gambiting Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Witam, No i dopadło mnie nieszczęście,bo nie było mnie w kraju 2 tygodnie, wracam, a na tylniej klapie ptasia kupa sporej wielkości - oczywiście zmyłem szybko,ale pewnie już była w tym samym miejscu ten tydzień lub dwa - i cała powierzchnia pod nią zrobiła się matowa, zupełnie stracił połysk lakier, wygląda to wstrętnie patrząc pod światło. Czy ktoś ma doświadczenie co z tym zrobić? Czy da się to wypolerować,zapastować,cholera wie? Proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Ja miałem takie coś po dwóch dniach! Ciężko to było wyprowadzić na połysk,.Jeżeli nie masz lakieru pomarszczonego a tylko zmatowiony,to spróbuj polerować pastą do polerowania i nabłyszczania.Pasty te pozwalają na likwidację niewielkich rys,a więc i na zmatowienie pomogą,a nie są mocno ścierne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Dzięki za odpowiedź - http://allegro.pl/pasta-polerska-farecla-g3-250g-polerowanie-lakieru-i5037896059.html Czy coś takiego wystarczy? Podejrzewam że granulat ma tutaj spore znaczenie żeby nie uszkodzić lakieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Tak możesz tego użyć ale mocno nie wcieraj z wyczuciem! I kup sobie porządny wosk to ci gówno ptasie gówno zrobi na lakierze Ja stosuje izolator co super się sprawdza a gówno ptasie se może leżeć do usranego i nie dojdzie do lakieru http://www.collinitepolska.pl/kosmetykisamochodowe1__nsulator_ax.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Właśnie to dzisiaj odebrałem,zbliża się termin zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 (edytowane) Oj a tym łatwo się bawić Życzę miłej łatwej zabawy!!!! Edytowane 13 Maja 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Farecla 3G , bardzo dobra pasta tylko czy Ty chcesz to ręcznie polerować ? tak czy inaczej uważaj na czarne gumowe elementy bo ciężko z nich domyć i używaj wodę na materiał którym będziesz polerować aby pasta nie robiła się sucha i najważniejsze , POLERUJ W JEDNYM KIERUNKU , nie rób kółek ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Witam, No i dopadło mnie nieszczęście,bo nie było mnie w kraju 2 tygodnie, wracam, a na tylniej klapie ptasia kupa sporej wielkości - oczywiście zmyłem szybko,ale pewnie już była w tym samym miejscu ten tydzień lub dwa - i cała powierzchnia pod nią zrobiła się matowa, zupełnie stracił połysk lakier, wygląda to wstrętnie patrząc pod światło. Czy ktoś ma doświadczenie co z tym zrobić? Czy da się to wypolerować,zapastować,cholera wie? Proszę o pomoc Ta przypadłość chyba wszystkich dotknęła. Często stawiam samochód pod drzewem bo mam ograniczoną możliwość parkowania jak wracam późno. Miałem te sraki ptakowe na masce, dachu itd. ale nigdy nie zmywałem tego ręcznie. Zresztą nigdy, a samochód ma prawie cztery lata, nie myłem samochodu na myjce ręcznej tylko sam na bezdotykowej. O dziwo wżery jakoś same się wyrównywały. Po pierwszym myciu zostawał ślad ale już po następnych śladów nie było. Nie wiem na czym to polega ale wygląda jakby lakier sam się regenerował. Jak wspomniałem samochód ma prawie cztery lata a lakier wygląda jak nowy. Żadnych kółek od gąbek i szmat z piaskiem z myjni ręcznej. Jeśli chodzi o woskowanie to robię to dwa, może trzy razy do roku ale też na myjni bezdotykowej. Żadnych glinek czy wymyślnych wosków i lakier świeci się jak psu ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BarracuDa Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 (edytowane) Panowie uwazajcie co kupujecie i jak to uzywacie a najlepiej oddac auto do fachowca - mowie o zabezpieczeniu lakieru przed np. tego typu sprawami. Nissan jak prawie kazdy japonczyk ma kiepska warstwe lakieru i niestety klar jest bardzo cienki co pewnie zauwazyliscie latwo porysowac to auto a przy polerowaniu mechanicznym mozna przepalic lakier.Np. Mercedes stosuje kwarcowe lakiery przez co trudno o zadrapania a przy polerce mozna beziecznie sie "zagapic" i nie przepalisz lakieru Niebawem zabire sie za mojego QQ bo ma juz troche rys . Rysy sa rozne i w zaleznosci od ich glebokosci mozna je zlikwidowac (spolerowac) lub zniwelowac tak aby oko ludzkie nie widzialo osterych krawedzi... Co ja polecam 1.Porzadne mycie 2.Glinkowanie 3.Ponowne mycie 4.Polerowanie i niwelacja rys 5.Woskowanie antyhologramowe ( to sa te kolka ktore czesto widzimy po "polerce) I to powinno nam odswierzyc i zabezpieczyc lakier Z doswiadczenia moge wam polecic tylko i wylacznie produkty firmy Koch Chemie - jak dla mnie cenowo sa bardzo dobre i co wazne nie rysuja tak jak slawny i mocno reklamowana firma 3M. Edytowane 13 Maja 2015 przez BarracuDa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Ta przypadłość chyba wszystkich dotknęła. Często stawiam samochód pod drzewem bo mam ograniczoną możliwość parkowania jak wracam późno. Miałem te sraki ptakowe na masce, dachu itd. ale nigdy nie zmywałem tego ręcznie. Zresztą nigdy, a samochód ma prawie cztery lata, nie myłem samochodu na myjce ręcznej tylko sam na bezdotykowej. O dziwo wżery jakoś same się wyrównywały. Po pierwszym myciu zostawał ślad ale już po następnych śladów nie było. Nie wiem na czym to polega ale wygląda jakby lakier sam się regenerował. Jak wspomniałem samochód ma prawie cztery lata a lakier wygląda jak nowy. Żadnych kółek od gąbek i szmat z piaskiem z myjni ręcznej. Jeśli chodzi o woskowanie to robię to dwa, może trzy razy do roku ale też na myjni bezdotykowej. Żadnych glinek czy wymyślnych wosków i lakier świeci się jak psu ......... Super masz lakier ja też chciał bym mieć taki Ja mam miękki gówniany szybko przecierający się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Super masz lakier ja też chciał bym mieć taki Ja mam miękki gówniany szybko przecierający się Sądzę że mam taki sam lakier jak Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 (edytowane) No mój nie ma właściwości samoregenerujący się u mnie to by było coraz gorzej jak bym coś zaniedbał -odprysk,zarysowanie. Czytając ciebie wychodzi na to że nie dotykasz go żadną szmatką tak ??? Ani po myciu -ircha ani po woskowaniu - mikrofibra??? Edytowane 13 Maja 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Moim zdaniem powielamy tematy,wszystko to samo ,tylko nazwa inna: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/98658-o-piel%C4%99gnacji-aut/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Jacko , podklej do tamtego jeśli masz taką władzę moc potęgę , albo usuń ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Z tego działu nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 (edytowane) No mój nie ma właściwości samoregenerujący się u mnie to by było coraz gorzej jak bym coś zaniedbał -odprysk,zarysowanie. Czytając ciebie wychodzi na to że nie dotykasz go żadną szmatką tak ??? Ani po myciu -ircha ani po woskowaniu - mikrofibra??? Dokładnie tak. Po myciu spłukuję jakąś wodą na myjce o nazwie "spłukiwanie - nabłyszczanie" i po sprawie. Po wyschnięciu nie mam żadnych zacieków i plam. Mikrofibrą wycieram jedynie ranty drzwi, progi po otwarciu drzwi i to wszystko. Na początku kupiłem zestaw kosmetyków firmy Meguiars ale nadal leżą nie używane. Edytowane 14 Maja 2015 przez Author53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 Dobry jesteś Ja jak bym nie wytarł całego irchą do sucha, to bym zawału dostał ale mój to czarny wredny lakier jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 Dobry jesteś Ja jak bym nie wytarł całego irchą do sucha, to bym zawału dostał ale mój to czarny wredny lakier jest Mój też jest czarny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 A jak nazywa się ta myjnia bezdotykowa?? Bo moja z jej wodą demineralizowaną pozostawia zacieki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 (edytowane) A jak nazywa się ta myjnia bezdotykowa?? Bo moja z jej wodą demineralizowaną pozostawia zacieki ?? Nie ma jakiejś specjalnej nazwy - sieciowej ale jest w Legnicy Edytowane 14 Maja 2015 przez Author53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 A ciśnienie duże z pistoleta czy małe ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 14 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 A ciśnienie duże z pistoleta czy małe ??? Lakier nie odpryskuje ale wystarczające aby zmyć ptasie odchody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Widzisz pewnie to jest metoda na wodny lakier nie dotykać nawet mikrofibrą !!! Ale ręcznie woskowałeś lakier czy też nie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Edek , kiedyś ptaki Ci tak zrobią 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Widzisz pewnie to jest metoda na wodny lakier nie dotykać nawet mikrofibrą !!! Ale ręcznie woskowałeś lakier czy też nie ?? Nie Tak jak pisałem wcześniej tylko dwa trzy razy do roku woskowanie na myjce bezdotykowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.