matador41 Opublikowano 26 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2016 to pewnie rzecz bez znaczenia w sprawie ale sprawdź z ciekawości vin auta w tym kodeku - z internetowych dekoderów ten jest chyba najlepszy jeśli chodzi o auta nissana: http://www.japancars.ru/cat/nissan/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 26 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2016 to pewnie rzecz bez znaczenia w sprawie ale sprawdź z ciekawości vin auta w tym kodeku - z internetowych dekoderów ten jest chyba najlepszy jeśli chodzi o auta nissana: http://www.japancars.ru/cat/nissan/ Patrzyłem tam przed zakupem. Dałem też 80 zł za sprawdzenie auta w belgijskim systemie i wyciągnięcie informacji z ASO Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 26 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2016 nie podniecajcie sie ; ) w tym przypadku (przewidujac czarny scenariusz) bartekcc ma kiepska pozycja prawna jesli chcialby skierowac sprawe na taka droge ani rekojmia, ani odstapienie od umowy nie wejda w gre jesli nie udowodni sprzedajacemu ze ten celowo zatail wade a konia a rzedem temu kto w tym przypadku udowodni np. wczesniejsza awarie panewki (?) gdyby zakupu dokonano od osoby prawnej to pod gorke byloby mniej stromo a tak... jesli sprzedajacy nie zgodzi sie na polubowne zalatwienie sprawy tabuny rzeczoznawcow, pliki ekspertyz, wielokrotne spotkania w sadzie cywilnym, honoraria dla 'papugi'... zycze aby czarny scenariusz sie nie sprawdzil, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 26 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2016 Znajomy miał taki problem, że w motocyklu padł mu silnik niedługo po zakupie. Wiem, że właśnie z tytułu rękojmi wywalczył pieniądze na sprawny silnik i w drodze ugody zapłacił za mechanika (początkowo chciał pełny zwrot kosztów). Przydała się opinia mechanika, dokumentacja zdjęciowa (silnik był "robiony na sprzedaż") i chyba też miał rzeczoznawcę. Wiem, że walczył twardo, pomimo że gość go olewał. Wtedy wiem, że zagrał też kosztami garażowania sprzętu (który chciał mu zwrócić z tytułu rękojmi), ale ten się nie zjawiał. Oby do była tylko drobna usterka, bo tak to trochę czasu zajmie procesowanie się, choć podejrzewam, że samo pismo (w razie poważnej awarii) od prawnika powinno pomóc. Daj znać jak się sprawa ma! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Mam info że to nie panewka na wale uff. Nie spieszą się w tym warsztacie, ale powiedzieli że to najprawdopodobniej wtryskiwacze i że to usterka często występująca w dieslach. Jutro lub w środę dostanę info czy nadają się do regeneracji i za ile. Gość powiedział, że regeneracja jednego może wynieść od 500 do 1000 zł. Nie wiem, czy to sensowna kwota. Dzwoniłem do innego kolesia zajmującego się regeneracją i powiedział, że za jeden może wyjść nawet 600 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajed Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Średnio wtryski to 500 - 1000 zł /szt. Faktycznie jest to często spotykane, szczególnie w dieslach, ale nie tylko - nowe benzyny też tak mają. Najczęstszą winę ponosi kiepskie paliwo. A co do znawców prawa na forum. Jak tak czytam Wasze posty, to dochodzę do wniosku, że zmarnowałem życie. 5 lat studiów, 3 lata aplikacji, 8 lat praktyki w zawodzie a wystarczyłoby poczytać forym . Ciekawe, że nikt z Was nie zapytał o treść zawartej umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Średnio wtryski to 500 - 1000 zł /szt. Faktycznie jest to często spotykane, szczególnie w dieslach, ale nie tylko - nowe benzyny też tak mają. Najczęstszą winę ponosi kiepskie paliwo. A co do znawców prawa na forum. Jak tak czytam Wasze posty, to dochodzę do wniosku, że zmarnowałem życie. 5 lat studiów, 3 lata aplikacji, 8 lat praktyki w zawodzie a wystarczyłoby poczytać forym . Ciekawe, że nikt z Was nie zapytał o treść zawartej umowy. Zalałem ropę z bp - stacja w dość ruchliwym miejscu, myślę że nie było to kiepskie paliwo, ale nigdy nic nie wiadomo. Umowa wg. wzoru ze strony: http://autoumowa.pl/wp-content/uploads/2014/07/umowa-kupna-sprzedazy.pdf Myślę, że jeśli jest to częsta awaria i w momencie zakupu auto nie dymiło, to jestem na przegranej pozycji - nawet jeśli stan wtryskiwaczy w momencie zakupu zwiastował rychłą śmierć. Zastanawia mnie jednak, czemu nie zaświeciła się żadna kontrolka. Edytowane 27 Czerwca 2016 przez bartekcc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 A co do znawców prawa na forum. Jak tak czytam Wasze posty, to dochodzę do wniosku, że zmarnowałem życie. 5 lat studiów, 3 lata aplikacji, 8 lat praktyki w zawodzie a wystarczyłoby poczytać forym . Ciekawe, że nikt z Was nie zapytał o treść zawartej umowy. Nikt z nas nie uważa się za znawców prawa, a w szczególności nie ja, o czym pisałem. Pisałem tylko to, co wiem z własnego doświadczenia i zalecałem kontakt z prawnikiem. Przecież to chyba logiczne, że nikt z nas z forum motoryzacyjnego nie stawał by w roli obrońcy przed sądem. Bartek, ciekawy jestem ile powiedzieliby Ci za taką diagnozę w ASO i naprawę. Podejrzewam, że znacznie szybciej i lepiej zdiagnozowaliby usterkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Nikt z nas nie uważa się za znawców prawa, a w szczególności nie ja, o czym pisałem. Pisałem tylko to, co wiem z własnego doświadczenia i zalecałem kontakt z prawnikiem. Przecież to chyba logiczne, że nikt z nas z forum motoryzacyjnego nie stawał by w roli obrońcy przed sądem. Bartek, ciekawy jestem ile powiedzieliby Ci za taką diagnozę w ASO i naprawę. Podejrzewam, że znacznie szybciej i lepiej zdiagnozowaliby usterkę. Żałuję, że nie dałem do ASO ale myślę, że teraz nie ma za bardzo sensu przewozić samochodu. Popatrzyłem sobie tutaj: http://japancars.ru/index.php?route=catalog/nissan&grp_id=B&vin=sjnjdaj10u6009700&ext=BA2&cat=38&cfg_id=17&blk_id=185 I znalazłem numer wtryskiwacza - 16600-00Q0A - czy mnie oczy mylą czy na allegro są dostępne nowe za 749 zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajed Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Michal - akurat nie Ciebie mialem na mysli Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Bartek, zapytaj w firmie Moto-Dynamic (renault-czesci.pl) Kupiłem u nich zestaw koła pasowego w dobrej cenie. Bardzo fachowo mnie obsłużyli i sprawdzili wszystko czy będzie pasowało po numerze VIN. Ale najpierw upewnij się na pewno czy to to Z tego co czytałem to nie pisałeś wcześniej, że silnik dymił, a tak było w momencie wystąpienia awarii?Ajed, to dobrze, bo ja absolutnie nie uważam się za znawcę prawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Bartek, zapytaj w firmie Moto-Dynamic (renault-czesci.pl) Kupiłem u nich zestaw koła pasowego w dobrej cenie. Bardzo fachowo mnie obsłużyli i sprawdzili wszystko czy będzie pasowało po numerze VIN. Ale najpierw upewnij się na pewno czy to to Z tego co czytałem to nie pisałeś wcześniej, że silnik dymił, a tak było w momencie wystąpienia awarii? Ajed, to dobrze, bo ja absolutnie nie uważam się za znawcę prawa Ja nie widziałem dymienia, ale jak wspominałem - od razu zatrzymałem auto gdy zaczęło hałasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 I dlatego nie lubie laweciarzy Sam teraz widzisz , ze nie warto na gorąco działać i osądzać. Spokojnie poszukaj firmy ktora regeneruje wtryski , jest tego sporo a i ceny zróżnicowane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Bartek, zapytaj w firmie Moto-Dynamic (renault-czesci.pl) Kupiłem u nich zestaw koła pasowego w dobrej cenie. Bardzo fachowo mnie obsłużyli i sprawdzili wszystko czy będzie pasowało po numerze VIN. Ale najpierw upewnij się na pewno czy to to Z tego co czytałem to nie pisałeś wcześniej, że silnik dymił, a tak było w momencie wystąpienia awarii? Ajed, to dobrze, bo ja absolutnie nie uważam się za znawcę prawa Napisałem maila o te wtryski bo nie mieli na stronie. I dlatego nie lubie laweciarzy Sam teraz widzisz , ze nie warto na gorąco działać i osądzać. Spokojnie poszukaj firmy ktora regeneruje wtryski , jest tego sporo a i ceny zróżnicowane . Wiesz wydaje mi się, że oni bazują na swoich doświadczeniach i gość słysząc dCi pomyślał od razu o 1.5 i 1.9 a z takich awarii podobno słyną te silniki. Co do regeneracji to cena pewnie zależy od tego, jak bardzo wtryskiwacze nie domagają. Pewnie bez sprawdzania nikt mi w ciemno nie powie ile to dokładnie wyniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 A co do znawców prawa na forum. Jak tak czytam Wasze posty, to dochodzę do wniosku, że zmarnowałem życie. 5 lat studiów, 3 lata aplikacji, 8 lat praktyki w zawodzie a wystarczyłoby poczytać forym . Ciekawe, że nikt z Was nie zapytał o treść zawartej umowy. mozna sie domyslac ze umowa byla standardowa, gdyby sprzedajacy umiescil w niej jakies wylaczenia, np. rekojmi, wzbudziloby to czujnosc kupujacego a i tak taki zapis w umowie nie zamyka drogi dochodzenia roszczenia jak mniemam Michal - akurat nie Ciebie mialem na mysli a kogo? ; ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisilYE Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Może to jakaś błahostka,w audi miałem podobny przypadek :podczas jazdy zaczął ryczeć jak czołg dymić jak "Batory"i momentalnie stracił moc -spadł wąż od intercoolera -skończyło się na 100zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Może to jakaś błahostka,w audi miałem podobny przypadek :podczas jazdy zaczął ryczeć jak czołg dymić jak "Batory"i momentalnie stracił moc -spadł wąż od intercoolera -skończyło się na 100zł Jutro będę wiedział więcej, fajnie by było gdyby okazało się że to nic ważnego, ale raczej już by to wiedzieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Może to jakaś błahostka,w audi miałem podobny przypadek :podczas jazdy zaczął ryczeć jak czołg dymić jak "Batory"i momentalnie stracił moc -spadł wąż od intercoolera -skończyło się na 100zł Haha pamiętam jak jeszcze nie miałem QQ i pożyczyłem od taty Land Rovera bo jechaliśmy z żoną po szafę do Ikei. Podjeżdżam na wzniesienie, a tu nagle huk, strzał. Pierwsza myśl pękła opona! Auto jedzie prosto, nie ściąga ale zaczęło dziwnie warczeć, jakby dostało chrypki Na szczęście za 100m była stacja benzynowa z warsztatem. Otwieram maskę i patrzę, że spadł wąż od Intercoolera. Ufff, poprosiłem Panów o śrubokręt i załatwiłem sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 (edytowane) Haha pamiętam jak jeszcze nie miałem QQ i pożyczyłem od taty Land Rovera bo jechaliśmy z żoną po szafę do Ikei. Podjeżdżam na wzniesienie, a tu nagle huk, strzał. Pierwsza myśl pękła opona! Auto jedzie prosto, nie ściąga ale zaczęło dziwnie warczeć, jakby dostało chrypki Na szczęście za 100m była stacja benzynowa z warsztatem. Otwieram maskę i patrzę, że spadł wąż od Intercoolera. Ufff, poprosiłem Panów o śrubokręt i załatwiłem sprawę Ja kiedyś rozbiłem Pandę, na szczęście wina była babek które wyjechały mi z lasu na wstecznym więc naprawa za friko. Po naprawie auto się grzało, nie działał wiatrak - gość który robił auto powiedział żeby dać mocniejszy bezpiecznik. Jadę sobie do domu z pracy, nagle spod maski dym, straszny smród. Zatrzymuje się, otwieram maskę a tam pali się silniczek od wiatraka... Wyjąłem bezpiecznik, poczekałem aż przestanie dymić i przez cale lato chłodziłem samochód włączając ogrzewanie. Wyobraźcie sobie co działo się na zakopiance... Dzwoniłem do warsztatu, wtryski wyciąga zewnętrzna firma która zajmuje się też regeneracją. Jutro koło 16 będą mieli info co i jak i wycenę. Gość powiedział, że te wtryski na allegro mogą być trefne, podważał ich oryginalność i sugerował, że są po regeneracji a nie nowe. W tym sklepie MOTO-DYNAMIC renault-czesci.pl nie mają tych wtryskiwaczy. Dzwoniłem do serwisu i gość ma oddzwonić z informacją o cenie. EDIT: Wtryskiwacze w serwisie nowe - 2155 zł za sztukę, w tej chwili mają dwa na stanie w warszawie xD W katalogu boscha 2164,80 zł - wychodzi na to że te tańsze są po regeneracji a nie nowe. No kuźwa ale jaja napisałem do tych na allegro za 749 czy są nowe czy regenerowane i odpisali że nowe. Niech mnie ktoś uszczypnie, nie wiem komu ufać. Edytowane 28 Czerwca 2016 przez bartekcc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 W sumie na allegro możesz zawsze oddać w ciągu 14 dni Z tego co widziałem są pakowane w oryginalne kartoniki Renault, tak więc nie ma czego się bać. Osobiście wolałbym kupić nowe i o ile numer katalogowy i parametry by się zgadzały, to zaryzykowałbym te ze sklepów na allegro. Tylko pytanie: Jak ten gość, co z tym robi zamontuje te, co Ty kupisz? Współpracuje z firmą co regeneruje i z tego co piszesz, napiera na regeneracje w tej firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 W sumie na allegro możesz zawsze oddać w ciągu 14 dni Z tego co widziałem są pakowane w oryginalne kartoniki Renault, tak więc nie ma czego się bać. Osobiście wolałbym kupić nowe i o ile numer katalogowy i parametry by się zgadzały, to zaryzykowałbym te ze sklepów na allegro. Tylko pytanie: Jak ten gość, co z tym robi zamontuje te, co Ty kupisz? Współpracuje z firmą co regeneruje i z tego co piszesz, napiera na regeneracje w tej firmie. W sumie jeszcze nie napiera, na razie tylko powiedział, że jutro będzie wycena. Wiesz może się okazać, że mam szczęście i jak je wyczyszczą czy coś to zaczną działać. Z tego co wyczytałem w necie to piezoelektryczne wtryskiwacze trudno się regeneruje Napisałem do tych gości z allegro jeszcze jedną wiadomość, chcę się upewnić co do tych wtryskiwaczy. Jak będę miał pewność, że są nowe i dobre a regeneracja wyjdzie w podobnej cenie to chyba je kupie. Napisałem do boscha czy są w stanie stwierdzić np. po numerze seryjnym wtryskiwacza rok produkcji - jeśli tak to będzie można chociaż w jakimś stopniu stwierdzić, czy są nowe. Mechanik powiedział, że w przypadku wymiany na nowe trzeba jeszcze coś tam programować plus że nie da mi gwarancji jak takie będziemy montowali - ale on myśli że są trefne - może jak będą dowody że są nowe to inaczej pogada. Zobaczymy co to będzie. Staram się być dobrej myśli, ale nie jest to łatwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 A co z gwarancją? Gdy mechanik założy te "ze swojego źródła" i coś pójdzie nie tak - masz prawo do reklamacji , itd. / wówczas łatwiej i taniej... Gdy uprzesz się przy "zewnętrznych" - to potem mechanik może powiedzieć "a nie mówiłem"... i koszta rosną No ale nie ma co gdybać Pewnie nie trzeba będzie ich wcale wymieniać czy regenerować czego Ci życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maryn Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Jutro sprawdzę u siebie w inter carsie ile wyjdą po zniżkach wtryski tylko napisz jaki rok i pojemność i ile konikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekcc Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 (edytowane) Jutro sprawdzę u siebie w inter carsie ile wyjdą po zniżkach wtryski tylko napisz jaki rok i pojemność i ile konikow Napisze Ci lepiej: Wtryskiwacze Bosch numer 0445115007 - wg. numeracji Nissana to model 16600-00Q0A - jedno i to samo. A co z gwarancją? Gdy mechanik założy te "ze swojego źródła" i coś pójdzie nie tak - masz prawo do reklamacji , itd. / wówczas łatwiej i taniej... Gdy uprzesz się przy "zewnętrznych" - to potem mechanik może powiedzieć "a nie mówiłem"... i koszta rosną No ale nie ma co gdybać Pewnie nie trzeba będzie ich wcale wymieniać czy regenerować Dzięki Trochę niepotrzebnie się nakręcam, ale jestem pesymistą. Może faktycznie nie będzie tak źle. Edytowane 28 Czerwca 2016 przez bartekcc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 ale że by się tak na raz dwa trzy wysrało ,, to też dziwne ,.. życzę powodzenia i jest to kolejny powód dla którego nigdy nie kupię Diesla .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.