Qashqai w roli rodzinnego samochodu na wakacje

[CaptainRandall]

Zabieram sie powoli za kompletowanie sprzetu campingowego dla 4-osobowej rodziny. Namiot, plus wszystko co potrzebne do wygodnego campingowania. Czy ktos z forumowiczow posiadajacych J11 ma jakies doswiadczenia w tym zakresie i chcialby sie podzielic wiedza?

[njacek]

Jak tak patrzę co jakiś czas do swojego bagażnika, to obawiam się że jedyny plan to rzeczy pakujesz do samochodu, a rodzinę do samolotu

[CaptainRandall]

Jak tak patrzę co jakiś czas do swojego bagażnika, to obawiam się że jedyny plan to rzeczy pakujesz do samochodu, a rodzinę do samolotu

 

Staram sie myslec pozytywnie. Wiekszosc rzeczy bedzie z Decathlonu wiec mam wymiary, mam tez wymiary bagaznika i jest jeszcze opcja boxa dachowego. Wydaje mi sie, ze kluczowym elementem jest skompresowanie ubran, wymiana recznikow z "lazienkowych" na campingowe latwe do skompresowania itd. Do tej pory na tygodniowy wyjazd udawalo mi sie upchnac do mniejszego bagaznika niz J11 dwie 65l torby z ubraniami, zabawki dla dzieci, wozek i hustawke wiec mysle, ze zadanie z campingiem jest wykonalne jesli dobrze pokombinowac z rozmiarami bagazy. Jedyna rzecza ktora psuje mi plan w opcji bez boxa dachowego to lodowka 24l, chyba tylko miedzy siedzenia ale komfort podrozy jednego z dzieciakow raczej znaczaco sie obnizy :/

[CaptainRandall]

Czemu planujesz opcję bez boxa?

 

Box nie jest tani, to raz. Jakos bym to jeszcze przebolal, natomiast wiekszym problemem jest to, ze z zalozonym boxem prawdopodobnie nie wyjade z garazu. Mam ograniczenie do 2.10m, Jesli zaloze Thule Motion 600 ktory jest wysoki na 42 cm to moze byc nieciekawie, wysokosc J11 plus box to razem 202 cm, nie wiem zreszta czy producent podajac wysokosc katalogowa auta uwzglednil relingi wiec moze byc jeszcze gorzej. Do tego dochodzi mocowanie boxa do relingow ktore podniesie calosc jeszcze troche... Wiem, ze ktos na forum na J11 wlasnie z takim boxem Thule ale ide o zaklad, ze nie bawil sie mierzenie wysokosci calej tej konstrukcji. Wiec pozostaje mi monowanie boxa na parkingu i noszenie bagazy kilkadziesiat metrow. Problem w tym ze najpierw musialbym na ten parking zaniesc sam box ktory lekki nie jest albo wymontowac foteliki dzieci, zaladowac box, wyjechac i wtedy montowac. W tej opcji bede wiec biegal z fotelikami przez parking. I ta sama akcja w drodze powrotnej, nawet do garazu nie wjade wysadzic rodzine... Az dostalem gesiej skorki :/.

[CaptainRandall]

No cóż... jak tak to tak... Ostatnio kupowałem box i można kupić je w przeróżnych cenach - wcale to nie musi być Thule Motion 600...

 

Jakies sugestie? Cos w miare pojemnego ale nizszego niz 42 cm?

[CaptainRandall]

Muszę zerknąć ja akurat kompletnie nie patrzyłem pod kątem wysokości i właściwie to kupiłem pewnie nawet wyższy od Thule Motion 600.

 

http://allegro.pl/box-dachowy-autobox-inter-pack-tornado-460-i5015973524.html

 

Może takie coś?

 

Wyglada to calkiem sensownie, dzieki za sugestie. Musze najpierw sprawdzic ile wysokosci bedzie mial samochod po zamontowaniu takiego boxa i czy faktycznie ograniczniki wysokosci w moim garazu maja 2.10 m czy tez im sie opadlo, bylby to ciezki niefart rabnac w metalowy bom z autem zaladowanym rodzina ruszajac na urlop .

[Tomi_St]

Dasz radę bez boxa.

Wyjmij tylną półkę i schowaj pod podłogę, nie bierz walizek tylko ciuchy spakuj do worków próżniowych i odkurzaczem odeśścij powietrze.

W ten spsoób można zredukować ich objętość o połowę.

Ja w ten sposób zapakowałem sie 4 osobową rodziną, bagażnik zapakowany prawie pod dach (ale tak aby było coś widać przez tylne lusterko), do tego lodówka turystyczna i sporo jedzenia.

[CaptainRandall]

Dasz radę bez boxa.

Wyjmij tylną półkę i schowaj pod podłogę, nie bierz walizek tylko ciuchy spakuj do worków próżniowych i odkurzaczem odeśścij powietrze.

W ten spsoób można zredukować ich objętość o połowę.

Ja w ten sposób zapakowałem sie 4 osobową rodziną, bagażnik zapakowany prawie pod dach (ale tak aby było coś widać przez tylne lusterko), do tego lodówka turystyczna i sporo jedzenia.

 

Dzieki za podrzucenie pomyslu. Warto sprawdzenic. Mysle, ze najpierw skompletuje potrzebny mi sprzet a potem zobacze jak mi sie to wszystko miesci. Jesli bedzie potrzeba bede sie ratowal boxem a jesli nie to znakomicie.

[colins]

A ja przypomniałem sobie jak w 2001 r. jechałem na urlop do Chorwacji w pełni załadowanym Matizem. Nie miał ani klimy ani nawet połowy mocy jaką ma kosiarka z QQ. Ale za to personel na pokładzie miał mnóstwo pozytywnej energii i nie zastanawiał się ani nad ładownością ani nad brakiem mocy. W rezultacie dojechał, przyjechał, a ja wspominam Matiza jako jedno z moich najlepszych aut. Biorąc pod uwagę wszystkie te moje dawne eskapady śmiem twierdzić, że dziś trochę nam się wszystkim w dupkach poprzewracało, bo albo nam za wolno albo za ciasno albo zupa w hotelu jest za słona.

Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez colins

[Karminadel]

Też mnie czeka w tym roku wyjazd na południe Europy. Już mnie ciarki przechodzą jak się do tego gwónainego bagażnika spakować. Już miałem małe preludium jak jechaliśmy na 3 dni do Zakopanego. Włożyłem jedną walizkę i.... tyle. Koniec bagażnika.

Mój plan na pakowanie wakacyjne jest taki (choć jeszcze od kupna qaszany nawet nie zaglądałem pod matę w bagażniku) - aby niepotrzebne koło zapasowe i co tam jest jeszcze pod ta matą - wymontować i schować do garażu i wykorzystać tą przestrzeń bagażową. Może wtedy da się jakoś spakować. Najwyżej cebuli już w tym roku nie będę brał ze sobą i kupię na miejscu

Gdzieś też czytałem, że podawana w katalogu pojemność bagażnika 401 litrów jest właśnie z tą wnęką. I to by mogła być prawda - Bo każdy kto zobaczył bagażnik kaszanki parska śmiechem - trochę większy niż w cinquecento, a mówiąc w tym momencie o katalogowych 401 litrach - możesz kogoś niechcący zabić (na zawał ze śmiechu.).

[flood]

A ja ogladałem wczoraj bagażnik asx i wydawał mi się mniejszy niż w QQ, chociaż w papierach wychodzi, że jest większy.

[JACKO29]

W papierach można wiele przemycić.Też go oglądałem i mieć wrażenie że jest mniejszy to tak jakby się pogodzić z pomyłką ASX ma faktycznie mniejszy bagażnik.

[gregson]

Przejechalem sie probnie ASX'em. I prawde mowiac jechalo mi sie nim lepiej niz QQ 115. Bagaznik jak dla mnie byl porownywalny z QQ. Co mi sie nie podobalo w ASX to wyposazenie.

Toz to inna epoka w porownaniu z QQ.

[CaptainRandall]

Wracajac do tematu. J11 ma bagaznik o pojemnosci 430l w wersji bez kola zapasowego i taka tez wersje posiadam. Kompletujac przet campingowy bede sie na biezaco przymierzal z pakowaniem i mam cicha nadzieje, ze wszystko sie zmiesci jednak bez boxa dachowego. W teorii na papierze miesci sie, zobaczymy jak w praktyce.

[chaddy]

Też mnie czeka w tym roku wyjazd na południe Europy. Już mnie ciarki przechodzą jak się do tego gwónainego bagażnika spakować. Już miałem małe preludium jak jechaliśmy na 3 dni do Zakopanego. Włożyłem jedną walizkę i.... tyle. Koniec bagażnika.

Mój plan na pakowanie wakacyjne jest taki (choć jeszcze od kupna qaszany nawet nie zaglądałem pod matę w bagażniku) - aby niepotrzebne koło zapasowe i co tam jest jeszcze pod ta matą - wymontować i schować do garażu i wykorzystać tą przestrzeń bagażową. Może wtedy da się jakoś spakować. Najwyżej cebuli już w tym roku nie będę brał ze sobą i kupię na miejscu

Gdzieś też czytałem, że podawana w katalogu pojemność bagażnika 401 litrów jest właśnie z tą wnęką. I to by mogła być prawda - Bo każdy kto zobaczył bagażnik kaszanki parska śmiechem - trochę większy niż w cinquecento, a mówiąc w tym momencie o katalogowych 401 litrach - możesz kogoś niechcący zabić (na zawał ze śmiechu.).

no przeca widziały gały co brały.... więc nie narzekać mi tu teraz

A tak serio to ponieważ sezon działkowo/weekendowo - wycieczkowy już się rozpoczął na dobre to zrobiłem już użytek z boxa, i pewnie pojeździ już tak do końca września - no bo skoro już górę wzięło serce a nie rozum - to trzeba sobie jakoś radzić

Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez chaddy

[CaptainRandall]

no przeca widziały gały co brały.... więc nie narzekać mi tu teraz

A tak serio to ponieważ sezon działkowo/weekendowo - wycieczkowy już się rozpoczął na dobre to zrobiłem już użytek z boxa, i pewnie pojeździ już tak do końca września - no bo skoro już górę wzięło serce a nie rozum - to trzeba sobie jakoś radzić

 

Jesli mnie wzrok nie myli to Motion 600. Nie wiesz przypadkiem ile wysokosci ma Twoj samochod z tym boxem?

[chaddy]

szczerze powiedziawszy to nie pamiętam jak dokładnie się nazywa (mam go już parę latek), ale w zasadzie jest identyczny z motion 600 - poza tym iż otwiera się tylko na jedną stronę. Postaram się jutro zmierzyć to w miarę dokładnie, ale podejrzewam że nie powinno przekroczyć 2,10m. Z tym że ten box jest stosunkowo wysoki, więc gdybyś się decydował na zakup to jest możliwość wyboru niższego. Poza tym kilka centymetrów można zyskać na belkach ( ja mam akurat jedne z najniższych).

[CaptainRandall]

szczerze powiedziawszy to nie pamiętam jak dokładnie się nazywa (mam go już parę latek), ale w zasadzie jest identyczny z motion 600 - poza tym iż otwiera się tylko na jedną stronę. Postaram się jutro zmierzyć to w miarę dokładnie, ale podejrzewam że nie powinno przekroczyć 2,10m. Z tym że ten box jest stosunkowo wysoki, więc gdybyś się decydował na zakup to jest możliwość wyboru niższego. Poza tym kilka centymetrów można zyskać na belkach ( ja mam akurat jedne z najniższych).

 

Bede wdzieczny za takie info. Podobne belki thule bede rozwazal jesli juz bede musial sie "boxowac".

[chaddy]

Kapitanie - wg moich pomiarów wyszło jakieś 202 - 203 cm.

[CaptainRandall]

Kapitanie - wg moich pomiarów wyszło jakieś 202 - 203 cm.

 

Wielkie dzieki, to dobra wiadmosc .

[gregson]

Captain, a Ty na zewnatrz garazu masz teren idealnie plaski czy tez masz lekko pod gorke czy tez z gorki? Pytam , bo jesli nie masz idealnie plasko to twoje wyliczenie wysokosci samochodu wraz z kufrem to moze byc za malo aby z garazu wyjechac.

[CaptainRandall]

Captain, a Ty na zewnatrz garazu masz teren idealnie plaski czy tez masz lekko pod gorke czy tez z gorki? Pytam , bo jesli nie masz idealnie plasko to twoje wyliczenie wysokosci samochodu wraz z kufrem to moze byc za malo aby z garazu wyjechac.

 

Zgadza sie, tez nad tym myslalem. Wyjazd z bramy garazowej mam lekko z gorki ale nachylenie jest niemal symboliczne. Tak czy owak jesli bede mial pudlo zrobie jakis test na sucho i sie przymierze do tej wysokosci.

[sph3r3]

A jak już pytamy o kufry - pytanie o ile wam wzrosło spalanie wybierając się na wczasy z pełnym kufrem na dachu ? Czy z silnikiem 1.2 DIG-T da się jechać na 6 biegu z dociążonym autem pod górę/po prostej ?

[gregson]

A ja mam nadzieje, ze nigdy nie bede potrzebowal kupowac kufra na dach. Jakos mi sie to kluci wydawanie powyzej 100k na auto i ladowanie jeszcze kufra na dach bo bagaznik za maly...

Naprawde sie wkurze jak sie pewnego dnia nie spakuje do srodka. Ale widzialy galy co braly.

[Thunder]

Gregsonku, było kupić NV200 .