manix Opublikowano 13 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2015 A ja na chłodno porównując wnętrza pulsara i qq2 ,stwierdziłem że lepiej wypada pulsar. W nim po prostu jest więcej miejsca (poza szerokością chyba, bo nie mierzyłem ) Poza tym lepiej się nim jeździ , tylko bardzo mnie martwi , że nawet nie wiedzą czy silnik 1.6 będzie dostępny chociaż z końcem roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 13 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2015 Wsiadając do Pulsara, zawadzałem głową o słupek A. Wydawało mi się także, że z przodu jest tam mniej miejsca niż w Note. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia i sposobu wsiadania do dość wysokiego Note. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 13 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2015 Fakt ,że z przodu człowiek czuje się "obudowany" ale z tyłu to prawdziwe rozpasanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 13 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2015 Sztywność to nie jest wada, a charakterystyka. Mam tylko inne odczucia dotyczące zawieszenia Pulsara. Żeby nie było - ja nie krytykuję Pulsara za "sztywność". Po prostu porównałem zawieszenia Pulsara i Aurisa. Uważam też, że biorąc pod uwagę całość pojazdu, dokonałem dobrego wyboru i gdybym dzisiaj miał wybierać, wybrałbym dokładnie to samo. Inna sprawa, że na forum maniaków marki pisanie o wadach Nissana może spotkać się co najmniej z ironią. O czym zdążyłem się już parę razy przekonać na własnej skórze w dziale QQ. Z jednej strony masz rację - trochę nie wypada na forum "firmowym" krytykować marki. Ale z drugiej strony, co byłyby warte wyrażane tu opinie, gdybyśmy wszyscy tylko wzdychali z zachwytu nad swoimi Nissanami. Fakt ,że z przodu człowiek czuje się "obudowany" ale z tyłu to prawdziwe rozpasanie. Pełna zgoda. Z przodu pomimo że do wielkoludów nie należę, przy wsiadaniu notorycznie walę kolanami w ten panel z włącznikami (tam gdzie start-stop). Natomiast z tyłu jak napisałeś - miejsca jak w limuzynie Carringtonów ... tylko barku brakuje Osobiście wolałbym 5 cm większy bagażnik kosztem miejsca między fotelami, szczególnie na wakacyjne wyjazdy. Ale w sumie kabina Pulsara jest cacy pod każdym względem. PS. @ colins - teraz trochę wazelinki dla równowagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2015 (edytowane) Wsiadając do Pulsara, zawadzałem głową o słupek A. Wydawało mi się także, że z przodu jest tam mniej miejsca niż w Note. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia i sposobu wsiadania do dość wysokiego Note. Ranger nie tylko ty walisz głową próbując wejść do pulsara Ja też wale głową próbując wejść do Pulsara z przodu i z tyłu. Będąc u zaborowskiego zwiedzałem wszystkie modele nie mogłem wejść do QQ z tyłu no nie idzie trza być cyrkowcem Ranger nas nasze samochody rozpieściły bo wchodzisz na luzaka bez wyginań i waleń głową Edytowane 14 Czerwca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 14 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2015 Ranger nie tylko ty walisz głową próbując wejść do pulsara Ja też wale głową próbując wejść do Pulsara z przodu i z tyłu. Będąc u zaborowskiego zwiedzałem wszystkie modele nie mogłem wejść do QQ z tyłu no nie idzie trza być cyrkowcem Ranger nas nasze samochody rozpieściły bo wchodzisz na luzaka bez wyginań i waleń głową Już teraz wiem, do czego służyły szyberdachy - zapewne do wsiadania przez dach dla tych o wzroście powyżej 166 cm. Bez jaj Panowie - na baczność nie wejdziecie do żadnego hatchbacka. Może i wasze Tidy was rozpieściły, ale gdybyście przesiedli się jak ja z Almery N15, to nie mielibyście w tej materii powodów do narzekań. Pulsar ma naprawdę sporo przestrzeni nie tylko na tylnej kanapie, ale i nad głowami. Może po prostu wystarczy zdjąć "sombrero" przy wsiadaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2015 Mam 185cm bez owłosienia głowy i nie idzie wsiąść tak łatwo jak do Tiidy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Szanowni użytkownicy Pulsarów jak to jest u Was z tankowaniem? U mnie gdy komputer pokazuje zasięg 90km zapala się księgowy. Przy zasięgu 50km gaśnie info o zasięgu - zajeżdżam na stację i tankuje do odbicia wychodzi 35l. Spalanie u mnie wychodzi średnio 6,4l/100km na tankowanie. Skoro bak ma 44l (podobno) i zostaje zasięg 50km (3l) a 35l wyjadę to gdzie tu kurde się podziewa 6l (prawie 100km) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Mam dokładnie takie samo spostrzeżenie. Pewnie komputer oszukuje dla "dobra" użytkownika z szacowanym zasięgiem. Mam też identycznie. Jednak wolałbym, by komputer podawał prawdę, a mnie zostawił troskę o miejsce tankowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Trochę to dziwne - wyjeżdżając z salonu pokazywało zasięg 80km - czyli jakieś 5l - jakby komputer 'dbał' o użytkownika to znaczyłoby, że w salonie zalali dość hojnie. Trzeba będzie zalać 5l baniak i sprawdzić jak ma się to do rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 11 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2015 No ale pomyślcie sami - skąd komputer ma wiedzieć o zasięgu? Szacuje go sobie tylko. I sami teraz odpowiedzcie jak ma to wyszacować by było dobrze? Wg średniego spalania. Jakiego? Ogólnego? Chwilowego? Z ostatnich 10 minut? 15 minut? Zobaczcie jakie są rozbieżności. U mnie w QQ np. wczoraj wracając do domu z kilkunastu kilometrów (w tym dużo z górki) średnia była 6 litrów, dzisiaj jazda do pracy (mam niedaleko raptem 3 km), "na ssaniu" trochę na początku, potem większość pod górkę, jedno wyprzedzanko: prawie 12 litrów. Zaś średnia na kompie nie kasowana od dwóch tankowań: 9.2 litra. No to z czego Wy byście to obliczyli by Wam potem konsument nie przyszedł z ryjem, że komputer podał mu jeszcze 47km, a mi 4 kilometry brały by dojechać do stacji? To jest tylko taka "zabawka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 11 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2015 Komputer to taka bardzo precyzyjna zabawka. Po to zlicza całościowe średnie zużycie, by można było z dużą dokładnością przewidzieć, ile zostało w baku i na jaki przebieg wystarczy. Ale w tym przypadku opisujemy sytuację, że komputer podaje że zostało nam paliwka na 80 km, z czego po przejechaniu ok 30 km przestaje pokazywać cokolwiek, a po podjechaniu na stację i zatankowaniu pod korek, zmieściło się 35 - 37 ltr paliwka. Czyli w tym momencie miałem jeszcze zapas na ok. 100 km (wg. mojego średniego zużycia). Więc po co nam taki komputer, skoro stara poczciwa Almerka, wyposażona jedynie we wskaźnik poziomu paliwa, pokazywała dokładniej - jak zapaliła lampka rezerwy, wiedziałem że mam w baku 6 ltr. paliwa. Dodam w tym miejscu, że piszemy tutaj o tym nie po to by (jak to określiłeś) drzeć ryje, tylko by dzielić się między sobą spostrzeżeniami. Przy okazji może i producent zauważy ten niuans i coś zmieni w oprogramowaniu komputera, jeżeli uzna nasze spostrzeżenia za wiarygodne i zasadne. Pozdrawiam jak Hanys Hanysa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 11 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2015 Przez oszczędną jazdę komputer usypia z nudów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 11 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2015 U mnie w Tiidzie jest tak od ponad 6 lat i zawsze gdy już pokazuje że jest pusto,to mam jeszcze 6l(za cholerę nie kumam po co?).Ciekawostką zaś jest to,że zużycie paliwa pokazuje bardzo dokładnie(zawsze tankuję pod korek i jeżdżę do rezerwy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Witam Was u mnie jest podobnie z tym kompem, ale myślę sobie że raczej chodzi o to żeby pompa paliwa nie chodziła na sucho czyli na ostatniej kropelce.... Ja swoim Pulsarkiem przejechałem około 4 tys km. od końca maja i jestem ogólnie zadowolony z nowego nabytku, podoba mi się wykończenie wnętrza, spalanie i ogólny urok tego samochodu a co do komputerka to traktuję go z przy mrużeniem oka... Pozdrawia Yogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ja swoim Pulsarkiem przejechałem około 4 tys km. od końca maja i jestem ogólnie zadowolony z nowego nabytku, podoba mi się wykończenie wnętrza, spalanie i ogólny urok tego samochodu a co do komputerka to traktuję go z przy mrużeniem oka... Pozdrawia Yogi Czyli w swoich opiniach wszyscy jesteśmy zgodni - Pulsarek jest OK. Natomiast te teksty i opinie służą temu, byśmy dzielili się swoimi spostrzeżeniami i mieli jasność, czy u wszystkich te sprawy wyglądają identycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xavius Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Zrobiłem niedawno trochę ryzykowny test sprawdzając wskaźnik paliwa. Od momentu zapalenia się kontrolki zrobiłem blisko 200 km. Wskaźnik właściwie zrównał się z trójkącikiem (z prawym wierzchołkiem) obok ikonki dystrybutora. Czyli było to już po minięciu "zero". Zajechałem na stację i wlałem 2 litry, przejechałem ok. 40 km i wtedy wlałem do pełna - weszło 44,2 l (pod korek). Podobnie jak u Andrzeja G, po zapaleniu się rezerwy i zatankowaniu w tym momencie wchodzi ok. 35-37 l. Inna sprawa to nierównomierne wskazania. Jak tankuję pod korek, to przez blisko 200 km wskazówka nawet nie drgnie. Później posuwa się powoli i następnie od ok. 2/3 zbiornika idzie w dół jak burza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Inna sprawa to nierównomierne wskazania. Jak tankuję pod korek, to przez blisko 200 km wskazówka nawet nie drgnie. Później posuwa się powoli i następnie od ok. 2/3 zbiornika idzie w dół jak burza. To chyba normalne (przynajmniej w większości aut) Z "przymrużeniem oka" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 31 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 W ostatnich dniach spotkałem w Mielnie "bliźniaka". Co prawda nie był czerwony, a srebrny i nie Tekna, ale zawsze to Pulsar. Mimo podłej pogody, jakoś od razu poczułem się lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 W ostatnich dniach spotkałem w Mielnie "bliźniaka". Co prawda nie był czerwony, a srebrny i nie Tekna, ale zawsze to Pulsar. Mimo podłej pogody, jakoś od razu poczułem się lepiej Andrzeju w Poznaniu wczoraj widziałem lazurowego Weselej było jakiś miesiąc temu - u siebie w mieście widziałem srebrnego - na pierwszy rzut oka taki jak mój i już myślałem, że ktoś mi moje autko podprowadził Pomału nas coraz więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolo48 Opublikowano 7 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Problem rozwiązany niedokręcona osłona termoizolacyjna rury wydechowej w płycie podłogowej,nigdy bym nie przypuszczał że to furkotanie mogło się tak przenosić. Problem rozwiązany niedokręcona osłona termoizolacyjna rury wydechowej w płycie podłogowej,nigdy bym nie przypuszczał że to furkotanie mogło się tak przenosić. Witam! Wracam do tego tematu bo to co wyżej napisałem nie do końca usunęło problem. Nie miałem czasu do tego wracać,ale ostatnio zaczęło mocno furkotać. Wizyta w ASO Panowie pojechali testować na autostradzie po powrocie zapraszają mnie i pokazują problem,nie przyklejona uszczelka szyby z lewej strony, z kabiny tego nie widać na postoju leży idealnie. Przyklejona nareszcie cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 To fakt ,że Pulsarów nie ma zbyt dużo na ulicach i szkoda tylko ,że Nissan nie zdecydował się na to aby samochodami zastępczymi na czas wizyty w serwisie nie zostały Pulsary a QQ ( pomysł Nissana aby każdy Klient który umówi się w serwisie Nissana i prace przy samochodzie trwać będą dłużej niż 1h otrzyma bezpłatnie na ten czas QQ 1.6DIG-T ale szkoda ,że nie ma opcji wyboru np. QQ 1.6DIG-T lub Pulsar 1.6DIG-T ) bo dzięki temu jeszcze większa ilość Klientów przekonałaby się do Pulsara - fakt może nie jest najładniejszy itd. ale jeździ nim się przyjemnie ( szkoda tylko ,że firma wybrała mi 1.5dci a nie 1.6DIG-T ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 11 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 Na ulicy Pulsar to imho jeden z ładniejszych kompaktów. Urodą przebija go chyba jedynie Mazda 3, ale tam jest długa maska kosztem bagażnika. Ciekaw jestem jak wygląda różnica w zawieszeniu 1.2 i 1.6, bo 1.2 buja na boki w porównaniu z Juke'iem. Co jest dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę wysokość aut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 11 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 tak Pulsarem 1.5dci choć kusi mnie wersja 1.6DIG-T 190KM :) z tego co słysząłem to jest to program ogólnoeuropejski - obietnica Nissana - i jak dobrze pamietam to od końca października czy początku listopada jak się umówisz w ASO Nissana telefonicznie/osobiście a prace przy samochodzie mają trwać powyżej 1h to dealer ma dać do dyspozycji klientowi samochód zastępczy ( specjalnie do tego zostały wybrane w PL QQ 1.6DIG-T N-Tec i Tekna ) i limit km 100km i zarówno samochód jak i paliwo ma być za free dla Klientów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 12 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2015 U nas , mówiono mi że program rusza już od 1 października (QQ przybyły tydzień wcześniej) i składa się z trzech elementów. QQ na zastępstwo (naprawa pow.1 h) , darmowa diagnoza/przegląd awarii i assistance na zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.