[P12] czujnik położenia wałka

[Forest88]

koledzy forumowicze kuleje mi troche silnik na biegu jałowym ostatnio odłaczyłem czujnik położenia wałka rozżadu na odpalonym silniku i nic sie nic silnik nie zaragował zero jakiej kolwiek reakcji nawet chek sie nie zapalił. chyba tak niepowinno być czy to możeoznaczać że czujnik niedomaga

 

po obrotach silnika też nic nie widać że jest odłączony

 

 

 

Czy jest możliwe ze ten czujnik jest zepsuty a chek sie nie pali bo komp go wogóle nie widzi

[skit]

a próbowałeś go odpalić z odłączonym czujnikiem?

[Forest88]

Kolegona odłączonym czujniku samochód nie odpala czyli komp go widzi

[krajesiak]

Komputer pokazał by błąd jeśli nie czujnik nie byłby podpięty lub miał awarię. U mnie tak było.

[skit]

generalnie jak na krótko odpiąłeś czujnik to mógł tego nie zarejestrować, chociaż w przypadku czujnika wału to bardzo dziwne bo to podstawowy parametr dla sterownika. Mój egzemplarz dla przykładu nieczuły jest na odpięcie przepływki, latem dla testów prawie tydzień jeździłem bez niej i kontrolki nie było, ale błąd w komputerze był widoczny. Więc ja na twoim miejscu zrobiłbym próbę drogową z podłączonym komputerem i popatrzył jak wyglądają parametry pracy, chociaż to też nie zawsze od razu rozwiązuje problem. Ile ja się nakombinowałem zanim rozkminiłem czemu przepływka po kilku przegazówkach pokazuje o połowę mniejszy przepływ powietrza.

[Forest88]

Kolego dzieki za odp. Ja odpinałem czujnik połorzenia wałka rozrządu. Potem na odpiętym odpalałem ale niechciał odpalić.

Tydzienńtemu byłem u znachora z kompem tskim już na wypasie program orginalny nissana on terz nic nie zauważył dziwnego

 

Jedynie co to do czyszczenia i adaptacji przepustnica i przepływomierz 150 zł wièc of tego zaczne jeszcze raz dzięki