Parassite Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 Z całym szacunkiem ale jak ktoś pisze że w cyklu mieszanym pali 5,6 l. to większość trasy ten samochód musi pchać albo ciągnąć.....Osobiście poruszałem się ja przysłowiowy emeryt. Wszystko zgodnie z suflerem, a jak przyspieszałem to starałem się aby ta magiczna kreska nie przekraczała 10l. Spróbujcie tak się poruszać.... koszmar. Jednak poniżej 9l/100 nie udało mi się zejść. Obecnie mam spalanie głęboko, przynajmniej inni użytkownicy dróg nie psioczą na mnie A tak z innej beczki... Macie tak, że jak poruszacie się swoim rewelacyjnym pojazdem i mija Was inny rewelacyjny pojazd to jego kierowca bacznie się Wam przygląda ( też to robię ). Mam wtedy nieodparte wrażenie, iż to ktoś z tego szacowanego forum 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 (edytowane) No jak tak grzejesz ile fabryka dała, to potem patrzą na Ciebie z przestrachem. Dobrze, że na klapie nie ma emblematu 1.2, to zawsze można ściemnić, że potwór siedzi pod maską. Edytowane 26 Stycznia 2015 przez colins 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszorek Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 Myszorek,włącz sobie opcję wysokości spalania jak zaczynasz jeździć,tylko wcześniej weź coś na uspokojenie W "sprzyjajacych" warunkach chwilowe spalanie potrafi grubo wyjść powyżej 40 L Niestety, momentami bywa to przerażające (na szczęście tylko momentami). Obecnie mam spalanie głęboko, przynajmniej inni użytkownicy dróg nie psioczą na mnie Ja też mam narazie spalanie w głębokim poważaniu. Przynajmniej dopóty dopóki PB tankuję po 4,25 zł/l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makrys Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 Panowie to ja dołożę parę groszy: Codziennie robię około 52 km ( 26 km do pracy i z powrotem ) Średnie spalanie mam między 6.1 a 6,8. Obecnie na dzień dzisiejszy jest naliczniku 7 a to tylko dlatego ,że QQ przekraczam magiczną prędkość 160km/h Najniższa wartość jaką miałem to 5 l prędkość między 80 a 100. Panowie da się !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 No nie wiem czy to dobre życzenia - ja Ci życzę byś zajechał jeszcze kilka Qashqaiów i jakiegoś nowego Mercedesa w wolnossącym dieslu.... Zjechac Mietka na wolnossącym...dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 A teraz mam pytanie do tych właścicieli nowych QQ, którzy przejechali minimum kilkanaście tysięcy km. Czy zauważyliście po tym umownym dotarciu silnika czyli po przejechaniu paru tys.km zmniejszone zapotrzebowanie na paliwo? Czy może jest bez zmian? Pytam, bo często silnik po przejechaniu pierwszych paru tysięcy km pali wyraźnie mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 Niestety, momentami bywa to przerażające (na szczęście tylko momentami). Ja też mam narazie spalanie w głębokim poważaniu. Przynajmniej dopóty dopóki PB tankuję po 4,25 zł/l. U nas już nawet po 3.99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 A teraz mam pytanie do tych właścicieli nowych QQ, którzy przejechali minimum kilkanaście tysięcy km. Czy zauważyliście po tym umownym dotarciu silnika czyli po przejechaniu paru tys.km zmniejszone zapotrzebowanie na paliwo? Czy może jest bez zmian? Pytam, bo często silnik po przejechaniu pierwszych paru tysięcy km pali wyraźnie mniej. Nic takiego nie zauważyłem...może po prostu dla tego ,że nie zwracałem na to baczniejszej uwagi?Ale raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 (edytowane) U nas już nawet po 3.99 To może spalanie paliwa jest wtedy odwrotnie proporcjonalne do ceny ? Edytowane 27 Stycznia 2015 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Styl niezmienny od lat ,więc spalanie też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Właśnie dowiedziałem się od gościa z Renault,że różnica między silnikami 1.2 TCE 115KM,130KM jest tylko w turbinie.130KM ma większą turbinę.Na ile to prawda,samemu mi trudno powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Całkiem prawdopodobne. Też już gdzieś mi się obiło o uszy, że różnica jest w turbinie. Czy tylko w turbinie, to jednak nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) A mi mechanik z Renault powiedział o różnicy 1.2 Tce że różnią się mapą czyli innym kompem . A nie turbinami ,listwami wtryskowymi,tłokami bzdury....... Jaki problem podjechać do renault i zobaczyć wielkość turbiny 1,2 Tce 130KM ?! To samo z 1.6DIG-T inny komp i już tylko 160KM a nie 190KM a to już powiedział serwisant z Nissana. Edytowane 1 Lutego 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Strider - wprawdzie daleko mi od sceptycyzmu Edka , ale czy widziałeś silnik 1.2 115 KM z Qashqaia i silnik 1.2 115 KM z Renault? Wizualnie nie różnią się niczym, a nawet pracują tak samo (z charakterystycznym klepaniem świerszczeniem i terkotaniem ). Nie wierzę, że Nissan coś podłubał w tym silniku. Zresztą po co skoro to udana konstrukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 No i różnią się chyba też pojemnością. Jest kilka centymetrów sześciennych różnicy - chyba dokładnie trzy . Osobiście podzielam zdanie Stridera. Nie jest to takie oczywiste, że to to samo. Nissan coś mógł dłubnąć w tym silniku dostosowując go do QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Pojemności to one mają takie same i skok tłoka, wklejałem te dane 1.2DIG-T 115KM to jest 1.2Tce 115KM . Nissan to dłubnoł ale w 1.6 DiG-T dał gorsze mapy w kompie i stało się 160KM Wy w 1.2 na siłę szukacie technicznej różnicy a jej nie ma ,jest taka że silnik Renault jest wstawiony w samochodzie Nissan-Renault 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Będę wiedział więcej w połowie lutego ,bo mam zamiar jechać do Renault'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Pojemności to one mają takie same i skok tłoka, wklejałem te dane 1.2DIG-T 115KM to jest 1.2Tce 115KM . Nissan to dłubnoł ale w 1.6 DiG-T dał gorsze mapy w kompie i stało się 160KM Wy w 1.2 na siłę szukacie technicznej różnicy a jej nie ma ,jest taka że silnik Renault jest wstawiony w samochodzie Nissan-Renault Nikt na siłę nie szuka różnicy . 1.2 TCE to bardzo dobry silnik. Od pewnego czasu wszystkie nowe jednostki napędowe to wspólne dzieło Nissan-Renault. Rozwodzimy się jedynie nad tym, że bazowa jednostka może być dostosowywana do poszczególnych samochodów Nissan i Renault. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Nikt na siłę nie szuka różnicy . 1.2 TCE to bardzo dobry silnik. Od pewnego czasu wszystkie nowe jednostki napędowe to wspólne dzieło Nissan-Renault. Rozwodzimy się jedynie nad tym, że bazowa jednostka może być dostosowywana do poszczególnych samochodów Nissan i Renault. A czy to taki bardzo dobry silnik to pożyjemy zobaczymy ,bo jakoś silnikiem roku nie został np. jak EcoBoost a i nie ma go w tej tabeli http://superauto24.se.pl/auto/najlepsze-silniki-roku-2014-wybrane-poznaj-zwyciezcow-wszystkich-pojemnosci_409045.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomi_St Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 A Renault Kadjar widzieli ? http://magazynauto.interia.pl/info-renault-52/wiadomosci/news-renault-kadjar-szykuje-sie-bestseller,nId,1600900 Jestem w szoku, że Renault też dostanie silniki 1.2 115KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 A Renault Kadjar widzieli ? http://magazynauto.interia.pl/info-renault-52/wiadomosci/news-renault-kadjar-szykuje-sie-bestseller,nId,1600900 Jestem w szoku, że Renault też dostanie silniki 1.2 115KM A i dostanie tez 1.6 dig-t 163KM, a i inne silniki Nissana tez: 1.5 DCI 110KM i 1.6DCI 130KM. Patrzac na zdjecia to moze tez dostac felgi tego samego rozmiaru -czyli 225/45R19. Ale jaki jest cel tego samochodu? Zabrac czesc rynku QQ? Czy moze wydac takie samo auto jako inna marka i moze nowi nabywcy sie znajda -QQ Renault? Nie mam pojecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Japoński samurai Nissan, podpisując współprace z Renault machnął se mieczem z radości i uciął sobie stopy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Renault pozazdrościło sukcesu Nissanowi i teraz chce uszczknąć z tego tortu. Mam jakieś takie przeczucie, że niektórzy Japońce z centrali Nissana w Japonii są bliscy popełnienia harakiri, bo po sprzedaniu udziałów żabojadom nie mają wiele do powiedzenia, a żabojady brutalnie próbują podebrać im rynek. Parę dni temu pisałem już na ten temat na HYDE PARKU, ale napiszę i tutaj, że taka rywalizacja w obrębie jednego koncernu może być przysłowiowym strzałem w stopę dla Renault. Już jeden koncern się o tym przekonał, a był to GM, który wypuścił na wspólnej płycie podłogowej Opla Astrę i Chevroleta Cruze. Ten ostatni sprzedawał się tak dobrze, że zagroził pozycji Opla w Europie i GM zdecydował o jego wycofaniu (Chevroleta) ze sprzedaży na naszym kontynencie. Moje odczucie jest takie, że teraz Renault próbuje postąpić podobnie i zarobić na sukcesie Qashqaia. Wiadomo, każdy by tak chciał i w sumie nie ma się co dziwić, ale niesmak pozostaje, a i strzałem w stopę dla Renault skończyć się może. Natomiast odnośnie bliźniaczego silnika 1.2 TCE 115 KM z Renault chciałbym dodać, że jednostka ta stosowana jest z powodzeniem w różnych modelach Renault oraz w Dacii Lodgy (ze zwiększoną nieco mocą także w Dusterze). Silnik ten jest na rynku już prawie 3 lata i zbiera bardzo dobre opinie. Nie słychać nic o jego awaryjności, ja także nic nie znalazłem na ten temat w sieci mimo, że uwierzcie mi, długo i usilnie szukałem. Konkurs na najlepszy silnik roku, o którym wspomniał forumowy sceptyk, moim zdaniem nie jest odpowiednim wyznacznikiem. Wystarczy wspomnieć o wspólnym dziecku koncernów PSA/BMW, czyli o silniku 1.6 THP, który całkiem niedawno (i chyba 2 lata z rzędu) został wybrany silnikiem roku. Owszem to nowoczesna, turbodoładowana benzynka o dużej mocy, ale jednocześnie mocno awaryjna, borykająca się z podobnymi problemami jak niemieckie silniki TSI z ich padającymi przed czasem rozrządami na czele. Ogólnie silnik niepolecany (przykładowy DOWÓD), ale motorem roku został. Silniki TCe z gamy Renault nie zdobywały tego wątpliwego tytułu. Jednak są na rynku już tak długo, że zapewne odwieczni przeciwnicy samochodów na "F" zdążyliby wytknąć im wszelkie wady. Ale jakoś nie wytykają, bo nie mają czego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Zgadza się też tak czyniłem,szukając usilnie skarg na 1.2 i nie znalazłem,wręcz odwrotnie ,same pochlebne komentarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 A Renault Kadjar widzieli ? http://magazynauto.interia.pl/info-renault-52/wiadomosci/news-renault-kadjar-szykuje-sie-bestseller,nId,1600900 Jestem w szoku, że Renault też dostanie silniki 1.2 115KM Ja cię kręcę,nawet gałka wyboru trybu 4x4 jest ukradziona prosto z QQ. I w ogóle dużo elementów wnętrza wygląda jak żywcem przeniesiona z nowego QQ. Szczerze,to nie rozumiem celu tego auta - Renault już miało samochód robiony na płycie Qashqaia - Renault Captur. Wiec po co jeszcze jeden model? Z tego co widzę to Kadjar jest minimalnie większy od Captura,no i ma mieć opcje 4x4 i trochę lepsze silniki. Ale szczerze to nie wiem w jaki rynek celują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.