do auta...................zapłon i bez zmian, wkurwiony znowu do domu i za telefon.........ale linia zajęta

6 mija pół godziny chciałem dzwonić ....ale co mi tam jeszcze raz do auta, zapłon.....................wszystko OK

                     MAM SIĘ MARTWIĆ???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tylko trochę w upał bywa że elektronika dostaje głupawki,niemniej warto pod kompa podpiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja "martwi" rozumiem jako "wizyta w ASO konieczna". włosów oczywiście nie ma co rwać :)

jasne że można jechać do ASO, ale ja doświadczenie jako takie mam z serwisami, a szczególnie jak auto jest na gwarancji

i już widzę ich troskę.......a odpowiedź z ich strony już mi szumi w uszach  " podłączyliśmy komputer, skasowaliśmy błędy, już będzie wszystko OK...............ale proszę bacznie obserwować auto"

takie awarie które nie są trwałe są trudne do zdiagnozowania a jeszcze trudniejsze do naprawy

więc minęły 2 dni do tej pory wszystko gra to oleję sprawę i dostosuję się do wymyślonego pracownika serwisu i " będę bacznie obserwować auto"

a napisałem bo myślałem, że kogoś taka sytuacja już spotkała.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No,mogę teraz powiedzieć,ze na nowym sofcie 1.2 spisuje się całkiem nieźle.Nawet na 6 ma dobry rozbieg powyżej 100.

Spalanie w jedna stronę,pod silny wiatr przy prędkości zazwyczaj ok 125km/h 8.3.W drugą stronę bez wiatru i przy ładnej pogodzie 7.2

Srednia z przejechanych 1600km 7.1L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mogę teraz powiedzieć, że wczoraj dałem się namówić na zabranie teściowej nad jezioro i na swoim starym sofcie też spisała się całkiem nieźle. Rozbieg do jeziora miała lepszy ode mnie, a spalanie jakieś 20 fajek na godzinę. QQ przy tym też ledwo dał radę bo zeżarł chyba z 9 l/100 km i teraz nie wiem czy on jest popsuty czy teściowa. :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niech tak pozostanie, a jak z olejem.

I tutaj jest większy problem,miałem bagnet na max,teraz jest blisko połowa.czyli zeżarł blisko 250ml na te 1600km,niby nie dużo,ale daje do myslenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie/Panie

 

Testuję QQ i mimo, że traktuję ją należycie, to "oszczędne" spalanie pokazuje komputer na poziomie ok 10l ? W większości(98%) jest to trasa po mieście, ale bez przesady, żeby silnik 1.2  spalał tyle samo co moja laguna II (15 letnia) ;> Za delikatnie traktuję QQ? Jakieś podpowiedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie/Panie

 

Testuję QQ i mimo, że traktuję ją należycie, to "oszczędne" spalanie pokazuje komputer na poziomie ok 10l ? W większości(98%) jest to trasa po mieście, ale bez przesady, żeby silnik 1.2  spalał tyle samo co moja laguna II (15 letnia) ;> Za delikatnie traktuję QQ? Jakieś podpowiedzi?

Jeżeli Kaśkę traktujesz z buta,to tak będzie,wyznacznikiem umiejętności jazdy jest system SS,akumulator najwięcej ładuje się podczas eko jazdy,nie gaz-hamulec,ale gaz-noga z gazu przy dojeździe.W tedy SS się załącza i w tedy spalanie też jest mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko trochę dużo bierze, spróbuj pomierzyć z godzinkę po jeździe i jeszcze raz jak całkiem ostygnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaśkę traktuję należycie starannie - jedną i drugą ;-) Na początku nawet w mieście udało mi się spalić 5.2l. Później wyniki były różne: 7l, 8l, ale od jakiegoś miesiąca wyniki ok 10l mnie przeraża.  Dziś wybiorę się do południowych sąsiadów i przetestuję ją na dłuższej trasie ... Chociaż za pierwszym razem również ją tam testowałem i było OK, spalanie w ok. 6.0l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...