Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Prędkości zmiany biegów. Początkujący


TheN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Posiadam świeżo nabytego Nissana Almerę n15 1.4 87km.

Przesiadłem się z Vectry B 2.0 Diesel która była moim pierwszym samochodem i jest to moja pierwsza styczność z benzyniakiem (poza nauką jazdy)

 

Banalne pytanie

W instrukcji napisane jest:

Zalecane minimalne prędkości zmiany biegów:
—z 1 na 2: 25km/h;
—z 2 na 3: 40km/h;
z 3 na 4: 65km/h;
—z 4 na 5: 75km/h.

 

 

Gdy będę jechał po mieście ok 55km/h na czwórce to czy jest to szkodliwe w jakiś sposób? Jakoś tak nie czuję potrzeby kręcenia tego silnika na wyższe obroty na trzecim biegu

Edytowane przez TheN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy trzymanie obrotów w granicach 1,5-2,0tyś jest w jakiś sposób szkodliwe? 

 

Gwałtowne przyspieszanie jeszcze sobie wyczuję ale do takiej spokojnej jazdy szkoda mi paliwa i silnika skoro mogę wrzucić większy bieg i też sobie jedzie :-)

Edytowane przez TheN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty poniżej 2000 to raczej są dobre do spokojnej jazdy bez obciążenia (płasko, auto puste, trzymamy prędkość i nie przyspieszamy), jak się chce podjechać pod górkę (albo z obciążeniem) to już poniżej 2500 lepiej nie schodzić. Tzn jeżeli jedziemy pod górkę, rozpędzamy się na 2ce do powiedzmy 3500obr, wrzucamy 3kę i spada na 2500 to jest ok, jak spadnie poniżej to już trochę męczy silnik (aczkolwiek zależy to od silnika). Skąd progi 2000, 2500? Z ustawień automatów, które są dobrane przez producentów do wygodnej ale jednocześnie nie szkodzącej silnikowi jazdy.

W praktyce ja np nie schodzę poniżej 2000, pod górkę 2500 to minimum, jak mam na pokładzie więcej albo górka jest stroma to 3000-3500 trzymam. Jak się rozpędzam w moim trybie "eko" to też staram się nie schodzić poniżej 2500. Większość silników na łańcuchu rozrządu jest dość wrażliwa na za niskie obroty, powstają wtedy duże przeciążenia w układzie korbowo-tłokowym co negatywnie odbija się na samym łańcuchu (nadmierne naprężenia, w konsekwencji rozciąganie). Poza tym bardzo niskie obroty wcale nie gwarantują dużej ekonomii jazdy, a każdy silnik ma jakieś optimum, w którym pracuje najlepiej i najwydajniej.

Cały mój powyższy opis dość dobrze sprawdza się w przypadku silników 4-cylindrowych, z doświadczenia wiem, że np jednostki 6-cylindrowe (benzynowe) radzą sobie na niższych obrotach trochę lepiej.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to benzyniakiem najlepiej jeździć na każdym biegu do 2.500, jest ekonomiczniej. oczywiście można kręcić w razie potrzeby na 3rjce i wyższych biegach powyżej 3000.

Ja np. już przy 60-70km wrzucałem 5tkę aby obroty spadły do 2500.

W sumie sam wyczujesz silnik, będzie słychać kiedy motorek będzie potrzebował wyższy bieg.

Jedyną a może aż różnicą między benzyną a diselem że można od razu wkręcać na obroty nie czekając aż się rozgrzeje no i ma niższy moment obrotowy, ogólnie poniżej 2000 nic się nie dzieje, nie czuć żadnej reakcji czyli odwrotnie niż ropniak.

Przyzwyczaisz się.

 

Ja mam odwrotną sytuację, z 90km benzyna, przesiadłem się na 126km. ropniaka i ciągle muszę się hamować aby go nie katować na zimnym, ale jak się rozgrzeje to wciska w fotel jak trzeba :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Rozumiem. W sumie właśnie kwestia tej prędkości ~55km/h bo szybciej na razie po mieście nie latam a z kolei inne prędkości i biegi są chwilowe. Dziś zaobserwowałem że 55km/h na 3ce mam 2500 obrotów, a na 4ce ~1900. Preferował bym pozostać przy 4ce ponieważ nie reaguje tak gwałtownie na pedał gazu (który jest dość czuły) przy tej prędkości i przypadkiem nie nadzieję się na jakąś kontrolę czy fotoradar.

Edytowane przez TheN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latanie na niskich obrotach daje po d*pie panewkom i kole dwumasowym jeśli dane auto posiada.Eco driving wcale nie jest tani ;) Ogólnie po coś ten obrotomierz jest wyskalowany do kilku tys a nie do 2 czy 3 ;) czasem czerwone pole jest wskazane :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już zgłupiałem. Wyczytałem że maksymalny moment obrotowy mój silnik ma na 4000 obr/min więc nie widzę sensu wkręcać wyżej. Chyba że źle wyczytałem albo źle rozumuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie wkręcaj.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3000 tys obrotów i następny bieg :) Najprostrze. Almera ma krótką skrzynię więc nie będzie problemu z za duża prędkością ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc reasumując po mieście max 55km/h na 3ce 2500 obr/min. Ponieważ 1900 obr/min na 4ce to za mało i szkodzi.

Wiem że dłubię temat ale mam taki odruch wrzucania na 4kę a chciał bym aby autko posłużyło mi jak najdłużej bo naprawdę fajny egzemplarz mi się trafił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie chodzi o przyspieszanie z niskich rpm gdzie pojawiają się drgania w układzie korbowo tłokowym co zabija panewki i łożyska ;) najprościej to można sobie uzmysłowić jadąc na rowerze pod górkę. Ustaw przełożenie na najszybsze(pedałujesz powoli a jedziesz szybko)i zobacz jak twój silnik-nogi będą obciążone a potem ustaw przełożenie tak abyś jechał z ta sama prędkością tylko pedałował szybciej i sam zobaczysz co Almera lubi :)

Edytowane przez 13E7
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...