Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Kumulacja (niestety nie w lotto) awarii...


Dariusz Dudek
 Share

Recommended Posts

Witajcie

Po przeszukaniu forum nie znalazłem podobnego przykładu, a być może będziecie w stanie coś podpowiedzieć w zakresie ew. przyczyn awarii (elektronika?). Przejdźmy więc do szczegółów.

 

Po pierwsze, w czasie standardowej jazdy (miasto) po jakimś czasie zauważyłem istotny spadek mocy, który w mojej opinii był efektem nie włączającej się turbiny (brak efektu "odejścia" przy 1500-2000 obrotów/min), ogólna mułowatość.

Po drugie, po 15 min. jazdy zapaliła się kontrolka awarii systemu start-stop, a zaraz po niej istna dyskoteka - w kolejności: awaria radaru + awaria hamulca elektrycznego (ikona autka na zygzakach). Łącznie zaświeciły się 3 żółte kontrolki: radar, trójkąt, wspomniana ikona auta.

 

No i tak się zastanawiam, czy faktycznie padła turbina i czeka mnie tydzień na serwisie, czy też może być to kwestia jakiegoś modułu.

 

5000 km przebiegu. Praktycznie nowe auto. Fak!

Edited by TheDude
Link to comment
Share on other sites

To faktycznie kiszka ..

Nowe auta mają tyle czujników i ogólne powiązanie systemów ze jedna pierdoła możę spowodować kilka błędów

 

Wyjaśniam po raz kolejny turbina to nie kompresor na sprzęgle in się nie włącza ani nie wyłącza

Turbina kręci się cały czas z dużą prędkością efekt doładowania osiąga co prawda po przekroczeniu zadanych obrotów w zależności od dobrania turbo do silnika efekt laga czy turbo dziury to właśnie to gdzie turbo jest wielkie i w momęcie hamowania czy zmiany biegów turbo spada z obrotów i potrzebuje czasu by się wkręcić i zacząć dmuchać w silnik ,, przy małych silnikach i małych turbinkach efekt takiego zamulenie nie bedzie występował natomiast będzie czuć efekt gdy tusbinka zaczyna solidnie dmuchać

 

W przypadku tak małego silnika jakiekolwiek mechaniczne uszkodzenie turbiny czyli np za tarcie spowoduje że auto zgaśnie i nie będzie się dało odpalić . Wiec wniosek taki że jak jedzie to turbo masz sprawne na 90%

 

Co do uszkodzenia jakiegoś czujnika to już skaner i loteria lub zawiesił się jakiś przekaźnik zasilający "coś"

Link to comment
Share on other sites

Guest Mateusz_P11_144

Jak pisze Tofu. W erze aut z milionem czujników tylko komp Ci pozostaje.
Wczoraj naprawiałem mojego służbowego Passata 30-minutowhym postojem bo zawiesiła się elektryczna blokada kierownicy... Na co to komu się pytam ;/
Turbo ładuje= dla pewności sprawdź przewody-powinny się podczas dodawania gazu delikatnie napełniać/powiększać.
Może być że padł całkiem inny czujnik a powoduje on błędy właśnie tych układów.
 

Edited by Mateusz_P11_144
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za info. Z dwojga złego lepsza będzie padnięta elektronika, gdyż to zapewne mniejsza ingerencja w samochód.

Jutro lecę na serwis. Dam znać co wykaże komputer, bo wygląda to na pierwszy tego typu opisany przypadek w tym modelu.

Edited by TheDude
Link to comment
Share on other sites

też miałem taki przypadek w swoim QQ - wystarczy odczekać z 15min kiedy komputer pozamyka wszystkie programy i powinno wrócić do normy - nie masz mocy bo samochód jest w trybie awaryjnym - miałem to szczęście ,że przydarzyło mi się to ok 1km od serwisu Nissana - podjechał , poczekałem i zanim samochód wjechał na serwis wszystko wróciło do normy - wykasowali błędy i puścili dalej i nigdy już to się nie powtórzyło póki co :)

Link to comment
Share on other sites

też miałem taki przypadek w swoim QQ

 

To udało Ci się w końcu przekonać żonę do QQ :icecream: ?

Link to comment
Share on other sites

Temat wyjaśniony. Gryzonie zasmakowały w jednym z przewodów. Silnik wszedł z tego powodu w tryb awaryjny. Naprawa z AC, przewód jednak muszą ściągać aż z Japonii (3 tyg. z głowy).

 

Mimo wszystko i tak poczułem się lepiej, bo to jednak nie awaria wynikająca z wadliwej konstrukcji samochodu (o ile nie podciągniemy pod to składu samego przewodu)  ;)

Edited by TheDude
Link to comment
Share on other sites

No to Edek będzie miał uzywanie :D

To dobrze że tak sie to skończyło.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Temat wyjaśniony. Gryzonie zasmakowały w jednym z przewodów. Silnik wszedł z tego powodu w tryb awaryjny. Naprawa z AC, przewód jednak muszą ściągać aż z Japonii (3 tyg. z głowy).

 

Mimo wszystko i tak poczułem się lepiej, bo to jednak nie awaria wynikająca z wadliwej konstrukcji samochodu (o ile nie podciągniemy pod to składu samego przewodu)  ;)

 

Miałbyś Milteca - to by gryzonie czuły respkt i nie miałbys problemów. :whistle:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Albo jak by poznały jakie to dobre,to nie miałby czego zbierać z Qqłki :D

Link to comment
Share on other sites

Miałbyś Milteca - to by gryzonie czuły respkt i nie miałbys problemów. :whistle:

Zęby by im się ślizgały na przewodach. :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Widły Panie kochany dobre widły i po sprawie  :spoko:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Kochani pomocy. Mój Qashqai J11 1,2 DIG-T zdechł całkowicie. Nie da się otworzyć z pilota po włożeniu kluczyów do stacyjki nie dzieje się kompletnie nic. Akumulator sprawdzony, odpiąłem klemy ale to nic nie dało. Może miał ktoś już taką przygodę?

 

Gibek,wiem że masz problem,ale już założyłeś temat więc nie powielaj go postami w innych działach.  

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...