JACKO29 Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Ja też gdzieś pisałem,...że go olałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktov Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 A ja jeszcze nie zdecydowałem, czy go lubię, czy nie. Na razie testuję Chociaż podświadomie trochę się obawiam jak SS po dłuższym czasie użytkowania wpłynie na rozrusznik, akumulator no i silnik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieer Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 U mnie prawie SS nie działa i jestem z tego powodu bardzo szcześliwy. Nawet nie zamierzam tego reklamować. Nie wiem czy włączyło mi się to z 10 razy (oczywiście w najgłupszym momencie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Więc mi chyba słoń na ucho nadepnął, bo silnik pracuje tak cicho, że nie podnieca mnie to, że SS wyłączył go na postoju. Oczywiście nie mam nic przeciwko niemu i w większości wypadków pozwalam systemowi SS działać, ale też nie jest tak, że cisza po wyłączeniu silnika jest dla mnie priorytetem. No bo QQ ogólnie jest cichy na postoju. Swoją drogą tęsknię nieco za czasami, w których wspomaganie było dla wymoczków, opony zimowe dla miętczaków i autem jeździło się na słuch, bo słychać było każdy podzespół, a drgania pracującego silnika masowały kręgosłup. Wówczas człowiek naprawdę był jak jeden, zespolony z pojazdem mechanizm, czuł całym sobą drogę, którą jechał, a płyny pojazdu tworzyły niemal jeden obieg z naszym systemem krwionośnym. To było coś - poczuć zapach przepalonego oleju we włosach (które wtedy jeszcze się miało ) i nerwowe drżenie naszego mechanicznego rumaka pod zadkiem. Nie to co teraz - badziewna pseudomotoryzacja z elektryczną kierownicą i systemami, które same nie wiedzą czego chcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Zawsze możesz zamienić się z kimś na malucha Poczujesz drżenie jego serducha , systemy nie będą Ci dokuczać z racji ich braku , z płynami ustrojowymi zżyjesz się na nowo , np spryskiwacz spryska nie tylko szybę , ale i nogi z facjatą , wszechobecny zapach spalin owionie Twoje miejsce po włosach , a stuki z zawiechy ukoją uszy i wymasują hemoroidy . Nic straconego i do tego klasyk carr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktov Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 U mnie prawie SS nie działa i jestem z tego powodu bardzo szcześliwy. Nawet nie zamierzam tego reklamować. Nie wiem czy włączyło mi się to z 10 razy (oczywiście w najgłupszym momencie) Może masz niedoładowany aku i dlatego Ci nie działa. Było już coś na ten temat na forum. A swoją drogą przyczyn może być ze 100 innych, najczęściej chyba klima blokuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieer Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Może masz niedoładowany aku i dlatego Ci nie działa. Było już coś na ten temat na forum. A swoją drogą przyczyn może być ze 100 innych, najczęściej chyba klima blokuje. nie bede wnikal w przyczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 8 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Zawsze możesz zamienić się z kimś na malucha Poczujesz drżenie jego serducha , systemy nie będą Ci dokuczać z racji ich braku , z płynami ustrojowymi zżyjesz się na nowo , np spryskiwacz spryska nie tylko szybę , ale i nogi z facjatą , wszechobecny zapach spalin owionie Twoje miejsce po włosach , a stuki z zawiechy ukoją uszy i wymasują hemoroidy . Nic straconego i do tego klasyk carr I wtedy pomacham Tobie stojącemu na poboczu nad otwartą maską swojego nowoczesnego acz popsutego pojazdu. Pomacham i pomknę w dal, puszczając na pożegnanie olejowego bąka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sph3r3 Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 ja dodam że też się przyzwyczaiłem i już mnie ten system "rybka" A tak na marginesie: nie widzę żadnych zalet tego systemu. Fakt, jest cisza jak stoję na światłach ale i tak silnik benzynowy pracuje dość cicho, a oszczędności z tego nie ma żadnej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieer Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 ja dodam że też się przyzwyczaiłem i już mnie ten system "rybka" A tak na marginesie: nie widzę żadnych zalet tego systemu. Fakt, jest cisza jak stoję na światłach ale i tak silnik benzynowy pracuje dość cicho, a oszczędności z tego nie ma żadnej ... Ale za to jest dreszczyk emocji czy się coś nie spier.... i czy odpali na tych światłach znów ha ha - to jedyna zaleta chyba - emocje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Ja już mam inaczej - jak się coś w Qashqaiu spieprzy - i to nie przez system Stop-Start - i muszę jeździć "zwykłym" samochodem to na większości świateł mam uczucie, że WŁAŚNIE się coś zepsuło bo... silnik się nie wyłącza. hahahahha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Więc mi chyba słoń na ucho nadepnął, bo silnik pracuje tak cicho, że nie podnieca mnie to, że SS wyłączył go na postoju. Bo masz benzynę, w nowoczesnym silniku benzynowym nic nie powinno być słychać na postoju w środku samochodu. W "traktorze"(czytaj:dieslu) wibracje są dość konkretne i zdecydowanie słychać silnik w środku. Stojąc w korku wkurza to trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njacek Opublikowano 12 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2015 Zapomniałeś o mnie? Ja jestem wręcz zbieraczem oszczędności CO2 (za chwilę będzie rok to wpiszę ile mi na liczniku nabiło - na razie będzie z jakieś 17 godzin) i nie rozumiem cyrków z tym systemem.... ale kto komu zabroni dziwactw hihihihihi Halo a ja?! Ja też go lubię. I też zbieram. I przykro mi się zrobiło, że jak mi skrzynie naprawiali to też wyzerowali mi licznik oszczędzonego CO2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika99 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Obok wylacznika SS jest takie cos nie wiem do czego sluzy, kiedys bylo wylaczone a teraz swieci sie caly czas, naciskam wylacz gasnie i po kilkunastu sekindach znowu swieci, ja takze prosze o oswiecenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) Czujniki parkowania. Chyba Ci się wydawało, że zawsze było wyłączone. Bo "normalnie" dioda się świeci. Wyłączenie czujników powoduje zgaszenie diody. EDIT Doprecyzuję odpowiedź. Przycisk służy do czasowego (na chwilę) wyłączenia czujników, głownie z przodu. Np. w trakcie jazdy w korku. Każdorazowe wrzucenie wstecznego aktywuje system na nowo (zapala się dioda w przycisku). Jadąc do tyłu dopiero po wrzuceniu wstecznego możemy znów nacisnąć przycisk by wyłączyć (przód i tył) czujniki (dioda gaśnie) do kolejnego wrzucenia wstecznego. Same czujniki jak chcemy wyłączyć na dłużej - musimy zrobić to przez SETTINGS I jeszcze jest inna opcja - migająca dioda w przycisku (z którą za niedługo więcej forumowiczów się spotka ) - oznacza awarię czujników hihihih Edytowane 14 Października 2015 przez Karminadel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Złośliwiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika99 Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Złośliwiec Ale bardzo sympatyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sph3r3 Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Ale bardzo sympatyczny. a dajcie już spoko z tymi awariami czujników bo jeszcze moje to usłyszą i będzie kolejny tfu tfu problem :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Zima bez nart i czytania o czujnikach nie byłaby zimą . Przed wczoraj trochę śniegiem popruszyło i już były tematy o błędzie radaru od hamulca awaryjnego (mi też wyskoczył - żeby nie było). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktov Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Również tego doświadczyłem, zatem to chyba standardowe zachowanie. Ciekawe czy jest coś na ten temat w instrukcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Powróćmy do startu i stopu Zauważyłem,że jak mam nadmuch na pierwszym zakresie to SS załączał się prawie na każdym skrzyżowaniu,jak mu tylko podniosłem o jeden zakres,już mu ochota odeszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek1971 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 U mnie SS żyje własnym życiem,raz działa innym razem nie,póki co nie przeszkadza Mi to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Dzisiaj minął dokładnie rok od odbioru Qashqai - ale ten czas przeleciał. Postanowiłem się podzielić ile bohatersko nie wydzieliłem CO2 hihihi Przebieg 18656 km Czas wyłączonego silnika: 19h55 - czyli prawie dwadzieścia godzin. Co daje średnio 1h04min na każde tysiąc kilometrów. Jeżeli uznać, że w trakcie godziny pracy na biegu jałowym zużywa 1 litr paliwa (niektórzy mówią, że więcej, inni że mniej) - to wychodzi oszczędność 0,1 l/100km [jedna dziesiąta]. Zaś inaczej można uznać, że zaoszczędziłem 20 litrów paliwa - czyli około 90PLN - o tu już jest coś. Przynajmniej zarobi na różnice między normalnym akumulatorem a takim do SS. I nadal go lubię, polecam i nigdy nie wyłączam i nic negatywnego mnie nie spotkało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Niech tak dalej szczęśliwie się toczy ! Dobrze ,że ktoś na ekologię zwrócił uwagę bo tak to można byłoby uznać tą funkcję zupełnie bez użyteczną. Z punktu biznesowego to już gorzej to wypada bo trzeba Tobie wiele lat jazdy by zaoszczędzić ewentualnie na akumulator , rozrusznik i.t.d.. Ale ekologia jest bezcenna ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 No to ja pochwalę się, że przez rok zaoszczędziłem ledwo 1.90 kg. Ale ja gazownik jestem - lubię sobie przygazować w każdej sytuacji i żadne systemy nie będą mnie ograniczać. Mam nadzieję, że człowiekom w przyszłości nie założą podobnych systemów, bo mogłaby być tragedia z tym gazowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.