aquariusmax Opublikowano 22 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2023 Aby z tą ogólną teorią nie było tak, jak z filtrem paliwa w benzyniakach QQ. Każą wymieniać, ale go nie ma (jest jedynie niewymienna siateczka w baku). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 22 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2023 W dniu 18.06.2023 o 12:29, Brzyk napisał: jak sobie przypomne - pomierzę wam temperatury w mojej. przy okazji jeżdżę w upały na krótkich trasach z szybami otwartymi ale klima chłodzi . ( taka ot ekonomia ) .Nastaw na 22 st na centrali w środkowej kratce z 35 schodzi do 8 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 22 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2023 1 godzinę temu, Brzyk napisał: środkowej kratce z 35 schodzi do 8 st. No niestety, takie czasy, już 2 stopnie nie jest Eco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2023 (edytowane) W dniu 21.06.2023 o 20:20, JackSet napisał: Panie...na 5 minut przed końcem jazdy z klimą proszę ją wyłączyć, ale pozostawić włączony nawiew, aby przedmuchać ciepłym powietrzem ...czytaj "osuszyć osuszacz" Hahaha chyba go nie zrozumiałeś - ale nie znasz konstrukcji klimatyzacji. Przecież to nie ma ŻADNEGO wpływu na osuszacz. Trochę mnie ta rada rozbawiła jak wciskanie pompowania kół azotem. To była raczej rada by wysuszyć parownik by nie śmierdział. Mam taką opcję w klimatyzacji stacjonarnej - bo jej wyłączeniu przez pół godziny dalej pracuje wentylator. W mojej ocenie nieodczuwalna opcja - ale mam właczoną dla lepszego samopoczucia. EDIT Przy okazji tematu - wczoraj odebrałem Qashqai po wymianie skraplacza. Rok temu uzupełniałem gaz - ale na długo nie starczyło. Teraz tak do 17-20'C na zewnątrz jeszcze dawała radę - ale 25'C i już tylko ciepłe powietrze z kratek. Nie czekałem niewiadomo na co i zaraz dałem do warsztatu. W biurze mam zdjęcia gdzie był wyciek. Po wymianie... nie mam czym zmierzyć, ale MRÓZ leci. Koszt: 1500,00 brutto Edytowane 24 Czerwca 2023 przez Karminadel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackSet Opublikowano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2023 1 godzinę temu, Karminadel napisał: Hahaha chyba go nie zrozumiałeś - ale nie znasz konstrukcji klimatyzacji. Przecież to nie ma ŻADNEGO wpływu na osuszacz. Trochę mnie ta rada rozbawiła jak wciskanie pompowania kół azotem. Masz rację, nie znam tak jak Ty, dlatego było w ciapach. Dziękuję za naukę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 25 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2023 W dniu 24.06.2023 o 16:31, Karminadel napisał: Po wymianie... nie mam czym zmierzyć, ale MRÓZ leci. a czynnik zostawiłeś syfa? czy wszedłes z powrotem w 20 wiek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 25 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2023 29 minut temu, Brzyk napisał: a czynnik zostawiłeś syfa? czy wszedłes z powrotem w 20 wiek? syfa - lubię mieć zawsze wszystko jak wyszło z fabryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackiel Opublikowano 24 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2023 W dniu 24.06.2023 o 16:31, Karminadel napisał: Hahaha chyba go nie zrozumiałeś - ale nie znasz konstrukcji klimatyzacji. Przecież to nie ma ŻADNEGO wpływu na osuszacz. Trochę mnie ta rada rozbawiła jak wciskanie pompowania kół azotem. To była raczej rada by wysuszyć parownik by nie śmierdział. Mam taką opcję w klimatyzacji stacjonarnej - bo jej wyłączeniu przez pół godziny dalej pracuje wentylator. W mojej ocenie nieodczuwalna opcja - ale mam właczoną dla lepszego samopoczucia. EDIT Przy okazji tematu - wczoraj odebrałem Qashqai po wymianie skraplacza. Rok temu uzupełniałem gaz - ale na długo nie starczyło. Teraz tak do 17-20'C na zewnątrz jeszcze dawała radę - ale 25'C i już tylko ciepłe powietrze z kratek. Nie czekałem niewiadomo na co i zaraz dałem do warsztatu. W biurze mam zdjęcia gdzie był wyciek. Po wymianie... nie mam czym zmierzyć, ale MRÓZ leci. Koszt: 1500,00 brutto Ja zgłosiłem parę tygodni temu skraplacz w ramach przedłużonej gwarancji. Ponoć dramat jest z tymi chłodnicami w QQ. Wymienili bez większej dyskusji i na razie jest jak powinno być. Rok temu już zgłaszałem problem ale uzupełnili jedynie gaz i rzeczywiście na trochę starczyło. Widocznie skraplacz co raz bardziej się rozszczelniał i teraz przy tych temperaturach już całkiem wszystko padło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 24 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2023 Żeby osłonić chłodnicę klimy,trzeba założyć przed nią siatkę o małych oczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackSet Opublikowano 3 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2023 W dniu 24.07.2023 o 18:45, JACKO29 napisał: Żeby osłonić chłodnicę klimy,trzeba założyć przed nią siatkę o małych oczkach Ja takie coś założyłem. Łapie sporo dziadostwa, które zbierałoby sie na chłodnicy i tam gniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serg_on Opublikowano 4 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia ile kaski trzeba obecnie przygotować na serwis klimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia W ub.roku za 350gr tego cuda techniki chłodniczej zapłaciłem 550zł w tym roku jak ubędzie,kupię na A***o kartusz z manometrem i sam dobiję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABEL Opublikowano 6 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia Rok temu auto było w serwisie gdzie uzupełnili czynnik , było tylko ok10% . Co dziwne maszyna nie stwierdziła nieszczelnosci w układzie. Po około 2 miesiącach po dłuższej jeździe przy palącym słońcu klimatyzacja zachowywała się jakby układ się nie odszranial. Nawiew na wysokich obrotach, a z nawiewów nic praktycznie nie ldmuchalo. Pomogło wylaczenie klimatyzacji i załączenie ponowne po jakimś czasie . Teraz klimatyzacja a właściwie sprężarka od nie się nie załącza. Nawet gdy załączę przycisk auto obroty wentylatora nie zwiększają swojej prędkości. Czuje ze trzeba przygotować się na większy wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 6 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia Abel,to co opisujesz,że po nabiciu nic praktycznie nie dmuchało,to masz uszkodzony czujnik przeciwzamrożeniowy,lub uszczelkę przy skraplaczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABEL Opublikowano 19 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia Zaprowadziłem auto do warsztatu , tam próbowali odessać czynnik z układu. Okazało się że nic nie zostało, podlaczyli butle z jakimś gazem i przy chłodnicy czujnikiem stwierdzili wyciek na tyle duży że był slyszalny , zostawiłem auto aby zlokalizowali miejsce wycieku . Po godzinie telefon ze auto gotowe do odbioru , na pytanie o wyciek poinformowali o wymianie uszczelki oring . Nie wnikałem głębiej , mechanik powiedział że powinno być ok . Calkowity koszt delikatnie ponad 500 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 10 Maja Udostępnij Opublikowano 10 Maja No i ja się przewiozłem 2x po 350km i niestety po ubiegłorocznym nabiciu nie ma sladu,ledwo klima dmucha.Trzeba będzie się chwycić za kieszeń i naprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Maja Udostępnij Opublikowano 15 Maja Nie naprawiałem,na próbę kupiłem zestaw naprawczy do klimy.Tzn.Uszczelniacz,olej i gaz w jednym z wężykiem i manometrem do nabijania.Nabiłem,działa...ale też sam sobie zrobiłem mały problem.Póki silnik pracował manometr pokazywał prawidłowe ciśnienie,było ok!.Po godzinnym postoju klima nie ruszyła,zrobiła się dyskoteka z nawiewu.Kombajn głupiał,załączał się wyłączał,przestawiał klapki,ponowne podpięcie manometru pokazało zbyt dużą porcję czynnika.Dziwne bo przy nabijaniu powinno pokazywać pomiędzy 40-a 50 ,a pokazywało mi do 40 i było ok.Po godzinnym postoju i uruchomieniu okazało się że czynnika jest 55 i sprężarka nie ruszała,a klimatronik głupiał.Upuszczenie gazu pomogło i jest ok,zobaczymy czy będzie trzymało czy ucieknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jobs_j11 Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Cześć. Mam następującą sytuację i jestem ciekaw co o tym myślicie. W samochodzie czuć było lekki nieprzyjemny zapach podczas zmiany ze zwykłego nawiewu na klimatyzację i na odwrót, mimo, że układ był regularnie ozonowany (przez poprzedniego właściciela). Oddałem na profesjonalne czyszczenie do warsztatu i okazało się, że parownik był bardzo zabrudzony. Został wyczyszczony, problem zapachu zniknął. Jednak od momentu czyszczenia, klimatyzacja ciągle wydaje dźwięki syczenia. W innych wątkach na forum czytałem często o dźwięku syczenia podczas odpalania klimatyzacji. Chodzi właśnie o ten dźwięk z tym, że u mnie przestaje syczeń po włączeniu tylko chwilę po czym wraca i słychać go cały czas podczas pracy klimatyzacji. Czy to może być wina mechanicznego uszkodzenia jakiegoś elementu (parownik?) podczas czyszczenia? Przed czyszczeniem takiego problemu nie było. Nie jestem pierwszym właścicielem, więc nie mam porównania do tego, jak układ działał od nowości. Ogólnie sama klimatyzacja działa bardzo dobrze, chłodzi (jeszcze?). Nigdy jeszcze nie miała wymienianego/nabijanego wymiennika (rocznik 2018) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tz1609 Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Syczenie jest objawem zbyt małej ilości czynnika. Miałem tak od jakiegoś czasu, przedwczoraj dobiłem i jest ok, było już tylko 180 gram czynnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Jobs...2018,to ja już 3 razy uzupełniałem.Naturalny ubytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jani Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca (edytowane) Też podzielę się swoim doświadczeniem bo aktualnie "walczę" z klimą, ale chyba już końcówka. Od razu piszę że nie znam się na tyle żeby operować fachowym nazewnictwem. Ogólnie autko J11 z 2018 r. sprowadzone z Kanady (walnięte z przodu - więc powinno dać do myślenia, ale niestety). Klima nie działała (myślałem, że po prostu brak czynnika), dałem do nabicia + przegląd (ok. 450 PLN). Po sprawdzeniu szczelności przez pierwszy zakład, powiedzieli, że szczelny układ więc tylko nabili. Po około 2 tyg jeżdżenia klima chłodziła. Niestety zaczęły z kratek "wydobywać" się świsty (ale jeszcze chłodziła). Jak ucichło skończyło się też chłodzenie. I tak jak koledzy powyżej miałem problemy z wentylacją samą, że nie reagowała na AUTO, dopiero po wyłączeniu coś zaskakiwało. Zdecydowałem się na inny warsztat. Okazało się (po przeprowadzeniu innego sprawdzenia, że jednak układ nieszczelny - brak czynnika). Zaczęło się grzebanie pod maską i szukanie miejsca ujścia. Przy chłodnicy były dwa małe rozszczelnienia i jedno większe przy dojściu już do środka auta. Zostało to naprawione, ale problem dalej był. Więc doszło do tej gorszej części czyli dobranie się do parownika, co się wiąże z rozbebeszeniem całego środka od strony kierowcy i pasażera. Po wyciągnięciu parownika został znaleziony problem nieszczelności przy wlocie do niego, ale nie tylko. Sam parownik (z tego co mówi mechanik), był skorodowany i sam mechanizm w nim nie działał, nie wiem czy to ze względu na uderzenie w przód auta czy złe użytkowanie czy z innego powodu. Finalnie, nie znalazłem do swojego modelu oryginalnego parownika, tylko do sprowadzenia i oczekiwanie ponad 4 tyg i koszt 1500 zł (z ASO). Zdecydowałem się, na to żeby firma która się w tym specjalizuje złożyła na wzór oryginalnego nowy parownik. Koszta całkowitego przedsięwzięcia jeszcze jest mi nieznany, ale w tym tygodniu będę już wiedział. Jeśli kogoś interesuje ten temat śmiało priv, mam też zdjęcia jak wygląda autko żeby dobrać się do parownika i film z pokazaną nieszczelnością. PS. Moja wtopa też, że założyłem świeżo instalację gazową a potem działałem z klimatyzacją, co finalnie utrudniło dostęp i musiało być częściowo zdemontowane, żeby naprawić i zlokalizować usterkę (nie przewidziałem, że rozrośnie się to do takiego tematu). Pozdrawiam, mam nadzieję, że komuś moja historyjka w przyszłości pomoże, chętnie podzielę się doświadczeniem w tym temacie na PRIV :). Edytowane 22 Czerwca przez Jani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 23 Czerwca Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca Być może w Kanadzie już ktoś kombinował,albo nieświadomie to zrobił i dobił zamiast R1234YF ,R134 a te dwa wymieszane czynniki tworzą kwas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.