Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Lakier a ptasie odchody


gambiting
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale czy myjka bezdotykowa domywa Ci auto? Ja też stosuję tą metodę ale na lakierze pozostaje jednak cienka warstwa brudu, widoczna np w słońcu. Staram się tym nie przejmować ale woskować zabrudzony lakier? 

Edytowane przez Yan_2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy myjka bezdotykowa domywa Ci auto? Ja też stosuję tą metodę ale na lakierze pozostaje jednak cienka warstwa brudu, widoczna np w słońcu. Staram się tym nie przejmować ale woskować zabrudzony lakier? 

Nie wiem co za myjki są u Was?

A może to błąd przy myciu?

Dyszę trzymam ok 10 -15 cm od samochodu więc nie może być mowy o jakimkolwiek pozostawieniu brudu przy takim ciśnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to co koledzy pisali,po myciu zostaje jednak delikatny film z brudu na lakierze.Nie jest to piach i inne zanieczyszczenia,ale taki pył.

A myjąc w odległości 10-15 cm od karoserii narażasz  się na odprysk klaru.Może to nie nastąpić szybko,ale jednak.Jest to dosyć powszechne i mimo wszystko nie na wszystkich samochodach.Więc możesz mieć szczęście,że Cię to ominie.Poza tym uważam,że jeżeli nie domywa się karoseria i pozostawia ten film,to nie jest wina myjki tylko piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowalem 8 miesiecy w detailingu i nie ma mowy aby jakakolwiek myjka cisnieniowa dokladnie  umyla auto tak aby nie bylo zadnego brudu , nawet po dobrym nawoskowaniu zawsze jest nalot ktory nie zejdzie woda pod cisnieniem .Mycie cisnieniowe w odleglosci takiej jak wyzej napisane (10-15cm) to wielkie ryzyko ! Nie radze nikomu bo jak cisnienie chwyci odprysniety lakier to zdejmie klar (bezbarwny) ktory w japnskich autach jest bardzo mizerny.

Edytowane przez BarracuDa
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też już dawno pisałem, że myjką bezdotykową to można sobie co najwyżej wierzchni brud zmyć. A Edwardo się ze mną spierał, że on domyje. Teraz mamy potwierdzenie od profesjonalisty, że ni dy rydy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedz brudasem wrzuć 20zł i tymi 20 zł wybierz program mikro-proszek gorąca woda to zobaczysz jak nie domyje :D

Za następne 20 zł woda demineralizowana i jest błysk !!

A jak wy krótko mikro-proszkiem wecujeta to do siebie pretensje za 5 zeta samochodu nie umyjesz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady Edwardzie choćbym pół godziny lał nawet proszkiem do prania. ;)

To tak jakbyś chciał umyć swoje boskie ciało bez dotykania. Powierzchownie coś tam zmyjesz, ale większy brud w rowie zostanie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedz brudasem wrzuć 20zł i tymi 20 zł wybierz program mikro-proszek gorąca woda to zobaczysz jak nie domyje :D

Za następne 20 zł woda demineralizowana i jest błysk !!

A jak wy krótko mikro-proszkiem wecujeta to do siebie pretensje za 5 zeta samochodu nie umyjesz :D

Matko i córko. Za 4 dychy to ja pierdziele. A myjką ciśnieniową to fakt, nie domyje nigdy nawet za stówe. Zabite muchy z maski nie zejdą w życiu. No chyba że na lakierze jest 1 cm wosku, to się zgodzę że Eduardo umyje. Chlastasz gorącą wodą i muchy spływają razem z woskiem ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nawoskowany to i łatwo domyć, suchy jak pieprz lakier nie domyjesz za chiny Kercherem bo brud wżarty!

A za 40zł to przecie nie myje raz w tygodniu tylko raz na 2 tygodnie bo deszczy dużo jak ja nienawidzę deszczu  :angry:

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie... trzymając się tematu ...

ja nie wiem czym te ptaki teraz s...ą ?

Na początku tej dyskusji , czytając o problemie - pomyślałam : "co za lakier teraz kładą na te auta?! Albo ludzie są przewrażliwieni?"

 

Jednak dziś osobiście przekonałam się, że ptasie guano ma moc!

Był placek , nie byle jakich rozmiarów... a że sobota , nie ma co robić - decyzja krótka - trzeba umyć wozidło...

Umyte, wypolerowane - i tu zonk - ślad na klapie został ... :/

Co one jedzą, że mają tak toksyczne "odpady" ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecne lakiery są delikatne, ale ptasie bomby są żrące nie od dziś. W starych lakierach też potrafiły wypalić dziury więc nie udawajmy, że dawniej problemu nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, na moim leciwym mondku nie ma lakieru wodnego, a wystarczyło postawić go w mieście bez opieki i tak go jeżyki zlaptały, że do dziś są ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie udaję drogi colinsie... tylko może wcześniej nie zwracałam na to uwagi ...

a dzięki forumowym dylematom staję się bardziej czujna i dostrzegam to , czego wcześniej nie widziałam lub nie było...

ot , tak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z wiekiem zaczyna się zauważać rzeczy, których za młodu nie dostrzegaliśmy. ;)

Ale yebłem myśl filozoficzną. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie... trzymając się tematu ...

ja nie wiem czym te ptaki teraz s...ą ?

Na początku tej dyskusji , czytając o problemie - pomyślałam : "co za lakier teraz kładą na te auta?! Albo ludzie są przewrażliwieni?"

 

Jednak dziś osobiście przekonałam się, że ptasie guano ma moc!

Był placek , nie byle jakich rozmiarów... a że sobota , nie ma co robić - decyzja krótka - trzeba umyć wozidło...

Umyte, wypolerowane - i tu zonk - ślad na klapie został ... :/

Co one jedzą, że mają tak toksyczne "odpady" ? :D

Obserwuj ten "ślad" na klapie przez kilka dni czy nie zniknie :)

A poza tym zapraszam do Legnicy. Niech niewierni dotkną ........  mego autka :)

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj ten "ślad" na klapie przez kilka dni czy nie zniknie :)

A poza tym zapraszam do Legnicy. Niech niewierni dotkną ........  mego autka :)

 

Będę obserwować z czystej ciekawości :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie szczęście że mewa to u was rzadki widok,bo ta to dopiero ma "moc" niektóre kwasy wysiadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie szczęście że mewa to u was rzadki widok,bo ta to dopiero ma "moc" niektóre kwasy wysiadają.

No na prawdę...niektóre mewki mają moc! :D

No! Skończyłem pucowanie collinite,(chyba tak się to pisze )

Błyszczy się jak...lusterko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie zdążę.Na prawdę to po tym wosku pieknie lakier wygladał,nawet żonka zauważyła że lśni i widać że metalik,Aleto było.Wystarczył jeden dzień i vwyglada jakby wszystkie pyłki z okolicy przykleiły się do niego,ma żółtą matową osłonę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazowaną czy niegazowaną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...