Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dezaktywacja systemu start/stop za pomocą modułu czasowego .

Aby dokonać dezaktywacji za pomocą modułu należy wyjąć przycisk S/S jest to troszkę utrudnione bo sam przycisk jest osadzony za pomocą 4ch zaczepów,które trzeba odsunąć na boki metodą ,...niestety prób i błędów.Ja użyłem do tego celu szczelinomierza i bardzo cienkiego noża.Pomocnym w wyjeciu będzie odczepienie całej dolnej osłony pod kierownicą.W tym celu należy zdjąć pokrywę bezpieczników i złapać osłonę tuż przy górnej części łączącej się z konsolą przy prawym kolanie i wyszarpnąć.Osłona odchodzi prawie całkowicie,trzyma się tylko na uchwycie linek maski i wlewu paliwa.

Po odczepieniu mamy dostęp do tylnej strony wyłącznika i kostki.Po wyjęciu wyłącznika zalecam rozcięcie izolacji wiążącej przewody,bo miejsca mało,a nissan poskąpił 5 cm więcej przewodów.

Po udostępnieniu przewodów zobaczymy we wtyczce 6 przewodów.W pozycji normalnej(tak jak jest wpięta do kostki) mamy u góry 3 przewody ,zktórych dla nas ważnym jest środkowy czerwony to jest nasz +

post-15221-0-17757600-1488288356_thumb.jpg

 

Należy go oskórować i dolutować do niego przewód długości ok10-15cm (mnie tak pasowało,a poza tym później jest jak manewrować modułem)

Następnie mając wtyczkę w tej samej pozycji,w dolnym rzędzie mamy pierwszy z lewej szary przewód ,to jest nasz -

post-15221-0-49759200-1488288623_thumb.jpg

 

Należy wykonać taką samą operację jak z czerwonym.

post-15221-0-90097600-1488289107_thumb.jpg

 

Obydwa te przewody wpinamy w moduł w potrójne złącze ,wpinając je w środkowy pin i prawy mając moduł ustawiony tak jak na zdjęciu

post-15221-0-55986000-1488288824_thumb.jpg

 

W przypadku tego połączenia biegunowość nie musi być zachowana

Następnie do złącza podwójnego podpinamy dwa przewody,jeden będzie -- i wpinamy go pod ozn,GND

drugi wiadomo +

Obydwa przewody zgodnie z biegunowością wpinamy w układ elektryczny samochodu

post-15221-0-48932000-1488289265_thumb.jpg

 

Przed podłączeniem można cały moduł dla bezpieczeństwa umieścić w jakimś woreczku foliowym,bądź zaizolować izolacją,gdyż płytka od spodu jest niczym niezabezpieczona

post-15221-0-52486300-1488289427_thumb.jpg

 

Układ działa! Załącza się po około 10 sek od włączenia stacyjki.Na desce jest ikonka świadcząca o wyłączeniu,oraz w trakcie zadziałania pojawia się komunikat na ekranie o wyłączeniu.

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze że nie przyjęta została rezygnacja z medalu, wierzyliśmy i mieliśmy rację. BRAWO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a czy ten order jest chlebowy ? ;)

Bo jak nie to Jacek opatentuj !

Ja ze swoją Cx 3 też się rezerwuję !

Mimo , że nic jej nie dolega to chciałbym by się godnie starzała wraz ze swym właścicielem :)

Gratuluję pomysłu i pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Następnie do złącza podwójnego podpinamy dwa przewody,jeden będzie -- i wpinamy go pod ozn,GND

drugi wiadomo +

Obydwa przewody zgodnie z biegunowością wpinamy w układ elektryczny samochodu

attachicon.gifIMG_20170228_134106.jpg

 

Jacko,mam pytanie.Tego plusa powyżej wziąłeś z bezpiecznika gdzie napięcie pojawia się dopiero po przekręceniu kluczyka czy z bezpiecznika gdzie jest napięcie cały czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusa wziąlem z bezpiecznika aktywnego po przekręceniu stacyjki


Jest to chyba bezpiecznik pierwszy z lewej u góry skrzynki.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) No właśnie,bo ja podpiąłem się tam gdzie jest napięcie cały czas i przekaźnik jak złapał po 10 sekundach tak trzymał cały czas  :)

Dzięki za odpowiedź


Kurde,u mnie coś nie tak.Po przekręceniu kluczyka i odpaleniu po około 10 sekundach S/S się wyłącza po czym po następnych 10s informacja o wyłączeniu S/S znika z ekranu i gaśnie dioda na przycisku i przycisk nie reaguje na wciskanie   :(.

Może po podłączeniu układu nie potrzebnie wpiąłem z powrotem wtyczkę w przycisk i coś się przez niego zamyka?

Jak u Ciebie Jacek jest z wtyczką,zostawiłeś w przycisku czy luzem?


 

Edytowane przez tz1609
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest w przycisku! Może odwrotnie wpiąłeś przewody te od sterowania SS i dlatego tak jest.Odwróć je .Tzn,środkowy zostaw a zmień pozycję bocznego.Wygląda na to że coś jest z tym układem.Być może przekaźnik nie jest taki jak u mnie i pracuje odwrotnie .U mnie po 10sek pojawia się sygnał o wyłączeniu SS i na wyłączniku świeci dioda cały czas

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,jutro to sprawdzę

Zrobione! :) U mnie działa to inaczej niż u Jacka.Kiedy podłączyłem tak jak na Jacka zdjęciach to S/S wyłączał się po przekręceniu stacyjki natomiast po odpaleniu samochodu po około 10 sekundach załączał się z powrotem i nie dało się go wyłączyć nawet przyciskiem.Zrobiłem tak jak Jacek poradził,czyli przewód z prawej strony układu (po stronie trzech zacisków) przełożyłem na lewą stronę układu i teraz po przekręceniu kluczyka na ON z S/S nic się nie dzieje,natomiast po odpaleniu auta po około 10 sekundach S/S się wyłącza i sygnalizuje to na przycisku i na wyświetlaczu. :)

Zrobiłem tylko inaczej niż Jacek z minusem na zasilaniu,zmostkowałem go sobie po prostu tak jak widać na zdjęciu.

Dzięki Jacek,medal jak najbardziej zasłużony.  :spoko:  :beer:

post-62161-0-61753700-1488805679_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej forumowicze, dawno dawno mnie nie było ;) Ale mam problem to wracam :D -  nie zjedzcie mnie tylko, bo nie umiem tego opisać dobrze technicznie,  więc spróbuję swoimi słowami. System start-stop działa mi bez zarzutu od samego początku, ale ostatnio zaczęło się takie dziwne coś, że jak się wyłączy np na skrzyżowaniu, ponownemu włączaniu silnika towarzyszy dziwny dźwięk, jakby coś się "odblokowywało" i chrzęściło, nie umiem tego nazwać ;) - ale dźwięk ten jest bardzo głośny i słyszalny, na pewno wcześniej tego nie było..Jechać z tym do serwisu?

Edytowane przez Diana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dziś wyłączę i tak muszę się do nich przejechać bo mi robili porządek z chrobczącą kierownicą przy skręcaniu i był spokój na 2 tyg i znowu to samo. Ja się po prostu wystrzelę w powietrze, nie mam czasu na to wszystko ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej forumowicze, dawno dawno mnie nie było ;) Ale mam problem to wracam :D -  nie zjedzcie mnie tylko, bo nie umiem tego opisać dobrze technicznie,  więc spróbuję swoimi słowami. System start-stop działa mi bez zarzutu od samego początku, ale ostatnio zaczęło się takie dziwne coś, że jak się wyłączy np na skrzyżowaniu, ponownemu włączaniu silnika towarzyszy dziwny dźwięk, jakby coś się "odblokowywało" i chrzęściło, nie umiem tego nazwać ;) - ale dźwięk ten jest bardzo głośny i słyszalny, na pewno wcześniej tego nie było..Jechać z tym do serwisu?

Oby to nie był głos uszkodzonego bendiksu rozrusznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę Jacku, że trafiłeś niestety i to będzie bendix.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

@ Diana
Tak jak sugerowali poprzednicy - zgłoś problem w ASO i nie zwlekaj, bo jak skończy się gwarancja (o ile jeszcze ją masz), to problem wymiany rozrusznika obciąży Twoją kiesę.

Edytowane przez Andrzej G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Work serwis. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

jako laik w tym zakresie. po przeczytaniu tego tematu - chyba decyzja nalezy do mnie czy wyłączyć ten cały Start/Stop czy nie.
i bądź tu mądry kiedy tyle opini.
a teraz zima - odcinki codzienne to ok 25 km do pracy. i kilka skrzyżowań od samego startu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako laik w tym zakresie. po przeczytaniu tego tematu - chyba decyzja nalezy do mnie czy wyłączyć ten cały Start/Stop czy nie.

Sam sobie odpowiedziałeś.

Sam musisz sobie zrobić kalkulację, co jest dla Ciebie ważniejsze - zaoszczędzenie kilku "gramów" zanieczyszczeń wyemitowanych do atmosfery, żywotność rozrusznika, katowanie akumulatora ...

Za swoje decyzje Ty płacisz, a ten wątek jest wystarczająco obszerny, byś mógł w pełni świadomie podjąć właściwą decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, ja wylaczam to tylko gdy stoje w korku -prawie codziennie ;) ale rano zostawiam aktywny system. Mam co prawda 5 kg oszczedzone tych "smieci"  na 7 800 km przejechanych ale zawsze to cos.

Jesli wylacza Ci sie co chwile to trzeba cos z tym zrobic a jak tylko sporadycznie np. na swiatlach, bo przeciez nie na kazdych stoisz to ...

No wlasnie, sam musisz dokonac wyboru ale nie dramatyzujmy z ta zywotnoscia wszystkiego :)

Trzy lata jezdzilem i wylaczalem tak jak teraz w korkach i nic sie nie dzialo zlego, auto przy sprzedazy bylo w bardzo dobrym stanie z aku wlacznie a jezdzilem podobnie jak teraz 95 % miasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca jestem przekonany o tych oszczędnościach, przecież przy odpalaniu najwięcej smrodzi musi dostać dawkę wiekszą i wyrównuje się to co zaoszczędziliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...