Opony i felgi na zimę

[Grigorij0]

Uszanowanko! Czytam forum od jakiegoś czasu i wreszcie postanowiłem napisać.

 

Z racji niedawnego zakupu Perłowej 4x4 i nadchodzącej zimy (wiem, wiem daleko jeszcze, ale ja tak mam, że kupuję wcześniej) zaczynam się rozglądać za zimowym kapciem.

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia co robić, tzn. wiem jedno - "osiemnastki" lądują na zimę w garażu. Myślałem o zakupie 16" stalówek albo 17" alu, a może 16" też alu?

Podpowiedzcie proszę, za mniejszą felgą przemawia niższa cena (również opon) oraz większa odporność na uszkodzenia. Tylko, czy nie bedzie to wyglądać jak kupa?

Edytowane 6 Września 2015 przez Grigorij0

[JACKO29]

Grigorij...Przywitanko jest w innym dziale

Ale jak już jesteś...Na felach 16' salony wypuszczały na dodatkowych zimówkach,wyglądało to jak dla mnie ...średnio.Małe kółka do dużego auta.Teraz mam na zimę 17' a na lato 18. Wygląda trochę inaczej,ale to już kwestia gustu użytkowników.

[Pieer]

Bierz 16" alumy i Nokiany suv3 215/65. cena za taki zestaw wyjdzie Ci tyle co za same opony do felg 18". No i nie trzeba tego przekladac a co do uszkodzeń już sam doszedłeś ze bezpieczniej.

[Grigorij0]

Zaraz naprawię swój błąd

 

Rozglądałem się w internecie za zdjęciami Kaszaków z felgami 16" i 17"

 

Obstawiam że to jest 17"

 

natomiast tutaj mamy bazową wersję Visia z blaszanymi 16"

Hmm... muszę to najpierw zbilansować finansowo

 

 

W J11 chyba nie występują w oryginale ALU 16", pytanie czy nie będzie problemu ze zmieszczeniem hamulców w 1,6 dieslu? Jakie oznaczenia będzie nosiła taka felga do Kaszaka?

Edytowane 7 Września 2015 przez Grigorij0

[Karminadel]

To masz jeszcze na zimówkach 19"

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70851-galeria-naszych-qq/page-4?do=findComment&comment=1024944

 

i jak zwykle dodam: nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem tego strachu U!!! UuuUUUUuu!!!! (przeszły ciarki? he? hihihi) przed tą niedobra zimą i kombinowanie z oponami i felgami.

[Pieer]

sa 16" w qqj11 Zresztą jak otworzysz drzwi to masz naklejkę od strony kierowcy z oznaczeniami ciśnienia w kołach i rozmiarami opon dla różnych felg. Siła hamowania będzie bez zmian bo średnica koła po obwodzie zewnętrznym jest taka sama co regulujesz wysokością opony np dla 16" 65mm a dla 18" 50mm. 

Tak te z Twojego 1 zdjęcia to orginalne 17 (poznaję po kształcie). Takie felgi możesz teraz kupić na allegro w dobrej cenie jak poszukasz wersji demo. (coś koło 1300zł) 

[Grigorij0]

Kombinacją wg mnie jest 2 razy do roku przekładanie opon na alufelgach - mało jest wulkanizatorów którzy krzywdy im przy okazji nie zrobią, poza tym cena zimówki 18", a już 19"... mozna dyskutować, ale dla mnie po prostu wywalanie pieniędzy w... błoto pośniegowe

W moich warunkach nawet gdy nie ma śniegu mam kawał żwirówki do dojechania od asfaltu, podwórko póki co nieutwardzone, więc wszystko w czasie roztopów tonie w błocie.

 

Poza tym nie trudno spotkać pod śniegiem kawał cegły, albo kamienia, nie mówiąc już o wyrwie w kałuży. Już pogiąłem w życiu kilka felg - przyznasz że łatwiej uszkodzić taką o niższym profilu.

Jak dla mnie upieprzona błotem 18" wygląda tak samo paskudnie jak 16", a kosztowo zasadniczo się różnią, choć gdyby mi całkiem na wyglądzie nie zależało to bym tu przecież nie zakładał wątku

 

Podsumowując - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[Karminadel]

regulujesz wysokością opony np dla 16" 65mm a dla 18" 50mm. 

 

Coś Ci się pomerdało - te 65 czy 50 w rozmiarze to procent szerokości, a nie wysokość opony

Nawet nie wyobrażam sobie opony (są w ogóle takie? - nie interesowałem się dotychczas, więc może są) o wysokości 50mm?

Dwa skrajne rozmiary z cennika Qqahqaia

16" felgi ze stali, opony 215/65 R16 - czyli 215 razy 0,65 to "wysokość" 139,75 mm (14 cm)

19" felgi ze stopów metali lekkich, opony 225/45 R19 - czyli "wysokość" 101,25 mm (10 cm - a gdzie tam 5 cm - tym by się nie dało jechać)

 

@Grigorij0 - też dwa razy nawet nie uszkodziłem co rozwaliłem koło? W środku lata - czy to oznacza, że latem winienem jeździć na stalowych 16-kach?

Każdy ma jakieś argumenty - ale mnie gołe stalówki koniecznie bez kołpaków zimą nie przekonują - nie rozumiem tej mody i tyle... To jak wożenie kamizelki odblaskowej zawieszonej na oparciu siedzenia, nie ma pojęcia po co?

[Grigorij0]

Co do hamulców przy 16" to mi raczej chodziło czy zacisk z tarczą wejdą i nie będą obcierać, bo może akurat do 1,6dCI 4x4 producent wsadził nieco większe i stalówek do tego modelu nie przewiduje - różne kombinacje mogą się zdarzyć.

 

W tej chwili skłaniam się ku rozwiązaniu 17" na OEM ALU które rzeczywiście za 1200zł można wyhaczyć, nie będzie dodatkowych kombinacji z kołpakami (też oryginały pare złotych kosztują) i krótszymi śrubami.

 

Co do opon, jakie poza Nokianami polecacie, jak pisałem u mnie warunki bywają błotne. Szerokość rozumiem przyjąć nominalną - 215, niektórzy twierdzą że zimówka powinna być węższa niż letnia...

[colins]

Jak dobrze poszukasz, to w galerii naszych QQ masz fotki mojego auta z alufelgami 16". Balony balonami, ale komfort jazdy jest lepszy niż na letnich 18", w które obecie jest "odziany" mój QQ.

[Karminadel]

Co do hamulców przy 16" to mi raczej chodziło czy zacisk z tarczą wejdą i nie będą obcierać, bo może akurat do 1,6dCI 4x4 producent wsadził nieco większe i stalówek do tego modelu nie przewiduje - różne kombinacje mogą się zdarzyć.

 

W sumie różnie bywa - ale w cenniku w dwóch miejscach można znaleźć, że mogą byc 16".

Pierwszy to lista wyposażenia, gdzie dCi 130 All Mode 4x4-i w wersji VISIA jest fabrycznie na 16"

Drugie to tabela danych technicznych, gdzie pozycja "rozmiar felga Stalowe 16x6.5J lub 17x7.0J ze stopów metali lekkich lub 18x7.0J ze stopów metali lekkich lub 19x7.0J ze stopów metali lekkich" jest jedna wspólna dla każdego modelu.

Ale... nie wiem czy można polegać na tym cenniku.

[gregson]

Grigorij- zaintrygowalo mnie Twoje ostatnie zdanie, ze zimowka powinna byc wezsza niz letnia. Fachowcem nie jestem ale wg mnie powinno byc na odwrot, albo co najmniej tak samo. Szersza opona-wieksza powierzchnia kontaktu z podłożem. Dodatkowo inna budowa samej opony co dodaje kolejny czynnik zwiekszajacy jej przyczepnosc. To takie moje przemyślenie.

[Karminadel]

Gregson - takie są różne (wraz z stosownym uzasadnieniem) teorie, musisz więcej czytać.

Ale dla 99,9 użytkowników to nie ma żadnego znaczenia. Bo zapewne wyszło komuś w testach, że wtedy np. jakiś odcinek kontrolny zrobił szybciej o 0,7 sekundy. Tiaaaaa.... to tak jak czasami trafię na program Moto ON czy podobny w polskiej telewizji i niby-testy samochodów na torze wyścigowym.... i się zastanawiam - dla kogo to? Co komu po tym, że jakiś tam Volkswagen Passat czy Mazda 6 przy dużych prędkościach w ciasnym zakręcie na torze jest nad/pod sterowny? Nic. Bo NIKT tak w ruchu miejskim nie jeździ, a w swoim krótkim życiu nawet nie powącha toru wyścigowego. A nawet jakby to co? będzie zwykła osobówką się z kimś ścigał? hahahaha. Z kim? Z Clarksonem? A jak wjedzie swoją osobówką na tor to się będzie bał, żeby mu się oponki nie zdarły i dalej będzie jeździł normalnie.

To tak jak z teorią (której jestem przeciwnikiem) zakładania lepszych opon na tył. Tak - to faktycznie ma sens, jak się pokazuje resoraki z zablokowanymi tylnymi kołami.

Ale w praktyce? To wolę móc w warunkach zimowych sterować samochodem (a nie: w lewo, a auto i tak sobie sunie prosto), móc sprawnie ruszyć i zahamować (większość siły hamowania idzie na przód), niż obawiać się jakiś wyimaginowanych możliwość, że "wyprzedzi mnie tył z gorszymi oponami). Wtedy to mi pomoże ESP, zresztą nigdy się nie zdarzyło)

[Pieer]

Coś Ci się pomerdało - te 65 czy 50 w rozmiarze to procent szerokości, a nie wysokość opony

Nawet nie wyobrażam sobie opony (są w ogóle takie? - nie interesowałem się dotychczas, więc może są) o wysokości 50mm?

Dwa skrajne rozmiary z cennika Qqahqaia

16" felgi ze stali, opony 215/65 R16 - czyli 215 razy 0,65 to "wysokość" 139,75 mm (14 cm)

19" felgi ze stopów metali lekkich, opony 225/45 R19 - czyli "wysokość" 101,25 mm (10 cm - a gdzie tam 5 cm - tym by się nie dało jechać)

 

 

Tak jak najbardziej masz racje. Moj błąd

A co do szerokości opony to jak zwykle świat jest podzielony ale faktem jest ze jeśli mamy doczynienia ze śniegiem zwłaszcza świeżym to węższa opona powinna sobie radzić lepiej ponieważ siła jednostkowa nacisku jest większa a to sprzyja przyczepności.

[gambiting]

Gregson - takie są różne (wraz z stosownym uzasadnieniem) teorie, musisz więcej czytać.

Ale dla 99,9 użytkowników to nie ma żadnego znaczenia. Bo zapewne wyszło komuś w testach, że wtedy np. jakiś odcinek kontrolny zrobił szybciej o 0,7 sekundy. Tiaaaaa.... to tak jak czasami trafię na program Moto ON czy podobny w polskiej telewizji i niby-testy samochodów na torze wyścigowym.... i się zastanawiam - dla kogo to? Co komu po tym, że jakiś tam Volkswagen Passat czy Mazda 6 przy dużych prędkościach w ciasnym zakręcie na torze jest nad/pod sterowny? Nic. Bo NIKT tak w ruchu miejskim nie jeździ, a w swoim krótkim życiu nawet nie powącha toru wyścigowego. A nawet jakby to co? będzie zwykła osobówką się z kimś ścigał? hahahaha. Z kim? Z Clarksonem? A jak wjedzie swoją osobówką na tor to się będzie bał, żeby mu się oponki nie zdarły i dalej będzie jeździł normalnie.

To tak jak z teorią (której jestem przeciwnikiem) zakładania lepszych opon na tył. Tak - to faktycznie ma sens, jak się pokazuje resoraki z zablokowanymi tylnymi kołami.

Ale w praktyce? To wolę móc w warunkach zimowych sterować samochodem (a nie: w lewo, a auto i tak sobie sunie prosto), móc sprawnie ruszyć i zahamować (większość siły hamowania idzie na przód), niż obawiać się jakiś wyimaginowanych możliwość, że "wyprzedzi mnie tył z gorszymi oponami). Wtedy to mi pomoże ESP, zresztą nigdy się nie zdarzyło)

No wiesz, to jest takie zaspokajanie fantazji po prostu. 99% ludzi nie będzie nigdy jeździło tak passatem żeby się zastanawiać czy on jest podsterowny czy nie,ale....miło popatrzeć jak ktoś to testuje. Z tego samego powodu przecież popularne są wszystkie "reality show" o gwiazdach, o budowaniu domu na wsi za miliony ojro, o tysiącu innych rzeczy które zwykłemu człowiekowi nie są potrzebne do niczego. Ale to jest rozrywka i jest fajnie popatrzeć,że passat przy wejściu w zakręt z dużą prędkością się jednak odrywa od drogi - przecież sam tak nie zamierzam robić,nie?

[Grigorij0]

Pierwsze z brzega wygooglane: http://www.oponeo.pl/artykul/czy-powinienem-miec-na-zime-wezsze-opony

 

To tak jak z aquaplanningiem (czy jak się to pisze), parokrotnie tego doświadczyłem, że w koleinach przy szerokim "kapciu" samochód potrafił zaczynać się ślizgać - po prostu węższa opona lepiej wyrzuca spod siebie wodę na boki, choć na suchej nawierzchni będzie miała lepszą przyczepność.

Sądzę że podobnie jest w zimie z brejowatym śniegiem - zachowuje się on z grubsza jak woda, trzeba go odprowadzić spod opony. Natomiast na suchym śniegu i lodzie, myślę że każdy mm lamelek jest na wagę złota, więc wszystko jest kwestią kompromisu.

Z tego co pamiętam w instrukcji nie ma o węższych zimówkach nic napisane, więc pytam bardziej doświadczonych użytkowników Qashqaja.

 

 

Co do podsterowności i nadsterowności to właściwości te mają znaczenie zwykle w momentach których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, np. wyślizgany zakręt, rondo. Mi samochód jeszcze przed epoką ESP wpadł kilka razy w poślizg, dwa razy było to tylnonapędową "beczką" podczas przymrozku z lekkimi opadami śniegu - prosta droga, nieduża prędkość... letnie opony (nigdy zimowych nie miała) a tu nagle d*pa zaczyna zmieniać pas...

 

Innym razem jak kupiłem Peugeota 106, tylne hamulce lepiej w nim brały niż przód i w pewien mokry dzień na zakręcie przed światłami też mnie zaczęło stawiać bokiem, wszystko skończyło się dobrze dzięki wyuczonym odruchom na różnych żwirówkach i parkingach. Konkludując - ja lepsze opony zakładam na tył, ale wolę mieć po prostu wszystkie dobre

Edytowane 7 Września 2015 przez Grigorij0

[sph3r3]

Grigorij...Przywitanko jest w innym dziale

Ale jak już jesteś...Na felach 16' salony wypuszczały na dodatkowych zimówkach,wyglądało to jak dla mnie ...średnio.Małe kółka do dużego auta.Teraz mam na zimę 17' a na lato 18. Wygląda trochę inaczej,ale to już kwestia gustu użytkowników.

 

Dokładnie -  wszystko jest kwestią gustu. Dla mnie autko zimą ma mieć po prostu przyzwoite kółka - takich czarnuchów stalowych bez kołpaków to już w ogóle bym nie zdzierżył, więc jestem szczęśliwy że kupiłem te 16-stki na aluskach od ciebie (zakładając że z nimi rzeczywiście wsio jest ok ) bo wyglądają jak dla mnie bardzo przyzwoicie. Oczywiście nie ma porównania do moich letnich 18-stek z N-TEc`a, ale na zimę to mi wystarczy.

[mmisiek]

Kurcze nie mogę ogarnąć.... jak przeliczyć w felgach podawany wymiar - szerokość felgi 6,5 ?. Pozostały mi "stare" opony zimowe o szerokości 205mm jak to przełożyć do wymiarów podawanych np wspomniane 6,5 ?.

[JACKO29]

[Grigorij0]

Można poprosić o fotkę Kaszkaja na tych Alu 16"? Tylko najlepiej z pewnego dystansu.

[JACKO29]

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70851-galeria-naszych-qq/

W tym dziale na stronie 3 ciej jest moja Kaśka na 16' felach.

[colins]

A moja na stronie czwartej w tymże dziale.

[Grigorij0]

Dzięki Panowie!

Macie może jeszcze fotkę z boku z pewnego dystansu?

 

Jakie macie wrażenia z jazdy QQ na felgach 16", dobrze się prowadzi w porównaniu do 18"?

Miałem kiedyś w Suzuki SX4 sztywne opony które wymieniłem na bardziej miękkie i wyższe, znacznie pogorszyła się precyzja prowadzenia, choć komfort nieco wzrósł. Jak to wygląda z Waszego doświadczenia w Qashqaju?

 

JACKO29 - z tego co widziałem, sprzedałeś felgi 16", dlaczego? Z powodów wizualnych? Od jakiego samochodu alufelgi 16" najlepiej podejdą do QQ?

[JACKO29]

Sprzedałem,bo podobały mi się większe fele.I tak na zimę mam 17 a na lato 18

Każda 16 podejdzie,byleby miała zachowane parametry.Tj: ET40 (może być ciut większe ,ale w tedy felgi będą wychodziły na zewnątrz auta o zawyżoną wartość w mm np: ET 48 każde koło wysunie się o8mm na zewnątrz)

szerokość 6-6.5" oraz osadzenie piasty 60mm,może być osadzenie w feldze większe ,ale w tedy należy zastosować pierścienie.

[Grigorij0]

A jak wrażenia z jazdy felgi 16" vs. 17"? Jest różnica?