Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak , tak roślinki tym oddychają !  I  nawet  "filtrują"  go ...asymilacją to nazywają :)

Tylko  już nie starcza im  mocy  przerobowych :(

Prawie nikt z nas  nie chce dobrowolnie zrezygnować "z komina" .ani " z rury wydechowej" dlatego odgórnie te systemy nam się serwuje a i kopalnie chcą zamykać.

Dla samej ekolologii w skali globalnej pewnie te systemy się opłacą lecz już nie doszukiwałbym się interesu własnego ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak piszesz "nowy2011" ... moim zdaniem nie tylko S/S powinno sie montowac jak pasy bezpieczenstwa ale tez nie powinno byc przyciskow zeby je wylaczac !

 

mozecie sie nie zgadzac z tym co pisze az do momentu kiedy rozejzycie sie po wiekszych aglomeracjach jak sa zadymione  :thumbsdown:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj minął dokładnie rok od odbioru Qashqai - ale ten czas przeleciał.

Postanowiłem się podzielić ile bohatersko nie wydzieliłem CO2 hihihi :whistle:

Przebieg 18656 km

Czas wyłączonego silnika: 19h55 - czyli prawie dwadzieścia godzin.

Co daje średnio 1h04min na każde tysiąc kilometrów.

Jeżeli uznać, że w trakcie godziny pracy na biegu jałowym zużywa 1 litr paliwa (niektórzy mówią, że więcej, inni że mniej) - to wychodzi oszczędność 0,1 l/100km [jedna dziesiąta].

Zaś inaczej można uznać, że zaoszczędziłem 20 litrów paliwa - czyli około 90PLN - o tu już jest coś. Przynajmniej zarobi na różnice między normalnym akumulatorem a takim do SS.

I nadal go lubię, polecam i nigdy nie wyłączam i nic negatywnego mnie nie spotkało.

attachicon.gifSS20151204.JPG

Cała ta matematyka z zachwytem w oszczędzaniu paliwa mając SS bierze w łeb,uwzględniając fakt, że nie mając SS świadomie czasem też wyłączam silnik ,wiedząc że dłużej postoję,np,przed przejazdem kolejowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak piszesz "nowy2011" ... moim zdaniem nie tylko S/S powinno sie montowac jak pasy bezpieczenstwa ale tez nie powinno byc przyciskow zeby je wylaczac !

 

mozecie sie nie zgadzac z tym co pisze az do momentu kiedy rozejzycie sie po wiekszych aglomeracjach jak sa zadymione  :thumbsdown:

Nie przesadzajmy,cały świat oprócz Unii ekologię ma głęboko w czterech literach.

A zadymienie wynika często z biedy a nie z przekonań naprawy eco systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam bardziej doświadczonych kolegów (swoim QQ jeżdżę dopiero od miesiąca) czy działanie Start-Stop jest uzależnione w jakiś sposób od stylu jazdy, poziomu paliwa w zbiorniku bądź docierania silnika? Ja ostatnio jeżdżę juz bardziej dynamicznie i jakoś mam wrażenie że częściej się zaczęło włączać, drugie spostrzeżenie, jak zbliżam się lub jadę na rezerwie też praktycznie non stop system działał częściej niż gdy w baku było więcej benzyny. A może sobie tylko dorabiam ideologię do wszystkiego? Mi się akurat ten bajer podoba, a na pewno nie przeszkadza mi, że jest - no ale co kto lubi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dynamiczna jazda=szybsze ladowaniwe akumulatora= częstsze wyłączanie silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - to nie nasze małe turbokosiarki tak zadymiają tylko raczej to kwestia palenia śmieciami, węglem, jazda 20letnimi dieslami, ciężarówki itd. 

Nie wspominając o dieslach na statkach i okrętach , gdzie pojedynczy cylinder jest wielkości 250 litrowej beczki , czy lokomotywy na PKP dla przykładu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem pełen podziwu dla ludzi którzy zachowują się jak by był wiek 19 ... nie podoba mi się ss, ta cała elektronika, silnik za mały pewnie nie będzie na długo... itd

ludzie ja wiem ze jesteśmy narodem który lubi narzekać ale to jest trochę przesada .

zastanawiam się czemu ktoś kupuje taki samochód ? nie lepiej jest zostać przy starym modelu który to ma 2.5-3 l pojemności i pewnie podobne przyspieszenie, nie ma tyle elektroniki ... albo lepie Panowie Furmanki sobie kupcie !

co do ekologi to fakt ze świat jest i będzie w jeszcze gorszym stanie niż jest ale to właśnie przez takich co myślą ze oni właśnie nic złego nie robią, bo przecież to inni zanieczyszczają a nie ja ...

 

pewnie zaraz post zostanie usunięty jak pare poprzednich ale chociaż napisałem co myśle ...

Edytowane przez ProceSS
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Process ,malkontentów nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strid,akumulatory i tak już wcześniej utylizowali,z większą lub mniejszą korzyścią dla środowiska,a system SS,w jeździe miejskiej(bo tylko na pewno o to chodzi) oszczędza na emisji i to jest ważne,nie to,ile zaoszczędzimy paliwa stojąc w korku tylko ile mniej szkodliwych substancji dostanie się do powietrza. Na utylizację akumulatorów już mają sposoby ECO,dla tego SS też jest pro ECO.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia dopracowania mechanizmu włączania/wyłączania SS. Wczoraj oglądałem test odświeżonej Toyoty Auris (Marek Drives) i testujący powiedział coś ciekawego - system S/S włącza się dopiero po mocniejszym dociśnięciu pedału hamulca. Rozumiem, że działa to tak, że jeśli poruszamy się w korku i co jakiś czas naciskamy delikatnie hamulec, to S/S nie wskakuje. Dopiero przy np. dłuższym postoju wciskamy hamulec mocniej i to daje sygnał S/S, że może wyłączyć silnik. Nie mam pojęcia, jak to wygląda w praktyce ale przynajmniej w teorii wydaje się bardziej logiczne niż wyłączanie silnika kilkadziesiąt razy podczas jazdy w dużym korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czegoś takiego nie doświadczyłem,może Toyota ma w ten sposób dopracowany SS,W Nissanach raczej trudno o logikę w jego działaniu :D

Nawet w pełni naładowany akumulator nie powoduje jego natychmiastowego zadziałania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy zwolennicy tego systemu będą dalej nim zachwyceni jak im się gwarancja skończy - byle Tadziu mechanik raczej nie będzie wiedział jak go naprawić w przypadku gdy coś się będzie pieprzyć. Zostanie tylko serwis. Liczcie dalej kilogramy i jak dużo zaoszczędziliście - być może starczy to na pierwszą naprawę.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy zwolennicy tego systemu będą dalej nim zachwyceni jak im się gwarancja skończy - byle Tadziu mechanik raczej nie będzie wiedział jak go naprawić w przypadku gdy coś się będzie pieprzyć. Zostanie tylko serwis. Liczcie dalej kilogramy i jak dużo zaoszczędziliście - być może starczy to na pierwszą naprawę.

Flood,a jaki samochód teraz naprawisz sam,we własnym zakresie???Owszem,zawieche,jak najbardziej,inne elementy mechaniczne również,ale już elektronika odpada,a tu niestety wszystkie koncerny dokonują cudów,aby było jak najwięcej komputera w samochodzie,a jak najmniej kierowcy.Myślę,że jest tylko kwestią czasu,kiedy znajdzie się ktoś kto obejdzie SS i na stałe go wyłączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flood,a jaki samochód teraz naprawisz sam,we własnym zakresie???Owszem,zawieche,jak najbardziej,inne elementy mechaniczne również,ale już elektronika odpada,a tu niestety wszystkie koncerny dokonują cudów,aby było jak najwięcej komputera w samochodzie,a jak najmniej kierowcy.Myślę,że jest tylko kwestią czasu,kiedy znajdzie się ktoś kto obejdzie SS i na stałe go wyłączy.

Przeciez Wam pisalam jak SS na stale wylaczyc,,, czy to aby nie Ty wspominales o geriavicie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jam ,niechcący napomknął...a ktoś mi to raczył wypomnieć:D

Moniko,ale rozkminialiśmy wpływ na srodowisko tego cudu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja. Ja na szczęście przycisk ss mam przeniesiony na górny szereg przycisków po lewej stronie i jak zapomnę wyłączyć to ustrojstwo na początku to przypominam sobie zwalniając do najbliższego skrzyżowania. Nie lubię ss bo w razie jego awarii podróż może być niepotrzebnie przerwana. Inne nowości oczywiście też mogą się zepsuć ale w większości nie mają wpływu na to czy jedziemy dalej czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym sobie pojeździł taką lokomotywą jak wrzucił Fergulowski trochę wyżej. :D

Walnął chmurą dymu z komina i zaryczał mocą wielu tysięcy koni.

Wielkie stado rasowych koni pod moją kontrolą, ujarzmione przez jednego osła (mnie, ma się rozumieć :D).

Ale bym smrodził. Na pohybel ekologom. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała ta ekologia to w wykonaniu UE jedna wielka głupota, z której śmieją się wszyscy wokoło. I mają to w głębokim poważaniu.

Pytanie ilu z was kupując samochód kierowało się normą emisji spalin?

Bruksela udaje, że się czymś mocno przejmuje, producenci udają, że się mocno przejmują tym, że Bruksela tak bardzo się przejmuje. A większość kierowców nie przejmuje się tym czym przejmują się poprzednicy. I tylko się przejmują, że muszą za to płacić.

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tej ekologii, taki cytacik z któregoś tam auto świata ;)

 

"Nowe silniki iskrowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa emitują znacznie więcej rakotwórczych cząstek stałych od diesli. Na razie producenci się tym nie przejmują, bo nie ma norm określających poziom emisji cząstek stałych w przypadku silników benzynowych, ale prawdopodobnie wejdą one w życie już w 2017 roku – wiele benzyniaków będzie potrzebowało wówczas filtrów cząstek stałych!"

myszorek :spoko:

Cała ta ekologia pod publikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele benzyniaków będzie potrzebowało wówczas filtrów cząstek stałych!

To już wogóle nie będzie czym jeździć :thumbsdown: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie lobby naftowe to wystarczyłoby lać wodę z kranu , spalać wodór i wypuszczać tlen , ale światowa ekonomia zeszłaby do epoki kamienia łupanego a miliony ludzi zostałoby  bez pracy ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

167px-Elektroliza_wody.svg.png mnie chodziło o odzielenie atomów wodoru i tlenu , żeby właśnie z wody wodór wydobyć za pomocą prądu , spalać go dając energię i ....perpetum mobile :)


Panieeee... a czy czasem "efektem" spalania wodoru nie jest H20? ;)

Otrzymywanie wodoru.

1.Elektroniza wody
2H2O=2H2 O2

 Czysty wodór spala się spokojnie niebieskim płomieniem, a produktem tej reakcji jest woda;
2H2 O2=2H2O

 

Oczywiście Ty też masz rację   :)  Zjawisko zachodzi w obie strony można łączyć tlen z wodorem jak i go rozdzielać .

Edytowane przez Fergul11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale dzisiejsze lobby skutecznie blokuje zastosowanie tej technologii na przemysłową skalę w motoryzacji , producenci bawią się trochę w bateryjki ale to paliwa benzyna ,diesel są podstawą napędu aut , nawet LPG jest tylko opcjonalnym źródłem zasilania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...