Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

O pielęgnacji aut


myszorek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zostaje na dłużej,w dodatku ma szersze zastosowanie(opony,uszczelki i plastiki na progach wewnątrz)Dla mnie naprawdę sie sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za info, boje sie tylko ze jesli zwiekszyli zakres zastosowan i jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale poniewaz konczy mi sie Bumper Care, ktory sie sprawdzal to pewnie Bumper & Trim Gel bedzie nastepny

jesli nowy ma taki sam silnie 'naftowy' zapach jak stary, to do elementow wewnetrznych kiepsko sie nadaje

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma intensywnego zapachu,a we wnetrzu robię nim tylko progi.Sporo filmów znajdziesz na yt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co myślicie o takim czernidle do opon?

 

 

można też tym poczernić zderzaki qashqaia ? a co jak skapnie mi na lakier ?

Do zderzaków jak najbardziej ,do opon nie za bardzo brak połysku , a jak skapnie na lakier to wytrzyj nie szkodliwe  :rolleyes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że myję autko od ponad tygodnia moim nowym karcherem (żona mnie karci że tak często że rachunki za wodę będą masakra ;) ), to chciałem się podzielić taką opinią:

moim zdaniem wystarczy pianownicą i przyzwoitym szamponem dobrze spienić autko, zostawić na 5 minut żeby pianka pożarła to i owo (a co mi tam, i tak mam gwarancje na lakier ;) ), zmyć , a nastepnie jeszcze na mokro przetrzeć mikrofibrą całą blachę. Rys nie przybywa od tego (chyba, bo nie zauważyłem jeszcze) , tempo pracy jest imponujące a efekt niezły. Zresztą ja i tak po każdym myciu wiaderkiem jechałem ostro mikrofibrą coby zacieków nie było po całej karoserii.

 

No i jak wyschnie to szmalec do błysku of course ;). Jak zaszmalcowałem to teraz nawet sprawniej mi to mycie pianownicą idzie :D .

 

Reasumując: nie widzę powodu żeby oprócz pianownicy+wody+szmatki brać jeszcze wiadro z płynem i myć kolejny raz..

 

P.S. Do karchera gratis dostałem taką przystawkę jak na zdjęciu (link do opisu : https://www.kaercher.com/pl/akcesoria/miekka-szczotka-myjaca-69032760.html ) z całkiem miękkim włosiem na końcach. Napisali że nadaje się toto do auta ale boję się czy mi nie zrysuje miękkiego lakieru QQ. Co sądzicie ? Jest sens tą szczotką myć autko ? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą szczotką ?

post-91065-0-35779200-1463132260_thumb.jpg

Edytowane przez sph3r3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka szczotka to jak szczotka druciana uzyta jako pędzel do golenia ;)

Ja uzywam rękawice i dwa wiadra,a do kol gąbke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja.zawsze myje.szczotka z miekkim wlosiem i jakos nie rozumiem waszych obaw ze niby zaraz ma byc niewiadomo ile rys po tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myję: karcher, pianownica , szczotka na koniec wycieram i jakoś rys nie widzę.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myje.szczotka z miekkim wlosiem i jakos nie rozumiem waszych obaw

 

szczotka na koniec wycieram i jakoś rys nie widzę.

wystarczy poswiecic dobra lampa/latarka halogenowa albo stanac w ostrym sloncu i patrzec pod odpowiednim katem

to nie beda pojedyncze rysy tylko siateczka podobna do pajeczyny, na calej powierzchni gdzie zostala uzyta szczotka

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy poswiecic dobra lampa/latarka halogenowa albo stanac w ostrym sloncu i patrzec pod odpowiednim katem

to nie beda pojedyncze rysy tylko siateczka podobna do pajeczyny, na calej powierzchni gdzie zostala uzyta szczotka

 

pozdrawiam

 

Dokladnie. Tylko raz umylem QQ na automatycznej myjni i podziekowalem. Cokolwiek innego niz dobra mikrofibra zostawia rysy. Oczywiscie mozna sie tym nie przejmowac i wcale nie zabiera to przyjemnosci z jazdy. Ja co jakis czas kasuje rysy bo na czarnym lakierze widac jak na zadnym innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy w skrajności. Przy sprzedaży nikt nie będzie świecił klientowi latareczką i próbował mu wmówić jak to on auta nie picował. Bo i tak za to nikt dodatkowo nie zapłaci. Auto ma być czyste i zadbane ale nie róbmy z tego paranoi

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myję: karcher, pianownica , szczotka na koniec wycieram i jakoś rys nie widzę.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

hmm. Mnie się udało ten lakier zarysować chusteczką higieniczną, którą chciałem usunąć srakę ptasią (na mokro). Także jak od szczotki nie widzisz rys, to już nie wnikaj w to co inni widzą na lakierze, bo będzie cię to kosztowało zakup wełnianej rękawicy, stada ręczników z gęstej mikrofibry do osuszania, sealantów, dressingów itp :) Na moim mimo starań jest całkiem sporo rysek, ale na razie nie usuwam, tylko aplikuję wosk.\

post-96479-0-01096600-1463384805_thumb.jpg

Edytowane przez Jurand15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy poswiecic dobra lampa/latarka halogenowa albo stanac w ostrym sloncu i patrzec pod odpowiednim katem

to nie beda pojedyncze rysy tylko siateczka podobna do pajeczyny, na calej powierzchni gdzie zostala uzyta szczotka

 

pozdrawiam

 

 

Dokladnie. Tylko raz umylem QQ na automatycznej myjni i podziekowalem. Cokolwiek innego niz dobra mikrofibra zostawia rysy. Oczywiscie mozna sie tym nie przejmowac i wcale nie zabiera to przyjemnosci z jazdy. Ja co jakis czas kasuje rysy bo na czarnym lakierze widac jak na zadnym innym.

 

 

hmm. Mnie się udało ten lakier zarysować chusteczką higieniczną, którą chciałem usunąć srakę ptasią (na mokro). Także jak od szczotki nie widzisz rys, to już nie wnikaj w to co inni widzą na lakierze, bo będzie cię to kosztowało zakup wełnianej rękawicy, stada ręczników z gęstej mikrofibry do osuszania, sealantów, dressingów itp :) Na moim mimo starań jest całkiem sporo rysek, ale na razie nie usuwam, tylko aplikuję wosk.\

attachicon.gifsmalec.jpg

 

 

No dobra. Utwierdziliście mnie w przekonaniu że dalej będę stosował moją technikę mycia (piana + woda + mikrofibra też na mokro) i powinno być w miarę gites.

Widziałem co takie szczoty oraz myjnie automatyczne mogą zrobić z lakierem - masakra - więc sobie daruję i będę nią mył nieco starsze już autko żony ;) (Citroen C3 z 2006 - tam lakier taki że paznokciem się nie rysuje ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od podejścia.

Gdy odkurzam auto to mogę się z tym bawić dwie godziny ,ale gdy żona poprosi abym odkurzyl w domu to pół godziny i po robocie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem co takie szczoty oraz myjnie automatyczne mogą zrobić z lakierem

pewnie widziales cos takiego jak ponizej, element po prawej stronie juz po korekcie, fotka kradziona z sieci

2vc9401.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od podejścia.

Gdy odkurzam auto to mogę się z tym bawić dwie godziny ,ale gdy żona poprosi abym odkurzyl w domu to pół godziny i po robocie ;)

Mam dokładnie tak samo  :laie_67:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też używam szczotki k2

A co do inspekcji latarka...no cóż. Jak macie ochotę to szukajcie tak rys i pewnie znajdziecie. Ja uważam że mycie ma być proste i przyjemne a 2 ryski nic mu nie zrobią. Zwłaszcza że na białym naprawdę ich aż tak nie widać. No i dodatkowo mam powłokę ceramiczna aby się chronić. A jak ktoś nie wie jak to działa polecam ostatni odcinek 101 napraw. Tam główny prowadzący testował 2 powłoki i nawet poddał he pomalowaniu. Myślę że zdały egzamin :)

 

Edek. Kup sobie irobota. Ja odkurzanie w domu tak załatwiłem hi hi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona to mi sumke kupiła już dawno aby mnie spakować jak jej dwa lata temu chciałem kupić na urodziny irobota :laie_67:

b12fa2c2ad23fe1ee4b134589d4b74a1.jpg

Tak powłoka Ceramiczna chroni przed rysami !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tylko chroni ale:

1. kolor jest głębszy (ciemniejszy)

2. powierzchnia znacznie gładsza.

3. polysk jak szklo :)

 

ale odkryłem ostatnio ze zamiast wosku można kupić sobie np to:

 

http://allegro.pl/gyeon-q2m-cure-sealant-qd-z-kwarcem-100ml-sklep-pn-i6140285336.html

 

Jeśli chodzi o efekt hydrofobijny - rewelacja. No i pieknie płyszczy jak po woskowaniu czy pelnej ceramice.

Myślę, że powoli woski odejda w zaomnienie. Zwlaszcza ze to dziadostwo jest trwalsze od wosku nawt twardego

 

Następnym razem jeszcze kupie i sprawdze to:

 

http://allegro.pl/gyeon-q2-cancoat-2016-200ml-ekstra-powloka-efekt-i6161970863.html

 

Ma ktoś taki wynalazek?

To ponoć kompromis między prostym nanoszeniem wosku a dość uciązliwym i czasochłonnym nanoszeniem ceramiki

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam że mycie ma być proste i przyjemne a 2 ryski nic mu nie zrobią. Zwłaszcza że na białym naprawdę ich aż tak nie widać.

nie mam nic przeciwko szczotkomm i ich uzytkownikom ; ) wszystko zalezy od osobistych preferencji i podejscia do kosmetyki auta ale prosze wytlumacz mi czym sie rozni prostota i przyjemnosc mycia auta szczotka od prostoty i przyjemnosci mycia auta gabka albo MF?

 

Następnym razem jeszcze kupie i sprawdze to:

 

http://allegro.pl/gyeon-q2-cancoat-2016-200ml-ekstra-powloka-efekt-i6161970863.html

 

Ma ktoś taki wynalazek?

To ponoć kompromis między prostym nanoszeniem wosku a dość uciązliwym i czasochłonnym nanoszeniem ceramiki

chec zakupu kolejnego srodka swiadczy ze nie jestes do konca usatysfakcjonowany powloka ceramiczna?

 

przewaznie jest tak ze kompromisy nie ida w parze z jakoscia

ceramika moze i jest swietna, nie wiem, nie mialem ale ma ta wade ze nie jest tania (wersja aplikacji przez zaklad) albo nie jest prosta (wersja aplikacji osobistej)

interesuje mnie jak po okresie 'uzywalnosci' powloki ceramicznej wyglada jej dekontaminacja lub odnowienie? jest proste czy rownie uciazliwe i czasochlonne jak aplikacja?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach mojej skromnej wiedzy rzeklbym, ze po uplywie 2 lat jedziemy znow do zakladu i placimy tyle samo co za pierwszym razem. Chciales ladne auto plac albo jedzij Dusterem (no offence).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się bardzo zastanawiałem nad ceramiką zaraz po zakupie autka, bo zauważyłem jaki delikatny ma lakier. Ale ponieważ już był orysowany (specjaliści od mycia u dealera go tak załatwili), to tylko oddanie w ręce zawodowca miało sens. No a tu mnie cena sieknęła - prawie 2k za ceramikę z małą korektą. No to podziękowałem i zostałem przy carnaubie.

Z "twardym" kwarcem trzeba uważać, żeby nie pokryć jakichś zabrudzeń czy syfów na lakierze, bo nie da się go zmyć jak wosku i syfek będzie tam sobie siedział i wyżerał lakier z rok. Czyli przed aplikacją autko trzeba naprawdę dokładnie wymyć i wyczyścić lakier z niepożądanych dodatków..

 

A tak przy okazji - to już moje n-te autko, ale używania szczotki i myjni oduczyłem się dopiero przy poprzednim. Jak ktoś nie ma pojęcia i mu nie przeszkadza, to naprawdę nie ma go co na siłę uświadamiać. Po co się ma martwić? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...