Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Qashai 2.0 benzyna 2010 problem z odpaleniem


adamos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Mam problem z Nissanem Qashqai 2.0 benzyna 2010 (po faceliftingu …). 43.000 przebiegu. Auto po gwarancji. Problem dotyczy uruchamiania po nocy. A mianowicie: 

  1. Gdy zbliżała się zima i robiło się coraz zimniej (auto nie jest garażowane) zaobserwowałem, że po nocy - rozruch jest coraz dłuższy. Rozrusznik kręci, kręci, aż w końcu jakoś zaskoczy. Ale trwało to znacznie dłużej np. 7-8 sekund. Ktoś mi mówił kiedyś, że to trochę „traktor”, ale bez przesady ...
  2. Pojechałem do serwisu Nissan-a–żeby zdiagnozować i zabezpieczyć się przed niespodzianką.  Oczywiście w serwisie spędzili 1,5h na komputerku, żeby stwierdzić, że wszystko ok. Akumulator w pełni sprawny. Świece teraz nie wymienia się, przebieg dopiero 43.000. Odpowiedź – „może to przez paliwo”. Tak, oczywiście, też uśmiechnąłem się pod nosem
  3. No i przyszły mrozy (-5) – tutaj już słyszę śmiech na sali J, auto nie uruchamia się – kręci, kręci, kręci ale brak zapłonu. Auto na lawetę i teraz do serwisu nieautoryzowanego. Mechanik podłącza pod komputer a tu: „błąd komunikacji na magistrali CAN” – no pięknie myślę sobie… - inne kontrolki wszystko ok. Po 5 min próby rozruchu – tylko odczytywania kontrolek i komputerka, samochód sam odpala i potem już wszystko ok. Odpala za każdym razem jak nowy – igła … Gość jeszcze postanowił przeczyścić kostki i wtyczki do komputerka. Przez 4 tygodnie wszystko ok. No już myślę, że mam spokój.
  4. Ale przyszedł znowu wczoraj mróz (-5) – tutaj znowu słyszę śmiech na sali J, auto nie uruchamia się - kręci, kręci, kręci i nic… znowu laweta … wybrałem inny pobliski serwis mechaniczny. Goście sprawdzają nie uruchamia się, zdejmują z lawety – to samo. Przychodzi elektryk – próbuje rozruch – nie uruchamia się, podłącza komputer, żeby sprawdzić odczyty itd. i oczywiście auto od razu uruchamia jak nowe. Nawet nie zdążył zebrać jakiegokolwiek błędu, historii błędu i diagnostyki. Potem już oczywiście cały dzień pięknie odpala. Diagnostyka: no coś z elektroniką, ale ogólnie nie wiadomo…. Jakieś może sterowniki albo coś innego – w tej sytuacji nie można tego sprawdzić. Akumulator ok., czujnika wału ok. sprawy mechaniczne wykluczone (filtry itd.)

Czy może ktoś z forumowiczy, słyszał o czymś takim ? Co mnie bardzo dziwi, dzieje się to tylko jak jest auto stoi całą nockę w lekki mróz (już nawet nie chce myśleć jak byłoby w -15) … czyli zależy to od warunków pogodowych i dłuższym postoju około 8-10 h.  Sprawa jest związana z elektroniką – ale z czym dokładnie to można powiedzieć, jak całkiem padnie J

 

Macie jakieś sugestie bo mechanicy na razie poddali się i już nawet kasy za diagnostykę ode mnie nie chcą ... :) Bo i ich rozumiem, jak można coś wykryć jak nie działa coś losowo ... :)

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestię, chociaż spece mówią, że wszystko ok z tym czujnikiem, bo też to sugerowałem ... ale jak nic nie zmieni się to będę chyba musiał wymienić to w ciemno, bo sąsiedzi zaraz zaczną mówić, że do pracy jeżdżę lawetą :) ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to rzeczywiście wina czujnika położenia wału, to może wystarczy go przeczyścić. 

Choć mówiąc szczerze, to nie mam pojęcia jak on jest skonstruowany w Twoim silniku.

W Renault (silniki 1.4 czy 1.6) nie było z tym problemów. Czujnik był przykręcony dwoma śrubami nad kołem zamachowym. Wystarczyło je odkręcić, wypiąć wtyczkę i czujnik był na wierzchu. Czyszczenie często pomagało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcia nie mam o czym piszesz , ale pozbierajmy wszystkie dane do kupy.

Sensory, czujniki wszystko sprawne , iskra , kable paliwo wszystko w porządku .

Gdy temp spada (-5*C)nie zapala ......może następuje kondensacja wilgoci i gdzieś na płytce drukowanej zaczyna zwierać ???

Z tego co piszesz podpięcie pod komp diagnostyczny rozwiązuje problem natychmiast ,ostatnie podłączenie nawet nie wykazało błędu i odpalił silnik .

Czyli że co ....złączka działa jak reseter systemu w aucie ???

 

Już mieliśmy na forum przykład braku masy w kierunkowskazie  co powodowało wyłączanie tempomatu podczas skręcania !

Masz tak nietypową usterkę że chyba tylko przypadek sprawi zdiagnozowanie jej .

Chyba że podmiana tego czujnika o którym Collins pisze pomoże ?

Autoalarm, odcięcie zapłonu ?

Była iskra przed podłączeniem kompa , pewnie teraz mechanik najpierw sczytuje błędy , a później szuka ....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw go może na noc u mechanika. Rano będzie mu łatwiej zrobić diagnozę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już raz zostawiłem na noc - właśnie po tym przeczyszczeniu styków przy kompie - odpalił idealnie, nie było żadnych błędów, aż do wczorajszego dnia ... chyba faktycznie trzeba będzie to powtórzyć i zostawić go gdzieś na noc.


Oczywiście, żeby było bardziej nietypowo - dzisiaj auto odpala bez problemu :) jestem ciekaw jak będzie z niedzieli/poniedziałek kiedy będzie przymrozek. Do czego to doszło ...:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlej do baku STP ,nie zaszkodzi a pomóc może

30-046 STP Total Fuel System Cleaner 200 ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manix

- kupiłem ostatnio STP 30-001 formuła do benzyny(poj.250ml). Czy ten typ to jakiś uniwersalny ?

Piszą na ulotce ,że czyści gażnik i wtryskiwacze,redukuje osady zaworów ssących, ułatwia rozruch ,itd.

Czy to jakaś nowość  i  czy miałeś z tą mixtura do czynienia ? Wspominałeś wcześniej o STP 30-036 i 30-035 - które byś polecił do stosowania ?

A ten co wyżej wymieniłeś to nie do diesla ?

Edytowane przez nowy 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ,masz rację .Odruchowo wskazałem ten,który sam stosuję W Twoim przypadku wlej  STP 30-036 .Ten który wlałeś wcześniej poprawia jakość paliwa ,STP 30-036 jest bardziej skoncentrowany  ,czyści układ i wtryski,  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. dzięki za info - spróbuje to wlać - nie zaszkodzi spróbować.

 

Pierwsza pomoc jaką dostałem z serwisu autoryzowanego, to było polecenie wlania denaturatu :) nic nie pomogło oczywiście, a miałem znaczne spadki mocy i szarpania.... także nie polecam.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ciekawość - do 1.5dci też ten 46?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak ,ja mam 1.5dci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. dzięki za info - spróbuje to wlać - nie zaszkodzi spróbować.

 

Pierwsza pomoc jaką dostałem z serwisu autoryzowanego, to było polecenie wlania denaturatu :) nic nie pomogło oczywiście, a miałem znaczne spadki mocy i szarpania.... także nie polecam.  

Denaturat wiąże wodę więc nie był to taki całkiem głupi pomysł. Dawniej, gdy nie było na rynku tych wszystkich cudownych specyfików dodawanych do paliwa, to radzono sobie właśnie w ten sposób. Flacha denaturatu do zbiornika i silnik przepalał taką alkoholową mieszankę pozbywając się przy okazji wody z baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co wlewać denaturat, skoro jest dedykowana chemia w celu wiązania wody w baku? :D

 

pompę paliwa sprawdź manometrem jakie podaje ciśnienie po nocy , czy jest zgodne z książką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Zapewne w serwisie był jakiś mechanik starej daty, wychowany na denaturacie i dlatego taką propozycję koledze złożył.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to był raczej tradytcjonalista :) znałem wcześniej te specyfiki STP ale używałem w innym aucie.

 

Dzisiaj zostawiam auto w serwisie na noc, żeby zobaczyli po nocy. Auto dzisiaj stało w garażu - odpaliło bez problemu. Przedwczoraj na zewnątrz - odpaliło ledwo, ledwo. Kręciło dłużej 5-6 sekund aż w końcu zaskoczyło tak że aż wstrząsnęło samochodem.

 

Mam nadzieję, że będą w stanie zobaczyć przynajmniej jakieś parametry.

Pozdrawiam   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiśćie u mechanika, żeby nie było niespodzianki, QQ odpalił po nocy bez problemu... Nic nie wychwycili.  

Mechanicy prewencyjnie przeczyszczą czujnik i zobaczą świece. Ale czy to pomoże to dowiem się dopiero w następną zimę, bo jak jest cieplej to już nie ma problemu z uruchomieniem auta.

 

Pozdrawaim i dzięki za wsparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Miałem podobny problem, tyle że Kaszanka ma 121 tyś km i to jest rocznik 2008. Okazało sie po długiej weryfikacji i po niepotrzebnej wymianie kilku elementów , że przyczyną takiego zachowania silnika jest......wyciągniety łańcuch rozrządu. Wymieniłem i problem zniknął. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...