Limon Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 (edytowane) Jak się nie mylę to cały grill jest z Gti-r Edytowane 5 Grudnia 2009 przez Limon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aBa Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Tylko pytanie czy z Sunny'ego,czy z Pulsara(W Sunnym chyba był znaczek nissana). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Cały body kit zasiada z Pulsara GTi-R... No jutro nie dziela a po niedzieli czas na dyno z nowym kolektorem wydechowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limon Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Z jakim kolektorem Coobcio ? Od wujka Trzciny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtomek Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Z jakim kolektorem Coobcio ? Od wujka Trzciny ? Jak 4-1 zda egzamin to rudzielec też się pisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kenet Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Wsadzaj tarcze z calibry 282, albo 284 mm były dwie wersje i dwa rodzaje zacisku. Męski klocek, płyn i to będzie dobry zestaw. Mam u siebie takie tarcze i dają radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limon Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Jaki rozstaw śrub jest w Calibrze Turbo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kenet Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Jest na 5 ale można przerobić tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Dziękuje za fotki Co do tarczy z czego ona jest to jakoś się tym nie przejmuje czy to opel czy inna marka i tak kupie nówki ATE albo Brembo tylko że szukam takiej bazy by jak najmniej się przy niej napracować... W Garażu mam tarcze 280mm z P11 GT - może z nich coś zrobię, choć nie ukrywam że najbardziej by mi pasowało z czegoś co ma w seri rostaw śrub 4x100mm a więc jakiś GOLF, seat Ibiza jak ma Jemioł Ps. Wujek Trzcina zabrał mojego Sunnego do siebie i walczy z kolektorem wydechowym - ciekawe co z tego wyniknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Kuba - jak chcesz wyszukac sobie pasujace tarcze to polecam katalog online brembo LINK - mozesz sobie tam wuyszukiwac po konkretnych wymiarach (np dac rozstaw, offset i grubosc i zobaczyc co znajdzie) - bardzo przydatne narzedzie! Edytowane 6 Grudnia 2009 przez Adams Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limon Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Coobcio jak chcesz tarcze z golfa 4x100 to mozesz poszukac od ibizy/cordoby/toledo 2.0 16v, 1.8 16v i 1.9 tdi 110 tam masz napewno 280mm na przedniej osi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Adams Mega Ci dziękuje Już dobrałem coś fajnego z nie dużą ilością przeróbek i o średnicy 284mm czyli akurat idealnie maks co pod 15" się mieści Ps. teraz wracamy do zwiększania mocy, jak już wspomniałem Wujek Trzcina przejął mój wóz i już w niego wchodzi: SSAC demontaż: Kawał stali przed wsadem: No i przymieraczka - nie obeszło się bez wykręcenia wiatraczka na chłodnicy, jak to wujkowi się udało to znaczy że ma dobrze wyposażony warsztat - w śrubokręt gwiazdkowy: Trochę gorzej kolektor wchodzi jak u juniora no ale Wujek szorstkie paluchy ma to pewno nieco rozciągnie te dziurki: No i weiszło, troszkę tam spawania jeszcze i wóz do mnie wraca A jutro pokręcimy się trochę po rolkach celem weryfikacji wzwodów czy też spadków mocy... Edytowane 6 Grudnia 2009 przez Coobcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtomek Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 No, Panowie. Jutro będzie tłok na Prezentacjach forum. Jak Wujek Trzcina dopieści wózek Coobcia, to może zostanie milionerem Czekamy z niecierpliwośćią. Chyba pierwszy raz, ktos inny robi mu wóz !!!! Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michalllo Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 E chłopaki wy tego kolektorka to chyba dziś nie zakładaliście ?? "Niedzielna praca w gówno się obraca" Nie żebym był bardzo wierzący ale lepiej nie zapeszać tak ważnej sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limon Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Wymiana kolektora dzisiaj sie odbywa Jutro hamowanie co daje xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lipass Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 z Kozienic właśnie idzie paczka z tarczą od Golfa g60 (280mm 4x100) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wujek_trzcina Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Powiem Wam tak Panowie: Było przejebane. Nie wiem co z tego wyjdzie, tym bardziej że wydech wymaga jeszcze uszczelnienia gdzie niegdzie, Coobcio ma to spróbować jutro zrobić jak wróci z Lublina. Ale jestem tak zdołowany tym, ile przeszkód miałem żeby ten temat ogarnąć, że po prostu jeśli okaże się że skaszaniłem ten wóz, to kończę te zabawy bo nie mam ani samochodu żeby robić PNP, ani spawarki, ani warsztatu na miejscu w którym mógłbym dłubać. Ch.. wielki będzie z tego wychodził bez samochodu do mierzenia. Najebałem się z tym w cholerę. Chciałem dobrze, znając życie może wyjść zupełnie na odwrót. Wtedy stwierdzę, że to chyba nie moja droga i tak się skończy działalność moja. A, tu jeszcze kilka zdjęć... być może do k... nędzy ostatnich jakie zrobiłem w temacie nissanów. Edytowane 7 Grudnia 2009 przez wujek_trzcina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Oj Wujku Trzcino czy to pierwsza robota przy samochodzie w Twoim wykonaniu ? Niestety w tym temacie jesli budujesz cos od 0 (a nawet jak podobno jest p&p) wynikaja setki problemow, wiekszych czy mniejszych ktore trzeba wyeliminowac. Ta zabawa wlasnie na tym polega. Z czasem gdy cos sie pierniczy nie lapiesz juz stresa bo wiesz ze z mniejszym czy czesciej wiekszym nakladem pracy da sie to rade zrobic jak trzeba. Zawsze jak zaczynam prace przy aucie czas ktory wydaje mi sie ze przy nim spedze mnoze prze 2x/3x/X i tylko ciesze sie jesli wyjdzie mnie (co sie czesto nie zdarze ) . Mam nadzieje ze jak sie z tym wszystkim przespisz to wroci Ci motywacja! pozdro! Edytowane 7 Grudnia 2009 przez Adams Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 7 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Motywacja wróci jak rolki pokarzą jakieś przyrosty względem SSAC Ps. właśnie wyjazd mam, po powrocie przedłurze to łącze i poskładam na uszczelni - zobaczmy co z tego wyjdzie tak koło 16:00 z kawałeczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtomek Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Trzymam kciuki za Wujka Trzcine. Będzie dobrze. Choroby wieku dziecięcego, to normalne. No i nie obrażaj się na Nissanki. Przecież one nie są winne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wujek_trzcina Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Oj Wujku Trzcino czy to pierwsza robota przy samochodzie w Twoim wykonaniu ? Niestety w tym temacie jesli budujesz cos od 0 (a nawet jak podobno jest p&p) wynikaja setki problemow, wiekszych czy mniejszych ktore trzeba wyeliminowac. Ta zabawa wlasnie na tym polega. Z czasem gdy cos sie pierniczy nie lapiesz juz stresa bo wiesz ze z mniejszym czy czesciej wiekszym nakladem pracy da sie to rade zrobic jak trzeba. Zawsze jak zaczynam prace przy aucie czas ktory wydaje mi sie ze przy nim spedze mnoze prze 2x/3x/X i tylko ciesze sie jesli wyjdzie mnie (co sie czesto nie zdarze ) . Mam nadzieje ze jak sie z tym wszystkim przespisz to wroci Ci motywacja! pozdro! Dzięki za słowa wsparcia Adam. Obiektywnie przynać trzeba, że rzuciłem się dosyć mocno na temat, nie mając ani samochodu, ani jakiegoś większego zaplecza. Jeśli wyjdzie lipa, to będę wiedział czemu. Trzymam kciuki za Wujka Trzcine. Będzie dobrze. Choroby wieku dziecięcego, to normalne. No i nie obrażaj się na Nissanki. Przecież one nie są winne Dzięki Tomku za dobre słowo. Nie obrażam się, po prostu teraz widzę że pokleić dobry wydech to jest wyższa szkoła jazdy. Za dzień dwa, niezależnie od wyników na hamowni, pewnie mi ten dołek przejdzie i znów zaczne coś szponcić bogatszy o to czego się nauczyłem. Wiem już gdzie może być trudność i co jest wymagane przy takiej robocie. A kciuki trzymaj, bardzo się przyda. Motywacja wróci jak rolki pokarzą jakieś przyrosty względem SSAC Ps. właśnie wyjazd mam, po powrocie przedłurze to łącze i poskładam na uszczelni - zobaczmy co z tego wyjdzie tak koło 16:00 z kawałeczkiem O ile będą jakieś przyrosty. Długie i wielkie (koło 1m długości i 48.3mm średnicy po wewnętrznej) runnery mogą zrobić swoje, szczególnie w górze. Takie wczoraj miałem wrażenie jak wracałem sunniaczem Kuby (subiektywne oczywiście) że pojazd wkręcał się lepiej (lżej) na obroty. Szczególnie to co działo się po włączeniu zmiennej fazy (nie da siętego opisać, aż mi się gęba cieszy wyjątkowo, to było coś na kształt dopalacza w F16 ) Martwią mnie jednak nieszczelności... Nie wiem też, jak ten pojazd zachowa się na tym wynalazku będąc wystrojony pod SSAC. Generalnie, Kuba, tak jak wczoraj rozmawialiśmy: jeśli nie chcesz dawać drugiej uszczelki kolektor-głowica, to musisz chociaż przyłożyć się do uszczelnienia środkowej części z łącznikami elastycznymi (na patentach jak wczoraj, o godzinie 1.30 w nocy rozmawialiśmy). Proponuję też na rozgrzanym pojeździe skontrolować momenty dokręcenia nakrętek mocujących kolektor do głowicy (tylko uwaga, grzeje się to cholerstwo bardzo szybko, nie poparz się). Po prostu niech on się nagrzeje i ukształtuje, a Ty go dociągnij jeśli jeszcze będzie taka opcja. Edytowane 7 Grudnia 2009 przez wujek_trzcina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limon Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Wujku trzcina nie załamuj się jeden kolektor to nie koniec świata Jak ten nic nie da to masz motywacje zeby zrobic cos lepszego niz ssac Tak wiec dzisiaj wzięliśmy sie z Coobciem za dokonczenie kolektora Wujka trzciny Był to wesoły dzień A wiec zaczęliśmy od wymianki oleju na Motul Potem Coobcio wziął się za rozkręcenie odcina łączącego kolektor z reszta wydechu: Coobcio uznal ze z takim czyms nie mozna hamowac auta bo nic to nie da a nawet pogorszy Podęliśmy decyzje ze trzeba dospawać kawałek rurki a do tego flansze. Pojechaliśmy do Brico Depo kupiliśmy jakieś tam elektrody za całe 9,04 zł i zaczynamy moje pierwsze w życiu (Coobcia chyba tez ) spawanie spawarka elektrodową Zaczelismy od przypunktowania rurki W miare ok to lecimy dalej Oczywiście spawanie bez maski z zamkniętymi oczami Ubaw mieliśmy nieziemski Jakos tam wyszlo jak na pierwszy raz Oklepywanie otuliny w trakcie: Potem skórciliśmy przyspawana rurke do ok 2 cm i przymiarka na aucie z flansza zamocowana na śrubach... Zeby było dobrze trzeba było przypunktowac tym zajął sie Coobcio robiac nieziemskie miny Spawanie przed garazem zakonczone I gotowo załozony na aucie Grzanie wozu a potem test Pierwsza wada zauwazona na poczatku ze kolektor przedmuchuje w miejscu łączenia z głowicą Coobcio obstawia ze flansza krzywa... Po jeżdzie wspólna ocena jest ze wóz cos nie podaje, jutro hamowanie zobaczmym Co wyjdzie Edytowane 7 Grudnia 2009 przez Limon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 7 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Kolektor, drut okrutny obija się o belkę - nie poprawiłeś tego mając Juniora wóz to raz, płaszczyzny przylegającej do głowicy też nie równałeś i jest krzywa jak fale Dunaju przez co są przedmuchy (grubsza uszczelka wiele tu nie pomoże czy napchanie pasty i tak już siedzi stalowa 7dmio warstwoa z SR20DET) no a trzy mając cały dzień do dyspozycji nie udało się cię wykonać części łączącej kolektor z resztą wydechu... Tak więc dzisiaj z Limonem i towarzyszem Grześkiem dokończyliśmy dzieła (część łączącą) wydaliśmy 9zł i 4 grosze na 20 sztuk elektrod i uszyliśmy się spawać na mojej starej spawarce z tesco kupionej chyba za 230zł o ile dobrze pamiętam Tak więc by dobrze zacząć naukę wiele środków nie trzeba wydawać... Drutowaliśmy na zmianę no ale udało się, robione na miejscu w koszmarnych warunkach, bez maski z zamkniętymi oczami no ale łącznik na zdjęciu powyżej wreszcie pasuje idealnie i jest szczelny Efektem czego są nasze naświetlone oczy... Teraz czas na wrażenia zjazdy Tak więc auto pierdzi jak stary zepsuty duży fiacior... kolektor przez to ze obija się o belkę to powstaje cholerny rezonans przenoszony na całą kabinę, a co do osiągów to auto zdecydowanie straciło na wigorze w calutkim zakresie obrotów, być może nie pogorszyło się wiele powyżej 8000obr.min w górę... Na razie to tyle, jutro odwiedzę hamownie którą to miałem odwiedzić dzisiaj no ale po odebraniu wozu po Twojej 15 godzinnej nie obecności dostałem nie sprawną maszynę z pustką w baku i do tego nie byłem w stanie jej na szybko naprawić/poprawić by nadawał się do dalszej jakiej kolwiek jazdy... Nie bój żaby będzie lepiej tylko wyciągnij wnioski, bądź odpowiedzialny i jak czegoś się podejmujesz to dokańczaj to - dałem Ci możliwość oddania wozu na drugi dzień byś go zrobił na tip top no ale żeś nie chciał tak wiec musieliśmy sami kończyć te wielką kupę i to po raz pierwszy w życiu użytkując spawarki elektrodowej... Edytowane 7 Grudnia 2009 przez Coobcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kenet Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Jakby co to jestem niezły na elektrodowej, trochę spawałem w wakacje, dzwońcie Oprócz naświetlonych oczu możecie mieć jeszcze opalone twarze. Jak dupohamownia czuje pogorszenie to nie wróże nic dobrego. Niezły drut z tego wyszedł Edytowane 7 Grudnia 2009 przez Kenet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 8 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Martwią mnie jednak nieszczelności... Nie wiem też, jak ten pojazd zachowa się na tym wynalazku będąc wystrojony pod SSAC. Generalnie, Kuba, tak jak wczoraj rozmawialiśmy: jeśli nie chcesz dawać drugiej uszczelki kolektor-głowica, to musisz chociaż przyłożyć się do uszczelnienia środkowej części z łącznikami elastycznymi (na patentach jak wczoraj, o godzinie 1.30 w nocy rozmawialiśmy). Proponuję też na rozgrzanym pojeździe skontrolować momenty dokręcenia nakrętek mocujących kolektor do głowicy (tylko uwaga, grzeje się to cholerstwo bardzo szybko, nie poparz się). Po prostu niech on się nagrzeje i ukształtuje, a Ty go dociągnij jeśli jeszcze będzie taka opcja. Co do strojenia to jak wyjdą jakieś przyrosty na hamowni to podstroję pod ten kolektor, AFR miałem idealnym pod SSAC na tym kolekotrze jak wygeneruje jaką kolwiek dodatkową moc to właśnie w tym miejscu minimalnie się zuboży, natomiast jak nie wygeneruje dodatkowej mocy czyli zepsuje napełnianie silnika to się zrobi mieszanka za bogata... Co do środkowej części to jest ona uszczelniona nie na patentach a poprawnie, tak jak to powinno być od samego początku... Za to walą spaliny miedzy głowicą a kolektorem wydechowym, a co do dociągania śrub na rozgrzanym silniku to jest to najlepszy sposób na powyciąganie/wyrywanie gwintów z delikatnej aluminiowej głowicy, mam nadzieję że za mocno ich nie dokręcałeś bo będzie wielka bryndza a sądząc po twoim doświadczeniu i luźnym podejściu do sprawy to właśnie tak mogło się zdarzyć... Aaaa przyszło mi do głowy sposób na uszczelnienie tej krzywej w chińskie 8 flanszy przylegającej do głowicy - trzeba ją porozcinać miedzy grami, wtedy każdy gar będzie jakby odseparowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.