Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.6 dCi opinie, serwis, uwagi


CaptainRandall
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chcialbym zalozyc watek dedykowany temu wlasnie silnikowi. Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to zbyt popularny na forum model ale kilku uzytkownikow jednak jest wiec moze watek zacznie zyc wlasnym zyciem.

 

Na poczatek spostrzezenie o zuzyciu oleju silnikowego. Wlasnie mialem pierwsza "dolewke" oleju po przejechaniu nieco ponad 2000 km. Poziom uzupelnilem dolewajac okolo 0,5l Castrol Edge Professional C4 5W-30 do diesla, dedykowany olej do silnikow Reanult (po wczesniejsze konsultacji z ASO). Wg. ksiazki uzytkownika przez pierwsze 5000 km silnik nie powininen zuzywac wiecej niz 0,5l na kazdy przejechany 1000 km i jest to calkowicie normalne.

 

Jakie jest Wasze zuzycie oleju? Czesto musicie dolewac?

 

Dziwne spostrzezenie, po skonczonym dolewaniu, ktore przeprowadzilem uzywajac standardowego plastikowego lejka kupionego na dziale samochodowym, wycierajac lejek zauwazylem pomaranczowe odbarwienie na papierze, ktorym go wycieralem. Plastikowy lejek sie odbarwil? Nie mam innego pomyslu co to moglo byc.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym zalozyc watek dedykowany temu wlasnie silnikowi. Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to zbyt popularny na forum model ale kilku uzytkownikow jednak jest wiec moze watek zacznie zyc wlasnym zyciem.

 

Na poczatek spostrzezenie o zuzyciu oleju silnikowego. Wlasnie mialem pierwsza "dolewke" oleju po przejechaniu nieco ponad 2000 km. Poziom uzupelnilem dolewajac okolo 0,5l Castrol Edge Professional C4 5W-30 do diesla, dedykowany olej do silnikow Reanult (po wczesniejsze konsultacji z ASO). Wg. ksiazki uzytkownika przez pierwsze 5000 km silnik nie powininen zuzywac wiecej niz 0,5l na kazdy przejechany 1000 km i jest to calkowicie normalne.

 

Jakie jest Wasze zuzycie oleju? Czesto musicie dolewac?

 

Dziwne spostrzezenie, po skonczonym dolewaniu, ktore przeprowadzilem uzywajac standardowego plastikowego lejka kupionego na dziale samochodowym, wycierajac lejek zauwazylem pomaranczowe odbarwienie na papierze, ktorym go wycieralem. Plastikowy lejek sie odbarwil? Nie mam innego pomyslu co to moglo byc.

Cóż Ci powiedzieć - pierwszy raz wymieniałem olej przy pierwszym przeglądzie - po 18 tysiącach. Teraz mam 29 tysięcy, kolejny przegląd dopiero za 5 miesięcy i wtedy dopiero wymienię znowu. Tylko sprawdzam poziom oleju regularnie,jest w normie, w połowie skali - nigdy nic nie dolewałem. Ja wiem że masz nowe autko więc dbasz, jak ja swojego odebrałem to pod maskę zaglądałem codziennie patrzeć czy wszystko ok, bagnet od oleju to miałem wypolerowany lepiej niż lakier na aucie - ale wydaje mi się że jak się człowiek trzyma tego co podaje książka serwisowa to wszystko będzie ok. Chyba,że masz jakieś powody do niepokoju? Znika Ci olej szybciej niż powinien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 Chyba,że masz jakieś powody do niepokoju? Znika Ci olej szybciej niż powinien?

 

Dzieki za odpowiedz. Nie, nie sadze aby na razie dzialo sie cos zlego, zuzycie wydaje sie byc ksiazkowe. Bede sprawdzal regularnie i zobacze jak bedzie wygladac po kolejnym 1000 km. Na razie silnik zalany jest do gornej kreski.

Dzis kolejna zagadka. Podczas powrotu z krotkiej trasy w momencie wjezdzania do garazu w calej kabinie czuc bylo mocny zapach spalenizny, rowniez na zewnatrz smrod byl raczej intensywny. Zadnego dymu z rury, w kabinie tez zadnego dymu nie zauwazylem. Zgasilem silnik i sprawdzilem pod maska, zapachu nie bylo. Odpalilem samochod ponownie i zabralem na krotka runde, zapach juz sie wiecej nie pojawil. Co to moglo byc?

Edytowane przez CaptainRandall
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sąsiad obiad przypalił albo szambo spuszczał :D

 

A tak na serio - to faktycznie niepokojące, gdybyś miał diesla to jeszcze by to na filtr cząstek stałych można było zrzucić ale w benzynie to ciężko powiedzieć - sprawdź może rurę idącą do wydechu/katalizator. Trzeba poobserwować - jak się powtarza to już na pewno do aso (albo zapukać do sąsiada ?).

Edytowane przez sph3r3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sąsiad obiad przypalił albo szambo spuszczał :D

 

A tak na serio - to faktycznie niepokojące, gdybyś miał diesla to jeszcze by to na filtr cząstek stałych można było zrzucić ale w benzynie to ciężko powiedzieć - sprawdź może rurę idącą do wydechu/katalizator. Trzeba poobserwować - jak się powtarza to już na pewno do aso (albo zapukać do sąsiada ?).

 

Tak, silnik to 1.6 dCi.

Pomyslalem o filtrze rowniez oraz o tym, ze zassalo mi spaliny do kabiny co podobno czasem moze sie zdarzyc z przyczyn naturalnych. Jak sie nie powtorzy to nie ma problemu a jak znow zacznie smierdziec to problem jest.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, silnik to 1.6 dCi.

Pomyslalem o filtrze rowniez oraz o tym, ze zassalo mi spaliny do kabiny co podobno czasem moze sie zdarzyc z przyczyn naturalnych. Jak sie nie powtorzy to nie ma problemu a jak znow zacznie smierdziec to problem jest.

 

aaaa sorki mi się tematy pomyliły. faktycznie to o dci, więc diesel. No to powiem tak: miałem DPF przez ostatnie 5 lat. Smród wypalania znam na pamięć to jakbyś koło ślunska przejeżdzał to ci obwącham rurę :D   

 

Bez skojarzeń panowie ;P

 

No a wracając do samego wypalania: wypalanie filtra odbywa się na dwa sposoby: słabszy (ale częsty) i bardzo mocny (rzadki) . Ten pierwszy będziesz miał prawdopodobnie co jakieś 700 do 1000 km. Ten drugi raz-dwa razy do roku i przy tym drugim za przeproszeniem je$%ie spod auta że hej - u mnie było najgorzej jak akurat miałem ten drugi i parkowałem w garażu. Technicznie jeśli wypala ci się ten filtr to najlepiej po zakończeniu cyklu wypalania odczekać 5-10 minut na świeżym powietrzu nie wyłaczając nadal silnika aby cały układ miał szansę się ochłodzić, w przeciwnym razie możesz uszkodzić kilka elementów (mi dwa razy siadła sonda różnicy ciśnień) a nawet przytopić jakiś plasticzek/element przez co ten swąd będzie się potęgował.

 

Teraz mam benzynę i już pożegnałem się z tym problemem (oraz dwumasem, rozrządem, etc.) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz, to moj pierwszy diesel i nie mialem pojecia, ze wypalanie to taki smrod (o ile to wlasnie to), mialem wrazenie ze auto mi sie pali, tylko dymu nie bylo. Na przyszlosc jak wyczuje znow ten smrodek to dam mu odsapnac pozniej troche bo teraz to bylem w stanie lekkiej paniki.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi to nawet kiedyś przylecieli w pracy powiedzieć że się auto zapaliło bo dym spod machy poszedł, a to tylko dlatego że mi się spieszyło i wyłączyłem zbyt wczesnie auto w pare sekund po zakończeniu wypalania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Odświeżam... Czy napisał by ktoś coś więcej o tym silniku... pojawiła mi się oferta na tekne dci 4x4 a za wiele dowiedzieć się nie mogę. Czy QQ oraz X mają te same silniki? No i jak on się sprawuje w rzeczywistości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam... Czy napisał by ktoś coś więcej o tym silniku... pojawiła mi się oferta na tekne dci 4x4 a za wiele dowiedzieć się nie mogę. Czy QQ oraz X mają te same silniki? No i jak on się sprawuje w rzeczywistości?

 

O ile mi wiadomo to Tekna 1.5 dCi 4x4 byla zawsze w ofercie. X-Trail ma ten sam silnik. Co chcesz wiedziec na jego temat? Bardzo dobre spalanie (jesli sie przestrzega limitow predkosci), dobra dynamika i moment obrotowy, dobre przyspieszenie. Przyzwoita jednostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiła sie w sensie na otomoto :) salonowy X-Trail Tekna 130 dci 2015r. 350km przebiegu za 125tys wyjsciowo + alarm + opony zima... za tą samą cene mam propozycje na 1.6 benzyne, co do której byłem nastawiony choć jeżdże dieslami.

 

No i tu mam dylemat bo na forum o benzynie poczytałem i wiem sporo a o dieslu mało co... potrzebuję poznać rzeczywiste spalanie średniej i średnio dynamicznej jazdy. No i eko.

 

Do tego jakieś info o awaryjności silnika. Ciężko coś znaleźć. Oczywiście przykłady z qq jak najbardziej do mnie trafiaja skoro jednostka ta sama tylko koło 70kg więcej dźwigać musi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do awaryjnosci to są to chyba zbyt nowe silniki/małe przebiegi żeby było cos więcej wiadomo,ale jak do tej pory raczej nie ma problemów.Im mniej wujek google pokaże tym lepiej :)

Co do wyboru benzyna/diesel to ja kieruje sie zasadą ze jesli roczny przebieg jest poniżej 20kkm to benzyna,powyzej tylko diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż teraz nowym będziemy chcieli pojeździć więc wskazuje diesla.

 

Co do DPF. Mieszkam na wsi. Jeżeli już ruszamy się to trasa minimalna wynosi 6-10km km do pierwszego zatrzymania. Głównie jeździmy odcinkami 30-100km również autostradą. Czy dla wypalania to wystarczające? Czy nie zatka mi się przez te ktrótkie trasy? Zaznaczam że do tej pory nie miałem DPFa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu mam dylemat bo na forum o benzynie poczytałem i wiem sporo a o dieslu mało co... potrzebuję poznać rzeczywiste spalanie średniej i średnio dynamicznej jazdy. No i eko.

 

Do tego jakieś info o awaryjności silnika. Ciężko coś znaleźć. Oczywiście przykłady z qq jak najbardziej do mnie trafiaja skoro jednostka ta sama tylko koło 70kg więcej dźwigać musi ;)

 

Rzeczywiste srednie spalanie przy predkosci 110 km/h na 100 km to 4.8l, tydzien temu w warunkach zimowych. Normalnie przy jezdzie mieszanej mieszcze sie w 5.6 - 5.8l Nie mam pojecia czego dotyczy Twoje pytanie o eko. Awaryjnosc po 8000 km zerowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 15 lat jeżdżę tylko dieslami,ostatnie 4 miały dpf a 95% przebiegu to miasto.

Nigdy nie mialem problemu z dpf,dwumasem czy wtryskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż teraz nowym będziemy chcieli pojeździć więc wskazuje diesla.

 

Co do DPF. Mieszkam na wsi. Jeżeli już ruszamy się to trasa minimalna wynosi 6-10km km do pierwszego zatrzymania. Głównie jeździmy odcinkami 30-100km również autostradą. Czy dla wypalania to wystarczające? Czy nie zatka mi się przez te ktrótkie trasy? Zaznaczam że do tej pory nie miałem DPFa.

 

Robie podobne odcinki 2 razy w tygodniu, trasy kiedy robi sie cieplej ale generalnie cala zime krece sie po 15 km odcinkach. Nic sie nie dzieje, jak wypala to smrodzi i to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus spalanie chwilowe idzie do gory i s/s nie działa w momencie wypalania.

 

A wlasnie, chcialem dodac ze nie uzywam w ogole s/s, wylaczam odruchowo po odpaleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam spalanie. U mnie 4,5 l/100km podczas tej umiarkowanej zimy, 110-120 km/h. Odcinek ok. 80 km.

 

Kiedyś, komputer po dojechaniu do celu pokazał nawet 3,8 l/km. Ale odcinek był krotki (ok. 10km).

 

Jazda mieszana to u mnie ok. 6 l/100km.

Edytowane przez rezyser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie te dane spalania wyglądają :) czyli przy mojej spokojnej jeździe będę oscylował koło 4,5-5,0l /100km :) a żonka to znowu będzie rekordy oszczędności mi robić ;)

 

no i z tego co piszecie to DPF nie taka straszna rzecz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie straszą ze diesel to koszty,ale jeśli się kupuje auto 4-krotnie przekrecone to później powstają legendy.Jesli dbasz o diesla(nigdy nie "butuj"zimnego i zawsze zmieniaj olej na czas)to on się odwdzieczy małymi kosztami i długowiecznościa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie straszą ze diesel to koszty,ale jeśli się kupuje auto 4-krotnie przekrecone to później powstają legendy.Jesli dbasz o diesla(nigdy nie "butuj"zimnego i zawsze zmieniaj olej na czas)to on się odwdzieczy małymi kosztami i długowiecznościa.

z tym przekręcaniem to niestety racja, a co do oleju to nauczyłem się już wymian co 10-12 tyś :) a zimnego silnika nigdy nie katowałem :) nasza droga jakościowo nie stwarza warunków do demonicznych prędkości (choć podobno niedługo będzie remont  :devil: ) więc pierwsze 4km to jazda 40-60km/h, a rwanie asfaltu na starcie już mi dawno przeszło ;)

 nauczyłem się już wymian co 10-12 tyś

co do tego co napisałem, to plan mam, aby wymienić olej po około pierwszych 3 tyś, przebiegu... potem co 10-12tyś. - a ASO odwiedzać na wymiany książkowe. Dobrze czy źle ?

Edytowane przez Crith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniam co 15kkm ,ale to już każdego indywidualna sprawa,nie wierzę w żywotność oleju do25-30kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniam co 15kkm ,ale to już każdego indywidualna sprawa,nie wierzę w żywotność oleju do25-30kkm.

 

Po 5 tys. olej robi sie juz czarny. Ja zmieniam co roku podczas przegladu, nie zdarza mi sie przejechac rocznie wiecej niz 10 tys. km.

Patrzac na ilosc postow w tym watku a 1.2 wygladamy z tymi silnikami 1.6 jak smutny klub seniora ;).

Edytowane przez CaptainRandall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...