Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?


elsebo
 Udostępnij

Qashqai-a J11  

330 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?



Rekomendowane odpowiedzi

Towarzystwo? Rzekłbym elita :whistle: dlatego tak nie liczni  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z innej beczki. Aktualnie na forum jest niespełna 100 użytkowników J11.

Sprzedaż za sam styczeń i luty to ponad 1000 szt. http://www.samar.pl/__/75/Ranking-TOP-50-TOP-10.html

W sumie to już jakieś tysiące sztuk sprzedanych w PL.

Więc ilu właścicieli zarejestrowało się na naszym forum, co 20, co 30?

 

Wstydzą się zarejestrować? ;)

Zawsze było o wiele więcej gości na forum niż zalogowanych i nie tylko w dziale QQ

Dzisiaj wszyscy chcą tylko brać... Gość znajdzie odp. (najczęściej z wyszukiwarki) i tyle go widzieli. Nie ma czasu na pogaduchy, wymiane doświadczeń i in.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą się rejestrować jak coś nawali, a wtedy pomocy!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki lajf, że wszyscy gdzieś pędzą.

Kiedyś oprzytomnieją, że to do niczego nie prowadzi.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to? Ja kupiłem QQ w opcji 50/50 (połowa płatna od razu, a druga po roku) i wyszło bez dodatkowych kosztów. Całkowite 0% odsetek, prowizji czy czego tam jeszcze. Dodatkowy koszt zaczynał się dopiero przy ratach 3x33% i wtedy trzeba było dopłacić coś koło 3 tys.zł. Przynajmniej takie zasady były na początku grudnia.

To jest wlasnie to co pisalem,nalezy pytac,negocjowac i czytac forum bo nissan co jakis czas zmienia zasady sprzedazy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem 11% rabatu na moją Tekne, ale chyba czystym przypadkiem, powiedzieliśmy że mamy działalność i sprzedawca zaproponował taki rabat, przy założeniu że w firmie są minimum 2 auta flotowe - tzw. rabat flotowy. Potem się kapnął ale już nie mógł się wycofać :)

Edytowane przez borek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszyscy są takimi maniakami jak my. ;)​  Ale za to jeżdżą sobie bezstresowo, bo nie naczytają się o świszczących lusterkach, padających czujnikach parkowania i szwankujących systemach start-stop, nie zaprzątają sobie głowy słabej jakości systemem audio ani starymi mapami do nawigacji, nie przeszkadza im latająca tapicerka drzwi w czasie zamykania okien czy widmo korozji w niedalekiej przyszłości. Nie mają również problemu z doborem oleju ani rozterek czy wlać ten militek do silnika czy jednak nie. Wreszcie nie głowią się czy napompować opony azotem czy zwykłym powietrzem z tolerancją do 0,001 bara. Jeżdżą sobie całkowicie wyluzowani i cieszą się z tej jazdy, bo nie wpadli jak śliwka w kompot na to forum. :D

Wszystkie powyższe "tematy" to takie lanie wody na silę. Po moim pierwszym entuzjazmie jak tu zacząłem bywać (co już pisałem w innym temacie) załącząłem się tu nudzić... Nic się tu nie dzieje, nic się nikomu nie psuje heheheh. Wiem - tylko się cieszyć... i się cieszę!

Więc pojawiają się tematy o pielęgnacji, ciśnieniu itp. "perełki" bardziej pasujące do forum Dacii (i ich temat o montażu rur kanalizacyjnych do dolotu i podobne - forum dacii czasami oglądam na poprawę humoru).

Więc... też już coraz rzadziej zaglądam. Bo auto jeździ bez zarzutu. Więc jeżdżę.

Moje oczekiwania co do forum wzięły się z poprzednich doświadczeń (megane.com.pl  |  autokacik.pl) gdzie 99% tematów - to co się komu zepsuło i jak to naprawić domowym sposobem.

Niejedną kroplę potu w kanale zostawiłem - więc wolę taką tematykę: by poczytać "na zaś" co się innym zepsuło by jak u mnie wystąpi - wiedzieć jak zaradzić.

Nissan jako bezawaryjny - powoduje, że na forum nuda. Z forum motoryzacyjnego zrobił się kącik towarzyski.

Ja od forum motoryzacyjnego oczekuję czegoś innego - czego na tym forum w dziale QQ na razie nie ma.

Być może muszę poczekać i za 5 tys. km ten francuski wynalazek z logo Nissana wygeneruje wysyp tematów, które mnie zainteresują hihihih oby nie, bo już wiek nie ten i sił i chęci coraz mniej, by walczyć we garażu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie powyższe "tematy" to takie lanie wody na silę. Po moim pierwszym entuzjazmie jak tu zacząłem bywać (co już pisałem w innym temacie) załącząłem się tu nudzić... Nic się tu nie dzieje, nic się nikomu nie psuje heheheh. Wiem - tylko się cieszyć... i się cieszę!

Więc pojawiają się tematy o pielęgnacji, ciśnieniu itp. "perełki" bardziej pasujące do forum Dacii (i ich temat o montażu rur kanalizacyjnych do dolotu i podobne - forum dacii czasami oglądam na poprawę humoru).

Więc... też już coraz rzadziej zaglądam. Bo auto jeździ bez zarzutu. Więc jeżdżę.

Moje oczekiwania co do forum wzięły się z poprzednich doświadczeń (megane.com.pl  |  autokacik.pl) gdzie 99% tematów - to co się komu zepsuło i jak to naprawić domowym sposobem.

Niejedną kroplę potu w kanale zostawiłem - więc wolę taką tematykę: by poczytać "na zaś" co się innym zepsuło by jak u mnie wystąpi - wiedzieć jak zaradzić.

Nissan jako bezawaryjny - powoduje, że na forum nuda. Z forum motoryzacyjnego zrobił się kącik towarzyski.

Ja od forum motoryzacyjnego oczekuję czegoś innego - czego na tym forum w dziale QQ na razie nie ma.

Być może muszę poczekać i za 5 tys. km ten francuski wynalazek z logo Nissana wygeneruje wysyp tematów, które mnie zainteresują hihihih oby nie, bo już wiek nie ten i sił i chęci coraz mniej, by walczyć we garażu.

No cóż, nic nie stoi na przeszkodzie by samemu wzbogacić merytorycznie tematykę forum..... a nie tylko narzekać nic samemu nie wnosząc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno to zrobię....

... tylko coś musi mi się zepsuć :devil: , a potem muszę znaleźć sposób naprawy. :turned:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytałem przy okazji mojego ,,dilera" o moją QQłkę i napisał mi:
Państwa samochód jest w drodze do nas, planowo będzie do miesiaca czasu. Jak tylko będzie u nas Państwa powiadomię.
 

O ile pierwszy człon mnie roz...ł huraoptymistycznie to juz drugi mniej - uwalili mnie jak małego kazia ;(

Orientuje się ktoś jaka jest droga takiego auta z fabryki. Ze miesiąc czasu z Anglii tu chyba ją pchają na ręcznym bo w miesiąc to sam dojdę piechotą:)

A co do postu Karminadla to mistrzostwo świata:)
Ja forum traktuje jako bazę danych o swoich wątpliwościach przed wyborem auta i wiedzy o działaniu czegoś czego jeszcze nie mam namacalnie. Obecnie czekam na autko a lubie poczytać tu wesołych tekstów -  i miło ze się nic nie psuje - to buduje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój był "nadany" do wysyłki niby 18 listopada, a 2 grudnia załatwiałem formalności by 4 już nim jeździć.

Ten miesiąc to jest z dużym marginesem podany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem 11% rabatu na moją Tekne, ale chyba czystym przypadkiem, powiedzieliśmy że mamy działalność i sprzedawca zaproponował taki rabat, przy założeniu że w firmie są minimum 2 auta flotowe - tzw. rabat flotowy. Potem się kapnął ale już nie mógł się wycofać :)

 

Ja dostałem 11% rabatu na moją Tekne, ale chyba czystym przypadkiem, powiedzieliśmy że mamy działalność i sprzedawca zaproponował taki rabat, przy założeniu że w firmie są minimum 2 auta flotowe - tzw. rabat flotowy. Potem się kapnął ale już nie mógł się wycofać :)

nie ważne ile dostałeś rabatu liczy się ostateczna cena 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ceny jakie były przykładowo w grudniu nijak się mają do cen dzisiejszych więc przechwalanie się konkretnymi kwotami nie ma najmniejszego sensu. Co innego gdybyśmy wszyscy kupili swoje samochody w jednym terminie. Wtedy moglibyśmy się licytować, kto ugrał najwięcej. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ceny jakie były przykładowo w grudniu nijak się mają do cen dzisiejszych więc przechwalanie się konkretnymi kwotami nie ma najmniejszego sensu. Co innego gdybyśmy wszyscy kupili swoje samochody w jednym terminie. Wtedy moglibyśmy się licytować, kto ugrał najwięcej. :P

JA caly czas twierdze, ze takie pisanie ile kto "utargowal" nie ma sensu. To raczej sluzy samo dowartosciowywaniu sie....

 

Ale jesli juz ktos naprawde odczuwa taka potrzebe to niech wezmie sobie mnie jako przyklad. Zamowilem w pazdzierniku, odebralem na poczatku stycznia, zaplacilem cene cennikowa minus 1tys a dostalem od Nissana (nie od dilera)w gratisie gwarancje 5lat a do dilera alarm i gowniane nieoryginalne dywaniki na zime.

Czy ktos zaplacil wiecej niz ja?? Mysle, ze ciezko znalezc... Czy zrobilbym to raz jeszcze? TAK.

 

Wiec jak ktos lubi sie chwalic ile to nie "wynegocjowal" niech sobie to wydrukuje i naklei na scianie to co napisalem powyzej... bedzie mial powod do zadowolenia przez caly dzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA caly czas twierdze, ze takie pisanie ile kto "utargowal" nie ma sensu. To raczej sluzy samo dowartosciowywaniu sie....

 

Ale jesli juz ktos naprawde odczuwa taka potrzebe to niech wezmie sobie mnie jako przyklad. Zamowilem w pazdzierniku, odebralem na poczatku stycznia, zaplacilem cene cennikowa minus 1tys a dostalem od Nissana (nie od dilera)w gratisie gwarancje 5lat a do dilera alarm i gowniane nieoryginalne dywaniki na zime.

Czy ktos zaplacil wiecej niz ja?? Mysle, ze ciezko znalezc... Czy zrobilbym to raz jeszcze? TAK.

 

Wiec jak ktos lubi sie chwalic ile to nie "wynegocjowal" niech sobie to wydrukuje i naklei na scianie to co napisalem powyzej... bedzie mial powod do zadowolenia przez caly dzien.

no więc, pojechałem w styczniu  i odebrałem w tym samym miesiącu cena katalogowa minus SPORO rocznik 2014.dodatkowo gratis opony,autoalarm,dywaniki welurowe chlapacze tył-przód,nakładki progowe.tyle.Zaznaczam cena KATALOGOWA nie ma w dzisiejszych  czasach  żadnego znaczenia.W specyfikacji zamówienia wydrukowali wtedy 107886 a realna cena była grubo niższa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Karminadel się cieszę, że eksploatacja Qq jest nudna, czyt. bezproblemowa (poza małymi wyjątkami). Nie po to kupowałem nowe auto, w dodatku z gwarancją, żeby szukać na forum porad jak naprawiać ewentualne awarie. Dlatego dobrze, że są tematy o pierdołach typu pielęgnacja, dodatki, ciśninie, czy luźne opinie. Tylko Edka i jego kosmicznej wiedzy technicznej mi brakuje.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eduardo wróci, jak tylko foch mu przejdzie :devil: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy mu przejdzie? :(

Odnośnie kosmicznej wiedzy technicznej, to napiszę tak. Kosmiczna zapewne tak, ale czy techniczna? :D  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie powyższe "tematy" to takie lanie wody na silę. Po moim pierwszym entuzjazmie jak tu zacząłem bywać (co już pisałem w innym temacie) załącząłem się tu nudzić... Nic się tu nie dzieje, nic się nikomu nie psuje heheheh. Wiem - tylko się cieszyć... i się cieszę!

Więc pojawiają się tematy o pielęgnacji, ciśnieniu itp. "perełki" bardziej pasujące do forum Dacii (i ich temat o montażu rur kanalizacyjnych do dolotu i podobne - forum dacii czasami oglądam na poprawę humoru).

Więc... też już coraz rzadziej zaglądam. Bo auto jeździ bez zarzutu. Więc jeżdżę.

Moje oczekiwania co do forum wzięły się z poprzednich doświadczeń (megane.com.pl  |  autokacik.pl) gdzie 99% tematów - to co się komu zepsuło i jak to naprawić domowym sposobem.

Niejedną kroplę potu w kanale zostawiłem - więc wolę taką tematykę: by poczytać "na zaś" co się innym zepsuło by jak u mnie wystąpi - wiedzieć jak zaradzić.

Nissan jako bezawaryjny - powoduje, że na forum nuda. Z forum motoryzacyjnego zrobił się kącik towarzyski.

Ja od forum motoryzacyjnego oczekuję czegoś innego - czego na tym forum w dziale QQ na razie nie ma.

Być może muszę poczekać i za 5 tys. km ten francuski wynalazek z logo Nissana wygeneruje wysyp tematów, które mnie zainteresują hihihih oby nie, bo już wiek nie ten i sił i chęci coraz mniej, by walczyć we garażu.

NAJBARDZIEJ "CHORY" POST JAKI WIDZIALEM 

 

JA caly czas twierdze, ze takie pisanie ile kto "utargowal" nie ma sensu. To raczej sluzy samo dowartosciowywaniu sie....

 

Ale jesli juz ktos naprawde odczuwa taka potrzebe to niech wezmie sobie mnie jako przyklad. Zamowilem w pazdzierniku, odebralem na poczatku stycznia, zaplacilem cene cennikowa minus 1tys a dostalem od Nissana (nie od dilera)w gratisie gwarancje 5lat a do dilera alarm i gowniane nieoryginalne dywaniki na zime.

Czy ktos zaplacil wiecej niz ja?? Mysle, ze ciezko znalezc... Czy zrobilbym to raz jeszcze? TAK.

 

Wiec jak ktos lubi sie chwalic ile to nie "wynegocjowal" niech sobie to wydrukuje i naklei na scianie to co napisalem powyzej... bedzie mial powod do zadowolenia przez caly dzien.

ZGADZAM SIE Z TOBA W 100% !!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, żeby się przechwalać kto ile wynegocjował, choć być może poszło to w tę stronę. Mnie przynajmniej chodziło o przełamanie pewnych stereotypów przy kupowaniu nowych samochodów w stylu: "wyprzedaż rocznika", "negocjować można tylko jak auto stoi i rdzewieje na placu" itd. 

To są zwykłe sztuczki. Na jednym autosalon zarobi cała swoją marżę, innemu opuści połowę, na innym zostanie mu tylko na przysłowiowe waciki, ale zysk ma zawsze i też zawsze będzie dążył do tego żeby klient znalazł się w tej pierwszej grupie. 

Dla jednych może ma to mniejsze znaczenie, ale nikt mi nie powie, że woli zapłacić więcej niż mniej, za produkt, którego cena nie jest sztywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mysle podobnie jak "gregson" nie ma co wypisywac kto ile zaplacil i przescigac sie w kwotach upustu, bo sa to rozne sytuacje a i kwot nikt nie jest w stanie potwierdzic wiec po co to ?

 

moge wam wszystkim polepszyc nastroj poniewaz QQ w PL jest tanszy niz UK wiec ze startu kazdy zaplacil "mniej" :thumbsup:  :punk:  :thumbsup:

 

co do samych cen to czy kupilbym taniej - tak, czy negocjowalem - tak, za ile kupilem  - za cene ktora mi odpowiadala  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mysle podobnie jak "gregson" nie ma co wypisywac kto ile zaplacil i przescigac sie w kwotach upustu, bo sa to rozne sytuacje a i kwot nikt nie jest w stanie potwierdzic wiec po co to ?

 

moge wam wszystkim polepszyc nastroj poniewaz QQ w PL jest tanszy niz UK wiec ze startu kazdy zaplacil "mniej" :thumbsup:  :punk:  :thumbsup:

 

co do samych cen to czy kupilbym taniej - tak, czy negocjowalem - tak, za ile kupilem  - za cene ktora mi odpowiadala  :)

Podruzujac po swiecie jednego sie nauczylem- towar jest tyle warty ile ktos jest w stanie za niego zaplacic.

A poza tym zawsze mowilem, ze jak ktos kupuje nowego QQ za okolo 100k w salonie to do biednych nie nalezy...

Tylko prosze mi tu nie narzekac- bo zadna nacja tak nie narzeka jak PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, żeby się przechwalać kto ile wynegocjował, choć być może poszło to w tę stronę. Mnie przynajmniej chodziło o przełamanie pewnych stereotypów przy kupowaniu nowych samochodów w stylu: "wyprzedaż rocznika", "negocjować można tylko jak auto stoi i rdzewieje na placu" itd. 

To są zwykłe sztuczki. Na jednym autosalon zarobi cała swoją marżę, innemu opuści połowę, na innym zostanie mu tylko na przysłowiowe waciki, ale zysk ma zawsze i też zawsze będzie dążył do tego żeby klient znalazł się w tej pierwszej grupie. 

Dla jednych może ma to mniejsze znaczenie, ale nikt mi nie powie, że woli zapłacić więcej niż mniej, za produkt, którego cena nie jest sztywna.

Dokładnie o to chodzi. Dzielimy się na tym foróm róznymi informacjami. Tym że można i jak można taniej oczywiście też.

Mam takie pytanko, czy ktoś wybrał, jeździ, wie ile pali i jak wygląda kultura pracy silnika 1.6 dci bez 4x4? Oczywiście w nowym QQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...